Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

tanova

VIP
  • Liczba zawartości

    2 752
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    130

Zawartość dodana przez tanova

  1. Ciekawa relacja, dzięki. Jednak bardzo dużo zależy od pogody - gdybyście mieli słońce cały czas, to pewnie Twoje wrażenia Z Sölden i Gurgli byłyby inne, jeszcze lepsze i pewnie obyłoby się bez przykrego upadku. Chociaż ja w kwietniu zaliczyłam rozkwaszony nos w Livigno przy pięknej pogodzie, sporej prędkości - nie wyrobiłam na zakręcie za wzniesieniem i znalazłam się poza trasą, ale nie w puchu, tylko na glebie . Ale też mnie zblokowało i potem zaczęłam jeździć nieco wolniej i ostrożniej - mąż odetchnął z ulgą, że wreszcie ma mnie w zasięgu wzroku . PS. Fajny masz ten komplet na narty, kurtka bardzo ładna .
  2. No właśnie, cały rozwój idzie w kierunku wyspecjalizowania i elitarności, również odzieży. Kiedyś do jazdy na nartach trzeba było mieć ... narty, do tego wystarczyła jakaś w miarę nieprzemakalna kurtka, spodnie i rękawice. Teraz bez odpowiedniej bielizny, drugiej warstwy i skarpet - ani rusz. I biada narciarzowi, jeśli pomyli skarpety narciarskie z piłkarskimi !
  3. Autorze wyluzuj! Byłeś na fajnym urlopie, wyjeździłeś się na nartach przy lampie, wybawiłeś się z rodakami przy Cleo i Bednarku - po co się tak napinać i szukać zaczepki?
  4. Ja generalnie nie jestem entuzjastką teorii spiskowych
  5. To nie marketing szeptany, ale zdystansowanie się od krzywdzących uprzedzeń i stereotypów, które wyrażasz na podstawie subiektywnych odczuć. Tak czy owak - dobrej podróży!
  6. W sumie wolę w Austrii czy we Włoszech ichnią wiochę, a nie polską, przynajmniej jest lokalny koloryt. Polska wiocha - w polskich górach!
  7. Hmm, tym roku w austriackich kurortach zdecydowanie był na topie Ingo ohne Flamingo
  8. Poranek faktycznie piękny, ale ... Cleo i tłumy rodaków na zabawie , to mnie niekoniecznie kręcą, za to takie warunki narciarskie - istny cud, miód ! Napisz może więcej, jak się jeździ.
  9. @Piotr_67 - świetne zdjęcia, uchwyciłeś the best of ... Ależ Wam zazdroszczę !
  10. Tak, masz dwie stacje przesiadkowe - Start i Skalnate Pleso, na mapce ośrodka jest to przejrzyście rozrysowane: http://www.vt.sk/en/mountains/skiing/maps/
  11. Myślę, że w dzień-dwa objedziesz różne trasy - zaczniesz na dole od niebieskich wzdłuż dolnej gondolki, potem sobie wjedziesz na Skalnate Pleso na czerwoną, a jak będą dobre warunki, będzie chodziło krzesełko i będziesz się czuł na siłach, to jest jeszcze konkretna czarna ścianka z Lomnickiego Sedla. A jak sobie połączysz te traski to masz baaardzo długi zjazd. Myślę, że Ci się spodoba . Tu masz relacje i zdjęcia:
  12. I ja również serdecznie gratuluję, a Anniea dziękuję za wspaniałą fotorelację !
  13. Jedź, chłopaku, lepiej do Tatrzańskiej Łomnicy na Słowacji - znajdziesz stoki o zróżnicowanym stopniu trudności, a sceneria jest piękna i wysokogórska. Uważam, że pchanie się na Kasprowy przy skromnych jeszcze umiejętnościach, a dużych ambicjach to jednak jest proszenie się o kłopoty i potencjalnie następna interwencja TOPR , szczególnie jeśli ktoś jedzie sam albo w towarzystwie osób równie mało doświadczonych.
  14. tanova

