Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kubinska Hola 25-26/01/2020


Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ sezon narciarski rozpocząłem z przytupem (1 dzień w Białce, wywrotka i 6 tygodniowe leczenie kontuzji kciuka), odliczałem dni/tygodnie do kolejnego wyjazdu. Po upłynięciu równo 6 tygodni zaplanowaliśmy z Marcinem krótką dwudniówkę. Biorąc pod uwagę odległość, warunki narciarskie oraz po obserwacji w poprzedni weekend kamerekJ wybraliśmy ośrodek Kubinska Hola.

Ruszamy we dwóch z Piaseczna w sobotę o 2:00. Mieli nam towarzyszyć nasi synowie, ale mojemu wypadła 18-ka najlepszego przyjaciela, więc nie miałem sumienia go cisnąć, a Patryk nie chciał jechać sam ze zgredami;-)

 

Na parking ON dojeżdżamy o 7:30. Jest mglisto i zimno około -8. Do otwarcia ośrodka jeszcze godzina, więc idę popatrzeć na rozkładające się namioty eventowa (jakiś event Land Rovera)

IMG_20200125_073340.thumb.jpg.33fd19c63886fce43f290716d9d795e4.jpg

 

Jak widać praktycznie wszystko otwarte choć przecierek trochę będzie, zwłaszcza na samej górze.

IMG_20200125_073550.thumb.jpg.83d52427aa1cb5c9d6a930b8f08e1643.jpg

 

Z minuty na minutę mgła ustępuje i już wiadomo, że będzie to piękny dzień.

IMG_20200125_073730.thumb.jpg.6faee2fe04926bf4547d739c238eec1f.jpg

 

O 8:15 jest już sporo ludzi. Przebieramy się i lecimy na pierwsze krzesło. Krzesło niestety jest dość wolne, niewyprzęgane (w sumie to drugie też). Obsługa co chwilę mocno je zwalnia, zwłaszcza gdy do wsiadania przygotowują się małe dzieci. Ale to nic, cieszymy się pogodą, widokami, no i to dopiero mój drugi dzień na nartach.

IMG_20200125_083433.thumb.jpg.3de636edb00db792736886676091ab55.jpg

IMG_20200125_084118.thumb.jpg.12e26105c63664fea06b47750038fb50.jpg

IMG_20200125_095454.thumb.jpg.6715865315dfbbd0075e1b893a7a19d3.jpg

IMG_20200125_124752.thumb.jpg.2579126b1bb9da656fc65f59ec99db83.jpg

IMG_20200125_124810.thumb.jpg.854b3b9876d8eb81a700baa288a0aa49.jpg

 

Już około 10:00 tłum dość mocno gęstnieje, ale kolejki tworzą się do krzesełek (10-15 min). Przerzucamy się na orczyki, gdzie idzie prawie na bieżąco, maks. 2-3 minuty czekania. Po 14:00 już się rozluźnia i jeździmy bez problemu do końca dnia, czyli do 15:30.

Z parkingu ruszamy na nocleg, mamy zarezerwowaną kwaterkę w miejscowości Valaska Dubova, około 18 km od Kubinskiej Holi – pensjonat i restauracja Janosikova krcma

Nocleg świetny, ceny sensowne (26 euor za pokój dwu osobowy) i przy okazji na miejscu bardzo dobre jedzenie.

IMG_20200125_165354.thumb.jpg.b6f6713999384fc00811faafe1bab4de.jpg

 

Drugi dzień pobudka 6:30, wyjazd z kwatery 7:40, pod wyciągami meldujemy się 8:10. Dzisiaj ponownie ma być lampa, ale gdzieś tak do 13-14:00. Mamy nadzieję, że będzie mniej ludzi niż wczoraj.

IMG_20200126_084755.thumb.jpg.478c7568d60692f73011b6843d2abf2f.jpg

IMG_20200126_090458.thumb.jpg.e9baab2dfad53f89a50aecd80dde3425.jpg

 

Spełniają się nadzieje, ludzi znacznie mniej. Do krzesełek kolejki maksimum 5 minut, zazwyczaj na bieżąco.

„Tłok” w godzinach szczytu na dolnej części trasy

IMG_20200126_114800.thumb.jpg.238d673ed8f6cbbbd1f2337500f72106.jpg

 

Około 14:00 zgodnie z prognozami zaczyna się chmurzyć, ale dalej widoki są piękne.

IMG_20200126_143128.thumb.jpg.c63bc55051d0b61704245c40a48a4f7f.jpg

IMG_20200126_143327.thumb.jpg.7805619c9bbc2d159a76687c341d678d.jpg

 

Po południu ludzi na stokach pozostała już garstka.

IMG_20200126_143506.thumb.jpg.3a7537e51ab3a99182fd1f07994cde82.jpg

IMG_20200126_150725.thumb.jpg.99ff8304cf2cdf07608adaebbd366ca8.jpg

 

I to koniec, pakujemy się do samochodu i około 16:00 ruszamy do domu, do którego docieramy przed 22:00. Jeszcze tylko ostatnia fotka na ośrodek już z drogi powrotnej.

IMG_20200126_161356.thumb.jpg.922be1da7d62db7328395073202c6dcf.jpg

 

Podsumowując, bardzo udany wyjazd. Ośrodek bardzo fajny, niby z jedną długą główną trasą, ale z kilkoma wariantami – w ciągu dwóch dni nie nudziliśmy się.

Dwie rzeczy jakie bym poprawił to wymiana krzeseł na wyprzęgane, ale niekoniecznie szybsze. Jest szansa, że nie musiałyby tak często zwalniać, choć w braku utrzymania płynności też miał wpływ spory ruch pieszych, chcących podziwiać ładne widoki ze szczytu. Natomiast doceniłem zwłaszcza w sobotę, że przepustowość systemu (krzesła + orczyki) są bardzo dobrze dopasowane do tras - mimo dużej liczby ludzi w ośrodku i sporych kolejek do krzeseł, zagęszczenie na stoku nie było zbyt duże i można było swobodnie pojeździć.

Druga sprawa to przygotowanie tras, a właściwie chodzi o dolną trasę przy pierwszym krzesełku. Połowa tej trasy (bliżej krzesełka) była elegancko „wylizana”, równiutka, aż miło było jechać. Natomiast na drugiej połowie (praktycznie na całej długości) były sporej wielkości kalafiory – powiedzmy wielkości pięści, czasem większe. Nie wiem czym to mogło być spowodowane, bo te kalafiory tylko tam występowały, dokładnie w połowie trasy. W innych miejscach czegoś takiego nie widziałem.

Tak czy siak wreszcie trochę się wyjeździłem i już ostrzę zęby/narty na lutowy wyjazd do Osttirolu :-)

 

Edytowane przez cyniczny
literówka
  • Like 19
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, cyniczny napisał:

 

 

 

 

 

 

IMG_20200125_095454.thumb.jpg.6715865315dfbbd0075e1b893a7a19d3.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czy takie widoki to częste zdarzenie w tym ośrodku? Już chyba trzecia relacja uraczyła mnie tego rodzaju fotką.

Dodam jeszcze przyzwoitą cenę całodziennego Skipassu - 27EUR. Biura podróży oferujące jednodniowe wypady do KH mają spory rabat rzędku kilku EUR, nie pamiętam jednak dokładnie ile.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w ogole to tez najbardziej przeszkadzaly mi wolne krzesla, szczegolnie to dolne bo tam jedziesz glownie w poziomie , gorne chyba troche szybsze no i nabierasz wysokosci wiec warto sie przemeczyc.

Fajny osrodek szczegolnie  jak napada duzo sniegu,  bo  trasy naprawde szerokie i mozna tez fajnie pojezdzic obok

Dodatkowo poludniowa wystawa wiec mozna wygrzac sie w sloncu:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
W dniu 27.01.2020 o 12:54, cyniczny napisał:

Ponieważ sezon narciarski rozpocząłem z przytupem (1 dzień w Białce, wywrotka i 6 tygodniowe leczenie kontuzji kciuka), odliczałem dni/tygodnie do kolejnego wyjazdu. Po upłynięciu równo 6 tygodni zaplanowaliśmy z Marcinem krótką dwudniówkę. Biorąc pod uwagę odległość, warunki narciarskie oraz po obserwacji w poprzedni weekend kamerekJ wybraliśmy ośrodek Kubinska Hola.

Ruszamy we dwóch z Piaseczna w sobotę o 2:00. Mieli nam towarzyszyć nasi synowie, ale mojemu wypadła 18-ka najlepszego przyjaciela, więc nie miałem sumienia go cisnąć, a Patryk nie chciał jechać sam ze zgredami;-)

 

Na parking ON dojeżdżamy o 7:30. Jest mglisto i zimno około -8. Do otwarcia ośrodka jeszcze godzina, więc idę popatrzeć na rozkładające się namioty eventowa (jakiś event Land Rovera)

IMG_20200125_073340.thumb.jpg.33fd19c63886fce43f290716d9d795e4.jpg

 

Jak widać praktycznie wszystko otwarte choć przecierek trochę będzie, zwłaszcza na samej górze.

IMG_20200125_073550.thumb.jpg.83d52427aa1cb5c9d6a930b8f08e1643.jpg

 

Z minuty na minutę mgła ustępuje i już wiadomo, że będzie to piękny dzień.

IMG_20200125_073730.thumb.jpg.6faee2fe04926bf4547d739c238eec1f.jpg

 

O 8:15 jest już sporo ludzi. Przebieramy się i lecimy na pierwsze krzesło. Krzesło niestety jest dość wolne, niewyprzęgane (w sumie to drugie też). Obsługa co chwilę mocno je zwalnia, zwłaszcza gdy do wsiadania przygotowują się małe dzieci. Ale to nic, cieszymy się pogodą, widokami, no i to dopiero mój drugi dzień na nartach.

