Czarny Groń koło Andrychowa

[mihumor]

Mitek - a dlaczego inwestor nie zamawia podobnych artykułów ale pozytywnych dla inwestycji, dlaczego nie dba w mediach o poprawienie swojego wizerunku, dlaczego nie ma artykułów dementujacych te bzdury jeżeli nimi są - choćby nawet artykułów na zamówienie, niech będa nawet takie.

[mysiauek]

Mitek - a dlaczego inwestor nie zamawia podobnych artykułów ale pozytywnych dla inwestycji, dlaczego nie dba w mediach o poprawienie swojego wizerunku, dlaczego nie ma artykułów dementujacych te bzdury jeżeli nimi są - choćby nawet artykułów na zamówienie, niech będa nawet takie.

Michał, hmmm to żadna sensacja by była gdyby hciał żeby napisano, że wszystko jest ok

[shuger]

Jest bardzo wiele takich inwestycji, przy których owszem były protesty, były proby wstrzymania, ale właściciel miał 100% zabezpieczenie prawne inwestycji i nie było ostatecznie problemu z jej realizacją i funkcjonowaniem, za przykład mogę podać z ostatnich lat np. Szczawnik (Wierchomla), Świeradów czy Myślenice. Owszem może i zdarzają się takie sytuacje, kiedy ktoś specjalnie robi wszystko, żeby zablokować taką inwestycję, ale tym bardziej wiedząc o tym dziwi mnie postawa inwestorów na Czarnym Groniu. W "słodką" nieświadomość niewierzę. Zapewne liczyli, że szybko zbudują sobie krzesło, a jak się ktoś doczepi to zapłacą karę za nadużycia i braki w papierach, w innym przypadku pewnie przygotowania musiałyby dłużej trwać, i mogłyby powstać obostrzenia co do inwestycji - a kasa ucieka.

Powyżej przytoczone inwestycje miały wielkie sprzeciwy szczególnie Swieradów i Szczawnik i np. w szczawniku, po przeprowadzeniu szczegółowej analizy odzdziaływania na środowisko wprowadzono spore zmiany do projektu i mimo iz do konca byly protesty to jednak doszlo do budowy i bez problemu kolej ruszyla, i nikt sie do niczego nie doczepil - bo nie ma do czego.

Co do rzyk z obserwacji można stwierdzic, ze istotnie byly tam naduzycia (choć niewiem rzeczywiscie w jakim stopniu) skoro inwestycja zaczela byc realizowana praktycznie z dnia na dzien i nie bylo jakichkolwiek informacji na temat budowy zupelnie nigdzie. W dobie internetu nie wierzę, że oficjalnie przeprowadzana inwestycja mogłaby tak długo nie wyjść na światło dzienne.

Oczywiście jeśli bylo inaczej to Czarny Gron sie obroni, ale kwestia; ze w ubieglym sezonie nie ruszyl, stawia wątpliwym bezzasadność działań (pseudo?)ekologów. Mowiąc wprost: mam wszystkie papiery - jestem czysty => nikt mi nie może stanąć na drodze w dokonaniu i uruchomieniu inwestycji.

Czekam na dalszy rozwoj wydarzen.

[mihumor]

Michał, hmmm to żadna sensacja by była gdyby hciał żeby napisano, że wszystko jest ok

Ja rozumiem,że dziennikarstwo polega na pogoni za sensacją - a taką zwykłemu zjadaczowi kaszanki i schabowego jawi się bogaty człowiek co sobie poczyna. Niemniej Mitek pisze,że artykuł sponsorowany więc myśl mnie przeszla,że nie wiem dlaczego inwestor nie sponsoruje, dlaczego nie atakuje, przecież każdą sensację można zbudować - zwłaszcza za pieniądze.

[Mitek]

Cześć

Ja rozumiem,że dziennikarstwo polega na pogoni za sensacją - a taką zwykłemu zjadaczowi kaszanki i schabowego jawi się bogaty człowiek co sobie poczyna. Niemniej Mitek pisze,że artykuł sponsorowany więc myśl mnie przeszla,że nie wiem dlaczego inwestor nie sponsoruje, dlaczego nie atakuje, przecież każdą sensację można zbudować - zwłaszcza za pieniądze.

Inwestor robi swoje w ramach obowiązującego prawa a nagonkami medilanymi niech sie zajmują mieszcze.

Szkoda, że ich teraz tak dużo.

