marboru Napisano 25 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2017 Długo czekaliśmy na okienko pogodowe i wolny cały weekend. Doczekaliśmy się...właśnie ten weekend przeminął - udało się zrealizować kolejny cel! Od dawna również nosiliśmy się z zamiarem zdobycia Starorobociańskiego Wierchu - najwyższego szczytu w Tatrach Zachodnich 2176 m npm (wg Wikipedii). Plan był prosty - ruszamy w podróż w piątek po pracy, w sobotę robimy ok 30 km po górach - zdobywamy "Starego", w niedzielę lekki trekking gdzieś w dolinie i powrót. Wszystko wyszło świetnie. Zapraszam do fotorelacji z dnia pierwszego. Początek przygody zaczynamy w Witowie - jesteśmy ambitni i idziemy od samej kwatery. Auto zostaje za nami a my pełni energii robimy pędzimy do Doliny Chochołowskiej. Jest wcześnie rano i na szlaku nie ma prawie nikogo. Tylko my i niesamowita przyroda. Chochołowski Potok: Nawet Król Gór nam sprzyja - podarował nam swoje serce W plecaku 5 litrów wody i jedzenie... dlatego odstaję od grupy Tym razem wybraliśmy się we troje - ja, Paula i nasz przyjaciel Jacek. Skręcamy na szlak czarny - na horyzoncie cel naszej podróży: Starorobociański Wierch. Wzdłuż Starorobociańskiego Potoku... towarzyszą nam jedynie kwiaty i motyle. Po drodze taki oto widok: Szukałem na mapach i nie wiem, czy to potok, czy wodospad? Ktoś może wie? Zbliżenie: Szlak jest dosyć łagodny na początku... ...a widoki niczym z Trylogii Tolkiena: Elfica jakaś, czy kie licho? Tylko hobbitów brak Idziemy w stronę Siwej Przełęczy. Uśmiech dla Kolegów z forum Starorobociański Wierch w pełnej krasie - w żlebach jeszcze śnieg. Pierwsze na co zwracamy uwagę po zdobyciu przełęczy - to Siwe Stawiki. Tutaj robimy masę zdjęć... ...jemy obfity posiłek - a w zasadzie obiad. Kasza, ser feta, pierś z indyka, cukinia, papryka, cebulka... wszystko w pudełeczku, doskonale przyprawione, do tego widelec, wygodne miejsce na kamieniu - czego chcieć więcej? Ostatnie foto zrobione przez uprzejmego turystę i ruszamy na najwyższy punk za naszymi plecami. Jest świetnie! Jak tu nie opóźniać marszu, skoro po drodze coś takiego? Sasanki. Za plecami Zadni Ornak 1867 m npm. Klimat Tatr Zachodnich kradnie nasze serca. Idziemy dalej, czy robimy foto? Idziemy nieśpiesznie robiąc foto Znów się ociągam - może to dlatego, że na szczyt już tylko pół godziny? Nie. To widoki... Jeszcze trochę potu i jest!!! Mamy to Jest radość, jest odpoczynek i są kolejne zdjęcia Uwaga teraz, ze szczytu będzie ich trochę Jarząbczy Wierch 2137 m npm. Tędy przed chwilą szliśmy... Tatry... ...Kochacie? My tak. Kolory? Proszę... Zdobywca Uwielbiam niebo z takimi chmurami... Para zdobywców I zabawy z ustawieniami aparatu... Pozdro ...i pora wracać, tam daleko - na dół Chmurki? Love! Zbliżenie na Raczkowe Stawy Cudowne są! Schodzimy dalej... "Stary" z drugiej strony: Docieramy na kończysty Wierch 2002 m npm. Zaliczamy Trzydniowiański Wierch i wracamy do Doliny Chochołowskiej. Ostatnie pocztówkowe zdjęcie... Kończymy pętlę, kończymy tę niesamowitą wycieczkę, po fantastycznych Tatrach Zachodnich. Tego dnia endomondo wskazało nam prawie 32 kilometry i przewyższenie ok 1400 m. Wyrypa udała się niesamowicie Gdzie teraz w wysokie Góry? Czas pokaże. Koniec części 1. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 25 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2017 Piękne foty i twoje niezniszczalne buty Ecco ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ratrak Napisano 26 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 26 Czerwiec 2017 Małe sprostowania, Starorobociański to nie jest najwyższy szczyt Tatr Zachodnich. Najwyższy w polskich Zachodnich - owszem, ale w całych nie ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 26 Czerwiec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Czerwiec 2017 (edytowane) 3 godziny temu, Ratrak napisał: Małe sprostowania, Starorobociański to nie jest najwyższy szczyt Tatr Zachodnich. Najwyższy w polskich Zachodnich - owszem, ale w całych nie ;). Dokładnie jest jak piszesz. Na fejsie dałem to info, tutaj nie byłem precyzyjny. Najwyższy szczyt Tatr Zachodnich, to Bystra 2248 m npm, która leży po słowackiej stronie. Jak ktoś się przyjrzy mojemu zdjęciu z Sasanką, to ją zobaczy - to tak uszczegóławiając @artix dokładnie! Te buty nie są w Góry ale dla mnie są mega wygodne nawet tam Po prostu je uwielbiam. PS. Trekingowe Merele zarówno krótkie jak i długie stoją w szafie prawie nowe Edytowane 26 Czerwiec 2017 przez marboru 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 26 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 26 Czerwiec 2017 świetna wycieczka - gratulacje, Co do najwyższego to można się spierać bo jak byłem kiedyś na wycieczce w tej okolicy to przewodnik opowiadał że najwyższy po stronie polskiej to w całości jest Giewont Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 27 Czerwiec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Czerwiec 2017 Szlak do Smerczyńskiego Stawu - dzień drugi. Po mocnej wyrypie w sobotę, w niedzielę postanowiliśmy zrobić sobie lekki trekking po Dolinie Kościeliskiej do Smerczyńskiego Stawu. 20 kilometrów marszu i po drodze zaliczone dwie jaskinie: Mylna i Raptawicka. Zapraszam do krótkiej fotorelacji Oczywiście na szlaku stawiamy się wcześnie rano - później będą tłumy... Już na samym początku Doliny Kościeliskiej zauważamy, że drzew ubywa Witamy się z Kościeliskim Potokiem: Podchodzimy do pierwszych formacji skalnych. Zaczyna się robić coraz ciekawiej. Raz za razem mijamy drewniane mostki na potoku, widoczki robią się coraz ciekawsze, skał pojawiają się już z obydwóch stron pnącej się w górę drogi. Woda przykuwa mój wzrost - zastanawiam się, czy dałoby się tu spłynąć kajakiem jedynką? W pewnym momencie woda wypływa wprost ze skał. Docieramy do skrzyżowania i stromego skrętu do dwóch jaskiń: Mylnej i Raptawickiej. Trochę łańcuchów i wysiłku - to lubimy W Mylnej robimy kilka zdjęć... Paula i Jacek wchodzą po łańcuchach wyżej do Raptawickiej, ja ze względu na ból kolana (brak ACL i pęknięta łękotka dają o sobie znać) skupiam się na robieniu zdjęć i podziwianiu tutejszych widoków i kwiatów. Nie znam się na florze ale wyglądają bardzo pięknie ...a jak pachną! Tego dnia nie było aż tak dobrego światła do robienia zdjęć. Przejrzystość powietrza również nie była idealna. ...i zbliżenie Idziemy dalej. Po niecałych dwóch kilometrach docieramy do Schroniska na Hali Ornak - tu robimy przerwę. Po posiłku kierujemy się do Smerczyńskiego Stawu. Kolejne kilka kilometrów i docieramy do celu. Pięknie! Oczywiście krótka seria zdjęć... ...uzupełnienie płynów i postanawiamy szybkim tempem wracać do auta. Chcemy wyjechać w miarę wcześnie, by po drodze do domu nie natrafić na korki. Na powrocie już tłumy ludzi Bryczki z końmi i masa turystów. Cieszymy się, że udało się zwiedzić Dolinę Kościeliską w komforcie i ciszy Żegnamy się z Tatrami. Z pewnością, niebawem wrócimy w te rejony. Pozdrawiamy serdecznie: marboru, Paula i Jacek Do zobaczenia na szlaku! The End 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2017 (edytowane) Dnia 26.06.2017 o 21:24, Jeeb napisał: świetna wycieczka - gratulacje, Co do najwyższego to można się spierać bo jak byłem kiedyś na wycieczce w tej okolicy to przewodnik opowiadał że najwyższy po stronie