Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 2013/2014


McKaczka

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy, jak w Kotelnicy wygląda pod względem obłożenia ludzi na stoku 1 stycznia? Z góry dzięki.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

W okolicy masz jeszcze Litwinka-Grapa po drugiej stronie Kotelnicy - na pewno mniej ludzi (tylko jedna lajtowa trasa), Rusin oraz Jurgów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze lokalne nartowanie - Sylwester w Rąblowie (lubelskie).

Wszyscy spoglądają w Góry, a tam śniegu jak na lekarstwo i warunki narciarskie delikatnie rzecz ujmując co do całości, średnie.

Nikt, nawet ja nie pomyślałem, że w Centralnej Polsce może działać jakaś górka, gdzie może być śnieg :rolleyes::

A tu...

...przegląd stron internetowych lokalnych Ośrodków i co? I niespodzianka! Działa jedna!!!

Rąblów w województwie lubelskim (okolice Kazimierza Dolnego nad Wisłą): http://www.nartsport.pl/

W prawdzie, Górka to za dużo powiedziane - stok 160m, ale biorąc pod uwagę obecne warunki pogodowe to i tak mega, mega pozytywna niespodzianka!!!

Kończę pracę, obiad i w drogę.

Wiem, że to zboczone w Sylwestra jeździć na nartach, ale cóż...tacy już (z drugą połową) jesteśmy.

Po drodze temperatura +2.

Jedziemy z obawą, że będziemy jedynymi czubkami, którzy w taki dzień postanowili zamiast szykować kreacje balowo, sylwestrowe - to naszykowali narty.

Po godzince jazdy autem - docieramy.

Na parkingu sporo samochodów, ośrodek ładnie oświetlony...z daleka widać, że śniegu jest sporo - nawet na parkingu i przed budynkami stacji.

Pierwszy rzut oka:

b3c3158ee80ba754med.jpg

Kupujemy karnety 3 godzinne...ceny nie podam, bo przeżyłem mały szok i nie chcę szanownych forumowiczów przerażać ile może kosztować nartowanie na górce 160m w centralnej Polsce...

d086dfec914c8f3dmed.jpg

Działa dzisiaj karczma i pizzernia "pod narciarzem". W kominku pali się ogień.

98f9d24e45b1032dmed.jpg

Rzut oka na stok i jest niespodzianka. Wygląda na to, że warunki są naprawdę bardzo dobre!

679332e99e0c2d30med.jpg

Solidna rozgrzewka i jedziemy w górę.

Pierwszy zjazd: równo, twardo, super fajnie - jestem w całkowitym szoku, że mimo tego, że od dwóch tygodni są dodatnie temperatury a tu jak w środku zimy!!!

Kolejek prawie nie ma do jednego z działających wyciągów talerzykowych:

698ffed606afe6eamed.jpg

Rzut oka z góry:

8d7dc91733c8a8camed.jpg

Jazda jest krótka ale szybka. Policzyłem skręty - robię ich około 10sięciu na zjazd...hahaha

Wygłodniały jazdy byłem jak zwierze skoro cieszę się tą jazdą jak dziecko!!!

Dłuższy tutejszy stok, przygotowany jest w połowie, armaty naszykowane...ale jak na razie ciemno. Wyciąg stoi.

8ddf9d459d488b70med.jpg

Nie dzieje się tam kompletnie nic. Czarno.

941f4db06a62acd3med.jpg

Czas mija szybko.

Moja kontuzjowana noga nawet daje radę. Trochę coś ciągnie od tyłu, trochę boli ale jest w miarę ok.

Jestem zadowolony, że mogę zapiąć narty i powoli wchodzić w sezon, który tak naprawdę nie wiadomo jaki będzie.

Ćwiczyć trzeba bo już niebawem poważny wyjazd w "jedynym słusznym kierunku".

Kończymy zadowoleni jazdę.

Jazdę jakby ze snu...jakby w nierealnym narciarsko miejscu.

Mimo wszystko do domu wracamy zadowoleni.

