Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

gregre0

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    706
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez gregre0

  1. Też tak bym się do tego zabierał. Problem w tym, że trzeba do tego podejść indywidualnie (takie małe dłubanko), a nie tylko wrzucić na maszynę i gotowe. W sumie to (o ile jak piszesz stal nie jest pęknięta) naprawa je do zrobienia w "domowym serwisie narciarskim" - o ile ktoś ma jakieś doświadczenie w przygotowywaniu nart.
  2. Dziwne. Spytaj jeszcze w Warszawie pod Górką Szczęśliwicką. Mnie tam się wydaje, że to kwestia "wklepania" krawędzi (by nie wystawała i nie przeszkadzała w ostrzeniu), oraz zalaniu ślizgu. W tym miejscu krawędź już nie będzie pracować (jak pisał Góral - narta nie będzie ta sama), na zawody się nie nada, ale przy amatorskiej jeździe nie powinno czuć się większej różnicy. Może problem jest większy niż to wygląda ze zdjęć. A mówili czemu nie chcą?
  3. Mieszkania w gurglach nawet nie próbowałem szukać. W Langenfeld jest jakieś 30% taniej jak w Solden, a i tak jest tu drożnej jak w wielu innych ośrodkach. Dziś w gurglach mleko. Trudno znaleźć szlak, szczególnie jak się jest tu pierwszy raz i nie ma pojęcia o tutejszych trasach.
  4. Nie wprowadzaj zamieszania ! Sztywność buta nie ma nic wspólnego z wypinaniem. Od tego są wiązania!
  5. Niestety, wiem o tym Co do terminu, nie mam wielkiego wyboru. Miejsce będę wybierał w zależności od pogody i jak napisałeś - dostępności kwatery. Nie wiem czy tym razem, ale ten rejon mam na celowniku.
  6. Dzięki chłopaki za relacje i wrażenia. Przyglądam się tym ośrodkom pod kontem wyjazdu w drugiej połowie lutego. Decyzja dokąd jeszcze nie podjęta, ale Wasze sprawozdania mocno zachęcają. Mam tylko nadzieje, że nie będzie tłumów.
  7. Pierwszy raz widzę Pre da Perez bez ustawionych bramek. Miałeś okazję przejechać właśnie po często zamkniętej stronie trasy.
  8. Panowie, skupiliście się na nieistotnym wątku. Myślę, że warto zwrócić uwagę na ten fragment!!!
  9. Sprawny narciarz robi ją spokojnie w 4 h. Spowolnić mogą kolejki do wyciągów (jak jest tłok), oraz zniszczone po południu trasy (jak jest za ciepło).
  10. 1. W jednej narcie nie widzę śrub mocujących przednią część wiązania do narty - Ty odkręciłeś czy naprawdę brak? 2. Oba przody są na zdjęciu w podobnej odległości od znaku na narcie. 3. Odległość tyłów wiązania od znaków są wyraźnie różne - jedno tylne wiązanie jest zamocowane w innym miejscu (to nie problem - możne było jak pisze atrix). 4. Na drugim zdjęciu widać, że odległości pomiędzy przodem a tyłem wiązań w obu nartach są różne - to już problem - powinny być takie same i zgodne z rozmiarem buta! Wygląda jakby połówka wiązania jednej narty została przesunięta, ale nie skorygowano do tego ustawienia samego wiązania. Może był jakiś problem i akcja serwisowa nie została dokończona (brak śrub?).
  11. To przesunięcie jest bardzo istotne!!! Oba powinieneś mieć ustawione do długości Twojego buta. Jeśli nie masz o tym pojęcia to lepiej daj do serwisu.
  12. gregre0

    Narty przed sesją

    Wydaje mi się, że przed 50-ciu laty, to była tam tylko taka lina stalowa na wysokości pasa - do łapania się (i darcia rękawic). Pamięć jednak może zawodzić, bo ja wtedy to tylko na sankach...
  13. Nie powiem Ci co bym zrobił, ale: - Nadmierna długość buta sama w sobie nie była by wielkim problemem, gdyby nie fakt, że z długością wiąże się szerokość buta. Więc jeśli nie masz dużo szerszej stopy od brata, to but jest bardzo kiepski dla Ciebie. Odpowiednia szerokość buta jest znacznie ważniejsza! Po bokach stopy powinieneś mieć wrażenie ciasnoty. Wkładka i skarpety pozwoliły Ci docisnąć stopę od góry (co daje tylko wrażenie dopięcia buta), ale nie zmieniły szerokości skorupy. - Na luz w łydkach można poradzić wkładając z tyłu specjalne kliny pomiędzy kapeć i skorupę. Spowodują pochylenie nóg do przodu (to nawet lepiej, choć może mniej wygodnie) i wypełnią luźne miejsce w cholewce. - W tych butach będzie Ci bardzo trudno zrobić postępy w nauce jazdy.
  14. No to pewnie przez tą godzinę mijaliśmy się na stoku. My oboje jeździliśmy do północy. Potem szampan i posiłek. Było super, a na tych zawianych jakoś nie zwróciłem uwagi (może nie mogli mnie dogonić? Niestety w tym roku robota zatrzymuje mnie w bliskiej okolicy domu.
  15. Farciarz jesteś! Mnie tam zawsze przyśpiesza! Zanim się spostrzegę, już wracać muszę.
  16. W zeszłym tygodniu mieliśmy 6 dni lampy, ale niestety ciepełko. Dało się pojeździć 8-9 - stoki zmrożone po nocy. Potem do 11-12 to tylko powyżej 2tys. Ostatnie dwa dni spędziliśmy na Tuxie właśnie ze względu na temperaturę i cukier na trasach. Od 8 do 11 pomiędzy 2600 do 3200 w miarę pusto, temperatura na "-" i jazda do oporu. Potem robiło się gęsto na trasach. W miarę pusto było tylko na niebieskich, ale ... te orczyki to dają po nogach. Teraz powinno był lepiej (mniej ludzi).
  17. Masz rację. Mnie też nie - no może poza tym gościem na orczyku z deską pod pachą.
  18. Masz rację. Mnie też nie - no może poza tym gościem na orczyku z deską pod pachą.
  19. W sumie to chętnie bym zobaczył coś z tego końca Alp - zostało by ich więcej dla nas
  20. W sumie to chętnie bym zobaczył coś z tego końca Alp - zostało by ich więcej dla nas
  21. Niestety, w butach to szerokość jest ważniejsza od długości! Nie mogą być za szerokie!
  22. Niestety, w butach to szerokość jest ważniejsza od długości! Nie mogą być za szerokie!
  23. Jest poprawa - nie robisz krzesełka. Masz jednak rację, tułów trzeba pochylić do przodu. Rozjeżdżanie się przodów nart jest wynikiem dwu elementów. Po pierwsze nadal obciążasz tyły (luźny przód nie prowadzi narty). Druga przyczyna to zbyt późne obciążanie zewnętrznej narty - robisz to dopiero na początku ześlizgu i to nie zawsze (poczytaj w wątku "górna narta).
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...