Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

"Polska to jednak dziki kraj" :(


eqiupe

Rekomendowane odpowiedzi

Ekolodzy? :eek: To są najwięksi mordercy przyrody!!!

Co będzie,kiedy turyści zaczną omijać taki Szczyrk czy Korbielów?Odpowiedź jest prosta - bida z nędzą!A co będzie jak głód zajrzy w oczy?Trzeba będzie jakoś przeżyć... Jakoś tzn.: zamiast ogrzewania domów bardziej ekologicznym gazem,będzie węgiel,albo gorzej - muł... :eek: ,zamiast kanalizy,będzie wylewanie po parę wiaderek,po cichu w nocy,prosto do górskiego strumienia (znam takie przypadki),zamiast sortowania śmieci,będzie ich palenie albo wywózka do lasu... :frown::

Gdzie ostatnio był największy smog w województwie śląskim?W Zabrzu?Katowicach?Nie!W... Żywcu!!!Przyczyna?Opalanie w domu węglem!Czy to jest właśnie ekologia?Przecież węglem nie opala się z wygody czy w trosce o środowisko naturalne... :eek:

Będąc w Bukowinie Tatrzańskiej,w czasie rozmowy z właścicielami pensjonatu,usłyszałem narzekanie,że "tu żadnego przemysłu nie ma"... Nie ma przemysłu,nie ma pracy,a żyć jakoś trzeba.Nie ma przemysłu,pozostaje liczyć na turystów...

Będzie przemysł,będzie praca,ale jakie będą skutki,kiedy wyziewy pójdą prosto w góry?Nad tym pewnie,nazwana ironicznie,"pracownia na rzecz wszystkich istot" już nie pomyślała. :stupid:

Czy wśród naszych rządzących nie ma osoby,która - wybaczcie - ma jaja?!Premier Tusk już jeździ w Dolomity,problemu nie widzi? :confused:: Chyba widzi,tylko czemu nie grzmi? :mad:: "Mam kasę,więc mam co chcę i resztę mam gdzie słońce nie dochodzi?" Ręce opadają........ :frown::

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mamy niszczyć dla Nas narciarzy przyrodę?

Pilsko jest objęte programem Natura 2000 i przekopywanie Hali Szczawiny pod potrzeby Nas narciarzy to zbrodnia przeciw naturze. Co do Szczyrku i ochrony nietoperzy i z tego powodu niemożności przebudowy trasy FIS ze Skrzycznego to rzeczywiście przesada i głupota. Teraz mnie ,,napadniecie". Różne są grupy ekologów ,które posługują się różnymi formami protestu przeciw dewastacji przyrody, która to rzeczywiście w Polsce ma miejsce . Porównywanie polskich Beskidów czy nawet Tatr do Alp świadczy o nieznajomości geografii Europy. Ich stać z powodu wielokrotnie większego od polskiego obszaru wysokich gór na ogromne Ośrodki Narciarskie ,ale tez parki Narodowe o powierzchni kilkakrotnie większej od T.P.N. np. regionach Dolina Aosty i Piemont we Włoszech jest duży park narodowy Gran Paradiso gdzie żadnego wyciągu narciarskiego nie uświadczysz w przeciwieństwie do T.P.N. Jest to królestwo przyrody w przeciwieństwie do zadeptanego T.P.N. Szanujmy przyrodę z myślą o naszych dzieci i wnukach!!! W Polsce nawet klimat nie sprzyja narciarskim inwestycja bo jak jest mroźna zima to mało śniegu a jak ciepła i mokra to przeważnie pada deszcz. Beskidy są za niskie a Tatry za małe. Oczywiście kilka tygodniowe sezony to norma ,ale żeby z tego były duże zyski jak w Alpach to możemy zapomnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak janek57, w zasadzie można podsumować to stwierdzeniem "a łyżka na to - niemożliwe".

A polskie góry, cóż śniegi słabe, mrozy kiepskie - nadają się wszak tylko dla świstaków i pasikoników, na nie najbardziej czekają nasze wnuki.

Nawet za bardzo pochodzić już niedługo nie będzie można, bo nadmiar kwaśnych bąków od turystów może zakłócić ekosystem.

Eh, szkoda gadać.....

Świat nie zawsze jest idealny, pewnie dlatego nie urodziłem się w Alpach.

Ale błogosławię, że rzut beretem od granicy czeskiej.

Pozdrawiam,

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, że jeśli chodzi o Pilsko to lekkim przegięciem jest projektowanie obniżenia terenu o 2m i też uważam to za niszczenie przyrody. Ale chciałbym aby na Pilsku zamiast starych orczyków były nowoczesne i nie zanieczyszczające przyrody krzesełka i aby można było naśnieżać trasy co na pewno spowodowałoby mniejsze szkody dla tego obszaru niż oranie nartami po trawie!