Sylwestrowo zadowoleni!

Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich!

Pozdrawiam

marboru

Edytowane przez marboru
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Widzisz a to jeden z niewielu rejonów w Polsce z dużym potencjałem ciekawych tras w Polsce.

Pozdro

Zdecydowanie tak ale lata zaniedbań powoduje to że wolę wyskoczyć na dzień na narty na jaworzynę czy nawet kotelnice a szerokim łukiem omijam ten kamienisty , orczykowy mega skansen z wiecznym problemem ze śniegiem (przepraszam jak napada to czasami jest ok - bo naśnieżania potencjału również nie mają )....... z potencjałem ....

to że coś tam tam rusza to fakt jednak w tym tempie to .... nic z tego logicznego przez lata nie będzie .... te nowe krzesło o którym nasze forum pisze z częstotliwością jakby w szczyrku powstało w jednym sezonie z 3 gondole i 5 ósemek dla mnie osobiście jest żartem ..... krzesło 4 osobowe to może powstać na jaworzynie na piątce (lub/i dwójce) ..... a nie w tym miejscu dwa orczyki wymieniono na czwórkę .... żenada !!! czyli nadal dla mnie nic .....

ja tam wrócę jak zacznie to funkcjonować jak jasna ... tam widać postęp nowe trasy , krzesła, gondole , całe listy nowych inwestycji .... w Szczyrku to tylko oszukiwanie samego siebie i na chwilę obecną brak widocznych postępów ps.... wypadła jedna trasa siatka jest .... to nawet regres patrząc złośliwie.

temat długi i szeroki i mimo wielkiego potencjału przegrywają z niżej położoną płaską białką która wie jak to się robi i jak na tym zarabia .... a to jakie mają plany i co zrobią za kilka lat .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedziłem Szymoszkowa i Jurgów. Śniegu pod dostatkiem ale temperatury na minusie dopiero od wczoraj, wieczorami i nocą. Więc wiecie jak to wyglądało około 11:00.

Harenda katastrofa.

Wczoraj byłem od rana na Kasprowym, mega niespodzianka, a obawiałem się najgorszego.

Pan w kasie mówił że warunki słabe, a było super.

Jazda tylko na gąsienicy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Zdecydowanie tak ale lata zaniedbań powoduje to że wolę wyskoczyć na dzień na narty na jaworzynę czy nawet kotelnice a szerokim łukiem omijam ten kamienisty , orczykowy mega skansen z wiecznym problemem ze śniegiem (przepraszam jak napada to czasami jest ok - bo naśnieżania potencjału również nie mają )....... z potencjałem ....

to że coś tam tam rusza to fakt jednak w tym tempie to .... nic z tego logicznego przez lata nie będzie .... te nowe krzesło o którym nasze forum pisze z częstotliwością jakby w szczyrku powstało w jednym sezonie z 3 gondole i 5 ósemek dla mnie osobiście jest żartem ..... krzesło 4 osobowe to może powstać na jaworzynie na piątce (lub/i dwójce) ..... a nie w tym miejscu dwa orczyki wymieniono na czwórkę .... żenada !!! czyli nadal dla mnie nic .....

ja tam wrócę jak zacznie to funkcjonować jak jasna ... tam widać postęp nowe trasy , krzesła, gondole , całe listy nowych inwestycji .... w Szczyrku to tylko oszukiwanie samego siebie i na chwilę obecną brak widocznych postępów ps.... wypadła jedna trasa siatka jest .... to nawet regres patrząc złośliwie.

temat długi i szeroki i mimo wielkiego potencjału przegrywają z niżej położoną płaską białką która wie jak to się robi i jak na tym zarabia .... a to jakie mają plany i co zrobią za kilka lat .....

