Tenis = Iga

[Lexi]

5 godzin temu, sstar napisał:

Może wagę i ich porównać.

Tadek.. Serena mieszka w Palm Beach Gardens - trenuje niedaleko - ktoś kto tam trenuje i daje rade jest wyjątkowy bo tam klimat jest wyjątkowo ciężki (Tramp ma tam gniazdko niedaleko i nie wychodzi z domu bo by sie ciul udusił).....taka na przykład Sloane Stephens specjalnie sie przeprowadziła na Floryde z Kaliforni żeby mieć tak przejebane...

[Lexi]

W dniu 11.09.2023 o 13:40, zając napisał:

Bardzo się cieszę ze zwycięstwa Coco i jestem pod wrażeniem Novaka Dojokovica - to jest tenisista, z którego Iga powinna brać przykład, stale coś zmienia w swojej grze i pracuje ze specjalistami nad konkretnym zadaniem, kilka sezonów wcześniej nie serwował tak dobrze i nie biegał tak często do siatki, a teraz jest w tych elementach niezwykle skuteczny. Wszechstronność to klucz do zwycięstwa. Życzę Novakowi kolejnych zwycięstw wielkoszlemowych, tak samo jak i Idze.

Dupiany ten serwis Jacka bo moge Ci tylko jednego "lajka" wkleić... 

[MarioJ]

Iga wygrała turniej Pekin,

Hubi właśnie wygrał turniej Shanghai z Rublevem 2:1

Pięknie, Hubert zagrał na swoim najwyższym poziomie. Głowa nie pękła.

Gratulacje.

 

[sstar]

36 minut temu, MarioJ napisał:

Iga wygrała turniej Pekin,

Hubi właśnie wygrał turniej Shanghai z Rublevem 2:1

Pięknie, Hubert zagrał na swoim najwyższym poziomie. Głowa nie pękła.

Gratulacje.

 

Pieknie. Fakt. Szkoda, ze Federer tylko na trybunach. Mógłby wręczyć trofeum.

[Lexi]

Nie miałem gdzie obejrzeć niestety..

[marionen]

6 godzin temu, Lexi napisał:

Nie miałem gdzie obejrzeć niestety..

A w Afryce oglądałem na żywo (w TV oczywiście) drugi ATP 1000 zdobyty, może awansuje do finałów w Turynie.

[Lexi]

Za dwa dni WTA Finals a w Cancun jak nie było kortu tak dalej nie ma ..

[marionen]

Godzinę temu, Lexi napisał:

Za dwa dni WTA Finals a w Cancun jak nie było kortu tak dalej nie ma ..

Podobno w nocy z soboty na niedzielę będzie gotowy...

[Lexi]

10 minut temu, marionen napisał:

Podobno w nocy z soboty na niedzielę będzie gotowy...

No to potrenowały już..

 

[marionen]

Godzinę temu, Lexi napisał:

No to potrenowały już..

 

2 treningowe korty podobno mają🙃😉

[Lexi]

To była #jazda !!!!!

[MarioJ]

Dość długi skrót, 17 min

 

A byli tacy co w środku sezonu mówili żeby zmienić trenera.

A tu ciach zmiana, i kilka piłek wygranych z woleja.

 

[marionen]

2 godziny temu, MarioJ napisał:

Dość długi skrót, 17 min

 

A byli tacy co w środku sezonu mówili żeby zmienić trenera.

A tu ciach zmiana, i kilka piłek wygranych z woleja.

 

Tak jak nie podniecałem się kiedy Iga Świątek przegrała w sezonie klika ważnych pojedynków, tak teraz zwycięstwo z Sabalenką cieszy ale też nie znaczy, że wszystko zawsze wygra. Umiar i cierpliwość jest w kibicowaniu wskazana. Wystarczy cieszyć się na bieżąco z sukcesów. Wiele zależy od samopoczucia dnia, aktualnej formy, warunków na korcie czy rodzaju podłoża i oczywiście porcji większej lub mniejszej szczęścia. Dobrym przykładem jest sytuacja w męskim tenisie. Po Wimbledonie wieszczono już koniec Novaka Djokovica i hegemonię totalną Carlitosa Alcaraza. A finał był niezwykle zacięty i o porażce czy zwycięstwie zadecydowały pojedyncze akcje. Co dalej sie wydarzyło- Carlitos do dzisiaj nie wygrał żadnego turnieju a Novak nie przegrał żadnego meczu. W Paryżu na dodatek nie tylko wygrał ze wszystkimi przeciwnikami ale pokonał też grypę żołądkową. Żal Dymitrowa w finale, bo bardzo po tylu latach przerwy chciał wreszcie coś wygrać i był tego bliski a po drodze miał bardzo mocną drabinkę turniejową, może innym razem się uda. Szkoda, że Hubertowi Hurkaczowi zabrakło trochę punktów by dostać się do finałów w Turynie, był naprawdę blisko. Trzeba trochę teraz liczyć (niesportowo), że może ktoś z pierwszej 8 nie wystartuje w ostatniej chwili. Dzisiejszy finał kobiet ma dla Igi Świątek podwójny ciężar, oby się udało pokonać Amerykankę. Jeśli nie, tragedii nie będzie i tak jest świetną tenisistką z najwyższej sportowej półki. Jazda Iga Świątek...

