johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 Wybraliśmy się z Żonką do rodziny do Przemyśla. Ponieważ jest tam stok narciarski, nie byłbym sobą, gdybym nie zabrał nart. Tym bardziej, że w tamtych rejonach nie jeździłem jeszcze ani razu. Jak wrażenia? Wyjechaliśmy w pierwszy dzień świąt. W naszych rejonach deszcz, szaro i ponuro. Już po drodze było widać, że tam będzie inaczej. Śnieg na drodze zaczynał się gdzieś w okolicach Rzeszowa i im dalej, tym go więcej. Ruch niewielki, więc mimo kiepskich warunków do jazdy, szybko dotarliśmy na miejsce. Podobno święta nie miały być białe? Naprawdę? To pewnie Przemyśla w prognozach nie ujęto! Jak widać,nawet w centrum miasta było go przynajmniej 10 cm. Ale nie o mieście będę pisał. Pierwszy dzień poświęciliśmy rodzinie, natomiast w drugi się nieco wyłamałem i pojechałem pośmigać na chwilkę na tutejszym stoku. Zacznę może od początku, od opisu stacji. Działają tu dwa wyciągi krzesełkowe - dwuosobowe i trzyosobowe. Pierwsze służy do transportu narciarzy na stok z dolnego parkingu, przy drugim śmigamy. Stacja ma 3 trasy narciarskie, choć ja bym raczej mówił o opcjach jazdy, wszystkie łatwe. Dwie zaznaczone na mapce jako niebieskie, jedna zielona. Długość wszystkich nieco ponad 800 metrów. Trasy są sztucznie naśnieżane i oświetlone. Jest tu też niewielki bar o dość wymownej nazwie i wypożyczalnia sprzętu narciarskiego. Czyli z grubsza wszystko co trzeba. Parkingów sporo i wszystkie są bezpłatne. Można też tu dojechać autobusem miejskim. Stacja przypomina mi w pewnym sensie bielski Dębowiec. Nie tylko umiejscowieniem, czy dodatkowymi atrakcjami w postaci np. toru saneczkowego na szynach, ale też kontrowersjami jakie budziła sama inwestycja... Czas ruszać na narty. Dojechałem na miejsce tak przed godz. 12. Na parkingach samochodów niewiele, ale co się dziwić? Po pierwszym, śnieżnym dniu świąt, w drugim przyszła odwilż i mżawka. Wybrzydzać nie będę, bo nie wiadomo kiedy znów będzie okazja. Szybkie gramolenie i ruszam w kierunku stoku. Tuż przed stokiem stoi mała knajpka z bardzo wymowną nazwą - czyżby nie przypadkowo? Słyszałem o kontrowersjach, jakie budziła ta inwestycja, ale czy faktycznie jest źle? Idę dalej poszukać kasy. Jest jakaś budka, ale okienka nie widzę. Pytam jakiegoś gościa: "jest tam za winklem". Ok, znalazłem. No to popatrzmy jakie mamy opcję... No właśnie! Czasówki podobne,jak w moim rejonie: 2 godz. za 30 zł i 4 godz. za 50 zł. Ktoś chce całodniowy? Poranny? Wieczorny? Niestety takich opcji nie ma. Są tylko te dwie pierwsze. No to przejazdy. Jeden przejazd 4 zł. Ok. Patrzę dalej i znów lekkie zdziwienie... Spodziewałbym się np. 10 przejazdów za 50 zł, ale nic podobnego nie ma. Następna opcja to od razu 50 przejazdów za 150 zł, bądź 100 przejazdów za skromne 250 zł... Może taka specyfika regionu, że innych się nie opłaca oferować. Biorę więc 2 godzinki i wreszcie ruszam na stok. Niestety nieprzyjemnie siąpi, są +4 st. i oczywiście mokry, dość tępy śnieg. Pierwszy przejazd zapoznawczy, bez szaleństw. Stwierdzam, że jest całkiem fajnie! Szybko nie będzie, ale przyzwoicie pojeździć się da. Warunki określiłbym jako dobre i dostateczne. Niestety odwilż i deszcz narobiły nieco szkód w górnej części trasy, ale nic co by się nie dało objechać, bądź jakoś mocniej uszkodzić sprzęt. Trochę niżej już dobrze, warstwa śniegu wystarczająca. Mimo "puszczającej" trasy i już ok. 3 godzin katowania jej przez szusujących, wszędzie równo. Tak z resztą będzie do końca mojej jazdy. Miałem