    Czarna Góra Resort

    W weekend warunki na Czarnej Górze typowo wiosenne - słonecznie ciepło – nawet trochę za ciepło – ale śniegu jeszcze sporo, więc jeździło się po miękkim. Fajnie. Byłam tam pierwszy raz, ale chyba nie ostatni, bo ośrodek bardzo mi się spodobał – przede wszystkim długie trasy i piękne widoki. Widać, że stacja zaplanowana sensownie i że ma potencjał – byłoby na przykład miejsce na panoramiczną niebieską nartostradę na prawo od trasy B. Ludzi dużo, ale Luxtorpeda ma taką przepustowość, że nie stało się w kolejce dłużej niż kilka minut. Najbardziej tłoczno na trasie B, szybko się też zmuldziła, a popołudniowe ratrakowanie pomogło na pół godziny. Na czarnej trasie A zdecydowanie luźniej, ale na górze wyłażą już paskudne kamienie – w sobotę jeszcze do ominięcia, w niedzielę już fatalnie. Zdecydowanie lepiej trzymają się trasy C i D na Żmijowcu, Proca nieczynna, na polanie z niebieskimi trasami nie jeździłam. Od 13.00 w niedzielę coraz puściej, aż żal było schodzić ze stoku o 16.00. Ale cóż – niestety mam 7 godzin autem do domu. Może jak skończą remont S3 to częściej będę przyjeżdżać.
  15. Cetus na Kaszubskiej
  16. Czy ktoś może wie, czy w nadchodzący weekend w Czarnej Górze (Sienna) odbywają się jakieś zawody, które ograniczyłyby dostępność stoków? Myślałam o Zieleńcu, ale tam 10-11.03 Mistrzostwa Polski Instruktorów Snowboardu i Dziecięcy Puchar Orlicy (w sobotę), więc raczej odpuszczę.
  17. @marboru dopiero teraz doczytałam o wypadku Pauli, współczuję bardzo . Życzę Wam obojgu szybkiego powrotu do zdrowia i skutecznej rehabilitacji. Sezon narciarski chyba faktycznie macie skrócony, ale na pociechę - sezon rowerowy tuż tuż !
  18. Michał, Johny dobrze prawi. Jeśli możesz, to niech młodego zoperują na miejscu - standard opieki medycznej w Austrii na urazówce a w Polsce to niebo a ziemia. Poza tym niekoniecznie u nas syna potraktują jako nagły przypadek, więc może być różnie.
  19. Wielkanoc, a szczególnie Wielki Tydzień to wysoki sezon i ferie praktycznie w całych Niemczech i Austrii. Proponuję napisać maila do Tourismusverband TirolWest z prośbą o oferty noclegowe w danym terminie. Być może w ten sposób dostaniesz propozycje od gospodarzy z regionu, których nie ma na portalach bookingowych, i coś Ci przypasuje.
  20. Sorry, ale mieszkanie w Montafonie czy Lesie Bregenckim i dojazd 50-100 km przez płatny tunel do St. Anton albo Pitztalu jest kompletnie bez sensu. Chyba, że artix chce jeździć w Montafonie , to chętnie podam miejscówki na priv.
  21. Z Montafonu zimą nie dojedziesz na drugą stronę do Ischgl. Silvrettastrasse zamknięta - Wintersperre.
  22. Mnie też się podobają czarno-białe fotki. Jeśli nie lubisz wypłaszczeń, a kręcą Cię długie trasy do doliny, to koniecznie jedź na Grosseck-Speiereck, będziesz zadowolony z czerwonych zjazdów do St. Michael i Mauterndorfu i fajnych wariantów w skalistym kotle, w prawdziwie alpejskiej scenerii. A na lunch - polecam do Sonn Alm!
  23. tanova

    Osttirol

    Zachodzę w głowę, jak to się Austriakom opłaca, no jak? Ech, gdyby tak u nas były takie ośrodki ... @arnoldd - dzięki za relację, faktycznie fajna opcja na ferie karnawałowe czy okres noworoczny, gdy gdzie indziej tłoczno. Czy planujecie pozwiedzać też inne ośrodki w Osttirolu? O ile mi wiadomo, to są dość rozproszone, nawet po kilkadziesiąt kilometrów, dojeżdżacie samochodem?
  24. Dołączam do grona sympatyków Cernej Hory. Dodam jeszcze, że o 5 minut drogi od Jańskich Łaźni jest jeszcze jeden, nieco bardziej kameralny ośrodek - Cerny Dul, z dwiema kanapami, kilkoma orczykami i 8 km niebieskich i czerwonych tras (w tym bardzo duży i fajny kidpark), na tym samym skipassie. Nawet gdy w Jańskich jest tłoczno, to tam nigdy nie spotkałam kolejek do wyciągu, poza tym kwatery i hotele są sporo tańsze, a problem transportu rozwiązuje często kursujący skibusik. Jeśli chodzi o rozrywki po nartach to akurat nie jestem wymagająca - mnie wystarczy fajna knajpa i miłe towarzystwo .
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...