Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Greg

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    555
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Greg

  1. Greg

    Tanie wyjazdy w Alpy

    Ekstra bonus za pociąg - a mega extras za kierunki, które obierasz 🙃
  2. Greg

    Tanie wyjazdy w Alpy

    Najtańsze biuro to własny komputer i internet, potem czterech ludzi do samochodu, czterech do kwatery i jest git. Najtaniej, najpewniej, z reguły najsympatyczniej. I bez ryzyka wtopy. A jak z dnia na dzień, to jeszcze bez ryzyka słabej pogody
  3. Greg

    Jasna Chopok

    A powiedzcie Panowie - zakładając, że się nie przepada za hotelowymi śniadaniami -to ile płacicie średnio w okolicy, przy wyjazdach na spontanie?
  4. Greg

    Pilsko, Korbielów - informacje

    W lecie jest klient, którego w Korbielowie na dole nie widać - zostawia auto i jest na szlaku, na Rysiance, Lipowskiej, Miziowej itp. To jest nie do końca profil pod pensjonaty, restauracje i inne atrakcje. "Letni" klient na dół to Letnik - zupełnie inna odmiana, której najbardziej potrzebują miejscowi do egzystencji.
  5. Greg

    Dolomity - gdzie jechać?

    W zeszłym roku, jak zamykali sezon, na tym dachu w Colfosco była jeszcze czapa pół metra śniegu..... Teraz znacznie gorzej to wygląda.
  6. Greg

    Weekendowy wypad do Austrii

    Ups - teraz patrzę, gdzie mieszkasz Faktycznie, drogowo nie ma lekko - przede wszystkim w PL. Dojazd do A1 to 3/4 męki.... Ośrodki, które wymienił @JurekByd są oczywiście bliżej, są OK - ale jak już jedziesz tyle, to kolejna godzina, czy półtorej aż tak wielkiej różnicy nie robi (po normalnej drodze). A potencjał ośrodków w SkiAmade jest nieporównywalnie większy.
  7. Greg

    Zauchensee

    Ale dowaliło Baaardzo lubię ten ośrodek
  8. Greg

    Weekendowy wypad do Austrii

    Przed wyjazdem popatrz na kamerki i prognozy pogody. Jak będzie chłodno, to spokojnie SkiAmade - Flachau, Wagrain, Schladming, Kleinarl/Flachauwinkl/ Zauchensee - w górnych partiach będzie się dało super pojeździć. Tak samo blisko z PL - Aineck/Katchberg, z pobliskim Obertauern. Jak będzie za ciepło, to dalsza wyprawa i Stubai, lub Soelden z Gurglami. Tu, oprócz świetnych warunków, atutem będzie darmowy karnet dla dziecka
  9. Byłem tam niecały miesiąc temu Potwierdzam, narciarsko jest super. Objeździłem ponadto Obertauern. Muszę się wreszcie spiąć z relacją - to uzupełnię fotodokumentację kolegi 😎
  10. Greg

    Dolomity - gdzie jechać?

    Jedź spokojnie, praktycznie gdzie bądź. Będzie pogoda, będzie dobrze. Śniegu wystarczy Ciepłem się nie martw - u góry będzie OK.
  11. Greg

    Alkohol na nartach

    To przejrzyj ten wątek i o wypadku na stoku Co do picia - uwierz mi, ja też....
  12. Greg

    Alkohol na nartach

    A grasz w siatkówkę 8,5 godziny? 7 dni pod rząd na przykład?
  13. Greg

    Alkohol na nartach

    I wreszcie jest dyskusja, a co poniektórzy zauważyli istniejącą przestrzeń pomiędzy 1, a 0. Piłeś piwo - znaczy jesteś alkoholik, nie znasz organizmu, oszukujesz się, kogoś zabijesz etc. Smakuje Ci -tzn musisz pić, bo musisz. Pytania typu "po co pijesz alkohol" - jak na spotkaniu AA, albo w Monarze..... Nie spożywasz, oczekujesz prohibicji - jesteś dobry narciarz, rozsądny człowiek. Oczami wyobraźni zobaczyłem kolegę @Mitek chlastającego 6 browarów i gnającego 100 na krechę do następnego wodopoju w celu wciągnięcia kilku setek. A tam problem -nie ma, bo rozróbę, opróżniając wcześniej cały bar zrobił kolega @Piotr_67 z kolegą @janek57, który pognał zresztą w dół 130 na godzinę, na przechwyconym w pijackim amoku snowboardzie..... Panowie zagorzali przeciwnicy - naprawdę uważacie, że szanowni koledzy, których pozwoliłem sobie wymienić - mogliby spowodować swoim zachowaniem i nieodpowiedzialnością zagrożenie na stoku narciarskim??..... Powtórzę jeszcze raz - nic nie jest czarno białe. Rozsądek i złoty środek. Pozdrawiam wszystkich, tych z weizenem w knajpie, jak i tych z coca-colą
  14. Greg

    Alkohol na nartach

    Ktoś z Polibudy Warszawskiej się tym zajął https://innpoland.pl/135589,naukowcy-ostrzegaja-kielbaska-z-grilla-albo-zdrowie-wybor-nalezy-do-ciebie-zanim-zjesz-nawdychasz-sie-trucizn Co do otyłości i sprawności, szybkości reakcji - serio, potrzebujesz dowodów w postaci badań??
  15. Fabrycznie to żadna tego typu narta nie będzie przygotowana.... I nie chodzi tu tylko o samo ostrzenie.
  16. Greg

