Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 2012/2013


johnny_narciarz

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam, że wychodzę poza granice wątku i kraju - był ktoś ostatnio u naszych sąsiadów na Chopoku.

Planuję się wybrać w najbliższy weekend na 4 dni. Widziałem katastrofalną recenzję z sylwestrowego wyjazdu. Znam tą górę, bardzo dobrze i nie chce mi się trochę wierzyć, żeby polityka tam tak drastycznie się zmieniła.

W tym roku można już jeździć po drugiej stronie góry, nie wspinając się na piechotę.

Czarna trasa "Sprawiedliwa" otwarta - odkąd żyję widniała tylko na mapie do statystyk. Jakieś 5 lat temu spadła na nas tam lawina (kolegę odkopaliśmy, pół dnia kopania na 3 szufle i jednej narty nie znaleźliśmy).

Wie ktoś może jak wyglądają obecnie trasy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj Marboru był w Tumlinie k/Kielc, a dzisiaj ja tam zawitałem. Dłuuugo wahałem się co wybrać Telegraf (2 min drogi) czy Tumlin (25 minut drogi), ale zdecydowałem się na Tumlin, bo...

Mam nadzieję Marcin, że nie zniechęciłem Cię do Telegrafu :wink:, a wybór padł na Tumlin tylko ze względu na narty żony :happy:

Świetna relacja!

Strasznie lubię tą Górkę w Tumlinie - ma coś w sobie...

...a bramki, cóż - wczoraj też stałem - może to i dobrze, bo bym się zajeździł :biggrin:

Trzeba koniecznie się umówić na wspólne nartowanie.

pozdrawiam

marboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna, dzisiejsza "egzotyczna", turystyczna eskapada narciarska, tym razem po województwie lubelskim. Po nizinach, w wątku "Trzy i pół Doliny na Lubelszczyźnie": http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/16719-quot-Trzy-i-p%F3%B3-Doliny-quot-na-lubelszczy%BCnie?p=165399#post165399

Suplement: filmik z wczorajszej Górki Szczęśliwickiej w Warszawie:

[video=youtube;RN9P675Lkco]http://www.youtube.com/watch?v=RN9P675Lkco&feature=youtu.be

Następnym razem się odezwij. Ja całe dnie spędzam na Szczęśliwicach :laughing:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję Marcin, że nie zniechęciłem Cię do Telegrafu :wink:, a wybór padł na Tumlin tylko ze względu na narty żony :happy:

Świetna relacja!

Strasznie lubię tą Górkę w Tumlinie - ma coś w sobie...

...a bramki, cóż - wczoraj też stałem - może to i dobrze, bo bym się zajeździł :biggrin:

Trzeba koniecznie się umówić na wspólne nartowanie.

pozdrawiam

marboru

Nie, w żaden sposób nie zniechęciłeś mnie do Telegrafu. Teraz to pewnie on będzie pierwszy w kolejce. No i jeszcze Bałtów pozostał do odwiedzenia. No a co do wspólnego nartowania, to jestem jak najbardziej za. Musimy się zgadać konkretnie i jazda :happy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soszów z ranaWyjazd o 7 i po godzinie melduje się przy kasieKupuje czasówkę do 13 za 55zł i jazda,dzieci do 8 lat freeA zapomniał bym przy okienku informacja że trasa 2 i automatycznie czarna 4 zamknięte :mad::Zamknięte dzisiaj z powodu zawodów,szkoda że informacja podana tużprzed otwarciem kas Pierwsze 3 godzinki katuje się slalomką,warunki idealne,widać że dzień wcześnie padał śniegTrasy przygotowane wzorcowo,co nie jest tak oczywiste w Soszowie,brawo panowie,brawo :applause:Pogoda na lekkim plusie,ludzi troszku jest,w najgorszym razie 2-3 min stania po godz 11Po malutkiej przerwie zmieniam nartki na 80 pod butem i to jest to ,śnieg już troszkę zmiękczonyDo końca mojej jazdy na trasach żadnych przetarć, minerałów no może w niektórych miejscach troszeczke zlodowaceń

