Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

50 minut temu, Bumer napisał:

Ps. czekam na pochwały ciężarnych rowerów i udowadniania, że są lepsze do jazdy niż te z carbonu.

Z drugiej strony zawsze wzbudza się u mnie zdziwienie, kiedy ktoś o wadze 90kg i wzroście powiedzmy 180cm kupuje rower carbonowy - bo urwie kilogram :D. Kiedy jednocześnie ma zapas nadmiarowych 20kg we własnym organizmie :D. Czasami zwyczajnie szukamy redukcji kg nie tam gdzie trzeba - marketing.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, WojtekM napisał:

Z drugiej strony zawsze wzbudza się u mnie zdziwienie, kiedy ktoś o wadze 90kg i wzroście powiedzmy 180cm kupuje rower carbonowy - bo urwie kilogram :D. Kiedy jednocześnie ma zapas nadmiarowych 20kg we własnym organizmie :D. Czasami zwyczajnie szukamy redukcji kg nie tam gdzie trzeba - marketing.

Bo przez tory lzej przeniesc lzejszy rower :):):):):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja metoda na "spersonalizowane" wkładki do butów narciarskich to: kładę cienką wkładkę filcową na oryginalną wkładkę w butach, po jednym dniu na nartach docisk stopy ubija filc i zostaje dopasowana wkładka za 2zł. :D Później jazda z obiema wkładkami na raz, sprawdzone od wielu sezonów. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Bumer napisał:

[...] Jako zwolennik wszystkiego co lekkie nie rozumiem odmienności zdania co do wagi butów.  Wielokrotnie  tu na forum czytałem o wyższości ciężkich nart nad lekkimi. Czemu więc buty do tych dobrych, ciężkich nart, miałyby być lekkie? Ps. czekam na pochwały ciężarnych rowerów i udowadniania, że są lepsze do jazdy niż te z carbonu.

Jak na moje, to lekkie buty mają być przyjemne do chodzenia. Nie ukrywajmy, przerwy na stoku sobie robimy, a cięższy but po prostu bardziej męczy nogi w trakcie chodzenia. Potem może się okazać, że takie niby nic jednak robi po kilku godzinach różnicę. I nic w tym dziwnego, dodatkowe obciążenie nie jest naturalne, to trochę inna rzecz niż nadwaga, do której organizm miał czas się przyzwyczaić. Choć ja tam wychodzę z założenia, że i nadwagę i nadmierne sprzętogramy należy zwalczać :D 

A ciężkie narty, cóż. Chyba nie miałem szczęścia do testowanych "lekkich". Albo strasznie kłapały dziobami, albo były strasznie wolne, co drewno, to jednak drewno. A to swoje waży. Choć od razu zastrzegam, że nie miałem okazji jeździć na żadnych grafenowych wynalazkach, a wydaje się, że w dłuższej perspektywie to może być prawdziwa rewolucja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, johnny_narciarz napisał:

No i pytanie: czy od razu kupować takie super twarde, czyli Flex 130, czy może nie trzeba aż takich i np. 110 czy 120 wystarczy? Chciałbym móc w nich wytrzymać cały dzień na nartach

Odpuść 130 bo zazwyczaj mają twardszy botek niż ten sam model 100-120 , natomiast różnicy miedzy 100 a 120 raczej nie poczujesz, według mnie optymalny but to 100, a trochę życia przejeździłem w b twardych i bardzo miękkich(turowych) butach. http://sport2002.pl/pl/c/Salomon/496/1/default/4

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę na 130kach - jazda zdecydowanie bardziej przyjemna niż w miękkich butach z grubszym butem wewnętrznym. Wkładanie i zdejmowanie butów również. Kontrola nad nartami i czucie pracy narty - twarde buty dają te dwie ważne rzeczy :).
Czasem warto odpiąć klamry na wyciągu by dać nogom odpocząć, ale generalnie dobrze dobrane twarde buty sprawują się świetnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@johnny_narciarz tak kupuję tam ale niekoniecznie buty. Za wszelką cenę będą chcieli żebyś kupił za ciasne :) ja kupiłem swoje  tecnica cochise pro 130 u Szafrańskiego. Następne też pewnie tam kupię i też Tecnicę tyle, że te odchudzone z wagi i z ruchomą cholewką. Bierz sztywniejsze, teraz w butach cały dzień to nic tylko muszą być dobrze dopasowane. Na Krakowskiej po wszystkich pomiarach pewnie lepiej było by dodać pół numeru bo później pozostaje tylko wygrzewanie buta a po tym już but nie wygląda tak ładnie. Dużo chodzisz skitiurowo to może jakiś uniwersalny z Atomica?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Góral spod Skrzycznego napisał:

Dużo chodzisz skitiurowo to może jakiś uniwersalny z Atomica?

