Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Idealne auto dla narciarzy


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nic bardziej nie rdzewiało jak mój "Maluch" i po śniegu śmigał jak szalony. Rdza mnie nie przeraża, po zimie zawsze można zajrzeć i zrobić co trzeba a nawet jak cos się "przykolorowi" to ujmy nie będzie :)

Roobs, lepsza będzie na pustynię, bo strasznie rdzewieją. Ale mimo wszystko, mnie tez się podoba!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozsądek? Masz do wyboru fajną dziewczynę, niedużą, trochę szaloną a zarazem pewną i z "dobrego domu". "Jazda na niej" to odlot i wspaniałe doznania.:smile: Masz też i drugą, wiekszą nieco, bardziej poważną, z przeciętnego domu. W jej rodzinie nie zawsze układało się dobrze, rozwody ( z Fordem), choroby ( rdza, silniki Wankla) i ich trudne leczenie ( drogie wtryskiwacze i w ogóle wszystkie części), nieudane dzieci ( model 121, RX7). Na plus zapisać trzeba że studiuje i jest trochę młodsza. A "jazda"? Szarość, po prostu zwykła przeciętność. I ją właśnie wybierzesz bo Ci większe koszyki może przenieść? :sorrow:

Bumer, oczywiście możesz tak napisać ale pod warunkiem, że spędziłeś z tą dziewczyna przynajmniej jedną noc! Najlepiej z jedną i z drugą! :wink: Ale jeśli tak było to nie sądzę żeby Mazda Cię zawiodła.:applause: Bo nie jest szara i przeciętna! Choć nie jest też aż tak zwariowana. Nie ma pomarańczowych włosów. Ale pośród tych "kandydatek" dziewczyny zwariowane nie występują. I XV też nią nie jest. Myślę, że na szali położyłeś nie XV i CX-5 tylko wszystkie najlepsze cechy firmy Subaru i wszystkie najgorsze (na szczęście już byłe) cechy firmy Mazda. Choć może się mylę? :wink: :rolleyes:: Pozdro.

Edytowane przez Aressi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając tyle porad co do napędu 4x4 w wybieranym aucie, pozostaje mi tylko uśmiechnąć się do swojego tylnego napędu. :smile: W lipcu bowiem nabyłem z małżonką lexusa IS200 i ciekaw jestem co daje tryb Snow w jaki został wyposażony. Szczególnie że na Zieleniec blisko, i dość stroma droga zwykle słabo odśnieżona. Czuję że bez łańcuchów się nie obejdzie, lub driftu :laughing:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik z przodu i napęd na tył to chyba najgorsze co może spotkać narciarza :-) imho i nie bierz tego do siebie bo to fajny wozek

O rany. Chyba nie miałeś nigdy takiego zestawu, albo nie potrafiłeś nim jeździć. Praktycznie nie znam ludzi, którzy po przesiadce z ośki lub 4x4 na auto tylnonapędowe, powrócili kiedykolwiek do standardowego rozwiązania. No może ci, którzy przestali zwracać uwagę na to co się dzieje między punktem A i B, a liczy się tylko dotarcie do punktu B - niektórym z wiekiem tak się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając tyle porad co do napędu 4x4 w wybieranym aucie, pozostaje mi tylko uśmiechnąć się do swojego tylnego napędu. :smile: W lipcu bowiem nabyłem z małżonką lexusa IS200 i ciekaw jestem co daje tryb Snow w jaki został wyposażony. Szczególnie że na Zieleniec blisko, i dość stroma droga zwykle słabo odśnieżona. Czuję że bez łańcuchów się nie obejdzie, lub driftu :laughing:

System "snow" oznacza że bardzo szybko zużyjesz klocki hamulcowe, szczególnie przy bardziej dynamicznej jeżdzie bez wyłączonej kontroli trakcji. No i poczujesz smród spalenizny oraz może Ci się płyn hamulcowy zagotować, szczególnie jak lichej jakości lub stary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poważnie, to czy ktoś tu obecnych kiedykolwiek miał problem by dojechac jakimkolwiek autem pod wyciag????? Pomijam przypadki niedołestwa za kierownicą (ciekawe czy ktoś sie przyzna hihi) i sklerozy (brak łańcuchów).

W zasadzie to na narty nadaje sie każde auto do którego zmieszczą sie narty i buty w ilości odpowiadającej ilości pasażerów (bez boxa do którego trzeba wchodzic po drabinie ;))

Pozdrawiam

michał

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, ktoś tu stąpa po ziemi!

Niestety, nie wszystkich stać do zakupu samochodu specjalnie do nart.

W większości przypadków, samochód musi zaspokajać cały szereg innych potrzeb rodzinnych.

A skoro już jesteśmy na ziemi, to mam pytanie,

Jakie łańcuchy - bo to, to z cała pewnością tylko na narty. :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blixten, przespałem się z tematem i weryfikuję swoje zdanie. Bierz Mazdę, też jest fajna. :smile:To jest nowe auto, pamiętaj że może mieć "choroby wieku dziecięcego". Czas pokaże jak będą sprawować sie te jej silniki o dziwnym stopniu sprężania. Zwróć też uwagę na fakt ,że zgodnie z jakimiś tam przepisami, w okresie 5 lat od chwili wypuszczenia nowego modelu, nie wolno produkować tzw. zamienników ( czytaj części zamiennych w cenach kilkakrotnie niższych niż w serwisie u dilera).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, ktoś tu stąpa po ziemi!

Niestety, nie wszystkich stać do zakupu samochodu specjalnie do nart.

W większości przypadków, samochód musi zaspokajać cały szereg innych potrzeb rodzinnych.