IMAG0486.jpg

IMAG0487.jpg

IMAG0489.jpg

IMAG0491.jpg

IMAG0496.jpg

IMAG0486.jpg.3ddaaf53f9a91535edbcb65b87c40fa0.jpg

IMAG0487.jpg.8432773030853fd2b18c9de8a4a46d87.jpg

IMAG0489.jpg.9a37d98b6cb58e5decb48e2d0d2a4e5b.jpg

IMAG0491.jpg.baa5875d595046df757cfda342bd3fbc.jpg

IMAG0496.jpg.d16852725f2a88c4c7ec27ca38a7f09d.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze tylko krotki post. Jesli ktos wacha sie dzisiaj gdzie jechac, to polecam Pilsko. Po wczorajszym deszczu (padal na dole - u gory sam snieg) nie ma sladu. W nocy spadlo 20cm pielnego puchu i ciagle obficie sypie.

Zaraz lece na 2 godziny na gore;)

Juz podobno wczoraj byly bdb warunki w lasach, takze po tej calonocnej dostawie bedzie super ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorny trening na Dębowcu

Skończyłem wcześniej pracę,dość szybko dochodzę do siebie po chorobie,do tego rozpiera mnie energia,więc postanowiłem ponownie zaliczyć Dębowiec.Takie nartki po pracy.Na miejscu melduję się gdzieś po 15.30,parking niemal całkiem pusty,może 20 bryk by naliczył.Ponownie nikt mnie nie kasuję,więc nadal PARKING JEST BEZPŁATNY! :applause: Udaje się do kasy i biorę 2 godzinki za 38zł.Pierwsze spojrzenie na stok trochę niepokoi,bo sporo szarych plam:

d1_104554.jpg

Te szare plamy na szczęście niegroźne,to tylko trochę brudny śnieg po ostatnich odwilżach.Warunki zaskakują,jest niemal beton,bardzo twardo i szybko!Najbardziej zaskakują jeszcze całkiem spore fragmenty trasy ze sztruksem! :applause: Jedynie na tej małej ściance coś chyba "Ernest" spartolił,bo trochę nierówności jest i to na pewno nie z winy narciarzy.

d2_596956.jpg

Zapada zmrok i w tym czasie na stoku total pustki!Nie wiem czy nazbierałby w kulminacyjnym momencie 10 osób:

d3_63995.jpg

Dzisiejszy wypad był też okazją do przetestowania mojego nowego nabytku: K2 Rictor

d4_452440.jpg

Na początku przede wszystkim dostrzegam klepiący Rocker,ale już po paru zjazdach zaczynamy się rozumieć.Dzisiejsze warunki nie były dla nich wymarzone,ale dość szybko dają mi znaki,coś w rodzaju:"no dej że pojechać na krawędzi!". :biggrin: Tak więc dałem i tu spore zaskoczenie!Krawędzie pięknie trzymają i szybko nabieram do nich zaufania.Trza będzie jeszcze popróbować na miękkim.

Kiedy robi się całkiem ciemno temperatura zaczyna spadać poniżej zera,a ja robię jeszcze parę fotek:

d5_21127.jpg

d6_603742.jpg

W ciągu dwóch godzin udało mi się zjechać 14 razy bez specjalnego popędzania.Podobnie jak poprzednim razem,nie bardzo potrafię się tu odpowiednio rozgrzać.Niby dziś dość ciepło i bezwietrznie,ale chyba ten zjazd trwa zbyt krótko w stosunku do wyjazdu na górę.Na koniec fota z dołu i czas do domciu.

d7_916703.jpg

Podsumowując,stok dobry na takie relaksacyjne narty po pracy,ale te 38zł za zaledwie 2 godzinki raczej zniechęca.Jeśli ma tam być większa frekwencja,to muszą pomyśleć nad cennikiem.Może całosezonowy karnet wieczorny na dni robocze? :rolleyes::

Albo wziąć przykład z konkurencji...

Pozdrawia niezależny,samozwańczy reporter z Beskidów. :tongue:

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pojeździłem...

Ponieważ już dawno nie byłem na nartach...

...to dzisiaj szybka decyzja. Wieczorny trening w Bałtowie.