Tak byłoby najlepiej, ale nie wiem czy da się to połączyć. Przynajmniej tak, żeby nie było jakiś strat na odczuciach z jazdy. 9_9 Ale dobrze wiedzieć, że tak super to tam nie doradzają. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Góral spod Skrzycznego napisał:

Dużo chodzisz skitiurowo to może jakiś uniwersalny

Tu mogę polecić Salomon QST Pro które użytkuje cały sezon z wszystkimi rodzajami  nart,

ale 120 QST Pro to nie to samo co 120 X Pro

Znajomy przesiadł się z Nordica 130 na  Salomon 110 x pro i jest zachwycony, takie 110 polecam do twoich nowych nart.

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, skarpety o których piszesz to dobra marka. Trudno aby były źle  wykonane. Onuce miałem na stanie w wojsku, nigdy ich nie używałem. Nie umiałem i nie miałem takiej potrzeby. Podobno do gumofilcow dobrze pasują,  do butów narciarskich chyba nie. Wkładki do butów posiadam, takie specjalnie dla mnie wykonane. Wkładki poprawiły mi komfort użytkowania butów narciarskich. Okazało się ze mam płaskostopie poprzeczne. To nie jest platfus  a wypracowana z wiekiem stopa, a właściwie środstopie zaraz za palcami. Tam gdzieś występuje nacisk na nerw co powoduje ból. Wkładka praktycznie wyeliminował ból,  sprawdziła się.  W butach narciarskich są wkładki takie jakie za prawidłowe uznali projektanci i producenci butów.  Wsadzanie do butów czegoś bardziej miekkiego przypomina mi podkładanie poduszki pod tylek przez kierowców. Wkladanie innych wkładek to albo zmniejszenie  lub zwiększanie objętości buta. Zdrowa stopa bez deformacji nie wymaga dodatkowych wkładek przy prawidłowo dobranych butach, co nie znaczy ze inne niż fabryczne wkładki w butach narciarskich są złe.  

Edytowane przez Bumer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, sstar napisał:

Poliuretan nie jest wieczny. Vide podeszwy butów górskich. Istnieje coś takiego jak hydroliza poliuretanowa, hanwag opisał. No one to narciarskich nie dotyczy.

!!!! A co jest wieczne? Hydroliza poliuretanow, a czy nie łatwiej poliuretan uszkodzić. ... ogniem? Żeby wyzwolić proces hydroliza to jaka temperatura jest potrzebna, jakie ciśnienie,  jakie pH? O czym my urwał tu dyskutujemy? Oczywiście promienie UV mają destrukcyjny wpływ na poliuretan, ale aby to zauważyć trzeba by było wystawić na słońce buty na kilka lat. Jak buty leżą w pudełku to raczej UV do nich nie dociera. Więcej butom zaszkodzi wielokrotne przekładnie pudełek na półkach niż te UV w magazynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Sariensis napisał:

Pewnie, ze w magazynie nie ma problemu UV, ta kwestia byla podniesiona wylacznie w odniesieniu do uzywanego sprzętu i tego się trzymajmy :).

A czy Maciek pisał coś o kupnie używanych butów?   Jemu chodzi o nowe buty tylko model sprzed roku czy dwóch,  trzech lat. A propos butów używanych.  Jestem przekonany że wykonywane ruchy, naprężenia,  zmiana temperatury  przy użytkowaniu butów ma znacznie większy wpływ niż ekspozycja na działanie UV.  Dobrym przykładem skali peoblemu jest np ta poruszana tu 90 kilowa waga rowerzysty i poszukiwanie 1 kilowej oszczędności na wadze roweru. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sariensis napisał:

Juz mi wyjasnil, ze zamierza nowe, a nie uzywane, wczesniej myslalem, ze chce uzywane, UV i pot, niszcza buty, zreszta kto chcialby jezdzic 10 lat w tych samych :)?

Smog, Smog jeszcze niszczy buty! I wiatr także,  i deszcz, i mocz gdy kapnie w kiblu....

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o buty to zapomnij o firmie i dobierz najlepsze dla Twojej stopy. Nie bój się flexu 130 bo nie jest taki twardy jak myślisz, mam i wytrzymuje cały dzień bez problemu a przyjemność z jazdy dużo wieksza. Dobra wkładka bardzo ważna!!! 