Natomiast jeśli chodzi o Skrzyczne to jest tam Centralny Ośrodek Sportu w którym mają się przygotowywać nasi sportowcy do najważniejszych imprez na świecie. Tylko jak skoro nie można wyciąć kilku drzew w rejonie gdzie wiele z obumiera i nie można wymienić starego krzesła na nowe.

Jest to bardzo przykre i nie najlepiej świadczy o naszym kraju w którym paru "oszołomów i nierobów" którzy tylko protestować potrafią (nie słyszałem żeby sadzili jakieś drzewka, edukowali ludzi puszczających ścieki do lokalnych strumyków zresztą tematów jest tu wiele) bo to się poprostu opłaca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janek, Equipe, weźcie pod uwagę jak już wyglądają Szczawiny. Czy tak jak chronione miejsce?

I dalej: wybierzcie się tam latem i posłuchajcie ciszy motorów Enduro i 4X4 przebijających się w okolicy z np Szczawiny na Międzymłaki najpierw starą czarna trasą a potem w las w lewo (patrząc od dołu). I z tym jakoś nic nikt nie robi. Rzdko w tej okolicy jest cicho i spokojnie.

Żaden też z tych pseudoekologów nie walczy np ze zbieraniem jagód "grzebieniami", które na potęgę niszczą całe krzaczki. Z resztą: czy ktoś kiedyś widział ekologa w górach? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysiauek, bo w polityce tych EkoTalibów nie ma myśli o ochronie a jedynie jak tu dobrze zaatakować inwestora, przedsiębiorcę aby sianko jakieś podarował...WODZOWI :/

Jak nie ma kogo ograbić z kasy to siedzą w domach bo i z jakiego innego powodu mieli by wisieć na drzewach jak nie za kasę:stupid:

Ta POLITYCZNA ekologia to lanie wody na małe mózgi :cool::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominajmy panowie, że to nie jest wina ekologów. Każdy z nas może zgodnie z prawem wnieść uwagi do OOŚ i zablokować inwestycje jeśli taki raport zawiera choćby najmniejszy błąd. Największą winą obarczyć trzeba ludzi, którzy dali możliwość w tak idiotyczny sposób blokowania inwestycji - są to politycy, ale nie ci nasi. Wymyślili to Amerykanie, a nieroby z UE skopiowali.

Moim zdaniem blokowanie rozwoju istniejących od lat i posiadających taką historię ośrodków narciarskich to czysty kretynizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janek, Equipe, weźcie pod uwagę jak już wyglądają Szczawiny. Czy tak jak chronione miejsce?

I dalej: wybierzcie się tam latem i posłuchajcie ciszy motorów Enduro i 4X4 przebijających się w okolicy z np Szczawiny na Międzymłaki najpierw starą czarna trasą a potem w las w lewo (patrząc od dołu). I z tym jakoś nic nikt nie robi. Rzdko w tej okolicy jest cicho i spokojnie.

Żaden też z tych pseudoekologów nie walczy np ze zbieraniem jagód "grzebieniami", które na potęgę niszczą całe krzaczki. Z resztą: czy ktoś kiedyś widział ekologa w górach? :)

Walka z motorami i quadami niszczącymi polskie lasy jest prowadzona od dawna przez spokojnych ,z przekonania nie dla kasy ekologów, miłośników przyrody i lasów ,grzybiarzy czyli tych ,którzy z tzw. ekoterroryzmem nie maja nic wspólnego Skutek tej walki marny. Co do blokady rozbudowy COŚ z powodu nietoperzy tu to rzeczywiście mamy do czynienia z ekologicznym terrorem dla kasy.

Cytat z Bio-forum dotyczący niszczenia lasów przez Quady. Autor mykolog-amator, miłośnik Kaszub :

,,Głupota tych popaprańców na quadach (i crossach też) jest niebotyczna, a gdyby chociaż przyjęli do wiadomości, że na tych swoich maszynach wyglądają jak półgłówki (to mało powiedziane) ... bo to, że niszczą przyrodę, płoszą zwierzęta i przeszkadzają innym ludziom to chyba NIGDY do ich kr....skich pustych mózgownic nie dotrze

