Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Madonna di Campiglio


lski@interia.pl

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, sstar napisał:

Ja byłem. Nocowałem w Tuckett, Almonta, Pedrotti. Mam z głowy. Tanio było. Śnieg tylko nie dopisał. Czasem tylko lód na drodze. Mówili, ze lodowiec.

4B37672C-C1A1-4990-8246-3E53B5A65D79.jpeg

Tadziu, ale to strasznie dawno było z tego co widzę, ta część Alp nie należała wtedy jeszcze do Austrii ;)

No nic się nie zmieniłeś, może niższy troszkę jesteś teraz.

pozdro

ps. Sorka że nie zrobiłem dla Ciebie zdjęć o które prosiłeś, ale bym cały wyjazd stracił, za nim bym te górki znalazł. Fiaciorów oszukałem się jak głupi. Kiedyś były na piedestale.....

fiaciory2.thumb.jpg.957e9f6dfef578e70a3041ab1140d5de.jpg

A teraz zagrzebane w krzakach, ledwo je namierzyłem.

fiacior.thumb.jpg.a4ff89c7727a4c3254f9dfc874d3f9d9.jpg

Edytowane przez marekbtl
  • Like 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, marekbtl napisał:

Tadziu, ale to strasznie dawno było z tego co widzę, ta część Alp nie należała wtedy jeszcze do Austrii ;)

No nic się nie zmieniłeś, może niższy troszkę jesteś teraz.

pozdro

ps. Sorka że nie zrobiłem dla Ciebie zdjęć o które prosiłeś, ale bym cały wyjazd stracił, za nim bym te górki znalazł. Fiaciorów oszukałem się jak głupi. Kiedyś były na piedestale.....

fiaciory2.thumb.jpg.957e9f6dfef578e70a3041ab1140d5de.jpg

A teraz zagrzebane w krzakach, ledwo je namierzyłem.

fiacior.thumb.jpg.a4ff89c7727a4c3254f9dfc874d3f9d9.jpg

Ano pannę ciągałem ze sobą wtedy po tych pięknych górach... i ty tak po jednym piwie jak na fotce?

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marekbtl napisał:

myślisz że może nie być?

oj przepraszam, miałem napisać "jaki" a nie "czy" 🙂

Dawno temu byłem w Madonnie gdzieś tak w połowie marca i dziewczyny jeździły w bikini,

a rano trasy były takie że po jednym zjeździe z Groste trzeba było ostrzyć krawędzie.

Oczywiście życzę Tobie co najmniej metra puchu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jeeb napisał:

oj przepraszam, miałem napisać "jaki" a nie "czy" 🙂

Dawno temu byłem w Madonnie gdzieś tak w połowie marca i dziewczyny jeździły w bikini,

a rano trasy były takie że po jednym zjeździe z Groste trzeba było ostrzyć krawędzie.

Oczywiście życzę Tobie co najmniej metra puchu

Pewno podgrzały atmosferę i wytopiły śnieg.

Edytowane przez sstar
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Kruca bomba, w sobotę wyjeżdżamy do Val di Sole. Na śniegu pełne 5 dni, od niedzieli do czwartku. Nocleg w Folgarida.

Wszystko na razie pięknie i ładnie, pomijając fakt, że auto na wyjazd stoi w serwisie, bo podczas planowanego przeglądu wszystko padło podczas aktualizacji sterowników, i póki co serwis rozkłada ręce. Oraz prognozy pogody, norweg pokazuje dla wysokości 1300m npm temperatury w ciągu dnia na poziomie +6 st C wtf. To już szczyt Szrenicy w Karkonoszach, przy podobnej wysokości npm ma niższe temperartury. GS wg prognoz zostanie w bagażniku.

image.thumb.png.4e6c4cd3ba906a08c2dda2f62fdd7f51.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, grimson napisał:

Kruca bomba, w sobotę wyjeżdżamy do Val di Sole. Na śniegu pełne 5 dni, od niedzieli do czwartku. Nocleg w Folgarida.