polskiej to w całości jest Giewont Cześć Not o był raczej słabym przewodnikiem.Najwyższym szczytem samodzielnym w całości leżącym po polskiej stronie Tatr jest Kozi Wierch. Giewont mógł być określony jako najwyższy czysto polski szczyt Tatr Zachodnich co też zresztą nie jest prawdą. Relacje są świetne! Mariusz co Ty masz z kolanem? Może można jakoś pomóc... Mam w tej kwestii spore doświadczenie i kontakty. Jakby co wal na priv. Pozdro Edytowane 28 Czerwiec 2017 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Góral spod Skrzycznego Napisano 28 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2017 (edytowane) Piękna panorama Tatr Zachodnich! Edytowane 28 Czerwiec 2017 przez Góral spod Skrzycznego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 28 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2017 1 godzinę temu, Mitek napisał: Cześć Not o był raczej słabym przewodnikiem.Najwyższym szczytem samodzielnym w całości leżącym po polskiej stronie Tatr jest Kozi Wierch. Giewont mógł być określony jako najwyższy czysto polski szczyt Tatr Zachodnich co też zresztą nie jest prawdą. Przewodnikiem był świetnym ale Twardej Kopy wtedy za samodzielny szczyt nie uważał, może zmienił zdanie ale już Go nie można zapytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2017 34 minuty temu, Jeeb napisał: Przewodnikiem był świetnym ale Twardej Kopy wtedy za samodzielny szczyt nie uważał, może zmienił zdanie ale już Go nie można zapytać. Cześć W takim razie wyraziłeś się mocno nieprecyzyjnie. To co jest uważane z samodzielny szczyt czy nie jest często dyskusyjne ale biorąc pod uwagę że Tatry to bardzo niewielkie góry ... Swego czasu jak jeszcze spędzałem w Tatrach całe miesiące zawsze też podchodziłem do Twardego Upłazu jako do formacji będącej częścią Ciemniaka i nie wiedziałem nawet o istnieniu Twardej Kopy. Zerknę w domu co na ten temat pisze Paryski bo to dla mnie wykładnia wiedzy jeżeli chodzi o topografię. Wiesz to tak jak z wejściem Żuławskiego na Żółtą Igłę - było to ostatnie w Tatrach pierwsze wejście szczytowe czy nie? Swego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 28 Czerwiec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2017 13 godzin temu, Mitek napisał: Relacje są świetne! Mariusz co Ty masz z kolanem? Może można jakoś pomóc... Mam w tej kwestii spore doświadczenie i kontakty. Jakby co wal na priv. @Jeeb @Mitek - dzięki Chłopaki za dobre słowo. Mitku - w szkole średniej gdy grałem jeszcze w kopaną, w klubie nabawiłem się kontuzji - skręcenie kolana. Wówczas pewnie straciłem ACL... Za komuny nie było rezonansu Kolejna przygoda z Piłką Nożną miała miejsce kilka lat temu, wszedłem na boisko nie rozgrzany - przy strzale z woleja, noga została - skręciła się. Później jeszcze kilka razy puściła... w tym sezonie narciarskim ponownie to się stało na nartach - w Kazimierzu a potem w przedostatni dzień w Dolomitach. Bolało dwa miesiące. Poszedłem do lekarza, zrobiłem rezonans i wyszło, że w lewej nodze nie mam ACLa i na dodatek uszkodziłem łękotkę. łękotka się wygoiła i teraz cały czas wzmacniam mięśnie. Rower, piesze wędrówki itd. Nogę mam do zrobienia... i planuję ją zrobić po przyszłym sezonie narciarskim - odwlekam tą decyzję jak najdłużej. Gdzie to robić jak? Jeszcze nie wiem? Z pewnością się odezwę do Ciebie na jesieni w tej sprawie - dzięki za pomoc. Odezwę się również do @mifilim on podobny zabieg niedawno przechodził w Kielcach - może on też pomoże. Zobaczymy. 12 godzin temu, Góral spod Skrzycznego napisał: Piękna panorama Tatr Zachodnich! Pokazałem Twój wpis Pauli Zaczęła się śmiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.