Pozdro

[SB]

Cześć

Inwestor robi swoje w ramach obowiązującego prawa a nagonkami medilanymi niech sie zajmują mieszcze.

Szkoda, że ich teraz tak dużo.

Pozdro

Jasne...jasne...

W papierach wszystko jest okej, a krzesła Rusinek nie włączył w tym sezonie bo miał taki kaprys, co?

Mitek!

w mikołaja też wierzysz tak mocno?

I żeby nie było:

Jestem 2 rękami za uruchomieniem tego krzesła choćby od już i to i tak za późno!

Powód: to jest 20 minut jazdy samochodem od mojego domu

Podziwiam naiwność Mitka w temacie, ja nie mam wątpliwości że coś jest na rzeczy natury prawnej i szczerze jest mi żal inwestora, musi go szlak trafiać jak sobie pomyśli że daje mu popalić jakiś wszarz z długimi kudłami co wygląda jak by nie miał na fryzjera:mad:

[mysiauek]

wszarz z długimi kudłami co wygląda jak by nie miał na fryzjera:mad:

A mi wygląda na zwykłego nieogolonego małego kuta... penisa.

I wcale mnie z tym nie poniosło.

[jark]

'Kasa Misiu, kasa'

polskie dziennikarstwo - nie wszyscy – są chlubne wyjątki/szkoda, że tylko wyjątki

część inwestorów,

obrońcy dóbr naturalnych

właśnie to co robią, postrzega tylko i wyłącznie przez pryzmat kasy

…. nic i nikt się wówczas nieliczny, poza środkami płatniczymi a w zasadzie ich ilością

Tu, w przypadku tej inwestycji – w innych wypadkach jest tak samo – każdy twierdzi, że ma racje

pat ….. może to rozwiązać tylko i wyłącznie wymiar sprawiedliwości

z artykułu wynika, że prokuratura co prawda widzi samowole budowlaną, ale nie kwapi się do podjęcia jakichkolwiek działań …. tylko, że to nie zamyka drogi postępowania – można na działania prokuratury złoży zażalenie do sądu.

bo to sąd jest jedyną instytucją w naszym kraju, władną rozstrzygać tego typu (jak i inne) spory.

Inwestycja została zrealizowana … i co my (narciarze) możemy zrobić ???

w zasadzie dwie rzeczy

* siedzieć cicho i jeździć tam, ciesząc się czymś nowym, a tym samym pomnażać dobra materialne właściciela …. a co ważniejsze, dać argument do zalegalizowania tego przedsięwzięcia / ponadto nie jako legitymizować tego typu postępowania na przyszłość

* w ogóle tam nie zaglądać mówiąc tym samy stanowcze NIE tego typu postępowaniu

dura lex sed lex … zawsze, a nie wtedy gdy nam jest to wygodne

jarek

[Mitek]

Cześć

Jasne...jasne...

W papierach wszystko jest okej, a krzesła Rusinek nie włączył w tym sezonie bo miał taki kaprys, co?

Mitek!

w mikołaja też wierzysz tak mocno?

I żeby nie było:

Jestem 2 rękami za uruchomieniem tego krzesła choćby od już i to i tak za późno!

Powód: to jest 20 minut jazdy samochodem od mojego domu

Podziwiam naiwność Mitka w temacie, ja nie mam wątpliwości że coś jest na rzeczy natury prawnej i szczerze jest mi żal inwestora, musi go szlak trafiać jak sobie pomyśli że daje mu popalić jakiś wszarz z długimi kudłami co wygląda jak by nie miał na fryzjera:mad:

Oj Sławek Sławek czy Ty zawsze musisz tak jechac po bandzie bez związku z tematem?? Ja też mam długie włosy - czy to cos zmienia?? Juz drugi raz walisz poniżej pasa tak samo jak z tymi Włochami.

Powracając do sprawy:

Byłeś tam to wiesz, że krzesło jest poprowadzone po starej trasie a wycinka do dolnego peronu to niecałe 100 metrów. Pierwotnie krzesło miało byc dociągniete do parkingów. Jak wiiadomo inwestycję zablokowano. Teraz wyciąga się 600 buków gdy nieopodal Lasy Państwowe tna buka setkami i to w otulinie rezerwatu. Biorąc pod uwagę przebieg wyciagu i jego pokrywanie się z istniejącym juz stokiem argumenty o żabach i nietoperzach są juz absolutnie wyssane z palca.