Żalosne...i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie tak ale lata zaniedbań powoduje to że wolę wyskoczyć na dzień na narty na jaworzynę czy nawet kotelnice a szerokim łukiem omijam ten kamienisty , orczykowy mega skansen z wiecznym problemem ze śniegiem (przepraszam jak napada to czasami jest ok - bo naśnieżania potencjału również nie mają )....... z potencjałem ....

to że coś tam tam rusza to fakt jednak w tym tempie to .... nic z tego logicznego przez lata nie będzie .... te nowe krzesło o którym nasze forum pisze z częstotliwością jakby w szczyrku powstało w jednym sezonie z 3 gondole i 5 ósemek dla mnie osobiście jest żartem ..... krzesło 4 osobowe to może powstać na jaworzynie na piątce (lub/i dwójce) ..... a nie w tym miejscu dwa orczyki wymieniono na czwórkę .... żenada !!! czyli nadal dla mnie nic .....

ja tam wrócę jak zacznie to funkcjonować jak jasna ... tam widać postęp nowe trasy , krzesła, gondole , całe listy nowych inwestycji .... w Szczyrku to tylko oszukiwanie samego siebie i na chwilę obecną brak widocznych postępów ps.... wypadła jedna trasa siatka jest .... to nawet regres patrząc złośliwie.

temat długi i szeroki i mimo wielkiego potencjału przegrywają z niżej położoną płaską białką która wie jak to się robi i jak na tym zarabia .... a to jakie mają plany i co zrobią za kilka lat .....

W każdym sezonie dziękuję za takie wpisy (zniechęcające do przyjazdu do Szczyrku), tym razem też DZIĘKUJĘ (za mniejszą ilość ludzi na stokach). Niestety takie podziękowania będą się pojawiać jeszcze przez kilka (...naście) lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle świetne relacje Mariusz :applause: Gratki za relację, bo z miłą chęcią wracam do Tylicza (ubiegłoroczne ferie) i do Słotwin (kilka razy kilka lat wcześniej i też pozytywne wspomnienia), z tymże warunki były o niebo lepsze. Trasy nr 5 nie masz co żałować, bo jest ona w lesie, wąska, ma jedną ścianę, zaraz po niej ostry zakręt i jak na full nie rozpędzisz się, to jakieś 20-50 metrów musiałbyś podchodzić do wyciągu, zwłaszcza przy takim śniegu.

Szkoda, że nie odwiedziłeś drugiej stacji w Tyliczu Master-Ski http://www.master-ski.pl/

Edytowane przez kmarcin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą wróciłem z Białki. Kolejny raz zaryzykowałem, nie warunki, tym razem kolejki których nienawidzę. Powiem szczerze że stałem tylko z 5 min na pierwszym wjeździe. Pewnie zjechało się pełno takich jak ja na wieczorną, a otwarte do 22:00

Warunki: tu zima pełna gębą. Śniegu moc, a naśnieżanie wali mimo to pełna parą. Gdy wyjeżdżałem z parkingu było -5. Interes się kręci, gdy inni płaczą :biggrin:

W Zakopanem też minus i słyszałem atrmarki na Szymoszkowej

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Marboru" w Krynicy trafiłeś najgorzej jak tylko można było. Tam po prostu nie ma teraz śniegu. Ponoć w Tyliczu zrobili go więcej ( mam relacje z pierwszej reki). Co się zaś tyczy Słotwin i Azotów, te dwa stoki nigdy nie były objete jednym skipasem. Dawniej, gdy jeżdziło się na karnety dziurkowane, kupowałem po prostu oba i jeżdziłem w miarę potrzeb. Co do połączenia stoków, dawniej było. Jakieś 10 lat temu wybudowano zbiorniki do naśnieżania, postawiono ogrodzenia a reszty dokonała przyroda, znaczy się krzaki i drzewka. Na szczycie, przez las jest ścieżka połączeniowa.

Co do parkingów to się kolega "mija z prawdą". Z pewnościa parkowałeś wzdłuż drogi, znaczy ul. Słotwińskiej. To chyba parking administrowany przez miasto i chyba najdroższy. Są też inne parkingi, tańsze i duzo bliżej usytuowane stoków. Praktycznie na stoku Słotwiny, nad cmentarzem. W zeszłym roku parking kosztował bodajże 6 czy 5 zł.