Wyszedłem z pracy, a miasto stoi :confused::. Nie zauważyłem w ciągu całego dnia ile i jakiego śniegu spadło :tongue:.

Jest mega biało - drzewa uginają się pod zwałami białego puchu. Nadal pada. Temperatura 0 stopni.

W drodze powrotnej do domu na wiadukcie korek... i to był pierwszy zły znak tego wieczoru...

Szybkie pakowanie... (zwróćcie uwagę na dach auta - ok 20cm świeżego, ciężkiego śniegu):

f611f9e77bbe903amed.jpg

Jedziemy z kumplem, ze świadomością, że po takim opadzie śniegu to będzie nartowanie w puchu - z całą pewnością sportowej jazdy nie będzie.

Rozmawiamy sobie bardzo przyjemnie, nie widząc tego co oczywiste...

Dojeżdżamy, a w Bałtowie ciemno. Zero światła...

Wcześniej nie zwróciliśmy uwagi, że w miejscowościach poprzedzających punkt docelowy, panowały ciemności.

Wysiadamy i dowiadujemy się od obsługi, że pół godziny wcześniej wszystko zgasło i dzisiaj Ośrodek nie będzie już czynny.

Awaria sieci energetycznej.

Ciężki śnieg spowodował uszkodzenie linii, co spowodowało, że kilka miejscowości straciło zasilanie :frown::

Cóż - staliśmy się pośrednio również ofiarami, ataku zimy.

Przejechaliśmy się w bardzo trudnych warunkach kilkadziesiąt kilometrów.

...ale nim dotarliśmy z powrotem do domu...

Kolejna przygoda.

W lesie, przez który przejeżdżaliśmy pół godziny wcześniej powaliło na drogę duża sosna :frown::

Auta stoją.

Po zebraniu się grupy narciarzy wracających również z Bałtowa, udaje nam się w 12 przesunąć drzewo na bok drogi odblokowując przejazd :smile:

Zamiast wieczornego treningu, fajny wieczór w aucie z kumplem, z którym się dawno nie widziałem :smile:

Dużo radości - bo przecież drzewo mogło się zawalić na nas... :angel:

Podsumowując: w świętokrzyskim, w centralnej Polsce - mega dużo śniegu...i nadal pada.

pozdrawiam

marboru

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonił kumpel, który wybrał się do Tumlina. Jechał 3,5 godziny dzisiaj.

Siódemka stanęła za Skarżyskiem - Tiry zablokowały trzy pasy :eek: - nie mogły podjechać pod Górę Baranowską.

Nie dane było dzisiaj pojeździć na nartach, oj nie dane.

W weekend człowiek sobie odbije z nawiązką :happy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Rudzie śląskiej i w całej Aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej tylko słabo prószy i śniegu malutko, 1-4mm . Na kamerkach widać ,że w Beskidach sporo napadało i warunki na stokach są i będą dobre:smile:Fajna przygoda marboru! Życie dostarcza nam coraz to nowych wrażeń. Ja dzisiaj podtrułem się pączkami upieczonymi chyba na starym oleju i dwie godziny spędziłem w łazience z ostrym bólem brzucha...... Teraz jest już dobrze.Ważne ,że załatwiłem sobie 12 i 13 .02 wolne (za to piątek i niedziela na służbie) i pojadę ,,kończyć sezon'' do Szczyrku i Ustronia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj byłem służbowo w Krakowie i droga z Bielska do Krakowa zajęła mi 4,5 godz. Masakra.

Ale cieszę się, że żyję i cało wróciłem bo tyle stłuczek, wypadków i aut w rowach dawno nie widziałem.

Znajomy na wylocie z Bielska rano o mało życia nie stracił w wypadku.

Na prawdę zima jest piękna, ale w górach przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj podtrułem się pączkami upieczonymi chyba na starym oleju i dwie godziny spędziłem w łazience z ostrym bólem brzucha...... Teraz jest już dobrze.