9 godzin temu, WojtekM napisał:

Z drugiej strony zawsze wzbudza się u mnie zdziwienie, kiedy ktoś o wadze 90kg i wzroście......

A co ma waga roweru wspólnego z wagą rowerzysty? Lżejszy rower lepiej się prowadzi więc nie piszcie głupot.

 

 

Zapomniałem napisać, Maciek gratuluję nart.

 

Edytowane przez waldek~
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



[quote post="276450" timestamp="1522958268" name="Bumer" userid="3741"W butach narciarskich są wkładki takie jakie za prawidłowe uznali projektanci i producenci butów. ... Zdrowa stopa bez deformacji nie wymaga dodatkowych wkładek przy prawidłowo dobranych butach, co nie znaczy ze inne niż fabryczne wkładki w butach narciarskich są złe.  


Andrzej, jak Mariusz pisał obecnie wkładki z nowych butów nadają się do kosza i najlepiej kupić od razu jakieś customy. Sam byłeś świadkiem mojego zakupu nowych Tecnica 120...które przy okazji polecam. Kupiłem 1.5 numeru mniejsze [emoji44]! niż poprzednie i była to słuszna decyzja. Po minimalnym odbarczeniu jest git.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Bumer napisał:

!!!! A co jest wieczne? Hydroliza poliuretanow, a czy nie łatwiej poliuretan uszkodzić. ... ogniem? Żeby wyzwolić proces hydroliza to jaka temperatura jest potrzebna, jakie ciśnienie,  jakie pH? O czym my urwał tu dyskutujemy? Oczywiście promienie UV mają destrukcyjny wpływ na poliuretan, ale aby to zauważyć trzeba by było wystawić na słońce buty na kilka lat. Jak buty leżą w pudełku to raczej UV do nich nie dociera. Więcej butom zaszkodzi wielokrotne przekładnie pudełek na półkach niż te UV w magazynie.

Przeczytaj i oceń

http://bergpost.hanwag.de/?p=468&lang=en

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się dłużej dyskutować. Jak zwykle, podchwyci ktoś nic nie znaczący poboczny temat i dalej. Kończąc wyjaśniam.

Hydroliza butów- jakich, narciarskich? Poliuretan występuje w różnych formach. Ten w butach do chodzenia ma zupełnie inną twardość, może mieć inną strukture itp. Z poliuretanu robione są nie tylko buty ale np części samochodowe, opakowania, części do różnych wyrobów np agd. Poliuretan dobrze znosi płyn chłodniczy w autach (różnej temperatury -30 - +120 stopni), płyn do spryskiwacza, płyn hamulcowy, oleje hydrauliczne, benzynę, alkohol, aceton, i pieron wie jeszcze co! Z tego materiału wykonane są beczki na kapustę kiszoną i ogóry! Różne napoje, octy, kwasy, zasady nie dają mu rady, a nogi tak!!! Jeśli jakiś producent dodaje jakąś formę poliuretanu do swoich mieszanek na podeszwy, jego technologia i jego sprawa. My dyskutujemy o BUTACH NARCIARSKICH!!!! i do tego problemu odnośmy się! Nie chce mi się grzebać w lamusie bo zrobiłbym zdjęcie moich butów Salomon sprzed ponad 25 lat ( po 6 latach użytkowania intensywnego i leżakowaniu i okazjonalnym uzytkowaniu) i pokazał naocznie w jakim są stanie.

Waga roweru. Nikt nie pisze że rower lekki jest zły! Podano jednak przykład poszukiwania rezerw, nie tu gdzie należałoby, dla osiągnięcia lepszego wyniku sportowego czy wydolnościowego. Oczywistym jest, że przy  np 10 kilogramowej nadwadze lepiej szukać oszczędności w zbiciu tej wagi niż w redukcji wagi roweru o 1 kg!  Rozpędzając  czy hamując 100 kg ( 90 kg chłop + 10 kg rower) czy 101 kg, bo rower będzie 1 kg lżejszy, nie zauważymy znaczącej różnicy! Załóżmy natomiast, że rowerzysta zrzucił te 10 kg i waży 80 kg, łatwiej będzie mu się ruszać i hamować. 

Wkładki do butów. Producenci wypuszczają swe wyroby na rynek w optymalnej formie. Oczywistym jest, że formę tą można poprawić, często nawet trzeba. Że trzeba pisałem, wady rozwojowe, urazy, zniekształcenia itp. Inną rzeczą jest sprzęt sportowy. Weżmy np sport samochodowy, tam każdy kierowca ma swój indywidualnie dopasowany fotel. Czy to znaczy że BMW, Audi czy VW , np w passacie ma siedzenie do wyrzucenia?

