Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, Mitek napisał:

 

Siedzenia do samochodu kupiłem półtora numeru mniejsze, jeszcze przed jego zakupem i stoją na razie w garażu bo nie mam kasy, żeby je odpowiednio odbarczyć.

 

Cieszę się Mitek, że przypomniałeś wszystkim, że nie można dać się zwariować :D i że ekstrema są niezdrowe. 

Odnosząc się  do  mojej wypowiedzi, nie  doprecyzowałem wcześniej, że poprzednie buty miałem źle dobrane i były po prostu za duże. Jak wiesz większym problemem są za duże buty niż za małe. Tyle chciałem dodać na ten temat. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Bumer napisał:

Mnie także kiedyś rozlecialy się roczne buty- Kasprowy! Fabos wymienił mi skorupy bo.... podobno były wady materiałowe czy technologiczne. Czy to źle świadczy o wytrzymałości i uniwersalności zastosowań poliuretanu i polipropylenu? No jest jeszcze jedna przyczyną niewyjaśnionych zdarzeń.  To "Mzimu" taki afrykański duch który może wszystko. 

Ignorant? Czemu nie przeczytasz artykułu Hanwaga? Wyluszczono wszystko. Znaleziono przyczynę.

http://bergpost.hanwag.de/?p=468&lang=en

Nikt o duchach tam nie prawi. Może wolisz po polsku:

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.ch.pw.edu.pl/~pparzuch/ids/wyklad%20cb/05.PPT&ved=2ahUKEwjK57vEl6faAhUFElAKHRzZAkAQFjAEegQIABAB&usg=AOvVaw1zqGXE6KQrdsH43nmaE-lx

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://en.www.ichp.pl/attach.php%3Fid%3D1120&ved=2ahUKEwi61sntlafaAhXLYVAKHcUnBQgQFjAAegQICRAB&usg=AOvVaw1t6NLkWKUQ6OWHw5Uk59x-

PS. To nie była jedna para, a trzy, renomowanych firm. Dlatego się zainteresowałem tematem.

Edytowane przez sstar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mifilim napisał:

Cieszę się Mitek, że przypomniałeś wszystkim, że nie można dać się zwariować :D i że ekstrema są niezdrowe. 

Odnosząc się  do  mojej wypowiedzi, nie  doprecyzowałem wcześniej, że poprzednie buty miałem źle dobrane i były po prostu za duże. Jak wiesz większym problemem są za duże buty niż za małe. Tyle chciałem dodać na ten temat. 

Cześć

He he. Patrząc z perspektywy historii maj=ich zakupów butowych to szacuję, że przynajmniej pierwsze pięć, sześć par było za dużych. Najlepsze jest to, że jedne z nich niebieskie Cabery kupiłem za duże i to chyba o półtora dwa numery jak już coś tam wiedziałem o kupowaniu butów ale tak mi się podobały...

Pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, sstar napisał:

Butów narciarskich nie wszwa się do ciała jak implantów. Buty zakłada się na stopy, wina się je we wiązania, nieraz w nich się chodzi. To tyle! O czym my tu dyskutujemy? Co mnie urwał obchodzi jak jakiś polimer  zachowuje się jako implant w ciele? Jak na niego działa stan zapalny itp. Tu chodzi o buty narciarskie które bez wątpienia wytrzymują od 20 do 50 lat ( w zależności od  zastosowanych materiałów i technologii produkcji). Kurcze, wiesz co? Udowodnij mi swoje twierdzenia, załóż buty narciarskie np na 5 lat, nie zdejmuje ich, śpij w nich. Może na Twoich stopach rozpuszcza się? ! Ja daje buty, takie co już mają 25 lat . PS, w przyrodzie mogą zachodzić reakcje jądrowe,  samoistnie i wymuszone. A może tak takie buty, na ten przykład od smrodu stop, wybuchną z ogromną siłą?  Może lepiej butów nie kupować bo nie tylko mogą się rozleciec ale także spowodować katastrofę na niesamowita skalę! 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bumer napisał:

