Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

W góry na skitury 2024/2025


Rekomendowane odpowiedzi

Sezon zakończony w pięknym stylu, moja najdłuższa i najbardziej wymagająca tura w życiu. Start w Starym Smokovcu i wyjazd kolejką na Hrebienok, dalej z foki doliną Staroleśną, gdzie śniegu było jak na lekarstwo, aż do Zbójnickiej Chaty. Powyżej zdecydowanie lepsze warunki. Naszym celem była przełęcz Rohatka (2288 n.p.m.) Zbobyta w rakach z racji na lodowe warunki. Z przełęczy zjazd do doliny Białej Wody w genialnych warunkach. To chyba najpiękniejsza dolina w całych Tatrach. Udało się zjechać do Taboriska, a na koniec 10 km z buta.

IMG_20250412_104807.jpg

IMG_20250412_113532.jpg

IMG_20250412_131229.jpg

received_1592522258087428.jpeg

IMG_20250412_131809.jpg

IMG_20250412_132753.jpg

IMG_20250412_150344.jpg

IMG_20250412_150352.jpg

IMG_20250412_152247.jpg

IMG_20250412_152302.jpg

IMG_20250412_153849.jpg

received_659328880143318.jpeg

received_688696303658513.jpeg

received_1172059094644758.jpeg

received_1861514754391439.jpeg

received_834361688912892.jpeg

received_1061696209135967.jpeg

  • Like 16
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórka z zakończenia poprzedniego sezonu. Auto, rower, pieszo, foki, zjazd na nartach. Ciężko powiedzieć co najtrudniejsze? Ale wszystko się udało. Choć lód od Richterowych nie Vyrovki więc tam został tym razem rower. Ale udało się zjechać do roweru o dziwo więc na plus. A tak zjazd z okolic Lucni do Sedmirokli jak skończył się płat śniegu to wypłynął spod niego strumień więc bonus. Do góry i jeszcze jeden zjazd do roweru. Ratraki czy coś w tym stylu też z rana torowały drogę. Niestety no photo. W Krk kłopot czy tak bezwstydnie jak Marionen, czy chciałbym ale się boję jak MarioJ czy też może z wyciągu fotkę strzelić jak Jeeb co Janem się zowie. Nijak nie wiadomo jak zgrabnie fotkę zrobić i zaprezentować. No ale teoria do zapominalstwa. A rodzinka z Chaty Amor do schrupania… z dobrodziejstwem inwentarza. Jest pies i kot.

IMG_9076.png

IMG_9096.jpeg

IMG_9093.jpeg

IMG_9098.jpeg

IMG_9102.jpeg

IMG_9104.jpeg

  • Like 10
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.04.2025 o 13:49, hgx126 napisał:

Sezon zakończony w pięknym stylu, moja najdłuższa i najbardziej wymagająca tura w życiu. Start w Starym Smokovcu i wyjazd kolejką na Hrebienok, dalej z foki doliną Staroleśną, gdzie śniegu było jak na lekarstwo, aż do Zbójnickiej Chaty. Powyżej zdecydowanie lepsze warunki. Naszym celem była przełęcz Rohatka (2288 n.p.m.) Zbobyta w rakach z racji na lodowe warunki. Z przełęczy zjazd do doliny Białej Wody w genialnych warunkach. To chyba najpiękniejsza dolina w całych Tatrach. Udało się zjechać do Taboriska, a na koniec 10 km z buta.

 

Piękne warunki śniegowe, piękna tura. Gratulacje.

Aż zazdroszczę, ale człowiek nie może być w różnych górach jednocześnie. 🙂

 

 

Edytowane przez MarioJ
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończenie sezonu - bardziej spacer niż skitura.

Foki założyłem w schronisku, ale po kilkuset metrach musiałem narty założyć na plecak i mogłem zacząć foczyć dopiero w okolicach krzyżówek na Szpiglas i Kozi. Na zakończenie sezonu lepsze są tury z Hrebenioka lub Soliska bo można podejść na ponad 2400 m, w D5S lepiej jednak nocować - tym bardziej, że podejście koło Siklawy jest trochę dłuższe (prawie 4h), ale trudno było go sobie odmówić w o tej porze roku.

