Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

co robie zle pomocy !!!!


mamagena

Rekomendowane odpowiedzi

A ja zaczynałem na drewnianych z metalowymi okuciami krawędzi :rolleyes:: (ojezusie kiedy to było... jak byłem piękny i młody a teraz tylko i pozostało) ale miło powspominać :biggrin:

To nie ma nic do rzeczy. Kilka rad: (bo dokładnie to Ci "mistrzu MITEK" opisze pewnie) obniż sylwetkę, ugnij kolana. Skręt inicjuj odciążeniem nart (lekkim przysiadem) a po skręcie w górę. Skręt wykonujesz na jednej narcie a nie ześlizgujesz się na dwóch płaskich ("stawiasz nartę na krawędzi"). Kolana podczas skrętu "ciągniesz do śniegu" przy prostych biodrach. Klata do stoku a nogi (kolana) w dół i w bok w kierunku skrętu.

PS. i tak jak pisze fantomas kup sobie kijki!!!

Edytowane przez Gość
PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nogi (kolana) w dół i w bok w kierunku skrętu

A ciezar ciala na nodze krawedzi do stokowej ? Czyli jak w lewo to na lewej a prawa podtrxymuje

Oglądnij ze 100 razy i potem spróbuj jak ten pan.

.Ja próbuje i po 10 latach na nartach troszkę lepiej jeżdze od ciebie. Nie zniechęcaj się i ogladaj inne filmiki a potem spróbuj tak pojechac sam.
Niektórzy radzą pomoc instruktora ,ale ja uważm ,że instruktor dobry tylko dla dzieci i młodzieży do lat 18 -tu.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janek dał Ci super filmik szczególnie ten pierwszy bo do tego drugiego to Ci bardzo daleko. Dam Ci jeszcze jedną radę na teraz: Ubierz buty, narty, stań na dywanie podeprzyj się kijkami (tymi których nie masz :applause:) to weź dwa krzesła z oparciami, ugnij kolana i skręć (pochyl) oba w jedną stronę. Zobaczysz co dzieje się z nartą i tego musisz nauczyć się na początek na stoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ciezar ciala na nodze krawedzi do stokowej ? Czyli jak w lewo to na lewej a prawa podtrxymuje

Albo Ci Jasiek niedokładnie wytłumaczył, albo Go źle zrozumiałeś! Wręcz odwrotnie. Owszem kiedy pokazały się pierwsze narty taliowane była taka "szkoła carvingowa", żeby się maksymalnie wyłożyć na nartach, ówcześni carvingowcy wykonywali skręty na narcie wewnętrznej (inaczej mówiąc górnej) i też jeździli bez kijków (ale to jedyne co Ciebie z nimi łączy). Obecnie to już anachronizm i prawie (oprócz zapaleńców tej techniki) nikt już tak nie zjeżdża. Na twardym i stromym stoku trudno byłoby tak zasuwać. Obecnie bardziej dociążoną nartą jest narta zewnętrzna(czyli dolna - skręt w lewo noga, narta prawa, a skręt w prawo noga, narta lewa) Choć to też nie do końca. Zależy to też od nachylenia stoku i prędkości z jaką się poruszasz. Im bardziej stromo i szybko jedziesz, tym bardziej dociążasz nartę zewnętrzną. Proporcje się zmieniają 90% do 10% na stromym (narta zewnętrzna, dolna), a na łagodnym i wolnym odcinku trasy 50% do 50% (obie narty równo). Na krawędziach nie możesz zjeżdżać też zbyt wolno - bo się wywrócisz, ale to wynika już z fizyki. Musi zadziałać siła odśrodkowa. Radziłbym Tobie jednak skorzystać z pomocy instruktora. Pod jego okiem zdecydowanie szybciej podniesiesz swoje umiejętności narciarskie. A z kijkami naprawdę jest łatwiej i nie dociekaj dlaczego, skup się na technice bardziej, to się przekonasz.

Pozdrawiam serdecznie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze Marionen mówi... No raczej to naturalny odruch że dociążasz dolną nartę ale przy Twoich szybkościach i takich nachyleniach stoku jak na filmiku to raczej dociskaj obie ale stoisz zawsze na DOLNEJ narcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy radzą pomoc instruktora ,ale ja uważm ,że instruktor dobry tylko dla dzieci i młodzieży do lat 18 -tu.