Butów narciarskich nie wszwa się do ciała jak implantów. Buty zakłada się na stopy, wina się je we wiązania, nieraz w nich się chodzi. To tyle! O czym my tu dyskutujemy? Co mnie urwał obchodzi jak jakiś polimer  zachowuje się jako implant w ciele? Jak na niego działa stan zapalny itp. Tu chodzi o buty narciarskie które bez wątpienia wytrzymują od 20 do 50 lat ( w zależności od  zastosowanych materiałów i technologii produkcji). Kurcze, wiesz co? Udowodnij mi swoje twierdzenia, załóż buty narciarskie np na 5 lat, nie zdejmuje ich, śpij w nich. Może na Twoich stopach rozpuszcza się? ! Ja daje buty, takie co już mają 25 lat . PS, w przyrodzie mogą zachodzić reakcje jądrowe,  samoistnie i wymuszone. A może tak takie buty, na ten przykład od smrodu stop, wybuchną z ogromną siłą?  Może lepiej butów nie kupować bo nie tylko mogą się rozleciec ale także spowodować katastrofę na niesamowita skalę! 

A jednak ignorant. Artykuł Hanwaga jest po angielsku, mimo, że de. Nie znasz angielskiego? Mogę przetłumaczyć. Z czym dyskutujesz? Firma produkująca buty otwarcie przyznaje się do skuchy wpisanej w materiał i technologie, a ty tu bajdurzysz. Teraz piszesz, że coś wytrzymuje 50 lat, mimo, że Mitek pisał, że niekoniecznie i to o narciarskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie desperuj. Artykul ma stronie Hanwaga jest nt pianki poliuretanowej tzw pianki evo, stosowanej w butach turystycznych i podobnych.
Ona rzeczywiscie sie biodegeneruje po latach.
Mi rozsypala sie w kilku parach butow turystycznych i jednek parze backcountrowych ( wszystkie 3 pary - salomon)
Ale afaik w butach narciarskich sie jej nie stosuje.
A ten artykul o polimerach jest calkiem od czapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sstar napisał:

A jednak ignorant. Artykuł Hanwaga jest po angielsku, mimo, że de. Nie znasz angielskiego? Mogę przetłumaczyć. Z czym dyskutujesz? Firma produkująca buty otwarcie przyznaje się do skuchy wpisanej w materiał i technologie, a ty tu bajdurzysz. Teraz piszesz, że coś wytrzymuje 50 lat, mimo, że Mitek pisał, że niekoniecznie i to o narciarskich.

Niech Ci będzie Ignorant,  niech Ci się wszystkie buty rozlecia i tym mi udowodnić swoją tezę.  To, że jakaś firma spier.... buty, zastosowała zły materiał lub technologie produkcji ma świadczyć ze buty narciarskie sprzed roku, trzech, są osłabione i niepelnowartosciowe? Mam na strychu oficerki mojego sp ojca.Oficerki z okresu partyzantki, są całe. Mimo że że skóry nie rozlecialy się. Jeśli porównujesz lity poliuretan do pianki czy jakiegoś innego porowatego materialu to już jesteś ignorantem.Dobra, kończę,  jutro zobaczę czy mi się buty nie hydroliza i z wielkim niepokojem siada do samochodu w którym wszystkie gumy zawieszenia wymieniłem na poliuretan. Wymieniłem jakieś 10 lat temu i nic nie chce się zepsuć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tytus Atomicus napisał:

Nie desperuj. Artykul ma stronie Hanwaga jest nt pianki poliuretanowej tzw pianki evo, stosowanej w butach turystycznych i podobnych.
Ona rzeczywiscie sie biodegeneruje po latach.
Mi rozsypala sie w kilku parach butow turystycznych i jednek parze backcountrowych ( wszystkie 3 pary - salomon)

Mi w w butach: Boreal, Lowa i jakieś trzecie chyba też Lowa. Widać więc, że problem uniwersalny, nie jak sugeruje Bumer, że Hanwag coś sp... Wprost przeciwnie jako jedyny przyznaje, że problem jest i go wyjaśnia. PS. Odzegnywalem się od związku z narciarskimi, choć Mitek jednak wspomniał o podobnym problemie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, WojtekM napisał:

Że niby but narciarski miałby się zacząć sypać od leżenia przez 2-3 lata w kartonie, w suchym miejscu w magazynie, bez dostępu słońca? Bez żartów - gdyby tworzywa tak się miały sypać, wtedy nasza planeta nie miałaby ŻADNEGO problemu z zanieczyszczeniem plastikami.