Wszystko na razie pięknie i ładnie, pomijając fakt, że auto na wyjazd stoi w serwisie, bo podczas planowanego przeglądu wszystko padło podczas aktualizacji sterowników, i póki co serwis rozkłada ręce. Oraz prognozy pogody, norweg pokazuje dla wysokości 1300m npm temperatury w ciągu dnia na poziomie +6 st C wtf. To już szczyt Szrenicy w Karkonoszach, przy podobnej wysokości npm ma niższe temperartury. GS wg prognoz zostanie w bagażniku.

image.thumb.png.4e6c4cd3ba906a08c2dda2f62fdd7f51.png

Auto zostaw w takim serwisie w którym dostaniesz auto zastępcze, w przyzwoitych serwisach to standard. Zostawienie GS w bagażniku to dobra wiadomość dla tych co nie wiedzą, że będziesz...a  może trafisz na słoneczną i bezwietrzną pogodę jako rekompensatę za brak mrozu. A jak zależy Ci na mrozie to nie jedź na południe Europy tylko na północ, np Skandynawia.

Edytowane przez marionen
  • Like 2
  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie mocno na plusie, to zaleca się pokonać trasę numer 10 do Madonny w godzinach porannych. :D 

Poza tym zawsze powinieneś gdzieś znaleźć trasy w dobrym stanie.

2ka na powrocie zawsze po południu zryta, ale to nie jest trudna trasa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, grimson napisał:

Twardo też po południu? No i jak wytrzymują stoki, jest równo do końca, czy kartoflisko?

Grimson

Jak jedziesz z dziewczynami to się nie pitol i z rana wsiadaj w samochód i jedź na parking pod gondolki Pradalago/Groste. Zajmie Ci to 15 min i 6 jurków opłata i będziesz miał święty spokój. Z rana dziewczyny na Pradalago, zjedź z nimi do gondolki - jedna długa niebieska trasa. Na górze mają szybkie krzesło - góra szersza niż dłuższa. Przy prawej krawędzi trasy masz 3 odbicia - pierwsze zachęcające do czarnej Amazonii - tam niech nie wjeżdżają, dwa następne to czerwone prowadzące do gondolki (łącza się z pierwszą niebieską). Następny wjazd po czarnej - tuz obok to czerwona - trudniejsza niż następna - nieco dalej, po tej samej stronie, za przełamaniem. Po prawej stronie orczyka. Zjedź z nimi ze dwa razy, nie zguba się - bo nie ma gdzie, a ty wbij na czarną amazonię , która prowadzi na część pucharową. Sa tam na dole 2 gondolki, pierwsza (zjazd pod mostkiem w lewo) - powrót na pradalago, jadąc dalej dojazdówka mijając stadion PŚ na końcu masz gondolkę wywożącą na część pucharową. Powrót banalny - bo trzeba zjechać pod gondolę nr 1 która prowadzi na Pradalago. Jadąc na części pucharowej po prawej stronie w połowie jest gondola która prowadzi na Pinzolo - zapamiętaj. Będzie później łatwiej szybko tam dojechać - ona jedzie tam z 20 min. Pojeździsz z 2-3h i szybko wrócisz do dziewczyn. One się nie zgubią i będą zadowolone, bo tam maja wszystko.

Jak pisał Yoss - na 10-tce trzeba być rano. Bo inaczej to Cię kobity przeklną. Poza tym trzeba opanować powrót - bo na początku możesz się pogubić.

pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jeeb napisał:

wybacz ale to chyba jakaś perwersja żeby mieszkać przy wyciągu i rano jechać autem do innego wyciągu i jeszcze dopłacać do parkingu ?

To nie perwersja - tylko święty spokój. Znam to z autopsji. Trzeba zrobić tak, aby wszyscy byli zadowoleni. A za 2 stówki sprawi, że będzie to najlepszy wyjazd, na jakim były dziewczyny. Dojazd tam i z powrotem samochodem zajmie mu mniej czasu niż ciąganie dziewczyn po zmuldzonych trudnych trasach. Rano mają wstać same i chcieć jechać na narty, a nie żeby Grimson je wołami ściągał z łóżka i wstawały jak na zsyłkę przypominając sobie poprzedni dzień. To ich pierwszy wyjazd i ma być top, a w przyszłym sezonie wszyscy będą chcieli jechać bez wyjątku.

pozdro

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, marcinn napisał:

Taaaa….

