Moja Biała Góra

[sstar]

Kiedyś była Karwia, teraz Białogóra. Pan z rybami, jutro łosoś na zimno, tatar też dobry. Bar Pirat i Zagroda. Grzyby, pływanie. Spacery w stronę Wierzchucina.

[marionen]

Grzyby to chyba zeszłoroczne. Kot i pies to własne czy z wypożyczalni...

[sstar]

3 godziny temu, marionen napisał:

Grzyby to chyba zeszłoroczne. Kot i pies to własne czy z wypożyczalni...

Akita tylko zaczepiona. Kot jest prawie nasz, codziennie przychodzi na łososia, takie małe przekupstwo. Grzyby jakby świeże choć mało, ale do jajecznicy wystarczy.

Edytowane 30 Sierpień 2022 przez sstar

[p.e.t.e]

Kto oprócz mnie przeczytał Babia Góra i zdziwił się zdjęciem z plażą. 

[Lexi]

Ja tam lubie ogrodzone plaże….nikt mi nie nastawia parawanów pod nosem😉

 

[sstar]

5 godzin temu, p.e.t.e napisał:

Kto oprócz mnie przeczytał Babia Góra i zdziwił się zdjęciem z plażą. 

Dobre. Biała Góra też ma jakieś himalaistyczne konotacje, nie tylko Babia kojarzy się z górami. Czytam o Honnoldzie nawiasem mówiąc. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom kopsnęliśmy się dziś za rzekę, bezimienną, z wielkiej, fotki już idą. Z ciekawostek bialogorzanie roszczą sobie prawa do terenów od rzeki do rzeki, Wierzchucino przepchnęli, Osieki ością w gardle.

Edytowane 31 Sierpień 2022 przez sstar

[sstar]

W temacie może ktoś kojarzy धौलागिरी

ps to nie Yosemite choć wspomniałem Honnolda

 

 

[sstar]

2 godziny temu, Lexi napisał:

Ja tam lubie ogrodzone plaże….nikt mi nie nastawia parawanów pod nosem😉

 

Widziałeś gdzieś parawany na moich fotkach, to tylko jeden frustrat ubzdurał sobie, ze Janusz w Passeratti jedzie nad Bałtyk. PS basenu brak, unikam, chyba, ze siostra poda…

[sstar]

W stronę Wierzchucina. Jest rower. Pożyczony. Ale nie znaczy, ze gorszy. Kota tez mógłbym pożyczyć. Ale tu jednak ma swój dom. W Szklarskiej w Apartamentach Huty mamy rosyjskiego (sic! brytyjski może?) oswojonego, a w Szpindlu w Pohoda rudzielca. To dziwne bo psa miałem tylko.

[sstar]

Z życia Bialogory. A natomiast… z rana kąpiel. Z właścicielka Bursztynowej, znana Pizzeria na rogu. Morsuje zimą. Są z Lęborka. Poprzedni burmistrz Dering wyjechał i zaginął. Obecnie sprzątanie i przygotowanie na grzyby. Nasi gospodarze, Styn tez ostrzyli sobie żeby na teren Bursztynowej, ale nie każdy przetarg można wygrać i nie każdy trzeba za wszelka cenę, coś wiem, raz licytowałem garaże i na niektóre co poniektórzy byli zafiksowani. Wiatr od morza zimny, woda w miarę ciepła z dobra fala i piana, jak Afrodyta. Poranny deszczyk, teraz słoneczko… kot już był na śniadaniu, pod moja nieobecność. PS nie wiem czy to rodzina https://puck.naszemiasto.pl/gmina-krokowa-pozegnala-swojego-wojta-henryka-doeringa/ar/c8-4288480

https://gwe24.pl/pl/11_wiadomosci/22990_pogrzeb-henryka-doeringa-mieszkancy-pozegnali-wojta.html

[sstar]

Na koniec pielgrzymka po bramkach numer 19 Debki, 26 i 27 nudyści Wierzchucino, skarpa, 30 Wierzchucino szeroko, 33 Bialogora i pizza jak u mamy… parmeńskiej. Rowery z JakMik.

[Lexi]

Byłem wczoraj w tych Białych Górach….coś chyba kręcisz bo zupełnie inaczej to wygląda…….😉

[marionen]

7 godzin temu, Lexi napisał:

Byłem wczoraj w tych Białych Górach….coś chyba kręcisz bo zupełnie inaczej to wygląda…….😉

Też byłem, tylko białego mają mało

Pozdrawiam...

[Lexi]

12 godzin temu, marionen napisał:

 

 

Jedna wielka kocia farma…..a koty jak to koty- wywalone mają na wszystko…

[sstar]

W dniu 31.08.2022 o 16:16, sstar napisał:

W temacie może ktoś kojarzy धौलागिरी

ps to nie Yosemite choć wspomniałem Honnolda

 

 

Honnold HURT

 

[sstar]

Powrót. S6 na Lębork świetna. Góra, dół, lewo, prawo. Nad morzem cisza. Pierwsze zanurzenie…

[sstar]

Raz Wierzchucino raz Lubiatowo. Potem rower.

[sstar]

Na koniec załapaliśmy się na wyścig https://www.polishbiketour.pl/wydarzenia/baltyk-600-iii-edycja-szczecin-gdansk-29-04-2023 w roli kibiców.

[sstar]

Od wczora z wieczora zawitaliśmy w te strony