Zgłaszać, ścigać, to TRZEBA robić.''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glownym programem blokujacym rozwoj turystyki narciarskiej jest Natura 2000, program ktory pokazuje niegospodarnosc UE w kwestiach ktore powinni przemilczec i zostawic je dla kazdego panstwa osobno. W niewielu miejscach ktore wpisano to programu jest wogole co chronic. W 209 roku ta chora lista objela specjalna ochrona 823 obszary pokrywajace az 11% Polski. Ekooszolomy co roku dopisuja kolejne 40-50 pozycji. Wiekszosc to miejsca w ktorych przykladowo znalezli dwuglowa mrowke czy kupe nietoperza. Niestety w Polsce ekologow o ktorych mozna powiedziec ekolodzy a nie ekooszolomy nie ma i predko nie bedzie bo nawet nie maja gdzie zdobyc potrzebnej ku temu edukacji. Polska zawsze zostanie w tyle i gadka ze nie mamy gor jest glupia i niemadra. Nie po to stworzono sztuczne nasniezanie ktore jest tak banalnie proste w uzyciu zeby z tego nie korzystac. Ktos musi dostrzec to ze ludzie klepia biede bo nkie maja za co zyc, bo nie pozwolono zbudowac stacji narciarskiej. Albo nasi sportowcy nie maja gdzie trenowac bo znaleziono nietoperza ktory nie istnieje. Kolejny przyklad to bardzo czesta argumentacja eko... 'korytarze migracyjne wilka' podczas gdy miejscowi wilka ostatni raz widzieli 30 lat temu. Ludziom z pracowni czy klubu na g do rozumu nikt nie przemowi. Dano im za duzoa wladze i wymkneoa sie ona nam wszystkim spod kontroli. Smutne ale prawdziwe :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pseudo zielona mafia póki co ma się dobrze.A ja ich nienawidzę jak Gargamel smerfów. Przede wszystkim za pieprzona hipokryzje. Oni niczego nie bronią.Jaka ekologia?Jaka ochrona środowiska?To tylko puste frazesy i okazja medialnego zaistnienia.Oczywiście wśród tych zielonych oszołomów znajdą się tacy,którzy wierzą w swoja misje ratowania świata.Tylko dlaczego są tak oderwani od rzeczywistości? Dlaczego tak stanowczo i chętnie bronią tych ''zagrożonych'' terenów siedząc w swoich miejskich mieszkaniach i domach często do bladego świtu przy kompach i świetle marnując tyle energii ? Dlaczego nie porzucą tego świata w którym świetnie prosperują i nie przeprowadzą sie w tereny,które należy według nich chronić?Dlaczego? Bo ta banda nieudaczników nie była by w stanie utrzymać się w takim miejscu.Bardzo szybko zweryfikowali by swoje ekologiczne poglądy jak by głód i nędza do dupy zajrzała.Ale mając ciepła posadkę w dużym mieście i okazyjnie pojawiając się na terenach gdzie przyroda jest'' zagrożona'' i wymaga prawdziwych obrońców łatwo jest zabraniać wszelkich inwestycji mających na celu przyciągnąć turystów,którzy zostawią parę złotych i w znaczącym stopniu pomogą mieszkającym tam na stałe ludziom. Jedni debile organizują parady miłości inni blokady inwestycji(a może to ci sami),które podobno szkodzą przyrodzie.Podobno,bo nikt tego nie jest w stanie stwierdzić. Dla przykładu podam pewna panią pożal sie Boże ekolog ze Smereku w Bieszczadach.Kto zna tereny będzie wiedział gdzie jest Wideta.Przepiękne widoki na połoniny,ale niestety nie uda się uzyskać warunków zabudowy,bo Natura 2000.Ptaki tamtędy przelatują i dom nie należący do ekologa mógłby zakłócić ekosystem i wprowadzić biedne ptaki w stany lękowe.Dziwnym trafem kiedy pani pseudo ekolog chciała postawić tam dom to jakoś naturze to nie przeszkadzało.I to samo jest z Kasprowym,Pilskiem,Jasłem w Bieszczadach i jeszcze wieloma innymi miejscami. Nikomu źle nie życzę ale niech wszystkiemu co zielone c..j d..ę rozerwie.

Edytowane przez hucu
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chocby trafil w sedno sedna i tak nic to nie da, nawet jesli wystosowalo sie oficjalne pismo do odpowiednich organow, ze uprawia sie ekoterror:) wszystkim towe wladzach pasuje, bo robia dookola siebie duzo szumu i nic tworczego i kreatywnego (z wyjatkiem oczywiscie blokowania inwestycji zza biurka co dla nich stanowi najwyzszy cel, byle ludziom w dupe kopnac i jak to sie mowi 'udupic') w celu ochrony przyrody nie robia. Czyli duzo zamieszania malo dzialania - wedlug naszegot narodowego standardu:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, że jeśli chodzi o Pilsko to lekkim przegięciem jest projektowanie obniżenia terenu o 2m i też uważam to za niszczenie przyrody. Ale chciałbym aby na Pilsku zamiast starych orczyków były nowoczesne i nie zanieczyszczające przyrody krzesełka i aby można było naśnieżać trasy co na pewno spowodowałoby mniejsze szkody dla tego obszaru niż oranie nartami po trawie!