Jak widać powyżej zakup starego rocznika nowych butów narciarskich sam polecalem. Ot nt poliuretanu pojawił się potem, podałem przykład z butów górskich, bo jak mi się trzy w domu sypnely (jedne nie moje) to się zainteresowałem.

Edytowane przez sstar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że zarówno UV jak i hydroliza to zagrożenia dla pu uwzględniane przez producentów butów narciarskich przez dodawanie stabilizatorow do mieszanek (aż dziw że ci od butów górskich na to nie wpadli?):

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://pdfs.semanticscholar.org/6d3d/67d9086d5c721e4bed908e33642bd5515477.pdf&ved=2ahUKEwiT_5j5iKraAhWFalAKHTLjAcAQFjAAegQIBBAB&usg=AOvVaw2adSHYiOZuORta3Ignd3Yv

Bumera to nie dotyczy on ma inne buty;-)

Edytowane przez sstar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wyglądały moje nieużywane kilka lat buty, które przeleżały jakieś trzy lata w szafce w ogrzewanym, suchym garażu:

22406dbe31df8ae4a96efb8675fad2a2.jpg

e31b819062498286f69d7e4e2728e162.jpg

W pierwszej chwili gdy je zobaczyłem pomyślałem, że to jakiś gryzoń wygryzł dziury w podeszwach. W zakładzie w którym mi je naprawili powiedzieli mi, że w butach z podeszwą na Vibram to normalne, że podeszwa po kilku latach parcieje.

 

A tak wyglądają po wymianie podeszw:

b0345b639b2db7eec3e69becc9c47a70.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kordiankw napisał:

Tak wyglądały moje nieużywane kilka lat buty, które przeleżały jakieś trzy lata w szafce w ogrzewanym, suchym garażu:

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Dla równowagi mogę zrobić zdjęcie szafki z butami mojej matki - która jak wiele starszych osób malo co wyrzuca - bo może się przydać. Nic się z tymi butami nie dzieje od lat - a szkoda, bo byłby argument, żeby się tego wszystkiego pozbyć.

Powiedzmy sobie szczerze - kupiłeś jakiś straszny bubel lub podróbkę. A nawet podróbkę bubla. Bo jeżeli Twoje buty po trzech latach leżenia wyglądają tak źle, to jak wyglądałyby po kilku wędrówkach, do których były chyba pomyślane?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, WojtekM napisał:
Dla równowagi mogę zrobić zdjęcie szafki z butami mojej matki - która jak wiele starszych osób malo co wyrzuca - bo może się przydać. Nic się z tymi butami nie dzieje od lat - a szkoda, bo byłby argument, żeby się tego wszystkiego pozbyć.
Powiedzmy sobie szczerze - kupiłeś jakiś straszny bubel lub podróbkę. A nawet podróbkę bubla. Bo jeżeli Twoje buty po trzech latach leżenia wyglądają tak źle, to jak wyglądałyby po kilku wędrówkach, do których były chyba pomyślane?


To buty Lowa kupione bezpośrednio u producenta. Używałem je przez rok w warunkach o wiele łagodniejszych niż te, dla których zostały wyprodukowane. To but wojskowy, używany przez jednostki specjalne, odkupiłem je odchodząc ze służby. Dopóki je używałem nic się z nimi nie działo. Wygląda na to, że pieniądze podatnika są marnotrawione na bubel, który im wciska jedna z lepszych firm obuwniczych.
http://butywojskowe.pl/product_info.php?cPath=24&products_id=47

Nie zamieściłem tych zdjęć, by wywoływać g....burzę, ale by pokazać, że materiał który wydawać by się mogło że jest wieczny, w pewnych warunkach może ulec degradacji. Ja gdy je zobaczyłem, w pierwszej chwili pomyślałem, że to robota myszy tylko wydało mi się dziwne, że zżarły gumę z podeszwy, a nie zajęły się skóra, z której wykonany jest but.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez kordiankw
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sstar napisał:

Dodam że zarówno UV jak i hydroliza to zagrożenia dla pu uwzględniane przez producentów butów narciarskich przez dodawanie stabilizatorow do mieszanek.