Na tym kończę bo nie chcę wciągać się w poboczne ,nic nie wnoszące do dyskusji tematy. 

Johnny, wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy kupisz buty tegoroczne, czy może model sprzed roku, dwóch, trzech lat. Dopasuj je tylko dobrze, bo szkoda byłoby jakby dobrego narciarza uwierały buty! Powodzenia.

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Bumer napisał:

Waga roweru. Nikt nie pisze że rower lekki jest zły! Podano jednak przykład poszukiwania rezerw, nie tu gdzie należałoby, dla osiągnięcia lepszego wyniku sportowego czy wydolnościowego. Oczywistym jest, że przy  np 10 kilogramowej nadwadze lepiej szukać oszczędności w zbiciu tej wagi niż w redukcji wagi roweru o 1 kg!  Rozpędzając  czy hamując 100 kg ( 90 kg chłop + 10 kg rower) czy 101 kg, bo rower będzie 1 kg lżejszy, nie zauważymy znaczącej różnicy! Załóżmy natomiast, że rowerzysta zrzucił te 10 kg i waży 80 kg, łatwiej będzie mu się ruszać i hamować. 

Dokładnie. Miałem nie podejmować dyskusji, bo to nie wątek o rowerach, ale jest tak jak piszesz. Co innego, jeżeli jest ktoś tego świadomy i kupuje "wylajtowany" rower bo go stać i chce mieć taki gadżet. Nikt nie zabroni i to jest jak najbardziej OK. A co innego, jeżeli ktoś kupuje, bo myśli, że będzie szybciej i lepiej jeździł, a tymczasem brzuch opiera się o rurę górną :D. No, zbyt dużo wiary w ulotki ;). Na Galibier szybciej tylko dzięki karbonowi nie da się podjechać ;)

Ale rama to nie wszystko. Dużo można ugrać na kołach, kokpicie, sztycy, korbie, ogólnie osprzęcie. No i często chłopaki montują koła, które nadają się może dla kogoś o BMI 18. A potem się dziwią, że idą w drzazgi :D

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Bumer napisał:

Nie chce mi się dłużej dyskutować. Jak zwykle, podchwyci ktoś nic nie znaczący poboczny temat i dalej. Kończąc wyjaśniam.

Hydroliza butów- jakich, narciarskich? Poliuretan występuje w różnych formach. Ten w butach do chodzenia ma zupełnie inną twardość, może mieć inną strukture itp. Z poliuretanu robione są nie tylko buty ale np części samochodowe, opakowania, części do różnych wyrobów np agd. Poliuretan dobrze znosi płyn chłodniczy w autach (różnej temperatury -30 - +120 stopni), płyn do spryskiwacza, płyn hamulcowy, oleje hydrauliczne, benzynę, alkohol, aceton, i pieron wie jeszcze co! Z tego materiału wykonane są beczki na kapustę kiszoną i ogóry! Różne napoje, octy, kwasy, zasady nie dają mu rady, a nogi tak!!! Jeśli jakiś producent dodaje jakąś formę poliuretanu do swoich mieszanek na podeszwy, jego technologia i jego sprawa. My dyskutujemy o BUTACH NARCIARSKICH!!!! i do tego problemu odnośmy się! Nie chce mi się grzebać w lamusie bo zrobiłbym zdjęcie moich butów Salomon sprzed ponad 25 lat ( po 6 latach użytkowania intensywnego i leżakowaniu i okazjonalnym uzytkowaniu) i pokazał naocznie w jakim są stanie.

Waga roweru. Nikt nie pisze że rower lekki jest zły! Podano jednak przykład poszukiwania rezerw, nie tu gdzie należałoby, dla osiągnięcia lepszego wyniku sportowego czy wydolnościowego. Oczywistym jest, że przy  np 10 kilogramowej nadwadze lepiej szukać oszczędności w zbiciu tej wagi niż w redukcji wagi roweru o 1 kg!  Rozpędzając  czy hamując 100 kg ( 90 kg chłop + 10 kg rower) czy 101 kg, bo rower będzie 1 kg lżejszy, nie zauważymy znaczącej różnicy! Załóżmy natomiast, że rowerzysta zrzucił te 10 kg i waży 80 kg, łatwiej będzie mu się ruszać i hamować. 