[marionen]

3 godziny temu, MarioJ napisał:

Dość długi skrót, 17 min

 

A byli tacy co w środku sezonu mówili żeby zmienić trenera.

A tu ciach zmiana, i kilka piłek wygranych z woleja.

 

Dzięki @MarioJ za świetny skrót, bo meczu nie widziałem. To nie była porażka Sabalenki ale doskonały mecz Świątek. Nie dawła rywalce Polka łatwych piłek, serwis siedział i w kluczowych momentach grała bardzo odważnie. Oby z Pegulą się nie podpalała, bo ona gra jednak inaczej od Białorusinki i broni znacznie lepiej...

[MarioJ]

Godzinę temu, marionen napisał:

Dzięki @MarioJ za świetny skrót, bo meczu nie widziałem. To nie była porażka Sabalenki ale doskonały mecz Świątek. Nie dawła rywalce Polka łatwych piłek, serwis siedział i w kluczowych momentach grała bardzo odważnie. Oby z Pegulą się nie podpalała, bo ona gra jednak inaczej od Białorusinki i broni znacznie lepiej...

 

Iga w najlepszej formie, pewna siebie, bardzo waleczna. To jest taki moment, że druga zawodniczka wchodzi na kort i jej się boi.

Wydaje mi się że w kobiecym tenisie, szczególnie, ta amplituda formy jest bardziej ropięta. Jak najbardziej, trzeba to rozumieć i przyjmować, że dyspozyjność fizyczna oraz mental falują po tej amplitudzie. Nie każdy szlem musi być wygrany.

 

[marionen]

47 minut temu, MarioJ napisał:

 

Iga w najlepszej formie, pewna siebie, bardzo waleczna. To jest taki moment, że druga zawodniczka wchodzi na kort i jej się boi.

Wydaje mi się że w kobiecym tenisie, szczególnie, ta amplituda formy jest bardziej ropięta. Jak najbardziej, trzeba to rozumieć i przyjmować, że dyspozyjność fizyczna oraz mental falują po tej amplitudzie. Nie każdy szlem musi być wygrany.

 

Dokładnie o to mi chodziło.

[marionen]

Godzinka i po zabawie. Iga Świątek z tytułem WTA Finals i powraca na pozycję nr 1. Brawo, niesamowita forma na koniec sezonu.

Edytowane 6 Listopad 2023 przez marionen

[MarioJ]

Szokujący wynik, aż mi szkoda Jessici Peguli.

Pięć zwycięstw, 10 setów.

Wielkie gratulacje dla IGI.

[Lexi]

Dziś rano kolejny mecz w United Cup, tym razem z Hiszpanią - Hubert przegral 1:2, Iga wygrała gładko .. ale w deblu mieszanym nasi dali koncert i Hiszpania pojechała na rowerze..👍

Edytowane 1 Styczeń przez Lexi

[moruniek]

10 minut temu, Lexi napisał:

Dziś rano kolejny mecz w United Cup, tym razem z Hiszpanią - Hubert przegral 1:2, Iga wygrała gładko .. ale w deblu mieszanym nasi dali koncert i Hiszpania pojechała na rowerze..👍

Tak sobie głośno myślę, zgrywają się ze sobą przed IO ?

Brawo.

[Lexi]

1 godzinę temu, moruniek napisał:

Tak sobie głośno myślę, zgrywają się ze sobą przed IO ?

Brawo.

Dokładnie!!

[Lexi]

Pokonaliśmy właśnie Chiny w United Cup a tym samym jesteśmy w półfinale.. 👍

[Lexi]

Jutro o 7:30 finał United Cup ....czyli My kontra Niemcy..

[moruniek]

W dniu 6.01.2024 o 20:15, Lexi napisał:

Jutro o 7:30 finał United Cup ....czyli My kontra Niemcy..

Tym razem nie wyszło, jak dla mnie i tak było super. GRATULACJE !!!!!!

p.s.

Hubi dołożył sporo "siły" przed sezonem. Może być interesująco.

[Jusik2002]

19 minut temu, moruniek napisał:

Tym razem nie wyszło, jak dla mnie i tak było super. GRATULACJE !!!!!!

p.s.

Hubi dołożył sporo "siły" przed sezonem. Może być interesująco.

Hubert jest mocny gość, fakt przegrał ale... Jak dla mnie w finale zawiodła Iga popełniając bardzo dużo błędów. Trudno, może za rok się uda. Chociaż to raczej turniej kasowy a jakoś średnio prestiżowy...