A skoro już jesteśmy na ziemi, to mam pytanie,

Jakie łańcuchy - bo to, to z cała pewnością tylko na narty. :smile:

dowolne - tylko pocwicz przed wyjazdem. Do nauki polecam ogrzewany garaż. Kilka razy założ i zdejmij. Jak juz bedziesz myslał ze umiesz, to założ rekawice.. jak juz będzie dobrze w rekawicach, to zgas swiatło w garazu..... :smile: Potem jeszcze raz w głebszym sniegu - i juz,..... :smile:

Sprawność zakładania ma podstawowe znaczenie, bo zazwyczaj nie robimy tego przy słonecznej pogodzie na suchym asfalcie, a wrecz przeciwnie. Zwykle wtedy jest ciemno, wieje wiatr, zacina snieg lub marznący deszcz, rece grabieją , kurtke trzeba zdjąc bo rekawy bedze uwalone błotem, a nadkola zamarzły na styk z oponą i nie da sie tam nic wsunąc....

Dlatego wynalazki jak te Roobs-a są bardzo przyjemne, szczególnie, jeśli używane od wielkiego świeta..

Pozdrawiam

Michał

Edytowane przez mig12345
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dowolne - tylko pocwicz przed wyjazdem. Do nauki polecam ogrzewany garaż. Kilka razy założ i zdejmij. Jak juz bedziesz myslał ze umiesz, to założ rekawice.. jak juz będzie dobrze w rekawicach, to zgas swiatło w garazu..... :smile: Potem jeszcze raz w głebszym sniegu - i juz,..... :smile:

Sprawność zakładania ma podstawowe znaczenie, bo zazwyczaj nie robimy tego przy słonecznej pogodzie na suchym asfalcie, a wrecz przeciwnie.

Dlatego wynalazki jak te Roobs-a są bardzo przyjemne, szczególnie, jeśli używane od wielkiego świeta....

Michał nic dodać nic ująć:biggrin:

Ja miałem taki numer.

Miałem jeszcze wtedy Nissana Sunny, zakładałem do niego łańcuchy praktycznie z zamkniętymi oczami.

Ale przyszedł wyjazd do Morska w Jurze. Spadło w nocy ze 40 cm świeżego śniegu.

Cała kawalkada aut utknęła w zaspie. Ja "mistrz" wyjąłem łańcuchy i zabrałem się za zakładanie:biggrin::biggrin:

Już po pół godziny z moich ust poleciały pierwsze kur....y:wink:

Niestety nie udało się nawet jednego. Przyszło zawrócić i jechać inną drogą.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszłej zimy miałem nieprzyjemność jazdy właśnie na zieleniec zasypaną trasą. Za pierwszym razem było mnóstwo ludzi bez łańcuchów i nie dojechaliśmy za szwagrem na miejsce. Za drugim jechałem bez łańcuchów prawie pustą trasą w tygodniu i utrzymywałem prędkość 40-50km/h. I dało radę w tych samych warunkach drogowych. Nie powiem żeby było to super bezpieczne ale kontrola trakcji dała radę. Jechaliśmy wtedy Volvo V50 z napędem na przednią oś.

Morał z tego taki, że gdy dużo ludzi pcha się pod górę próbując podjechać powoli i bez łańcuchów w dużym śniegu, nie ma co jechać na zieleniec. I tak albo policja zawróci ludzi bez łańcuchów, albo kierowcy bez wyobraźni zablokują drogę bo ich obróci w poprzek. Tak czy siak trzeba wiedzieć co się robi nie zależnie od napędu.

Mam nadzieję że porządne zimówki pomogą mi w aucie bo na letnich łysolach nawet o tej porze roku trochę niepewnie się czułem wieżdżając na Zieleniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, ktoś tu stąpa po ziemi!

Niestety, nie wszystkich stać do zakupu samochodu specjalnie do nart.

W większości przypadków, samochód musi zaspokajać cały szereg innych potrzeb rodzinnych.

A skoro już jesteśmy na ziemi, to mam pytanie,

Jakie łańcuchy - bo to, to z cała pewnością tylko na narty. :smile:

Jak ktoś wcześniej słusznie zauważył kiedyś były Maluchy, które podjeżdżały wszędzie na oponach Stomil, a łańcuchy oglądaliśmy w imperialistycznych magazynach :stupid:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blixten, przespałem się z tematem i weryfikuję swoje zdanie. Bierz Mazdę, też jest fajna. :smile:To jest nowe auto, pamiętaj że może mieć "choroby wieku dziecięcego". Czas pokaże jak będą sprawować sie te jej silniki o dziwnym stopniu sprężania. Zwróć też uwagę na fakt ,że zgodnie z jakimiś tam przepisami, w okresie 5 lat od chwili wypuszczenia nowego modelu, nie wolno produkować tzw. zamienników ( czytaj części zamiennych w cenach kilkakrotnie niższych niż w serwisie u dilera).

Tobie i Kolegom wdzięczny jestem za wszelkie uwagi, te racjonalne i te fantastyczne :laughing:

Chętnie pożużlowałbym sobie po kawalersku XV'em, ale trzeba "zaspokoić potrzeby rodzinne" - co też jest bardzo przyjemne, a właściwie .... bardziej przyjemne :happy:

Moim pierwszym autem był Audi 80, rocznik też 80, w momencie zakupu miał skończone 21 lat. Po niespełna dwóch latach użytkowania musiałem go sprzedać bo nie było mnie stać na drugą ratę OC. Szczerze wszystkim życzę takich rozterek jakie mam obecnie....

Pozdrawiam

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja piekna....

...w starych, wytartych bucikach...

...i w nowiutkich lakierkach...

...no to może troszkę wstępnym planowaniu?

to żem błysnąąąąął....

Powiedz co bieżesz i gdzie to można nabyć bo wygląda na niezłe. :laughing:

Edytowane przez kordiankw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC unpinned this temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...