Dla mnie sezon udany - bo pomyślnie po rehabilitacji kolana. Mogę już cały dzień spędzić na wyciągu bez ortezy (której raz zapomniałem). To była pierwsza wyprawa w teren od dwóch lat.

Edytowane przez AndRand
  • Like 10
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, AndRand napisał:

Zakończenie sezonu - bardziej spacer niż skitura.

Foki założyłem w schronisku, ale po kilkuset metrach musiałem narty założyć na plecak i mogłem zacząć foczyć dopiero w okolicach krzyżówek na Szpiglas i Kozi. Na zakończenie sezonu lepsze są tury z Hrebenioka lub Soliska bo można podejść na ponad 2400 m, w D5S lepiej jednak nocować - tym bardziej, że podejście koło Siklawy jest trochę dłuższe (prawie 4h), ale trudno było go sobie odmówić w o tej porze roku.

Dla mnie sezon udany - bo pomyślnie po rehabilitacji kolana. Mogę już cały dzień spędzić na wyciągu bez ortezy (której raz zapomniałem). To była pierwsza wyprawa w teren od dwóch lat.

Świetna wyprawa.

Filmowane z drona?

  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, AndRand napisał:

Zakończenie sezonu - bardziej spacer niż skitura.

Foki założyłem w schronisku, ale po kilkuset metrach musiałem narty założyć na plecak i mogłem zacząć foczyć dopiero w okolicach krzyżówek na Szpiglas i Kozi. Na zakończenie sezonu lepsze są tury z Hrebenioka lub Soliska bo można podejść na ponad 2400 m, w D5S lepiej jednak nocować - tym bardziej, że podejście koło Siklawy jest trochę dłuższe (prawie 4h), ale trudno było go sobie odmówić w o tej porze roku.

Dla mnie sezon udany - bo pomyślnie po rehabilitacji kolana. Mogę już cały dzień spędzić na wyciągu bez ortezy (której raz zapomniałem). To była pierwsza wyprawa w teren od dwóch lat.

Gratulacje powrotu. Świetna relacja. Co to za narty? Jak ślizgi po takiej akcji? Dziwne te czasy gdy w Krk zjeżdżam na prawie 1100 i to nie po trasie a w Taterkach mizeria.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, sstar napisał:

Gratulacje powrotu. Świetna relacja. Co to za narty? Jak ślizgi po takiej akcji? Dziwne te czasy gdy w Krk zjeżdżam na prawie 1100 i to nie po trasie a w Taterkach mizeria.

Susza. Nie padało prawie nic od grudnia do końca lutego - ani deszcz ani śnieg. 

Narty - Hagan Core 89. Ślizgi w lepszym stanie niż na drugich nartach, na których zjeżdżałem nartostradą z KW tak daleko jak się da.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AndRand napisał:

Susza. Nie padało prawie nic od grudnia do końca lutego - ani deszcz ani śnieg. 

Narty - Hagan Core 89. Ślizgi w lepszym stanie niż na drugich nartach, na których zjeżdżałem nartostradą z KW tak daleko jak się da.

 

Te Hagan Core lekkie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.04.2025 o 00:00, AndRand napisał:

Foki założyłem w schronisku, ale po kilkuset metrach musiałem narty założyć na plecak i mogłem zacząć foczyć dopiero w okolicach krzyżówek na Szpiglas i Kozi. Na zakończenie sezonu lepsze są tury z Hrebenioka lub Soliska bo można podejść na ponad 2400 m, w D5S lepiej jednak nocować - tym bardziej, że podejście koło Siklawy jest trochę dłuższe (prawie 4h), ale trudno było go sobie odmówić w o tej porze roku.

Bardzo stabilnie narty Ci się trzymają na plecaku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...