Filmiki szkoleniowe super. Z przyjemnością je oglądałem. Co do instruktora tylko dla młodzieży to mam inne zdanie. Jestem w zbliżonym wieku do Ciebie, na nartach poruszam się już prawie 50 lat, to i jakieś doświadczenie chyba mam. Od 9 sezonów korzystam z pomocy świetnych szkoleniowców.I wiekowo różnych - starszych ode mnie jak i bardzo młodych. Ostatnie dwa, trzy lata próbował ze mnie zrobić narciarza chłopak, który 3 lata temu nie miał 20 lat. Natomiast różnica między naszymi umiejętnościami narciarskimi to kosmos ( na moją niestety niekorzyść). Jako junior był brązowym medalistą Mistrzostw Polski w gigancie. Niestety sportowo już nie zjeżdża ( brak funduszy - patrz Maciej Bydliński). Obecnie studiuje na AWF Katowice. Mimo, że nie trenuje, to co roku potrafi na Akademickich Mistrzostwach Polski być w gigancie i slalomie w pierwszej 10. Korzystam też z porad jego ojca, bo to On w końcu zrobił z niego świetnego narciarza. I moje jakieś tam umiejętności w zjeżdżaniu skrętem ciętym zawdzięczam głównie im i kilku wcześniejszym szkoleniowcom równie wysokiej klasy. Reasumując zachęcam wszystkich narciarzy do podnoszenia swoich umiejętności pod okiem doskonałych instruktorów, trenerów. Gdyby nie oni to pewnie na stoku dalej zamiatałbym miotłą - a czasy się zmieniają i sprzęt też. Oczywiście jazda śmigiem jest tak samo ważna jak poruszanie się skrętem ciętym. I zachęcam do jej nauki( śmigiem) również.

Pozdrawiam serdecznie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze Marionen mówi... No raczej to naturalny odruch że dociążasz dolną nartę ale przy Twoich szybkościach i takich nachyleniach stoku jak na filmiku to raczej dociskaj obie ale stoisz zawsze na DOLNEJ narcie.

Dawno nie jezdzilem :happy:ale jestem na 99 pewnyze zakret prowadze lewa w lewo (dostokowa) czy to widzicie na filmie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznij od zakupu kijków i jazdy z nimi, ale do tego trzeba dobrego narciarza-kompana/instruktora, który wyjaśni Ci jak ich poprawnie używać. To po pierwsze.

Po drugie nie wysuwałbym wniosków, że 14 lat na stoku w Twoim wykonaniu to lata stracone. Najważniejsza jest frajda z tego co się robi (a jeśli byś jej nie miał to byś 14lat nie jeździł). Nikt z nas nie jeździ idealnie, każdy robi błędy a satysfakcja z jazdy jest najważniejsza.

Jazda w Twoim wykonaniu zawiera sporo błędów technicznych. Najpoważniejszym, od którego zacząłbym prace, to tułów i to co się z nim dzieje w trakcie jazdy. Jak się przyjrzysz filmikowi, to zauważysz, że Twoim skrętom towarzyszą ruchy tułowia, tak jakbyś robił zamachy rękami (skręt w lewo prawa część ciała do przodu, a lewa do tyłu i analogicznie przy skręcie w prawo). Jest to niepoprawna inicjacja skrętu, jeżdżąc w ten sposób masz problemy na trudniejszej(stromej) trasie, bądź w trudnych warunkach terenowych (lód, muldy).

Jak już poprawisz pracę góry, to wtedy można skupić się na dole-czyli nogach i zacząć ćwiczyć jazdę nw z odciążaniem nart (chociaż można robić to równocześnie z ćwiczeniem góry), a następny krok to jazda na krawędziach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie kijki

Bez urazy ale uśmiałem się nieźle jak zobaczyłem pytanie, a potem ten filmik i Ciebie bez tych kijków:laughing: Jak długo nie zrozumiesz, że kijki są niezbędne o jakimkolwiek postępie raczej nie ma mowy. Choć może Mitek coś z tego wyciągnie nawet bez tych kijków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kijki mam. tez nie uwazam ze to lata stracone (raczej lata bez nart byly straconymi) gory powietrze czas na stoku a nie przed Tv ładowanie akumulatora itp. To fakt skrety inicjuje tulowiem cwiczylem sporo np zamiatanie rekoma w glebokim siadzie b nisko

I moge tak zjechac cala dl stoku. Pod koniec pobytu( to pewnie tez kwestia kondycji I wytrzymalosci moge jechac na stromym w skrecie z jedna ugieta a druga prawie wyprostowana.pewnie tez waga mi to utrudnia

Edytowane przez mamagena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Bez kijków ...to nie skoki. Chcesz zacząć się uczyć jeździć?

Pozdrowienia

Chce I pr o pomoc

No I liczylem na uwagi do filmu kijki sa czyli zakladam buty narty rozkladam w garazu staru dywan tylek nizej . I co dalej

A mysliciev ze trenazer jaki maja w decatlonie to by pomogl? - wymusi prawidlowy ruch ?

Edytowane przez mamagena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co robie zle pomocy !!!!

Witam jestem tu nowy "jezdze" od 14 lat ( zwykle 7-10 dni w roku w górach i do 10 -20 x na lokalnych stokach) i nie mam chyba postępów (raczej utrwalam zle nawyki - tak sadze) co robie zle. zalaczam film bede wdzięczny za pomoc i za konstruktywne uwagi.

Ja bym przewrotnie zapytał: a co robisz dobrze wg ciebie? ;)

Jak dla mnie to trzeba cię ulepic jakby od nowa, od podstaw - żadne pojedyncze uwagi nic nie dadzą, zwłaszcza typu "kolano tu, biodro tu, a ręce tam".

Instruktor od podstaw, po nastu latach będzie trudno ale opłaci się: więcej techniki = więcej fun :)

Uwag typu " instruktor to dla dzieci" nawet nie chce mi się komentować, wiem tyle, że jest dokładnie odwrotnie :)

Kijki niezbędne, nie za krótkie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...