Zasada jest prosta udupic prywatnego inwestora jeżeli tylko jest jakas okazja albo utrudnic mu życie. Inwestycja z punktu widzenia prac ziemno budowlanych jest już całkowicie zakończona a uruchomienie wyciągu to kwestia 8-10 dni. Blokowanie jego uruchomienia w tym momencie to działanie na szkode wszystkich. Zmiejszony ruch, mnijesze dochody, mniejsze wpływy z podatków itd.

Dla mnie ten wypadek jest naprawdę karygodny.

Pozdrowienia

[nurek1974]

Na Pracicy kupili kosiarki , zamiast krzesła w tym sezonie będzie oscypek

[nurek1974]

Wyciąg narciarski w Praciakach zburzyć, czy zostawić? link

[nurek1974]

I jeszcze to dla odświeżenia tematu Ekolodzy to trudny przeciwnik link

[mklon]

Pozostaje mieć tylko nadzieję że nie zabraknie chęci inwestorowi. Bardzo mi się podoba zdanie ekologa z Andrychowa że nie przewidział że sprawy tak szybko się potoczą. Myślał że przez następne 10 lat nie będzie musiał się odrywać od komputera bo ścieżkę wytyczył, zakasował odpowiednio, to po co się tam ma pałętać.

[Krzysztof W.]

Sesja zdjęciowa krzesełka Rzyki PraciakiWitam,Przesyłam kilka zdjęć które udało mi się wykonać podczas górskiej wycieczki w okolice górnej stacji wyciągu. Sam wyciąg robi wrażenie choć jest bardzo krótki. Oceniam długość na około 500 m. Inna kwestią pozostaje pytanie czy w tym sezonie zostanie oddany do użytku z wiadomych względów.

[gajowy01]

Witam,

Przesyłam kilka zdjęć które udało mi się wykonać podczas górskiej wycieczki w okolice górnej stacji wyciągu. Sam wyciąg robi wrażenie choć jest bardzo krótki. Oceniam długość na około 500 m. Inna kwestią pozostaje pytanie czy w tym sezonie zostanie oddany do użytku z wiadomych względów.

Powtórzę się za innym forum ale te wiszące ładne, krzesełka budzą moją nadzieję W ub. sezonie nie wisiały.

[artek1987]

Znajomy, który te krzesełka zakładał mówił, że w tym sezonie maja ruszyć, nic tylko czekać na śnieg:):)

[John]

O kurczę tylko 4-5 słupów ? Dobre i to - trzymam kciuki, by udało się wystartować w tym sezonie.

[rizz]

I co z tego, że tylko 5 słupów. Pewnie jest, że to na pewno pomoże. Kolejki jakie tworzyły się przy tych orczykach to była masakra w zeszłym roku. A w tym pewnie będzie jeszcze więcej ludzi.

Jestem tylko ciekawy jak będzie się jechało między stacjami górnej dużego i dolnej małego orczyka w dół, skoro stacje te stoją właściwie na środku stoku. Jeśli nie one to ludzie ustawiający się w kolejkach będą blokować zjazd niżej do dolnej stacji krzesła.

[nurek1974]

Z tego co sie orientuje, to górny orczyk będzie obsługiwał tylko trasę po prawej jego stronie, ta między drzewami. Bramki do niego będą przestawione na dojazd z prawej strony z góry, co pozwoli uniknąć kolejki narciarzy blokującej trasę. Pozostaje tylko dolny orczyk którym trzeba będzie dojechać do środkowej stacji i zjechać na krzesło. Niestety przy tej szerokości trasy, orczyku i takim krześle to są w stanie wpuścić więcej ludzie niż jest ona w stanie pomieścić i pomimo tego zabiegu z tymi bramkami przy górnym orczyku i tak będzie się tworzyć tam wąskie gardło do przejechania.

[rizz]

Czyli może nie będzie tak źle.

Jednak nasuwa mi się pytanie. Stok na który zostaną przestawione bramki nie był oświetlony. Czy to się zmieniło, i teraz oba górne stoki są oświetlone?

@Krzysztof W.

Nie masz więcej zdjęć ?

/edit

Jeśli chodzi o długość - to w teorii jest to tylko część inwestycji - całość ma schodzić w dół do parkingu.