Sam sobie przeczysz, bo nie godzisz się na niwelację terenu, twierdzisz że to by było przegięcie, a niby dlaczego? co się stanie?, kretów które są pod ochroną raczej tam nie ma, a zarazem chciał byś żeby stały tam nowe krzesła, czy wiesz o tym żeby postawić jedną podporę pod krzesło to trzeba wygrzebać dziurę prawie do piekła i żeby zorganizować naśnieżanie to trzeba przerżnąć górę koparką na średnią głębokość 2 metrów? wiesz o tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie przeczysz, bo nie godzisz się na niwelację terenu, twierdzisz że to by było przegięcie, a niby dlaczego? co się stanie?, kretów które są pod ochroną raczej tam nie ma, a zarazem chciał byś żeby stały tam nowe krzesła, czy wiesz o tym żeby postawić jedną podporę pod krzesło to trzeba wygrzebać dziurę prawie do piekła i żeby zorganizować naśnieżanie to trzeba przerżnąć górę koparką na średnią głębokość 2 metrów? wiesz o tym?

Bo wiem jak wygląda niwelacja terenu ciężkim sprzętem o 2m!

Do wykonania kolei linowej zmiana niwelacji terenu nie jest konieczna, a małe nierówności na stoku można niwelować naśnieżaniem. Koszt tej inwestycji bez niwelacji z pewnością byłby mniejszy co dla GAT chyba nie jest bez znaczenia.

To wg. jest kompromis z ekoterrorystami tylko dla nich liczy się tylko wielka kapucha którą zapłaci inwestor, wykonawca lub EU :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ten post to Ci nietoperze oczy wykolą , Mam na myśli alkima .

ja tam do nietoperzy nic nie mam , a i one chyba do mnie też nic nie mają , więc póki co śpię spokojnie:smile:

za to krety wk...... mnie ostatnio okrutnie , bo ryją mi działkę jak oszalałe:mad::

tak a'propos zna ktoś dobry sposób na krety ? info może być na priva ,żeby nie zaśmiecać tematu

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pilsko jest objęte programem Natura 2000 i przekopywanie Hali Szczawiny pod potrzeby Nas narciarzy to zbrodnia przeciw naturze. Co do Szczyrku i ochrony nietoperzy i z tego powodu niemożności przebudowy trasy FIS ze Skrzycznego to rzeczywiście przesada i głupota. Teraz mnie ,,napadniecie". Różne są grupy ekologów ,które posługują się różnymi formami protestu przeciw dewastacji przyrody, która to rzeczywiście w Polsce ma miejsce . Porównywanie polskich Beskidów czy nawet Tatr do Alp świadczy o nieznajomości geografii Europy. Ich stać z powodu wielokrotnie większego od polskiego obszaru wysokich gór na ogromne Ośrodki Narciarskie ,ale tez parki Narodowe o powierzchni kilkakrotnie większej od T.P.N. np. regionach Dolina Aosty i Piemont we Włoszech jest duży park narodowy Gran Paradiso gdzie żadnego wyciągu narciarskiego nie uświadczysz w przeciwieństwie do T.P.N. Jest to królestwo przyrody w przeciwieństwie do zadeptanego T.P.N. Szanujmy przyrodę z myślą o naszych dzieci i wnukach!!! W Polsce nawet klimat nie sprzyja narciarskim inwestycja bo jak jest mroźna zima to mało śniegu a jak ciepła i mokra to przeważnie pada deszcz. Beskidy są za niskie a Tatry za małe. Oczywiście kilka tygodniowe sezony to norma ,ale żeby z tego były duże zyski jak w Alpach to możemy zapomnieć.

