Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Pilsko, Korbielów - informacje


PavloS_

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też bardzo kibicuję i dopinguję, aby wszystko się udało, nie ukrywam że głównie z tego powodu, że wybieram się na ferie do Korbielowa :). Również dlatego że ta góra zauroczyła mnie gdy byłem na nie po raz pierwszy w 2006 roku. Niestety dało się zauważyć że jest również mocno zaniedbana w tamtym czasie (podobnie jak Kasprowy). Mam nadzieję że jak znów pojadę po 10 latach, to nie odbiję się od bramki z napisem "Nieczynne", tylko zobaczę zmiany, zmiany, zmiany.... na lepsze :).

ps. Przykre że dwie najlepsze w Polsce narciarskie góry, są na szarym końcu jeżeli chodzi o infrastrukturę, która za to rozwja się prężnie na pagórkach :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Ktoś wie coś nowego? W innych ośrodkach armatki już na stokach, a w Korbielowie nawet zbiornik do naśnieżania pusty... :sad:

No bo oni robią testy do początku, a nie jak inni od dupy strony, czyli wpierw trzeba przetestować jak szybko się taki zbiornik napełnia, a nie iść na łatwiznę w lecie gdzie 2 burze i zbiornik nalany pod korek:tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo oni czekaja az snieg spadnie i stopnieje prxy plusowej temperaturze :-) :-) Czemu maja wydawac kaske na napelnianie ?? Musza miec na prad dla Jontka :stupid:

A może ze względu na suszę nie mogli go napełnić. Większość ośrodków ma podobny problem

"

Zawsze przed rozpoczęciem sezonu zimowego właściciele beskidzkich ośrodków narciarskich modlili się o śnieg i mróz. Jednak w tym roku z utęsknieniem wypatrują deszczu. W górach jest tak mało wody, że jeżeli nie zacznie padać, to mogą być problemy z czerpaniem wody do naśnieżania stoków

Najbardziej niecierpliwi narciarze szykują się do rozpoczęcia sezonu. Jeżeli wszystko się powiedzie, już podczas tego weekendu będzie można pojeździć na Białym Krzyżu, czyli Przełęczy Salmopolskiej w Szczyrku. To ośrodek, gdzie tradycyjnie od lat rusza pierwszy wyciąg w Beskidach. Właściciele chcą uruchomić najmniejszego "Bartusia", żeby narciarze mieli gdzie pojeździć.

Po to, aby mieli po czym jeździć, na stoku obok wyciągu pracuje armatka śnieżna. Tę trasę właścicielom zapewne uda się naśnieżyć, ale jak będzie dalej, nie wiadomo. Górale są bowiem coraz bardziej zaniepokojeni niedostatkiem wody. - Mamy niewielki stawik, z którego ciągniemy wodę, i po tym ostatnim naśnieżaniu ona się kończy. Jak jej nie będzie, to nie będziemy mogli naśnieżać. Tu, niestety, nie ma żadnej dużej rzeki, na której można by sobie zbudować zaporę - mówi Aniela Znamirowska z ośrodka na Białym Krzyżu.

Bez sztucznego naśnieżania trudno wyobrazić sobie dzisiaj funkcjonowanie ośrodków narciarskich. Na tak intensywne opady naturalnego śniegu, by nie trzeba uruchamiać lanc czy armatek, od lat nikt już w Beskidach nie liczy. Zresztą właściciele ośrodków i tak starają się zawsze zrobić na trasach podłoże ze sztucznego śniegu, który trzyma się długo nawet podczas okresów ocieplenia.

Wyjaśnia, że przepisy zakazują czerpać z rzeki przy zbyt niskim stanie wody, bo to groziłoby jej śmiercią biologiczną. - Dlatego czekamy na co najmniej tydzień solidnych opadów, dopiero wtedy sytuacja się poprawi. W innym przypadku może być kiepsko - mówi Brożyna. Ma też nadzieję, że przed opadami nie przyjdą duże mrozy, bo gdy ziemia będzie zmarznięta, to woda po prostu spłynie po niej jak po skorupie i sytuacja się nie poprawi.

W niebo z niepokojem zerka też Czesław Matuszyński, prezes kolei linowej na Czantorię w Ustroniu. - Tak naprawdę deszcz porządnie nie padał od sierpnia. Na razie problemów z brakiem wody nie mamy, bo czerpiemy z Młynówki, która odchodzi od Wisły. Ale też nie wiemy, czy jak pociągniemy wodę pierwszy raz, to się nagle nie okaże, że jej brakuje - mówi Matuszyński. - Podobno początkiem grudnia ma popadać. Tego się trzymamy - dodaje szef "Czantorii".