Ja dzisiaj też sporo pączków zjadłem...może narciarze nie powinni ich jeść, bo przynosi to pecha? :wink:

Zdrówka Janku, Zdrówka i udanej wyprawy do Szczyrku, który za mną chodzi od dawna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SON wieczorne zjazdy

Wybrałem się dzisiaj na wieczór na Golgotę w Szczyrku. Niestety sam dojazd zabrał mi 60 minut, gdyż koło 18:00 stałem w korku w Buczkowicach. Wypadek, ruch wahadłowy, tak jak Andrzej napisał masakra. Ale nic, umówiłem się w Szczyrku z Wujkiem więc stałem w tym korku cierpliwie...

Koło 18:45 jesteśmy na parkingu. Od razu po wyjściu z samochodu, jakiś gościu w kamizelce parkingowego i mocno podchmielony chciał od Nas 2 zeta. Dostał figę z makiem i odszedł :biggrin:

Pojeździliśmy godzinkę z minutami, kilkakrotnie Golgota, później na lewo od Golgoty z Suchego do Soliska. Warunki dobre, dużo świeżego śniegu. Niepodobało mi sie natomiast oświetlenie stoku, zbyt ciemno zwłaszcza po stronie gdzie nie ma lamp.

attachment.php?attachmentid=8955&d=1360274471

Powrót z Szczyrku na całe szczęście już bez niespodzianek.

Pozdrawiam serdecznie Maciek

Edytowane przez Mati1981
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kielce Telegraf

Dziś co prawda nie jeździłem, ale wracając z synkiem z przedszkola podjechałem na kielecki Telegraf http://rekreacja.kielce.pl/ zerknąć na warunki i wczuwać Młodego w klimat. Na miejscu byliśmy chwilę przed 16, czyli za chwilę kończyły się karnety czasowe od 13 do 16 za 28zł, które są najatrakcyjniejszą opcją z całej oferty. O 16 również zaczyna się ok 30 minutowa przerwa na ratrakowanie stoku przed jazdami popołudniowymi i wieczornymi.

Na parkingu bezproblemowo znaleźliśmy miejsce, choć kilkadziesiąt samochodów już było zaparkowanych, ale jeszcze co najmniej kilkanaście, a może i więcej miejsc było wolnych.

img1198t.jpg

Bartek mi trochę przysnął, więc szybka pobudka i na śnieg zobaczyć jak to wszystko wygląda. Zapytałem kilku narciarzy jak warunki. Mówili, że mniej więcej do 13 było bardzo dobrze, a potem kiedy przybyło dość dużo narciarzy jeżdżących na karnecie czasowym 13-16 dość szybko pogorszyły się trochę, bo zaczęły tworzyć się muldy i zaczął wychodzić gdzieniegdzie lód. Ponieważ byłem z juniorem nie podchodziłem dalej, a zrobiłem kilka zdjęć z dołu stoku. Także tak dziś wyglądał Telegraf przed przerwą techniczną na ratrakowanie.

Na dzień dobry jedno foto Bartka, a niech ma, ja mam i mama też ma:

img1205ce.jpg

A tak wyglądał stok:

img1208sd.jpg

img1209bg.jpg

dolna stacja wyciągu:

img1212fp.jpg

jest 16, na stoku robi się pusto:

img1214y.jpg

przed kasami też:

img1220pb.jpg

ratrak zaczyna swoją robotę przed nartowaniem popołudniowym i wieczornym:

img1217b.jpg

img1219z.jpg

img1223dt.jpg

I to koniec na dziś, tak więc do następnego razu, ale już na nartach :happy:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszmar w Bałtowie

Nie wiem jak to się stało, ale wraz ze znajomymi i rodzinami wybraliśmy się w samo południe do Bałtowa, zamiast wstać z samego rana i być na otwarciu i spokojnie pojeździć dwie godziny.

Nic nie zapowiadało kataklizmu, z jakim się spotkałem, po raz pierwszy w tym miejscu.

Przed wyjazdem - pod domem zima w pełni. Mnóstwo śniegu po ostatnich opadach, temperatura -2.

5b0f60bae0c5db7emed.jpg

Na miejscu jesteśmy ok 12 i już na parkingu zdziwienie - ruchem sterują parkingowi...a ludzi i aut masakryczna ilość:

5eae37487b04cefbmed.jpg

...ale to był dopiero początek.

Pod wypożyczalnią ludzi tyle co na koncercie rockowym:

49ed8abba27a55f4med.jpg

Na stoku zdecydowanie gorzej niż na Kotelnicy...

