Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Pasja - Telemark


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Niestety to znowu ja...  Rozpocząłem sezon 2021/2022 na Białym Krzyżu. Jest śnieg, są narty, czego można sobie więcej życzyć? Z niepokojem i radością założyłem wszytko co jest niezbędne do nartowania. Powoli udałem się na łączkę, dziesięć minut rozgrzewki dla rozruszania ponad pięćdziesięcioletniej mojej konstrukcji.  I niestety jest dobrze. Pamięć psychomotoryczna wróciła po trzech zjazdach. Może mój pusty łeb jeszcze działa prawidłowo. Spotkanie z wieloma znajomymi "wariatami" i jazda. Króciutko, bez jakichkolwiek pretensji, że taka mała jest ta "ośla łączka".  Cóż Wam mogę napisać...Cudownie, bezpiecznie, bez euforii, rozpocząłem sezon narciarski. Niestety, znowu moje "posty", czy komentarze będą się niestety pojawiały na forum. Teraz tylko pozostało "poczuć", "sterować" i cieszyć się życiem. Z serdecznymi pozdrowieniami dla Was Wszystkich.  Marcin Kasza Katowice. Wariat jazdy technika Telemark, do tego coraz bardziej stary grzyb.

Edytowane przez kptdenaturat
Stara klawiatura którą kocham, jest nieobliczalna.
  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę widelca, nam pozostaje w najlepszym razie łyżka. Idzie ogarnąć.

I z łyżką w garści zaczynamy przygotowania do Mistrzostw Francji U16 na początku kwietnia. Pierwsze (o ile nic się nie pojawi wcześniej) doświadczenie startu z mocną ekipą. Trochę daleko, ale spróbujemy ogarnąć wchodząc wiekowo w grupę od dołu. Liczymy na cenną lekcję.

M.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Trzy dni przepracowane ze Sławkiem Lassakiem pure technika i zero tyczek.. cudowna odmiana :) - przy okazji trochę podmianek sprzętu i na dniach sprawdzimy zady i walety telemarkowego sprzętu na matach - dla posiadaczy NTN (L) pojawi się ciekawa opcja do zabawy.

Krótka zajawka - próbujemy zmontować nieco dłużej.

M.

ps. Jakoś nie po drodze z formatem mov :(

 

Edytowane przez Marxx74
  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Marxx74 napisał:

Trochę więcej obrazków - kilka drobiazgów aż boli ale "work in progress" - Sławek nie odpuści a Młoda tym bardziej.

M.

Na wstępie przyznaję, że nie jestem specjalistą od telemarku. Ja kompletnie nie widzę na filmie kto jest trenerem, a kto uczniem. Jazda Zu bardziej mi się podoba, ma niezwykłą łatwość wypychania kolan na boki i potrafi to nie tylko w jeździe telemarkiem ale i w narciarstwie alpejskim. Ja z tymi kolanami zawsze mam pod górkę, a tu taka naturalna lekkość (u Zu, u trenera tego nie widzę).

Pozdrawiam i życzę sukcesów sportowych młodej, niezależnie od dyscypliny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, marionen napisał:

Na wstępie przyznaję, że nie jestem specjalistą od telemarku. Ja kompletnie nie widzę na filmie kto jest trenerem, a kto uczniem. Jazda Zu bardziej mi się podoba, ma niezwykłą łatwość wypychania kolan na boki i potrafi to nie tylko w jeździe telemarkiem ale i w narciarstwie alpejskim. Ja z tymi kolanami zawsze mam pod górkę, a tu taka naturalna lekkość (u Zu, u trenera tego nie widzę).

Pozdrawiam i życzę sukcesów sportowych młodej, niezależnie od dyscypliny.

Cóż - kolana to akurat problem Zu :) , za dużo nawyku dostokowego a za mało dośrodkowej co w tele akurat wydaje się mieć nieco inne proporcje. Widać w niektórych ujęciach że wykroczne kolano ucieka od stoku .. jak już pisać o problemach - trochę chaosu się zakrada w ręce. A co do Sławka - na jego jazdę mogę patrzeć godzinami :), do tego świetny przekaz i plan treningu.

M.

  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieśmiało pierwsza przymiarka do maty. Trochę się nakręci zanim zbudujemy namiastkę metodyki spinając nachylenie/obroty/ćwiczenie... na razie rozpoznanie walką i podziękowania dla #capitalski za możliwość. Z nadzieją, że następne obrazki będą technicznie bardziej poprawne pozdrawiamy ;) ..