Janku,z całym szacunkiem dla twojego życiowego doświadczenia,chyba słabo znasz Beskidy.Spędziłem w nich baaardzo dużo czasu,od małego dziecka.Miałem to szczęście,że moi rodzice i nie tylko,lubili wyprawy w góry,dzięki temu dobrze je poznałem.Do dziś bardzo często w nich przebywam i nie tylko w zimie.Chodziłem po nich,jeździłem regularnie na rowerze minimum dwa razy w tygodniu,a teraz też śmigam na nartach. :wink:

Wiesz jak np. Szyndzielnia trafiła do programu "Natura 2000"?Otóż UE zwróciła Polsce uwagę,że takich obszarów mamy za mało,więc posłowie dopisywali,co im do głowy wpadło... :stupid: Tak Szyndzielnia,Klimczok i dalsze górki w stronę Szczyrku,straciły szanse być wielką stacją narciarską z prawdziwego zdarzenia.Dobre 160 mln. zł z unijnej kasy poszło się j...,znaczy się paść! :mad:: A B-B,Bystra,Szczyrk i może coś jeszcze,straciły szansę,żeby być mekką dla narciarzy.

Ta zima jest wyjątkowa,bo też takiej suszy nie było od ponad 50 lat!Normalnie już powinno być na trasach metr ubitego śniegu,albo sztucznego,bo jak nie sypnęło,to chociaż mroziło i to wystarczy!Nie raz bywało,kiedy w B-B była ulewa i co najmniej +5st,to na Pilsku intensywnie sypał śnieg!Podobnie w Szczyrku.Zazwyczaj sezon zaczyna się w listopadzie,a kończy się w kwietniu i gdyby nie opłacało się tu budować stacji narciarskich,nikt w takiej Nowej Osadzie,Na Cieńkowie czy Soszowie,nie stawiałby krzesła!Podobnie na Czantorii,gdzie planują kolejne inwestycję,o czym pisał Fanatyk.

Nikt tu Beskidów,a to tylko niewielka część gór w Polsce,porównywać do Alp nie będzie,choć w takim Szczyrku,wygospodarowanie ponad 100 km. tras nie byłoby najmniejszym problemem!Nikt nie mówi,żeby na każdej górze w Polsce stawiać wyciągi,ale tylko wykorzystać takich parę miejsc,jak wcześniej wspomniany Szczyrk czy Korbielów.Co te 2 metry niwelacji na Szczawinach zmieni?Odpowiem Ci - nic!Przypuszczam,że gdyby Ci nikt o tym nie powiedział i byś się tam zjawił po tym zabiegu,pewnie byś tego nawet nie zauważył!

O Tatrach nie wspominam,bo mniej je znam,ale sam region Kasprowego,zagospodarowany narciarsko,katastrofy ekologicznej nie spowoduję.

Tak poza tym w Polsce też masz np. taką babią Górę,gdzie wyciągu nie uświadczysz i pewnie nigdy tam nic nie powstanie.Dla mnie to zdrowy kompromis: dla narciarzy Pilsko więc Babia pozostaje nietknięta! :smile:

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wiem jak wygląda niwelacja terenu ciężkim sprzętem o 2m!

Do wykonania kolei linowej zmiana niwelacji terenu nie jest konieczna, a małe nierówności na stoku można niwelować naśnieżaniem. Koszt tej inwestycji bez niwelacji z pewnością byłby mniejszy co dla GAT chyba nie jest bez znaczenia.

To wg. jest kompromis z ekoterrorystami tylko dla nich liczy się tylko wielka kapucha którą zapłaci inwestor, wykonawca lub EU :(

A pamiętasz jak powstały trasy na Pilsku? I jakoś zwierzęta tam żyją:)

A może widziałeś stare pocztówki z Pilska gdzie ani pół drzewka w okolicy miziowej i powyżej nie rosło ? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Korbielowie to powinni zacząć od budowy kanapy w miejscu I orczyka. Rzadko kiedy zaczyna się inwestycje "od góry" - najpierw narciarze muszą tam jakoś wjechać, bo inaczej co druga kanapa ze Szczawin będzie jeździła pusta. Poza tym największy tłok jest zawsze na dole i w ten sposób można go rozładować (zamiast maszerować przez las o tego starego 2-os. wyciągu). Poza tym łatwiej się prowadzi budowę gdy teren jest łatwo dostępny, pewnie też pod kątem przyrody byłoby mniej kontrowersji. Dolna polana jest wystarczająco szeroka by nie było tłoku, a i tak połowa narciarzy przesiadałaby się wyżej.

Na Skrzycznem też powinni zacząć od naśnieżania na sam dół i od I odcinka kanapy, bo najciekawszy fragment FIS-u i tak jest obsługiwany przez orczyk, a tak to można by zjeżdżać na sam dół nie wracając orczykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie program "Natura 2000" jest kolejnym przykładem indolencji unijnych technokratów ,oraz , niestety ,bezkrytycznego podejścia do tych zagadnień naszych nieudolnych władz .Efektem tego ekologicznego "wynalazku" jest blokowanie zgodnie z istniejącym prawem przez ekoterrorystów większości inwestycji w Polsce .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...