Od razu mi się nasuwa

Chcesz mieć święty spokój czy rację 

Ale to przychodzi z długością stażu 

Mądrość

Marcin, w zeszłym sezonie byłem tam na wiosnę z Żoną i synem. Spaliśmy na Pinzolo. Do gondolki mieliśmy ze 300m z buta. Przez 4 dni jeździliśmy na parking ten - który wskazałem Grimsonowi. Było dla wszystkich ok. Żona nie marudziła, pogoda petarda, śniegu po pachy, ale ciepło i o 12 to juz wszystko się muldziło. W 5-ty dzień wyruszyliśmy z Pinzolo, ok. 15.00 trzeba wracać aby do jechać, bo w Pinzolo już się nie dało zjechać do dołu - bo tam już śniegu nie było. Finał był taki, że Żona jak zjechała ze Spinale po muldach to już miała dość, powiedziała, że ma w dupie powrót i czeka w knajpie przy parkingu. Więc my z synem dzida na nartach, dojechaliśmy do Pinzolo - z buta na kwaterę, ja w samochód i po Żonę na parking do Madonny. Dziękuję - skończyłem. Ostatni raz taki ambitny plan. Teraz w grudniu mieszkałem w Dimaro i tak musiałem dojeżdżać na stok. Mijałem po drodze Marileve i Folgaridę ale i tak parkowałem w Carlo Magno Campo (Groste/Pradalago). Wszyscy sa zadowoleni, a Żona już szuka czegoś na wiosnę. Teraz Bormio - mieszkamy przy Stelvio - będzie grubo ;)

pozdro

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubaw po pachy, ale rozumiem ;) mam znajomych którzy co roku jeżdżą na narty w Alpy (dla syna, który lubi jeździć), z czego ona - wjedzie wszędzie kolejką ale nie zjedzie prawie nigdzie (preferowane gondolki żeby można było bezpiecznie opuścić stok), on - nie wjedzie prawie nigdzie bo ma lęk wysokości, za to zjedzie wszędzie bo jeździł od dziecka (tyle że za dziecka były orczyki i nie było problemu). Za to obydwoje lubią podróżować więc spoko XD

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, yoss napisał:

to zaleca się pokonać trasę numer 10 do Madonny

a nie da się tego żadną niebieską objechać ?

Tak patrząc na mapkę to dla jazdy po całym terenie akurat nocleg w Folgarida jest najsłabszym rozwiązaniem.

PS

Macie jakieś foty tej strasznej trasy nr. 10

Edytowane przez Jeeb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marcinn napisał:

Marek mi tego nie musisz tłumaczy 

Ja już tylko chce mieć święty spokój przez duże S 😅

Marcin, ale jak pojechaliśmy na męski wypad, nikt nie wymiękał  i spaliśmy w hotelu na stoku :), to narciarski dzień kończył się tak, bo wyniuchaliśmy knajpę, która otwiera się na koniec dnia i da się z niej dojechać do hotelu , żeby nie było - everyday. Łysy to ja - zasady jak w wojsku - rannych nie zabieramy ;).

pozdro

 

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marekbtl napisał:

Wszyscy sa zadowoleni, a Żona już szuka czegoś na wiosnę. Teraz Bormio - mieszkamy przy Stelvio - będzie grubo ;)

W Bormio mało naturalnego śniegu tej zimy po górach i jeszcze nie działają trasy z samego szczytu... Pracują nad tym żeby działały, coś tam spychają ale jeszcze nieczynne. Ja będę tam w połowie marca.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Jeeb napisał:

a nie da się tego żadną niebieską objechać ?

Tak patrząc na mapkę to dla jazdy po całym terenie akurat nocleg w Folgarida jest najsłabszym rozwiązaniem.

PS

Macie jakieś foty tej strasznej trasy nr. 10

Janek - masz mapkę - trasa idzie z Monte Vigo w stronę Madonny. tak 1,5-2km długości uczciwa czerwona - szerokość może 30m. A teraz wyobraź sobie że jak ruszą gondolki z Folgaridy, Daolasa i Marilevy i jadą do Madonny i wszyscy musza tą trasa przejechać..... o 10.00 to już jest Mordor, trup się ściele gęsto. I to jest pierwszy zjazd na dzień dobry. I teraz wyobraź sobie dziewczyny, które jeżdżą okazyjnie. Już maja dość, a jeszcze dzień się nie zaczął. A teraz wyobraź sobie powrót na koniec dnia, gdzie większość tam tras to takie solidne czerwone i Mordor do kwadratu.

Faktycznie - Chyba najsłabszy dojazd z Marilevy, ja teraz przejeżdżałem z Dimaro nie przez Marilevę i Folgaridę - tylko przez samą Folgaridę obok obu gondolek. A z chłopakami spaliśmy w Folgaridzie - przy tej wyższej gondolce.

pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...