M.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę jak bardzo gęsto upakowany sztuczny trawnik .. krótkie pasemka sztucznego tworzywa. Wymaga lekkiego nawilżenia. Nachylenie regulowane, prędkość regulowana. Trick to połączyć parametry w jedność dobraną pod kątem narciarza i ćwiczeń uzyskując w miarę stabilne położenie na macie. W przypadku alpejskiego znacznie prościej to osiągnąć (moim zdaniem) - trochę eksperymentowaliśmy i na #tele zaczęło się udawać, ale to pierwsze kroczki (a raczej przyklęki), więc dopracujemy technikalia. Ważne, że obawy "czy to się uda" rozwiane.

M.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam, bardzo przepraszam za nieobecność zbyt długą dość, ale niegodną bycia na tak zacnym forum Narciarzy.

Po wielkich kłopotach, z racji bardzo ciężkiej choroby osoby z mojej Rodziny, ciężko wszystko nadrobić, opisać...Po prostu: nie można jechać na narty. Na szczęście, Rodzina podzieliła rolę w opiece. Można podzielić obowiązki tak, aby każdy z Rodziny miał czas na swoje "szaleństwa".

Wczoraj "katowałem" Nową Osadę w Wiśle, dzisiaj również.

Rano, (07-01-2022) dobre warunki na "nartowanie", po 10:30 kolejka chętnych do tego znacznie się rozbudowała.  Później tylko pozostał żal...

Dzisiaj od 08:00 warunki dobre, do godziny 10:30 łatwo dostać się na wyciąg. Potem, po dwóch zjazdach, odpuściłem stania w kolejce. Kolejka na osiemnaście minut, potem więcej.

Z zabawy, treningu, korekt technicznych mojej jazdy, jestem zadowolony. Nowe narty, których zakupu się dopuściłem "robią robotę". Trudno było uchwycić ich faktyczny promień skrętu. Względem opisu technicznego można go znacznie zmniejszyć, ale to już jest praca. Na początek wydaje się zbyt krótka do techniki Telemark. Później wyczułem, że jest ostrzona do bardziej ostrej jazdy. Według mnie, ciekawa narta, być może jeszcze czymś zaskoczy.

Sypali do rana, ratrak szalał ale do efektu "sztruksu" brakowało czasu na zestalenie się podłoża. No cóż, nie każdemu to się podoba. Mnie jest obojętnie, usypy na dole były rewelacyjne, ale nie dla początkujących, oraz "carvingowców".  Cóż czas goni, pogoda jaka jest, każdy widzi.

Przepraszam, za tak długi wątek ale cóż. Wybaczcie konstrukcji ponad pięćdziesięcioletniej cokolwiek napisać.

Z serdecznymi pozdrowieniami: Stary grzyb, miłośnik techniki Telemark.

 

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak w ramach żartu :

- czy sprawny chłopak (inline alpine, demonstrator) wsiądzie na tele I po dwóch dniach coś jeździ? No jeździ.

- czy instruktor z CKI szukając drugiej specjalności dostanie zadowalająca odpowiedź na pytanie "czy Pani prowadzi kursy telemarku?" :) "Nie proszę Pana, ja mam 15 lat". 

Z pozdrowieniem dla skostniałego systemu szkolenia gdzie nawet pomocnik telemarku jest w ramach CKI od 18. Weźmiemy młoteczek i trochę rozbijemy. 

M.

Edytowane przez Marxx74
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kolejny raz "rozjeżdżałem" Nową Osadę w Wiśle. Od rana przepięknie, trasa przygotowana dobrze, choć bywało lepiej. Wcale się nie dziwię, naśnieżają ile tylko można, więc nie ma za bardzo czasu na pracę "ratraków", co skutkuje małym stopniem zestalenia się podłoża. Może inaczej, "ratraki" za późno robią swoje założone czynności. Mnie to nie przeszkadza, więcej usypów, więcej radości. Niestety nie jestem sam na stoku więc, to przygotowanie tras, jest dla wielu Narciarzy kłopotem a przynajmniej uciążliwością. Wreszcie poczułem tzw. "luz". Narty wykonywały to co chciałem aby robiły, wreszcie cała, ponad pięćdziesięcioletnia konstrukcja pracowała jak dobra orkiestra. Albo jest muzyka, albo jej nie ma. Dzisiaj grała dobrze. Kolejki do wyciągu mniejsze niż przedwczoraj i wczoraj. Tak na 12 minut. Słońce, śnieg sztuczny, brak wiatru i Technika Telemark. Czego trzeba więcej?