Co do tras, widziałeś, szału nie ma. Górka koło kilometra długości o dość łagodnym spadku. Z uwagi na brak sniegu nie korzystałeś z innych tras, np. rodzinnej przez las z widokiem na Jaworzynę. Ta trasa ma kilka wariantów. Jest to jakieś urozmaicenie. Jest jeszcze jedna sprawa, utrzymanie stoków. Azoty są zawsze wzorowo przygotowane. Jak są warunki, "mucha nie siada".

Sumując, parkowanie na ulicy, drałowanie ok 800m pod górę na stok no i brak śniegu, to wystarczające argumenty za nie. Mariusz, wybrałeś najgorzej jak można. Może, jak wybierzemy się tam kiedyś ale w innych warunkach, zmienisz zdanie. A muszę tam być, bo mam na ten stok 5 dniowy karnet! Miałem tam być kilka dni począwszy od 7 stycznia, jak się całe to świąteczne towarzystwo przewali, ale z uwagi na prognozy pogody przełożyłem na 14 stycznia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się zaś tyczy Słotwin i Azotów, te dwa stoki nigdy nie były objete jednym skipasem. Dawniej, gdy jeżdziło się na karnety dziurkowane, kupowałem po prostu oba i jeżdziłem w miarę potrzeb. Co do połączenia stoków, dawniej było. Jakieś 10 lat temu wybudowano zbiorniki do naśnieżania, postawiono ogrodzenia a reszty dokonała przyroda, znaczy się krzaki i drzewka. Na szczycie, przez las jest ścieżka połączeniowa.

Co do parkingów to się kolega "mija z prawdą". Z pewnościa parkowałeś wzdłuż drogi, znaczy ul. Słotwińskiej. To chyba parking administrowany przez miasto i chyba najdroższy. Są też inne parkingi, tańsze i duzo bliżej usytuowane stoków. Praktycznie na stoku Słotwiny, nad cmentarzem. W zeszłym roku parking kosztował bodajże 6 czy 5 zł.

Co do tras, widziałeś, szału nie ma. Górka koło kilometra długości o dość łagodnym spadku. Z uwagi na brak sniegu nie korzystałeś z innych tras, np. rodzinnej przez las z widokiem na Jaworzynę. Ta trasa ma kilka wariantów. Jest to jakieś urozmaicenie. Jest jeszcze jedna sprawa, utrzymanie stoków. Azoty są zawsze wzorowo przygotowane. Jak są warunki, "mucha nie siada".

Sumując, parkowanie na ulicy, drałowanie ok 800m pod górę na stok no i brak śniegu, to wystarczające argumenty za nie. Mariusz, wybrałeś najgorzej jak można. Może, jak wybierzemy się tam kiedyś ale w innych warunkach, zmienisz zdanie. A muszę tam być, bo mam na ten stok 5 dniowy karnet! Miałem tam być kilka dni począwszy od 7 stycznia, jak się całe to świąteczne towarzystwo przewali, ale z uwagi na prognozy pogody przełożyłem na 14 stycznia.

"Bumer" W Tyliczu jeśli chodzi o śnieg - to całkiem podobna sytuacja, a mam wrażenie, że stoki lepiej przygotowane - zdecydowanie.

W Krynicy, czy płasko, czy stromo - kamienie na stoku (obydwa ośrodki), lód i muldy nawet na wypłaszczeniach - tak jakby w ogóle ratrak nie chodził.

Masz rację, że czynne praktycznie były dwie trasy a Azoty mają ich nieco więcej - stąd może poczucie nudy...ale to nie to.

Tam zwyczajnie dla mnie nie ma klimatu. Ludzi pełno, muzyka na całą parę...widoki, takie sobie... Lasu kawałek (szkoda, że tak jak piszesz nie była czynna trasa z widokiem na Jaworzynę) - może nieco łagodniej potraktowałbym w opisie to miejsce, jakoś tak depresyjnie tam.