Wyczytałem na innym forum. Prawda to? Według mnie to realne bo ciągnąc dalej linie prostą wzdłuż wyciągu w dół dojdziemy do parkingu. Ale taka rozrzutność inwestora? Przecież trzeba wtedy będzie rozmontować dolną stację, przenieść ją dalej i jeszcze słupy budować. Z drugiej strony budowa droższej wersji krzesła (wyprzęgalne, krzesła z osłoną i pewnie podgrzewane) na tak krótkiej trasie jest mało opłacalne, można tam było walnąć dwuosobowy niewyprzęgalny złom i by działało.

Swoją drogą robienie tak krótkich wyprzęgalnych krzeseł i jeszcze z "kabinką" to spora rozrzutność. Jazda będzie trwała chyba półtorej minuty. Akurat żeby zdążyć pobawić się osłoną...

Hmm... kto wie co będzie za rok. Inwestor wytnie jeszcze więcej drzewek, zadyma będzie jeszcze większa, a i tak ujdzie mu to płazem. Mi się podoba

Zacytuję:

Edytowane 9 Październik 2010 przez rizz

[SB]

Z drugiej strony budowa droższej wersji krzesła (wyprzęgalne, krzesła z osłoną i pewnie podgrzewane) na tak krótkiej trasie jest mało opłacalne, można tam było walnąć dwuosobowy niewyprzęgalny złom i by działało.

A czy boli byka ch... jak się krowa cieli....

...nie wpadłeś na to że inwestor inwestując takie pieniądze na pewno poradził się ekspertów i że całokształt docelowy niesie za sobą jakiś zamysł...

Nie przypuszczam żeby docelowo chciano przedłużać to już zbudowane krzesło, myślę że jeżeli powstanie, to będzie to zupełnie oddzielne urządzenie, choćby z tego powodu że gdy na dole roztopy to tam u góry będzie można jeszcze pośmigać na nartach, a to dolne krzesło od parkingu wówczas będzie pełniło rolę transportową na stok.

Hmm... kto wie co będzie za rok. Inwestor wytnie jeszcze więcej drzewek, zadyma będzie jeszcze większa, a i tak ujdzie mu to płazem. Mi się podoba

Byłeś przy tym widziałeś że tak było, złapałeś kogoś za rękę...

[eqiupe]

Wydaje mi się, że jest to wszystko dobrze przemyślane.

Czarny Groń tworzy ośrodek rodzinny dlatego potrzebuje płaskiej trasy dla początkujących i małych dzieci (górne 6osobowe krzesło dające pełen komfort,ogrzewane i z osłoną). Natomiast dolne krzesło które miało by powstać

i połączyć trasy z parkingiem ze względu na ukształtowanie terenu będzie miało trasę bardziej stromą. Dlatego podział na dwa odcinki ma według mnie sens

i jest mądrą decyzją inwestora.

Pozdrawiam

Szymek

[rizz]

A czy boli byka ch... jak się krowa cieli....

Spokojnie, nikt nie jest nieomylny...

@eqiupe

Krzesło w stronę parkingu jest realnym pomysłem. Oby to nie była tylko plotka. Myślę jednak że inwestor pierwsze skupi się na połączeniu dolnej stacji krzesła z peronem dużego orczyka, tak jak jest to obecnie naniesione na mapce ośrodka.

Dodatkowo połączenie z parkingiem wyeliminuje skibusa, a dla mnie to duży plus, bo właśnie przez niego często wolałem wieczorami jeździć na Żar niż do Rzyk.

Inwestor ma ambicje i to się chwali

[SB]

Do krzesła w stronę parkingu z tego co wiem droga jest daleka i kręta, grunt po którym miało by przebiegać krzesło nie należy już do właściciela Czarnego Gronia, tylko Lasów Państwowych:eek:, ponoć prowadzone są rozmowy odnośnie zamiany lasów, czyli inwestor da lasą inny las, a L.P. ten las:D. No ale wiadomo w pojawia się słowo "Państwowe";)

Czyli choć jestem urodzonym optymistą, to generalnie "czorno" to wiedzę

[rizz]

Ja też uważam, że będzie ciężko z tą zamianą. Jednak pojawiły się tu dwie różne wersje. Ktoś pisał, że inwestycja w krzesło od parkingu do samej góry została zablokowana, a tutaj SB pisze, że chodzi o grunta. Czy może po prostu pod słowem zablokowana zawiera się właśnie problem z gruntami :eek: