Czy Alpy zbankrutują? - artykuł

[Akartman]

Czy Alpy zbankrutują bo narty przestają być cool?
Artykuł wyborczej z lutego który mignął mi na fejsie. 

http://wyborcza.pl/akcje_spoleczne/7,155442,21414415,narty-przestaja-byc-cool-czy-alpy-zbankrutuja.html

[idealist]

oj, oj, oj, śmiała teza, której zupełnie nie potwierdzają moje obserwacje. O ile można mieć obawy o to jak będą wyglądać najbliższe zimy, to przy założeniu, że one będą, o klientelę bym się nie obawiała. Nie wiem skąd wzięły się te wizje tłumów latających na narty do Kanady czy Holendrów stroniących od tradycyjnych apartamentów. Na razie ci ostatni stadami walą w Alpy. Poza tym, wiele ze starszych apartamentów przechodzi remonty, gruntowne renowacje, zmienia się wystrój, jest dużo hoteli/pensjonatów w nowoczesnym stylu. Tak naprawdę wedle uznania. Imprez towarzyszących też mnóstwo dla tych co mają jeszcze czas i siłę. Bardzo dziwny artykuł..

Edytowane 4 Marzec 2017 przez idealist

[artix]

Ten kto to napisal, raczej malo wie o tym co pisal

Sytuacja moze byc wrecz odwrotna. Ze wzgledu na slabe zimy, ceny beda rosly a klientela bedzie sie bila o najlepsze osrodki i mjejsca w hotelach.

A z mych prywatnych obserwacji rowniez wynika ze coraz wiecej ludzi zaczyna przygode z nartami.

Edytowane 4 Marzec 2017 przez artix

[idealist]

Zrobiłam sobie szybki research prasy niemieckojęzycznej i wygląda mi na to, że ktoś napisał ten artykuł z palca, czy raczej z du.... Być może na konferencji jesiennej w Innsbrucku rozmawiano o przyszłości branży, o możliwych scenariuszach, ale cała reszta jak mniemam to bogata wyobraźnia autora.

A jeśli ktoś chciałby przeczytać po niemiecku jak przyszłość narciarstwa widzą wydawcy biuletynu z Tyrolu zapraszam do przeczytania tego opracowania. http://www.tirolwerbung.at/wp-content/uploads/2016/06/saison_a36_6.5.pdf Omawiane jest 9 tez związanych z narciarstwem (3 teza brzmi: coraz mniej osób jeździ na nartach i brakuje narciarskiego narybku  ) i to w sposób O WIELE bardziej rzetelny niż zrobił to autor artykułu z GW - z podaniem konkretów, wyników, cyfr i opinii ekspertów.

Edytowane 4 Marzec 2017 przez idealist

[artix]

Oczywiście że nie trzeba być geniuszem aby dojść do wniosku iż na tej konferencji najpewniej skupiano się bardziej na słabych zamach niż na obawach o popularność narciarstwa czy Alp.

[Piotrek]

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_nagłówków_Betteridge’a

[Analiza]

Jeśli faktycznie jest prawdą, że zachodnia Europa coraz mniej podróżuje w Alpy, a lodowce rozmarzają, to faktycznie można zakładać, że w dalszej przyszłości świetność alpejskich kurortów może nieco podupaść. O ile faktycznie w samej Polsce narciarzy przybywa w zastraszającym tempie z roku na rok, to nie oznacza, że będzie ich stać na wyjazdy w Alpy, a nawet jeśli, to nie wydadzą na stoku tyle Euro, co zachodni europejczyk. Wnioski, które wyciągnęłam z mojego pierwszego wyjazdu w Alpy są takie, że przeważa tam polski turysta. Czułam się we Włoszech bardziej w Polsce niż w Białce. No i meritum wydawania pieniędzy na stoku przez polskiego narciarza - górują kanapki z plecaka, herbatka z termosu i lubelska z piersiówki  

[idealist]

Prawo nagłówków prawem nagłówków, ale sęk w tym, że autor chyba postawił sobie z punkt honoru obronę tej tezy.

[idealist]

Analiza, znowu mam zupełnie inne obserwacje. Na grudniowym wyjeździe nie słyszałam polskiego języka, a ludzi było sporo, wiadomo - Polacy spędzają święta raczej przy stole, w rodzinnym gronie, a nie na stoku, nadrabiały za to inne nacje mniej przywiązane do tradycji. To samo na lutowym wyjeździe w terminie feryjnym, tutaj już tygiel narodów - Polacy, Niemcy, Holendrzy, Brytyjczycy dominowali, a knajpy dosłownie pękały w szwach. Zapewne jak w każdym temacie wszystko zależy od tego gdzie ucho przyłożyć, ale ten alarmistyczny ton jest w mojej ocenie grubo przesadzony. 

[fredek321]

1 minutę temu, idealist napisał:

ale ten alarmistyczny ton jest w mojej ocenie grubo przesadzony

Wszystko zależy od tego jakiej perspektywy czasowej tyczy? Ta z artykułu chyba za krótka na alarm, ale dłuższa np, 2050-2075 powiązana ze zmianami klimatu....

[Piotrek]

2 minuty temu, idealist napisał:

Prawo nagłówków prawem nagłówków, ale sęk w tym, że autor chyba postawił sobie z punkt honoru obronę tej tezy.

Oczywiście lecz z honorem nie ma to nic wspólnego, taki artykulik robi się "na kolanie" w 5 minut. Znajomy kiedyś pracował jako dziennikarz w "szanowanej gazecie",

pisał czasami coś naprędce, na moje pytanie "przecież to bzdety nikt w to  nie uwierzy" odpowiedział, pewnie że bzdety lecz: 

"uwierzy 90% z pozostałych 10 , 5% uwierzy bo przecież 90% nie może się mylić, pozostaje nieistotne 5%"

[idealist]

Zgadza się, ale autor artykułu nie wiąże upadku branży ze zmianami klimatycznymi, tylko z faktem, że narty przestają być "cool" i "trendy", a to jest dla mnie bzdurą, a argumenty mające wspierać tę tezę są co najmniej nieudolne i mogłabym podać dziesiątki kontrargumentów. Jeszcze raz odsyłam osoby znające niemiecki do przeczytania podlinkowanego przeze mnie opracowania.

[Analiza]

Idealist, na pewno byłam w bardzo popularnym ośrodku i to w środku ferii, więc możliwe, że mam nieco zaburzony obraz całości. Niemniej jednak takie poczyniłam obserwacje i byłam mocno dziwiona tym stanem rzeczy. No ale zgadzam się z tym, że tak katastrofalne prognozy wydają się być mocno przesadzone.

[fredek321]

7 minut temu, idealist napisał:

autor artykułu nie wiąże upadku branży ze zmianami klimatycznymi

Artykuł jest typowym przykładem współczesnego "dziennikarstwa". Jednak gdyby był merytoryczny nikt by go nie przeczytał, ludzie oczekują takiej pisaniny. Gdyby były wzory, dane statystyczne, szacowanie ryzyk, analiza swot klikalność byłaby 10x niższa.

Reasumując nie mamy żadnych (prawie) danych pozwalających na wyciąganie wniosków.

[Piotrek]

11 minut temu, idealist napisał:

Zgadza się, ale autor artykułu nie wiąże upadku branży ze zmianami klimatycznymi, tylko z faktem, że narty przestają być "cool" i "trendy", a to jest dla mnie bzdurą, a argumenty mające wspierać tę tezę są co najmniej nieudolne i mogłabym podać dziesiątki kontrargumentów. Jeszcze raz odsyłam osoby znające niemiecki do przeczytania podlinkowanego przeze mnie opracowania.

Musisz napisać własny artykuł, chętnie przeczytam.

[FerraEnzo]

Sprawdzę za tydzień początek końca Alp

[gregre0]

4 minuty temu, FerraEnzo napisał:

Sprawdzę za tydzień początek końca Alp

W sumie to chętnie bym zobaczył coś z tego końca Alp - zostało by ich więcej dla nas

[gregre0]

4 minuty temu, FerraEnzo napisał:

Sprawdzę za tydzień początek końca Alp

W sumie to chętnie bym zobaczył coś z tego końca Alp - zostało by ich więcej dla nas

[Analiza]

10 minut temu, FerraEnzo napisał:

Sprawdzę za tydzień początek końca Alp

Ciuteczkę zazdraszczam

[artix]

Ja tez chyba sprawdze. W tym sezonie byem juz dwa razy. Do trzech razy sztuka 

[Analiza]

4 minuty temu, artix napisał:

Ja tez chyba sprawdze. W tym sezonie byem juz dwa razy. Do trzech razy sztuka 

Mój małż mówi – kiedy w końcu zaczną się letnie wakacje – będzie taniej :)

[artix]

Przed chwilą, Analiza napisał:

Mój małż mówi – kiedy w końcu zaczną się letnie wakacje – będzie taniej

Nie byl bym taki pewien

 

[Akartman]

W Alpach nie byłem ale wypowiem się. 
Nie patrzmy na ten problem z punktu widzenia narciarza tylko inwestorow którzy chcą szybko i dużo zarobić.
Duża konkurencja, zmienne warunki pogodowe na które nie mają wpływu, wysokie koszty utrzymania, inny profil konsumenta no i ostatni, katastrofy naturalne, ataki terrorystyczne czy inne zdarzenia mają na to wszystko wpływ, na ich coraz mniejszy zysk, dramat się zacznie gdy będą musieli do interesu dokładać.

[Lokibalboa]

Też sprawdzę pod koniec marca  

Jak dla mnie źródło artykułu mówi wszystko w temacie wiarygodności.
1. "Wyborcza" powinna nazywać się "Wybiórcza".
2. Wyborcza ma szansę aspirować do tego samego zaszczytnego tytułu co TVN: "Cała prawda całą dobę"

[fredek321]

14 minut temu, Akartman napisał:

Nie patrzmy na ten problem z punktu widzenia narciarza tylko inwestorow którzy chcą szybko i dużo zarobić.

Przecież to jasne. Liczy się czas zwrotu. Ciekawym przykładem jest BSA, 120 milionów zainwestowane lub inwestowane. Kiedy będzie zwrot, czy konto terminowe w PKO BP nie byłoby lepszą inwestycją?