Wkładki do butów. Producenci wypuszczają swe wyroby na rynek w optymalnej formie. Oczywistym jest, że formę tą można poprawić, często nawet trzeba. Że trzeba pisałem, wady rozwojowe, urazy, zniekształcenia itp. Inną rzeczą jest sprzęt sportowy. Weżmy np sport samochodowy, tam każdy kierowca ma swój indywidualnie dopasowany fotel. Czy to znaczy że BMW, Audi czy VW , np w passacie ma siedzenie do wyrzucenia?

Na tym kończę bo nie chcę wciągać się w poboczne ,nic nie wnoszące do dyskusji tematy. 

Johnny, wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy kupisz buty tegoroczne, czy może model sprzed roku, dwóch, trzech lat. Dopasuj je tylko dobrze, bo szkoda byłoby jakby dobrego narciarza uwierały buty! Powodzenia.

Cześć

I absolutnie nie masz racji!!!

Ja jak kupiłem nowe buty narciarskie to rozmontowałem je na części i zbudowałem od nowa odbarczając nawet śruby - wiesz jak teraz za......m.

W rowerze obciąłem pieczołowicie scyzorykiem wszystkie wystające cycki na oponach i zyskałem około 68,5g na sztuce!

Siedzenia do samochodu kupiłem półtora numeru mniejsze, jeszcze przed jego zakupem i stoją na razie w garażu bo nie mam kasy, żeby je odpowiednio odbarczyć.

Generalnie od pewnego czasu odbarczam nawet majtki bo zdecydowanie lepiej leżą.

A co do samodegradacji butów narciarskich to nie chodziło mi ani o UV ani o płyny czy cokolwiek innego. Jako, że moim serdecznym kolegą jest jeden z właścicieli PM Sportu to czasami gadamy o sprzęcie i od niego usłyszałem taką rewelację. Chodzi o przypadki samoistnego rozpadu struktury tworzywa wiekowych butów niezależnie od różnych wpływających na nie czynników. Mieli takich przypadków na tyle dużo, że o nich mówią. tak naprawdę nie wiadomo dlaczego nagle but nawet nie poddany działaniu jakiejś siły (np nie w czasie jazdy) rozpadał się na kawałki. Skoro takie przypadki są to o nich napisałem.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

I absolutnie nie masz racji!!!

Ja jak kupiłem nowe buty narciarskie to rozmontowałem je na części i zbudowałem od nowa odbarczając nawet śruby - wiesz jak teraz za......m.

W rowerze obciąłem pieczołowicie scyzorykiem wszystkie wystające cycki na oponach i zyskałem około 68,5g na sztuce!

Siedzenia do samochodu kupiłem półtora numeru mniejsze, jeszcze przed jego zakupem i stoją na razie w garażu bo nie mam kasy, żeby je odpowiednio odbarczyć.

Generalnie od pewnego czasu odbarczam nawet majtki bo zdecydowanie lepiej leżą.

A co do samodegradacji butów narciarskich to nie chodziło mi ani o UV ani o płyny czy cokolwiek innego. Jako, że moim serdecznym kolegą jest jeden z właścicieli PM Sportu to czasami gadamy o sprzęcie i od niego usłyszałem taką rewelację. Chodzi o przypadki samoistnego rozpadu struktury tworzywa wiekowych butów niezależnie od różnych wpływających na nie czynników. Mieli takich przypadków na tyle dużo, że o nich mówią. tak naprawdę nie wiadomo dlaczego nagle but nawet nie poddany działaniu jakiejś siły (np nie w czasie jazdy) rozpadał się na kawałki. Skoro takie przypadki są to o nich napisałem.

No właśnie. Jednym z czynników może być wilgoć. Z narciarskimi nie mam negatywnych doświadczeń, ale byłem w szoku jak porządne górskie buty mi się dosłownie rozpadły i wtedy trafiłem na artykuł o hydrolizie poliuretanowej. Jak ktoś nie chce niech nie czyta, wg mnie artykuł Hanwaga ciekawy, a narciarze to często także turyści wysokogórscy, bywa, że wspinacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie także kiedyś rozlecialy się roczne buty- Kasprowy! Fabos wymienił mi skorupy bo.... podobno były wady materiałowe czy technologiczne. Czy to źle świadczy o wytrzymałości i uniwersalności zastosowań poliuretanu i polipropylenu? No jest jeszcze jedna przyczyną niewyjaśnionych zdarzeń.  To "Mzimu" taki afrykański duch który może wszystko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...