IMG_20200125_083433.thumb.jpg.3de636edb00db792736886676091ab55.jpg

IMG_20200125_084118.thumb.jpg.12e26105c63664fea06b47750038fb50.jpg

IMG_20200125_095454.thumb.jpg.6715865315dfbbd0075e1b893a7a19d3.jpg

IMG_20200125_124752.thumb.jpg.2579126b1bb9da656fc65f59ec99db83.jpg

IMG_20200125_124810.thumb.jpg.854b3b9876d8eb81a700baa288a0aa49.jpg

 

Już około 10:00 tłum dość mocno gęstnieje, ale kolejki tworzą się do krzesełek (10-15 min). Przerzucamy się na orczyki, gdzie idzie prawie na bieżąco, maks. 2-3 minuty czekania. Po 14:00 już się rozluźnia i jeździmy bez problemu do końca dnia, czyli do 15:30.

Z parkingu ruszamy na nocleg, mamy zarezerwowaną kwaterkę w miejscowości Valaska Dubova, około 18 km od Kubinskiej Holi – pensjonat i restauracja Janosikova krcma

Nocleg świetny, ceny sensowne (26 euor za pokój dwu osobowy) i przy okazji na miejscu bardzo dobre jedzenie.

IMG_20200125_165354.thumb.jpg.b6f6713999384fc00811faafe1bab4de.jpg

 

Drugi dzień pobudka 6:30, wyjazd z kwatery 7:40, pod wyciągami meldujemy się 8:10. Dzisiaj ponownie ma być lampa, ale gdzieś tak do 13-14:00. Mamy nadzieję, że będzie mniej ludzi niż wczoraj.

IMG_20200126_084755.thumb.jpg.478c7568d60692f73011b6843d2abf2f.jpg

IMG_20200126_090458.thumb.jpg.e9baab2dfad53f89a50aecd80dde3425.jpg

 

Spełniają się nadzieje, ludzi znacznie mniej. Do krzesełek kolejki maksimum 5 minut, zazwyczaj na bieżąco.

„Tłok” w godzinach szczytu na dolnej części trasy

IMG_20200126_114800.thumb.jpg.238d673ed8f6cbbbd1f2337500f72106.jpg

 

Około 14:00 zgodnie z prognozami zaczyna się chmurzyć, ale dalej widoki są piękne.

IMG_20200126_143128.thumb.jpg.c63bc55051d0b61704245c40a48a4f7f.jpg

IMG_20200126_143327.thumb.jpg.7805619c9bbc2d159a76687c341d678d.jpg

 

Po południu ludzi na stokach pozostała już garstka.

IMG_20200126_143506.thumb.jpg.3a7537e51ab3a99182fd1f07994cde82.jpg

IMG_20200126_150725.thumb.jpg.99ff8304cf2cdf07608adaebbd366ca8.jpg

 

I to koniec, pakujemy się do samochodu i około 16:00 ruszamy do domu, do którego docieramy przed 22:00. Jeszcze tylko ostatnia fotka na ośrodek już z drogi powrotnej.

IMG_20200126_161356.thumb.jpg.922be1da7d62db7328395073202c6dcf.jpg

 

Podsumowując, bardzo udany wyjazd. Ośrodek bardzo fajny, niby z jedną długą główną trasą, ale z kilkoma wariantami – w ciągu dwóch dni nie nudziliśmy się.

Dwie rzeczy jakie bym poprawił to wymiana krzeseł na wyprzęgane, ale niekoniecznie szybsze. Jest szansa, że nie musiałyby tak często zwalniać, choć w braku utrzymania płynności też miał wpływ spory ruch pieszych, chcących podziwiać ładne widoki ze szczytu. Natomiast doceniłem zwłaszcza w sobotę, że przepustowość systemu (krzesła + orczyki) są bardzo dobrze dopasowane do tras - mimo dużej liczby ludzi w ośrodku i sporych kolejek do krzeseł, zagęszczenie na stoku nie było zbyt duże i można było swobodnie pojeździć.

Druga sprawa to przygotowanie tras, a właściwie chodzi o dolną trasę przy pierwszym krzesełku. Połowa tej trasy (bliżej krzesełka) była elegancko „wylizana”, równiutka, aż miło było jechać. Natomiast na drugiej połowie (praktycznie na całej długości) były sporej wielkości kalafiory – powiedzmy wielkości pięści, czasem większe. Nie wiem czym to mogło być spowodowane, bo te kalafiory tylko tam występowały, dokładnie w połowie trasy. W innych miejscach czegoś takiego nie widziałem.

Tak czy siak wreszcie trochę się wyjeździłem i już ostrzę zęby/narty na lutowy wyjazd do Osttirolu 🙂

 

Genialne foty - dzięki

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...