    Alkohol na nartach

    Myślę, że nie ma tu nikogo, kto by nie rozumiał, że nie można stawać na nartach po kilku browarach, czy seteczkach (czyli 1-2 promile) Nie jedź proszę po skrajnościach i nie ustawiaj innych, tam gdzie stało ZOMO ;). 3/4 państw europejskich (tych bardziej cywilizowanych przy okazji ) pozwala wsiąść za kierownicę swoim obywatelom, którzy wcześniej spożyli lampkę wina, czy też wypili jedno piwo. Kwestia rozsądku po prostu. Pytanie kto jest bardziej niebezpieczny na zatłoczonym stoku: a) sprawny, doświadczony narciarz, posiadający umiejętności, jak i chęć delektowania się jednym kuflem piwa, w górskiej scenerii podczas przerwy obiadowej (czyli wg niektórych pijak ) b) trzeźwy abstynent, miłośnik golonki bez piwa, 170 cm wzrostu, 130 kg wagi, brzuch nie pozwalający się schylić, żeby zapiąć buty (niedopięte zresztą, bo uciskają spuchnięte łydki). Kolana zgruchotane z otyłości, więc i z gwałtowniejszą reakcją i skrętem spory problem jest. Czy panów "B" nie widujemy na trasach? Czy nie stanowią zagrożenia dla małych dzieci? Czy będziemy ich relegować ze sportów szybkościowych? Pozdrawiam!
  17. Greg

    Alkohol na nartach

    I znowu ocieramy się o ekstremalizmy Jeżeli ktoś zionie tak, że sąsiedzi czują się niekomfortowo - znaczy że nasącza się już bardzo długo i systematycznie, albo kropnął może i pół litra gorzały na szybko. Albo jest jeszcze nawalony od wczoraj itp. Znaczy się przyjechał tylko pić, a nie jeździć na nartach. Przypadki nie podlegające dyskusji. Nie sądzę, żeby podobnymi efektami wykazał się gość, który przez godzinę wysączył pszeniczniaka na słonecznym tarasie, czy też pani po aperolu. Zapachowo groźniejszy dla otoczenia jest pacjent uodparniający się na maxa czosnkiem, coby się nie przeziębić.....
  18. Greg

    Alkohol na nartach

    Większość ludzi nie traktuje aktywności fizycznej (w tym rekreacyjnie uprawianego narciarstwa) jako uprawianie sportu, z profesjonalnym podejściem do niego. Ludzie Ci nie mają potrzeby podnoszenia wydolności, pobicia kolejnego rekordu etc. Chcą aktywnie wypocząć. Dla mięśni i urazów niezdrowo jest zacząć jazdę bez rozgrzewki. Ile osób robi ją w prawidłowy sposób wychodząc na stok? Do niedawna alkohol był oficjalnym środkiem dopingującym. W pewnych dyscyplinach jest nadal traktowany jako doping (jest stymulantem). Dla fizjologii i wydolności organizmu, niezdrowa będzie (wychwalana też na tym forum) wielka porcja tłuustej kiełbachy z rakotwórczym węglem z grilla. Może nawet bardziej niezdrowa, niż to nieszczęsne jedno piwo z mikroelementami. Zdrowy rozsądek i złoty środek – pod każdym względem.
  19. Greg

    Wypadek na nartach

    Bo pić to trza umić. Tam piją, bo umieją. Alko jest w każdej knajpie pod przeróżną postacią. Do posiłku prawie każdy śmiga piwko, sznapsy i inne wynalazki. Po posiłku też - np. przy okazji takich imprez (knajpa na stoku): Rozsądny człowiek, jak poczuje szum - odpuści, nie pojedzie na czarną, czy bić rekordy prędkości między dziećmi na niebieskiej trasie itp. Przez tydzień jeżdżenia od rana do wieczora (cały czas jazda z ośmiolatkiem na oku), w pobliżu wielu potencjalnych imprezowni, nie odczułem ponadnormatywnego niebezpieczeństwa ze strony innych narciarzy, wśród których wielu było po niejednym kieliszku szampana. Będąc parę dni później na wieczornej jeździe w PL - poczułem się jakbym stanął pośrodku syberyjskiej autostrady, ujeżdżanej przez radosnych kombajnistów, którzy dorwali się do czterolitrowych beemek i napierniczają. Ich radosne machanie rękami bez kijów, mniej lub bardziej udolne próby znalezienia drogi hamowania przy kilkudziesięciu km/h i przeciągłe urrrwyyy niekoniecznie były związane li tylko z ilością wlanego alkoholu. Mam duże przekonanie, że niektórzy byli nawet trzeźwi. Oczywiście pod kasą było ze dwóch tak z dwoma promilami właśnie - ale akurat odpuścili z niemocy. Aha - w knajpie było pusto, apropos wywoływania prohibicji na stokach.
  20. Nie zastanawiaj się - realizuj. Jedynym wrogiem może być pogoda. Ale nawet w razie porażki w tym względzie - każdy ośrodek przebije Twoje dotychczasowe doświadczenia (o ile wcześniej nie jeździłeś w Alpach)
  21. A ta fota jest szczególnie bliska mojemu sercu - pierwsze wyścigowe narty, które miałem - Rossignol Olympique ....☺️
  22. Podobna kolejka jeździ w Ortisei - na Secedę
  23. Jak na wczesne plany, to Soelden i Gurgle - do połowy kwietnia w ciemno. Oczywiście 15 kwietnia mogą tam być śnieżyce i -15 stopni też Stubai, Hintertux i inne lodowce też bez problemu. Całe Alpy na kamery i prognozy - znalezienie spania z dnia na dzień w drugiej połowie marca nie jest problemem.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...