26ffe11a0cc435ffmed.jpg

Po odstaniu sporego czasu w kolejce - kupuję 20 wyjazdów na górę...jak się potem okazało, za połowę zwrócono mi kasę, a ja po kapitulacji grzecznie oddałem karnet zmęczony sytuacją.

Nie wypadało inaczej w towarzystwie - w innych okolicznościach, zawinąłbym auto i wrócił do domu.

Nawet na "oślej łączce" tłok:

216bb05d3378073bmed.jpg

Nawet jakieś ciekawe zdjęcie zrobić jest trudno...

72c48f10421fd631med.jpg

Pod krzesłem, to samo. Szkoda komentować...

375bc01f64697ca5med.jpg

Spojrzenie na zabity autami parking:

c5dfa283f267e5ffmed.jpg

Widok na stok i dolinę bałtowską:

d368a8e32b9b7b6bmed.jpg

Zwierzęta z Safari jakby nie zauważały ludzi...całym stadem zbiły się w okrąg szukając ciepła:

6ad2c22aebef790cmed.jpg

Najmniejszy...mimo wszystko super szczęśliwy adept narciarstwa naszej ekipy:

b0221320f9b72f49med.jpg

Podsumowując... Dzień Masakryczny!!!

Czym było spowodowane to zjawisko?

Podejrzewam, że ostatnim weekendem ferii...

...nawet nie sądziłem, że tylu narciarzy mamy w naszym pięknym kraju.

Po dzisiejszym dniu - zdecydowanie odradzam Bałtów na weekend, a ja sam zostanę przy wieczornych treningach w ciągu dni roboczych.

Na zakończenie relacji, pod dyskusję taki oto obraz:

baab332fa792e373med.jpg

Dla mnie skrajna głupota!!!

Jazda z tak małym dzieckiem, w tak ekstremalnych warunkach - to lekkomyślność i coś beznadziejnie głupiego.

Ciekawe jaka jest Wasza opinia?

PS. Jutro WZF Skionline w Tumlinie, o 10. Ciekawe w ilu uda się spotkać?

pozdrawiam

marboru

Edytowane przez marboru
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś co prawda nie jeździłem, ale wracając z synkiem z przedszkola podjechałem na kielecki Telegraf http://rekreacja.kielce.pl/ zerknąć na warunki i wczuwać Młodego w klimat. Na miejscu byliśmy chwilę przed 16, czyli za chwilę kończyły się karnety czasowe od 13 do 16 za 28zł, które są najatrakcyjniejszą opcją z całej oferty. O 16 również zaczyna się ok 30 minutowa przerwa na ratrakowanie stoku przed jazdami popołudniowymi i wieczornymi.

Na parkingu bezproblemowo znaleźliśmy miejsce, choć kilkadziesiąt samochodów już było zaparkowanych, ale jeszcze co najmniej kilkanaście, a może i więcej miejsc było wolnych.

Bartek mi trochę przysnął, więc szybka pobudka i na śnieg zobaczyć jak to wszystko wygląda. Zapytałem kilku narciarzy jak warunki. Mówili, że mniej więcej do 13 było bardzo dobrze, a potem kiedy przybyło dość dużo narciarzy jeżdżących na karnecie czasowym 13-16 dość szybko pogorszyły się trochę, bo zaczęły tworzyć się muldy i zaczął wychodzić gdzieniegdzie lód. Ponieważ byłem z juniorem nie podchodziłem dalej, a zrobiłem kilka zdjęć z dołu stoku. Także tak dziś wyglądał Telegraf przed przerwą techniczną na ratrakowanie.

Na dzień dobry jedno foto Bartka, a niech ma, ja mam i mama też ma:

A tak wyglądał stok:

dolna stacja wyciągu:

jest 16, na stoku robi się pusto:

przed kasami też:

ratrak zaczyna swoją robotę przed nartowaniem popołudniowym i wieczornym:

I to koniec na dziś, tak więc do następnego razu, ale już na nartach :happy:

Marcin, ty nie fotografuj syna tylko mu narty załóż i sruuuuuuuuuuu:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...