Bumera to nie dotyczy on ma inne buty;-)

A ja nie wiem jakich stabilizatorów używają producenci materiałów na obuwie, nie jestem chemikiem ani mnie to interesuje. Wiem tylko, że są buty lepsze i gorsze, bo żyję trochę na tym świecie i mam doświadczenia. Nie wszystko co zamieszczono na stronach internetowych jest godne aby się z tym zapoznawać, nawet jak jest to ze znaczkiem .de! Za chęć przetłumaczenia dziękuję, nie potrzeba. Dziękuję za dobre chęci i gratuluję znajomości języka angielskiego. Ja mam z tym problemy, szczególnie gdy chodzi o zrozumienie mowy na żywo, w telewizji czy filmach, nie wspomnę o języku technicznym. Pamiętaj tylko żebyś się na tej znajomości nie przewiózł kiedyś jak pewien znawca w Monachium.  Bumera dotyczy wszystko co go otacza. Bumer twardo stoi na tej ziemi i głupotami nie zawraca sobie głowy, chyba że sam tego chce. Pisanie tu o degradacyjnych czynnikach takich jak promieniowanie, zmiany temperatur, zmiany naprężeń, kontakt z wodą, kwasami, zasadami, innymi rozpuszczalnikami, gazami, itp  jest bezcelowe i dla każdego tak oczywiste, jak pisanie o konieczności oddychania przez narciarza.  Jak Ci się kamaszki rozleciały, kup sobie lepsze. "Mi" ta maksyma się sprawdza mimo, że słabo znam angielski i chodzę w zwykłych butach, nie backwillagowych  czy wuj wie jakich jeszcze "back", "pro" czy "urban wow bacon'owych". 

Żegnam, pełen jednak jestem rozterek, bo jak sobie przypomnę jakie gacie chcieli mi dać w wojsku, takie zżółknięte na jajach, to tak sobie myślę, zżółkły w wyniku  hydrolizy potowej czy moczowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bumer napisał:

A ja nie wiem jakich stabilizatorów używają producenci materiałów na obuwie, nie jestem chemikiem ani mnie to interesuje. Wiem tylko, że są buty lepsze i gorsze, bo żyję trochę na tym świecie i mam doświadczenia. Nie wszystko co zamieszczono na stronach internetowych jest godne aby się z tym zapoznawać, nawet jak jest to ze znaczkiem .de! Za chęć przetłumaczenia dziękuję, nie potrzeba. Dziękuję za dobre chęci i gratuluję znajomości języka angielskiego. Ja mam z tym problemy, szczególnie gdy chodzi o zrozumienie mowy na żywo, w telewizji czy filmach, nie wspomnę o języku technicznym. Pamiętaj tylko żebyś się na tej znajomości nie przewiózł kiedyś jak pewien znawca w Monachium.  Bumera dotyczy wszystko co go otacza. Bumer twardo stoi na tej ziemi i głupotami nie zawraca sobie głowy, chyba że sam tego chce. Pisanie tu o degradacyjnych czynnikach takich jak promieniowanie, zmiany temperatur, zmiany naprężeń, kontakt z wodą, kwasami, zasadami, innymi rozpuszczalnikami, gazami, itp  jest bezcelowe i dla każdego tak oczywiste, jak pisanie o konieczności oddychania przez narciarza.  Jak Ci się kamaszki rozleciały, kup sobie lepsze. "Mi" ta maksyma się sprawdza mimo, że słabo znam angielski i chodzę w zwykłych butach, nie backwillagowych  czy wuj wie jakich jeszcze "back", "pro" czy "urban wow bacon'owych". 