też trochę szczęścia, bo po 3 przejazdach wyszło słońce i na jakiś czas przestało padać. Wykorzystałem to do porobienia zdjęć i filmików... No właśnie! Piszę o trasie, a tu są 3 trasy, czy jak kto woli - 3 opcję jazdy. Niestety, zima na razie nie rozpieszcza i udało się naśnieżyć jedynie jedną, określaną jako główną. Na pozostałych na razie trawa i błoto. Ale faktycznie są takowe. Co jeszcze? Wspomnę o dość nietypowym, jak na polskie warunki, rozwiązaniu przy górnej stacji wyciągu. Krzesełka przejeżdżają nad drogą. Oczywiście trasa też biegnie przez mostek. Ale początek jej jest przez to płaski i trzeba się nieco poodpychać. Może jakby było bardziej lodowo, to by się jechało bez wsparcia paliczków. Widać tak musiało być. Dwie godzinki zleciały szybko, przy okazji znów zepsuła się pogoda, więc czas kończyć. Jak oceniam nartowanie w Przemyślu? Przyjemne i relaksacyjne. Trasa nie wymagająca, ale wystarczająco szeroka, dobrze przygotowana, więc dało się przyzwoicie pojeździć. Krzesełko w sam raz na to miejsce, a dokładnie jego przepustowość. Do tego jedzie z zupełnie przyzwoitą prędkością. Ilość ludzi tego dnia niewielka, jazda na bieżąco. Jak dla mnie, to miejsce jest dużo fajniejsze od bielskiego Dębowca, do którego go przyrównywałem. Nie wiem jak to wypada biznesowo (ponoć śnieg tu się słabo trzyma, a inwestycja kosztowała majątek), ale kiedy działa,to z punktu widzenia szusującego, jest ok. Można nawet spotkać skitourowca, choć ten taki "od niechcenia"... Pozdrawiam, Johnny 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 27 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 Johnny, jak padało trzeba było iść do "Niedżwiadka"! Ale. ale, czy "Niedźwiadek" jeszcze istnieje? Powie ktoś? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paolomario Napisano 27 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 O, i ja zastanawiałem się czy dziś nie uderzać do Przemyśla, bo kolega nartował tam wczoraj i zapraszał, ale pogoda diametralnie się zmieniła i odpuściliśmy Nawet naszą małą Jacnię zamknęli bo wiało W Zamościu ani śladu śniegu już (ale od jutra Krynica to sobie odbiję ) Fajnie ten stok się prezentuje, więc tym bardziej teraz żałuję, że nie udało się tam pojechać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 2 godziny temu, Bumer napisał: Johnny, jak padało trzeba było iść do "Niedżwiadka"! Ale. ale, czy "Niedźwiadek" jeszcze istnieje? Powie ktoś? Kurcze, żebym ja wiedział gdzie on jest... Jak będę tam znowu, to Cię jeszcze dopytam, choć może Szwagierka będzie wiedzieć. 1 godzinę temu, paolomario napisał: O, i ja zastanawiałem się czy dziś nie uderzać do Przemyśla, Trza było jechać... Ludzi niewiele, śniegu dość, dało się pojeździć. To jeszcze kolejny filmik, bo mam fajną zabawkę... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paolomario Napisano 27 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 W Zamościu wiało tak, że łeb urywało i prognozy podawały podobnie dla tych naszych Kresów. No szkoda 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 27 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 Przyznam, że czekałem na tę relację. Dlaczego? Bo sam od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad odwiedzinami Przemyśla narciarsko. Narciarsko i nie tylko - samo miasto i okolice są dla nas bardzo interesujące. Dzięki Maciek za relację - teraz już wiem, że warto w tamte strony udać się w zimę. Super relacja! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 27 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 (edytowane) "Niedźwiadek" to taki klub na starym mieście. Tam były imprezy jak byłem na praktyce studenckiej. W tamtych czasach do Przemyśla zjeżdżało sie wielu studentów z Krakowa w ramach tzw "akcji Przemyśl". Artyści grali, malowali, nauczyciele uczyli i bawili,lekarze leczyli, inżynierowie badali drogi, rzeki, inwentaryzowali, projektowali itp Było wesoło! @paolomario, Przemyśl i Kresy?! Przemyśl to centralna Polska. Babka mojego kumpla pochodziła z Brodów ( obecnie Ukraina), i mawiała, że jest "z prawie centralnej Polski". Oj, mija już 26 rok jak nie byłem w Przemyślu! Edytowane 27 Grudzień 2016 przez Bumer 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 43 minuty temu, marboru napisał: Przyznam, że czekałem na tę relację. Dlaczego? Bo sam od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad odwiedzinami Przemyśla narciarsko. Narciarsko i nie tylko - samo miasto i okolice są dla nas bardzo interesujące. Dzięki Maciek za relację - teraz już wiem, że warto w tamte strony udać się w zimę. Super relacja! Mariusz, wiem co Cię tam interesuję oprócz nart, więc na pewno będziesz zadowolony! Bumer wspomniał o jednym,to ja o drugim: 33 minuty temu, Bumer napisał: "Niedźwiadek" to taki klub na starym mieście. Tam były imprezy jak byłem na praktyce studenckiej. W tamtych czasach do Przemyśla zjeżdżało sie wielu studentów z Krakowa w ramach tzw "akcji Przemyśl". Artyści grali, malowali, nauczyciele uczyli i bawili,lekarze leczyli, inżynierowie badali drogi, rzeki, inwentaryzowali, projektowali itp Było wesoło! @paolomario, Przemyśl i Kresy?! Przemyśl to centralna Polska. Babka mojego kumpla pochodziła z Brodów ( obecnie Ukraina), i mawiała, że jest "z prawie centralnej Polski". Oj, mija już 26 rok jak nie byłem w Przemyślu! Dzięki! To już wiem, że muszę go odwiedzić! O ile istnieje, jak sam wspomniałeś... Swoją drogą, Przemyśl to bardzo ładne miasto! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paolomario Napisano 27 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 1 hour ago, Bumer said: @paolomario, Przemyśl i Kresy?! Przemyśl to centralna Polska. Babka mojego kumpla pochodziła z Brodów ( obecnie Ukraina), i mawiała, że jest "z prawie centralnej Polski". Oj, mija już 26 rok jak nie byłem w Przemyślu! Hehe, ponoć najczystszą polszczyzną mówimy (nie wiem w jakim sensie), i znajomi z innych części Polski mówią, że śpiewamy zamiast mówić. Do tego, kiedyś, znajoma z Helu zapytała mnie dlaczego do niej mówię "normalnie" a do ziomków już zupełnie inaczej. W Przemyślu podobno mega twierdza jest do zwiedzenia. Może nie zimą, ale... Zamojską Twierdzę i Starówkę też polecam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 27 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 A ja "pomieszkalem" w Przemyślu w ciągu ostatnich paru lat. Hotel Gromada, nieistniejące już chyba pokoje nad "Papryczki Jazz Cafe" (genialny widok na San i Zasanie) i fajne tanie spanie w OS "Belferek". Samo miasto ma unikalny charakter, trudno to opowiedzieć, ale wystarczy obejść całe na piechotę a potem posiedzieć parę dni na rynku i popatrzeć na ludzi. Do tego nie wypada nie wpaść w sobotę na targ - jedyny w swoim rodzaju. Gdyby ktoś wybierał się latem na weekend i chciał się spotkać to proszę o PMa Ciekawostka: jak będziecie chodzic po mieście, po centrum, zwróćcie uwagę na barierki na balkonach. 