sstar Napisano 1 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2022 Powoli się pakuję. Podsumowań nadszedł czas. Dominacja skiturów. Warunki na zjazdowych zwykle twarde, to nie był sezon na narty am, jak kilka lat temu, przynajmniej u mnie taka logistyka wyszła. Można by zredukować kołczan do dwóch par nart i by obleciało. Skitury i sport. Pewno jeszcze gdzieś ruszę na skitury tym bardziej, że pada, może do 50 doszlusuję, także chodzi o wiek… A jego liczba to 44 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 15 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 15 Kwiecień 2022 To i z mojej strony podsumowanie. Był to najlepszy sezon pod względem ilości dni na śniegu, długości i w ogóle. Ale po kolei. Start sezonu na Czarnej Górze 05.12.2022, zakończenie też na Czarnej Górze 09.04.2022. Sports Tracker wypluł 14 dni na śniegu, w totalu 324km w górę i w dół, total czas 36 godz. Przygotowania do sezonu: jak zawsze, regularne bieganie już od poprzedniego sezonu, plus przysiady na 2/1 nodze na dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu. Kondycyjnie było OK. Lokalizacje nartowania: - Czarna Góra 10 dni - Szczyrk 3 dni na Boże Narodzenie - Zieleniec, 1 wieczór na nartach Odkrycia w sezonie: - córka 9 lat: po raz pierwszy dostała własne buty narciarskie Rossignol, flex 70. Oraz własne narty - K2 all mountain, niewiele krótsze od wzrostu. Pociecha śmigała między muldami "na pół chłopa wysoko" lepiej ode mnie - Szczyrk. Pierwszy raz zaliczona miejscówka, ogromny potencjał tego miejsca - Head GS 193cm, narta na twardym jest niesamowita. Mimo posiadania RC4 World Cup 175cm w stajni, to w mijającym sezonie tylko raz założyłem krótsze deski, bez względu na warunki. A z tym bywało różnie - gogle z bezbarwną szybką [już innych nie chcę] - kurtka narciarska Schoffel z Gore-Tex, nabytek w dobrych pieniądzach z TKMaxx przed rozpoczęciem sezonu - zaliczona Proca na Czarnej Górze -> najszybszy wyciąg w ośrodku, prędkość wg GPS 15 km/godz. Luxtorpeda wykazuje marne 12 km/godz - przy wyłączonym wyciągu można uderzyć z buta na szczyt i zjechać na nartach -> manewr z Czarnej Góry z ostatniej soboty, wejście 1,5km na szczyt trasą B zajęło 1 godz 11 min, zjazd już znacznie mniej - wysoki komin, naciągnięty na uszy likwiduje szum, słyszalny przy większych prędkościach😁 Negatywy: - nie udało mi się odwiedzić Szklarskiej. Lola była czynna z 2? miesiące, Ściana przejezdna - rezygnacja z wyjazdu familią na Stubai z racji kowida i niepewności czy wjedziemy/wyjedziemy Już się szykuję na kolejny sezon. Liczę że będzie jeszcze lepszy jak ostatni. 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 15 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 15 Kwiecień 2022 18 minut temu, grimson napisał: - wysoki komin, naciągnięty na uszy likwiduje szum, słyszalny przy większych prędkościach😁 Noo..pojechałeś...😂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 15 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 15 Kwiecień 2022 12 minut temu, Lexi napisał: Noo..pojechałeś...😂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michas222k Napisano 15 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 15 Kwiecień 2022 To moje podsumowanie jak już zaczynamy licząc od najwięcej razy: Czarna Góra, Zieleniec, Harrachov, Dolni Morava i tylko jeden raz Szrenica ( miało być dwa ale wiatr zmienił na Harrachov) plus 3 dni na Hintertux w listopadzie. Jutro jeszcze Szpindlerowy Młyn. Odkrycie sezonu to Dolni Morava- byłem pierwszy raz, drugim odkryciem jest czarna trasa w Harrachovie jak była przygotowana. Na minus Czarna Góra byłem 9 razy i tylko raz w święta 25.12.2021 było naprawdę super, reszta to średnio lub bardzo słabo (trzech króli). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michas222k Napisano 15 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 15 Kwiecień 2022 2 godziny temu, grimson napisał: - zaliczona Proca na Czarnej Górze -> najszybszy wyciąg w ośrodku, prędkość wg GPS 15 km/godz. Luxtorpeda wykazuje marne 12 km/godz Proca jest super też miałem okazję niestety tylko kilka razy nią wjechać. Inne plusy sezonu to trasa FIS na Szrenicy i zjazd pod wyciągiem od tej trasy ( pod wyciągiem jechałem pierwszy raz). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 15 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 15 Kwiecień 2022 Godzinę temu, Michas222k napisał: To moje podsumowanie jak już zaczynamy licząc od najwięcej razy: Czarna Góra, Zieleniec, Harrachov, Dolni Morava i tylko jeden raz Szrenica ( miało być dwa ale wiatr zmienił na Harrachov) plus 3 dni na Hintertux w listopadzie. Jutro jeszcze Szpindlerowy Młyn. Odkrycie sezonu to Dolni Morava- byłem pierwszy raz, drugim odkryciem jest czarna trasa w Harrachovie jak była przygotowana. Na minus Czarna Góra byłem 9 razy i tylko raz w święta 25.12.2021 było naprawdę super, reszta to średnio lub bardzo słabo (trzech króli). Tez byłem na CG na 3 Króli. To był pierwszy dzień z temp poniżej zera po katastrofalnym ociepleniu. Warun był wymagający, zapamiętałem kasze, w której zapadały się narty do wiązań włącznie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izydar Napisano 16 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2022 Początek sezonu Stubai w listopadzie 4 dni potem głównie Czechy, 1x Szklarska, 2 dni w CG i 6 dni w Ski Amade. Koniec 3 kwietnia Spindlerowy. W sumie 20 dni na śniegu, 943km w dół. NIby niewiele dni, ale dla kogoś kto ma 3h jazdy w góry myślę, że spoko. Odbiłem sobie słaby (12 dni) poprzedni, Covidowy sezon. Z pewnością najdłuższy sezon w życiu z ambicją pobicia w kolejnym. Aktualnie na rower się przesiadłem - kondycję trzeba utrzymać, a nawet poprawić. W dniu 1.04.2022 o 09:10, sstar napisał: może do 50 doszlusuję, także chodzi o wiek… Jakbym chciał jeździć tyle dni ile mam lat to bym się musiał w góry przeprowadzić Pozdrawiam 2 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek71 Napisano 16 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2022 Miło, że jest miejsce gdzie można symbolicznie zamknąć sezon i podzielić się z innymi. Dla mnie już się skończył, ponieważ jednak trzeba być trochę w pracy. Poza tym sezon biegów ulicznych już na dobre się rozpoczął, więc trzeba więcej i trochę inaczej biegać, niż zimą; na biegi trzeba też dojechać, tam zwykle nocować itd. Z żalem przystępuję zatem do zabezpieczenia nart na okres letni. Natomiast sezon był bardzo dobry. 42 dni na śniegu. Początek 22. października (Kitz), koniec 26. marzec Andalo. 35 dni w warunkach alpejskich. Najważniejszym jednak było pierwszych w moim życiu 10 dni na bramkach. Szkoła życia i budowanie techniki. Teraz wiem co chciałbym robić w przyszłym sezonie... czyli dokładnie to, co w poprzednim tylko więcej tyczek. Z uwagi na powyższe drugą połowę sezonu spędziłem na GS i master. Jeszcze rok temu brzmiałoby to jak wiadomość z kosmosu. Jest to o tyle abstrakcyjne, bo na tym forum jakieś półtora roku temu napisałem w trakcie jakieś dyskusji, ze technikę użytkową mam jaką mam i to mi wystarcza, i tak mogę jeździć do końca życia... Z planów turowych nic nie wyszło. Twarde nawierzchnie na razie rządzą i niespecjalnie są widoki na zmianę trendu. Odkryciem jest dla mnie nocna jazda w Koprivnej w Czechach, gdzie byłem pięć razy. Nie będę się rozpisywał dlaczego. Te osoby, które wiedzą to wiedzą. Inni będą mieli okazję do sprawdzenia. Za skierowanie mojej uwagi na tą trasę (w zasadzie dwie) podziękować pragnę ponownie @sstar. To był strzał w dziesiątkę. Pozdrawiam 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 16 Kwiecień 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2022 17 minut temu, waldek71 napisał: Miło, że jest miejsce gdzie można symbolicznie zamknąć sezon i podzielić się z innymi. Dla mnie już się skończył, ponieważ jednak trzeba być trochę w pracy. Poza tym sezon biegów ulicznych już na dobre się rozpoczął, więc trzeba więcej i trochę inaczej biegać, niż zimą; na biegi trzeba też dojechać, tam zwykle nocować itd. Z żalem przystępuję zatem do zabezpieczenia nart na okres letni. Natomiast sezon był bardzo dobry. 42 dni na śniegu. Początek 22. października (Kitz), koniec 26. marzec Andalo. 35 dni w warunkach alpejskich. Najważniejszym jednak było pierwszych w moim życiu 10 dni na bramkach. Szkoła życia i budowanie techniki. Teraz wiem co chciałbym robić w przyszłym sezonie... czyli dokładnie to, co w poprzednim tylko więcej tyczek. Z uwagi na powyższe drugą połowę sezonu spędziłem na GS i master. Jeszcze rok temu brzmiałoby to jak wiadomość z kosmosu. Jest to o tyle abstrakcyjne, bo na tym forum jakieś półtora roku temu napisałem w trakcie jakieś dyskusji, ze technikę użytkową mam jaką mam i to mi wystarcza, i tak mogę jeździć do końca życia... Z planów turowych nic nie wyszło. Twarde nawierzchnie na razie rządzą i niespecjalnie są widoki na zmianę trendu. Odkryciem jest dla mnie nocna jazda w Koprivnej w Czechach, gdzie byłem pięć razy. Nie będę się rozpisywał dlaczego. Te osoby, które wiedzą to wiedzą. Inni będą mieli okazję do sprawdzenia. Za skierowanie mojej uwagi na tą trasę (w zasadzie dwie) podziękować pragnę ponownie @sstar. To był strzał w dziesiątkę. Pozdrawiam Ja z kolei dowiedziałem się od Brunera a jezdzilem tam z Rungiem. Jeseniki maja klimat, ale w tym roku jakoś mi było nie po drodze. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 16 Kwiecień 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2022 Godzinę temu, izydar napisał: Początek sezonu Stubai w listopadzie 4 dni potem głównie Czechy, 1x Szklarska, 2 dni w CG i 6 dni w Ski Amade. Koniec 3 kwietnia Spindlerowy. W sumie 20 dni na śniegu, 943km w dół. NIby niewiele dni, ale dla kogoś kto ma 3h jazdy w góry myślę, że spoko. Odbiłem sobie słaby (12 dni) poprzedni, Covidowy sezon. Z pewnością najdłuższy sezon w życiu z ambicją pobicia w kolejnym. Aktualnie na rower się przesiadłem - kondycję trzeba utrzymać, a nawet poprawić. Jakbym chciał jeździć tyle dni ile mam lat to bym się musiał w góry przeprowadzić Pozdrawiam Stary człowiek i może:-) Ja chyba doszlusowalem, jesli o narty, bo na wiek jeszcze muszę poczekać… 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 17 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 17 Kwiecień 2022 14 godzin temu, izydar napisał: Początek sezonu Stubai w listopadzie 4 dni potem głównie Czechy, 1x Szklarska, 2 dni w CG i 6 dni w Ski Amade. Koniec 3 kwietnia Spindlerowy. W sumie 20 dni na śniegu, 943km w dół. NIby niewiele dni, ale dla kogoś kto ma 3h jazdy w góry myślę, że spoko. Odbiłem sobie słaby (12 dni) poprzedni, Covidowy sezon. Z pewnością najdłuższy sezon w życiu z ambicją pobicia w kolejnym. Aktualnie na rower się przesiadłem - kondycję trzeba utrzymać, a nawet poprawić. Jakbym chciał jeździć tyle dni ile mam lat to bym się musiał w góry przeprowadzić Pozdrawiam Ja tez mam pare km w góry, najbliżej CG i Zieleniec, jakieś 225km w jedna stronę. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 17 Kwiecień 2022 Zgłoszenie Share Napisano 17 Kwiecień 2022 W Bytomiu też sezon zakończony. Biorąc pod uwagę, że mieszkam blisko stoku, to tutaj jeździłem najczęściej. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.