Żegnam, pełen jednak jestem rozterek, bo jak sobie przypomnę jakie gacie chcieli mi dać w wojsku, takie zżółknięte na jajach, to tak sobie myślę, zżółkły w wyniku  hydrolizy potowej czy moczowej?

Znowu żartujesz.

Możesz nie interesować się procesami chemicznymi ale to nie powód je negować, podobnie nie musisz znać angielskiego ani producentów butów górskich. Ale nie powinieneś nabijać się z kogoś kto ich zna. Lowa, Boreal, Hanwag czy Salomon to czołówka. To tak jak rozwarstwiajace się Atomiki czy ostatnio Heady u znajomego, bo na nartach się znasz i rozrozniasz zapewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na dokładkę,  buty Lowe miałem kilkadziesiąt lat temu, salomon podobnie. To, że nie pisze o markach nie znaczy ze się z nimi nie spotkałem.  Na mnie marka jakoś nie działa, nie pieje z zachwytu posiadając np New Balance juz jakieś 20 lat temu. To samo dotyczy mojego angielskiego (od którego odp.. się wreszcie),  którego podobno nie znam bo nie czytam w całości wskazywanych tekstów o rozpadajacych się piankach w butach.  Po angielsku napisać abyś wreszcie się. ...z tymi gnijacymi butami? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mitek
BC to nie firma a skrot od 'backcountry skiing' wlasnie.
Cos posredniego miedzy narciarstwem biegowym/sladowym a skiturowym.
Przykladowe buty: https://www.google.pl/search?q=salomon+backcountry+sns+8&client=safari&hl=en&prmd=sivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwibofGh7KraAhUDqaQKHcyYAOoQ_AUICygC&biw=320&bih=372#imgrc=p70_gtPxYi8o4M:

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Bumer napisał:

Tak na dokładkę,  buty Lowe miałem kilkadziesiąt lat temu, salomon podobnie. To, że nie pisze o markach nie znaczy ze się z nimi nie spotkałem.  Na mnie marka jakoś nie działa, nie pieje z zachwytu posiadając np New Balance juz jakieś 20 lat temu. To samo dotyczy mojego angielskiego (od którego odp.. się wreszcie),  którego podobno nie znam bo nie czytam w całości wskazywanych tekstów o rozpadajacych się piankach w butach.  Po angielsku napisać abyś wreszcie się. ...z tymi gnijacymi butami? 

Tam nic nie gnije. Rozsypuja sie niczym suchutki wior. W pył. Kleisty pył, żywiczny, ciężko doczyscic. Widzę, że nic nie przeczytałeś, szkoda. Możesz pisać po angielsku, jak wolisz. Na mnie marka też nie działa, pierwsze la Sportivy przetrwały 10 lat, drugie pół roku, ale to inny przypadek. Narciarskie mam Rossignole. Dwie pary, trzymają się póki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tytus Atomicus napisał:

@Mitek
BC to nie firma a skrot od 'backcountry skiing' wlasnie.
Cos posredniego miedzy narciarstwem biegowym/sladowym a skiturowym.
Przykladowe buty: https://www.google.pl/search?q=salomon+backcountry+sns+8&client=safari&hl=en&prmd=sivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwibofGh7KraAhUDqaQKHcyYAOoQ_AUICygC&biw=320&bih=372#imgrc=p70_gtPxYi8o4M:

Cześć

To jest właśnie narciarstwo śladowe po polsku mam wrażenie.

BC jest równie nieszczęśliwe jak PR, audyt (choć to przynajmniej łacina) czy inne tego typu określenia czerpane "na siłę"bo to takie światowe i brzmi. Nie lubię tego.

Pozdrowienia

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę sarkazm, żart, kpina, nie ma tu miejsca. Trzeba  to dokładnie zaznaczyć, bo w przeciwnym razie mniej lotni w rozumie mogą nie załapać!  Nie trzeba chyba tłumaczyć, szczególnie po tylu postach, że moje określenie odczepne "gnicie", to w istocie proces degradacji tych nieszczęsnych butów! Myślałem że każdy to pojmie, a jednak nie!. No dobra, niech te buty ulegają hydrolizie, jak najszybciej. Koniec! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...