99% barierek jest tego samego wzoru 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 27 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 1 godzinę temu, johnny_narciarz napisał: Mariusz, wiem co Cię tam interesuję oprócz nart, więc na pewno będziesz zadowolony! Dzięki Maciek Niebawem o tym porozmawiamy w cztery oczy 12 minut temu, mysiauek napisał: A ja "pomieszkalem" w Przemyślu w ciągu ostatnich paru lat. Hotel Gromada, nieistniejące już chyba pokoje nad "Papryczki Jazz Cafe" (genialny widok na San i Zasanie) i fajne tanie spanie w OS "Belferek". Samo miasto ma unikalny charakter, trudno to opowiedzieć, ale wystarczy obejść całe na piechotę a potem posiedzieć parę dni na rynku i popatrzeć na ludzi. Do tego nie wypada nie wpaść w sobotę na targ - jedyny w swoim rodzaju. Gdyby ktoś wybierał się latem na weekend i chciał się spotkać to proszę o PMa Ciekawostka: jak będziecie chodzic po mieście, po centrum, zwróćcie uwagę na barierki na balkonach. 99% barierek jest tego samego wzoru Michał, dla Ciebie też podziękowanie. A co do Sanu? Jest on również w kręgu moich zainteresowań w porze letniej i w kajaku 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 27 Grudzień 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2016 43 minuty temu, paolomario napisał: i znajomi z innych części Polski mówią, że śpiewamy zamiast mówić. Coś w tym jest... Bym powiedział, że macie swój niepowtarzalny akcent. 31 minut temu, mysiauek napisał: Samo miasto ma unikalny charakter, trudno to opowiedzieć, ale wystarczy obejść całe na piechotę a potem posiedzieć parę dni na rynku i popatrzeć na ludzi. Zgadzam się i spacerowałem już kilka razy... Zdjęć mam co najmniej setki! Ciekawostką są też cmentarze,jak się jedzie do górnej stacji stoku... Jeden z nich to austriacki, jeszcze pamiątka po zaborach w XIX wieku... Wszystko zadbane i właściwie utrzymane z szacunkiem dla poległych. 18 minut temu, marboru napisał: Dzięki Maciek Niebawem o tym porozmawiamy w cztery oczy Do zobaczenia! Będzie o czy porozmawiać. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomi33 Napisano 28 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2016 Polecam spróbować pizzy po przemysku u zbiegu ulicy Franciszkańskiej i K. Wielkiego. Znana i bardzo smaczna 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Grudzień 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2016 12 godzin temu, tomi33 napisał: Polecam spróbować pizzy po przemysku u zbiegu ulicy Franciszkańskiej i K. Wielkiego. Znana i bardzo smaczna Jakoś rok temu jadłem pizze na starówce, ale nie wiem czy to w tym miejscu. Popatrzę na mapę. Ale była bardzo dobra! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomi33 Napisano 28 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2016 1 godzinę temu, johnny_narciarz napisał: Jakoś rok temu jadłem pizze na starówce, ale nie wiem czy to w tym miejscu. Popatrzę na mapę. Ale była bardzo dobra! Serwują pizze w dwóch lub trzech rodzajach wielkości małego talerza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 28 Grudzień 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2016 26 minut temu, tomi33 napisał: Serwują pizze w dwóch lub trzech rodzajach wielkości małego talerza. My zamawialiśmy prawdziwego kolosa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomi33 Napisano 29 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2016 9 godzin temu, johnny_narciarz napisał: My zamawialiśmy prawdziwego kolosa! To nie to miejsce.Następnym razem zapytajcie,Przemyślanie i nie tylko znają to miejsce 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.