Z serdecznymi pozdrowieniami:

Stary upierdliwy grzyb, studiujący technikę Telemark.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Narciarzy. Po raz kolejny wybrałem Nową Osadę w Wiśle w celu potwierdzenia swojego ogłupienia techniką Telemark. Od godziny ósmej do godziny dwunastej, studiowałem swoja pasję. Trasy przygotowane dobrze. Sztruks, twardy jak beton, bardzo szybko weryfikuje możliwości techniczne, przygotowanie fizyczne jak również wszelakie przygotowanie psychomotoryczne uczestnika który dzisiaj, rozpoczął zjazdy w tym Ośrodku Narciarskim. Rano nie było litości, więc beton trzeba ciąć. Dla paru osób  jeżdżących "carvingiem" nie było problemu na "wycinanie" skrętu w tym materiale. Resztą "zamiatało" jak należy. Wycinałem skręty tak, jak moim nartom  pozwala na to ich promień skrętu. Więc było szeroko i cudownie. Mój sprzęt na takie warunki muszę bardzo "utwardzić, choć jaki to ma sens?. Lepiej poczekać pół godziny i jest już jest stok pięknie rozjeżdżony, i tylko miejscami zbyt twardy. Bardzo dobra szkoła jazdy dla tych, którzy potrafią przeanalizować co się dzieje z ich techniką, potrafią "poczuć" jak zachowuje się sprzęt i wyciągnąć z tego wnioski dla siebie. Dobrą rzeczą jest również przekazanie swoich doświadczeń innym, tak uważam powinno to wyglądać.

Z serdecznymi pozdrowieniami: Upierdliwy, Stary Grzyb, miłośnik i wariat jazdy techniką Telemark.

  • Like 4
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kptdenaturat napisał:

... Bardzo dobra szkoła jazdy dla tych, którzy potrafią przeanalizować co się dzieje z ich techniką, potrafią "poczuć" jak zachowuje się sprzęt i wyciągnąć z tego wnioski dla siebie. Dobrą rzeczą jest również przekazanie swoich doświadczeń innym, tak uważam powinno to wyglądać.

 

W samo sedno. Do dekalogu sztuki narciarskiej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dzisiejsze, nieudane spotkanie na Złotym Groniu w Istebnej wykorzystałem na pogłębianiu mojej wiedzy, o technice Telemark. Ciekawe doświadczenia, choć bez fajerwerków. Nie tego się spodziewałem. Wreszcie zaczynam doświadczać tego, czego się nauczyłem. Tak trochę ,jakby konstrukcja pamiętała co ma robić i zostawiła czas na przemyślenia i ewentualne korekty. To dobry czas na doskonalenie techniki, chyba najlepszy, nie grzęźniemy w technice, ale ją poszerzamy. Starałem się przyjrzeć każdej drobnostce, ale niestety, to wymaga czasu. Dlatego go nie marnowałem. Taki dzień "techniczny", bez euforii i "duchów Telemarku". Suchy trening, ciało odczuwa zmęczenie, było dobrze. Tylko się trochę porozciągać, prysznic, ze dwa piwa i na dzisiaj koniec.

Z pozdrowieniami: Wariat jazdy technika Telemark.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam. Poprzedni "weekend" również spędziłem pracowicie na Nowej Osadzie w Wiśle. Wreszcie wiem, jaki promień skrętu mają moje nowe narty. Niby "freestyle" ok. 20m.(może więcej) a jak się dobrze dociąży to tak, ze 16m. To subiektywny pomiar. Krawędź w śniegu wycinają całkiem ładną, ale to nie "carving". W technice Telemark, nie o to chodzi. Trzymają krawędzie, może lekko podetnę w "minus". Lekka korekta krawędzi być może pozwoli na jeszcze większą ekstrawagancję z mojej strony. Tak, lekko podniosę krawędzie. Wczoraj, również Nowa Osada ale wieczorem. Warunki bardzo dobre, choć śnieżyca i wiatr dały się we znaki. Wieczorne "nartowanie" spędziłem w cudownej atmosferze przyjaciół z pracy, którzy pomimo bardzo ciężkiego dnia (ciężka praca a nie alkohol) bez specjalnej mobilizacji pragnęli swoją pasje, czyli "nartowanie" uskutecznić, co też skutecznie uczynili. Osobiście poczułem "lekkość" w technice. Zaczynam poprawiać niuanse, bawić się techniką Telemarku, obroty, jazda "tyłem" i trochę zabawy. Ta technika narciarska zaczyna mnie coraz bardziej intrygować i cieszyć z "nartowania". Znalazłem coś, co będę mógł zgłębiać i poznawać do końca mojego życia. Tak, to pasja poznawania techniki Telemarku. Każdemu "nartującemu" w dowolnej technice narciarskiej życzę takiego uczucia. (odczucia).

Z serdecznymi pozdrowieniami:

Stary upierdliwy grzyb, pasjonat techniki Telemark.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...