Co do wspólnego karnetu, połączenia tras...nie twierdzę, że kiedyś było inaczej... Jak dla mnie to od zawsze w takim bądź razie, ktoś nie myślał i stworzył dwa konkurencyjne miejsca - zamiast zrobić zwyczajnie większy i normalny Ośrodek.

Cóż - nie zmienię zdania. Dla mnie to głupota w funkcjonowaniu takiego podwójnego tworu.

Co do parkingów.

Te bliżej stoków - na bardzo małą ilość aut. Wszystkie miejsca zajęte.

Ten przy cmentarzu, o którym piszesz: kosztuje tyle samo co przy ulicy, czyli 8zł. Jest bliżej jakieś 30 metrów, ale zostawianie auta i przebieranie się w kałużach błota - sorry, to nie dla mnie.

Szczerze, to współczuję Ci, że tam jedziesz. Z mojego punktu widzenia - to miejsce, to narciarski koszmar.

Edytowane przez marboru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem przed chwilą szybki przegląd ośrodków i w Beskidach (Korbielów, Zwardoń, Istebna oraz Biały Krzyż) zaczęli śnieżyć :applause:

Czy coś z tego będzie nie wiadomo, ale i tak fajnie popatrzeć z rana na coś takiego :laughing:

dodatkowo w Korbielowie ciagle mozna z Kopca do Szczawin zjezdzac, warunki miejscami trudne

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Marboru" w Krynicy trafiłeś najgorzej jak tylko można było. Tam po prostu nie ma teraz śniegu. Ponoć w Tyliczu zrobili go więcej ( mam relacje z pierwszej reki).
Z punktu widzenia Szczyrku i wielu innych miejscowości to trochę nietrafione stwierdzenie. Właśnie Krynicy, Tylicz i Wierchomla to miejsca z najlepszymi warunkami śniegowymi w Polsce. W Beskidzie Sądeckim można jeździć. Choć warunki są słabiutkie. Ale są. Na Skrzycznem na wysokości 1257 m npm jest czarna ziemia. Podobnie jest prawie na wszystkich stokach na zachód od Podhala.

Wracając do Tylicza. To jest pod wrażeniem tego miejsca. Byłem tam kiedyś za czasów Top Ski Tylicz. Na głównym stoku był orczyk Mostostal. Mimo dobrej zimy nie było tam dobrych warunków. W Tyliczu jest też stok z dwoma orczykami. Niedaleko Tylicz ski jest też mała stacyjka narciarska Master Ski.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do negatywnej oceny Słotwin-właściciel zawsze dba tam mocno o przygotowanie tras ,ale pogoda jest i była ,jaka jest i nic się na to nie poradzi.Oczywiście stok nieporównywalny z Jaworzyną,ale są tam rozgrywane nawet zawody FIS-mają homologacje.Temperatury Podhala są jednak zawsze nieco niższe,w tej chwili akurat o te 2-3 stopnie,które decydują,że Białka śnieży,a Krynica nie.

Jak już jestescie w Krynicy,w zasięgu macie Słowację,wystarczy zapytać na forum,gdzie aktualnie najlepsze warunki i dziś na przykład poleciłbym Litmanową i Makovicę-pokrywa znacznie grubsza niż wszystko w Beskidach aż do Kluszkowców i Podhala...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Co do negatywnej oceny Słotwin-właściciel zawsze dba tam mocno o przygotowanie tras ,ale pogoda jest i była ,jaka jest i nic się na to nie poradzi.Oczywiście stok nieporównywalny z Jaworzyną,ale są tam rozgrywane nawet zawody FIS-mają homologacje.Temperatury Podhala są jednak zawsze nieco niższe,w tej chwili akurat o te 2-3 stopnie,które decydują,że Białka śnieży,a Krynica nie.

Dokładnie. Dla niektórych to, że np Białka śnieży a inni nie jest dowodem, że Ci inni to barany. Takie myślenie niestety.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...