"

Edytowane przez fanatyk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ze względu na suszę nie mogli go napełnić. Większość ośrodków ma podobny problem

"

Zawsze przed rozpoczęciem sezonu zimowego właściciele beskidzkich ośrodków narciarskich modlili się o śnieg i mróz. Jednak w tym roku z utęsknieniem wypatrują deszczu. W górach jest tak mało wody, że jeżeli nie zacznie padać...

"

To już nieaktualne bo dzisiaj w Beskidzie śląskim i Żywieckim spadło 20-30mm wody w postaci deszczu a w wyższych partiach nawet śniegu. W najblizszych dniach spadnie jeszcze 20-50mm czyli będzie wystarczająca ilosc wody do naśnieżania w zbiornikach i ciekach wodnych:applause:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nieaktualne bo dzisiaj w Beskidzie śląskim i Żywieckim spadło 20-30mm wody w postaci deszczu a w wyższych partiach nawet śniegu. W najblizszych dniach spadnie jeszcze 20-50mm czyli będzie wystarczająca ilosc wody do naśnieżania w zbiornikach i ciekach wodnych:applause:

To niestety nie jest takie proste. Im większy (czyli bardziej intensywny) opad jednorazowy, czy też "skupiony" w krótkim czasie - tym większy spływ powierzchniowy. Dzisiaj woda jest na stoku, jutro w potoku, pojutrze - już jej nie ma. Niestety rok był w górach bardzo suchy i wody nie jest za dużo - wie to każdy, kto ma wodę ze studni a nie z wodociągu. Trzeba się liczyć z tym, że nawet w ośrodkach z dobrą instalacją do naśnieżania, może tej wody nie być wystarczająco dużo - i kto nie zgromadził jej do tej pory, może mieć kłopot. Od czasu do czasu słyszy się gdzieś od znajomych pracujących po ośrodkach, że w tym roku nawet duże stacje (typu Białka) mogą mieć zmniejszone limity poboru wody, właśnie ze względu na suchy rok i jej deficyt zarówno w rzekach i potokach, jak i w zbiornikach (oczywiście mam na myśli naturalne zasoby) wód podziemnych. Oczywiście nie ma co panikować, ale zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby w końcu zima była normalna - z dużo ilością naturalnego śniegu. A jeżeli już ma być faktycznie ciepło, to niech przy najmniej będzie mokro - wtedy poprawi się ogólny bilans wody w górach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niestety nie jest takie proste. Im większy (czyli bardziej intensywny) opad jednorazowy, czy też "skupiony" w krótkim czasie - tym większy spływ powierzchniowy. Dzisiaj woda jest na stoku, jutro w potoku, pojutrze - już jej nie ma. Niestety rok był w górach bardzo suchy i wody nie jest za dużo .

Wiem o deficycie wody w tym roku bo mam swoją mini stację meteo i tak np. w Rudzie sląskiej do końca października do średniej za 10 miesięcy brakowało ponad 200mm (zamiast 600mm spadło tylko 390mm). Podobny niedobór opadów wystapił w górach .Oczywiście bardzo opadł poziom wód gruntowych.Siostra mieszka w Koszarawie i w

studni przejsciowo wody nie miała wcale. Ostatnie trzy dni jednak to u mnie az 25mm opadu a w górach średnio 40mm co spowodowało wzrost poziomu wody w rzekach w Beskidach do stanu średniego (na cżęści Soły rano był stan wysoki). Wyrażnie przybyło wody w zbiornikach ,w tych małych w stacjach narciarskich też. Solidne Stacje narciarskie czyli te posiadajace własne zbiorniki wody po kilkudniowych obfitych listopadowych opadach w Beskidzie Śląskim i żywieckim nie będą mieć kłopotów z nasnieżaniem stoków. Na razie w Tatrach i na Podhalu opady były zdecydowanie mniejsze niż w zachodniej cześci Karpat ,ale tam do piatku też ma spaść 30-40mm wody a w przyszłym tygodniu może juz być zimowo w całych Karpatach. Sezon od 4 grudnia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze pamiętam że w zeszłym roku można było jeździć do. 21:00? Teraz widzę do 20:00.

Dobrze widzisz. Jest to decyzja zrozumiała. W poprzednim sezonie po 20 jeździło dosłownie kilka osób, nawet w weekend. Zakładając, że w tym sezonie w nocy będzie można jeździć od Buczynki istniałoby ryzyka, że narciarze by się zgubili. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC unpinned this temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...