Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. MarioJ

    MarioJ

    Użytkownik forum


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      2 957


  2. surfing

    surfing

    Użytkownik forum


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      3 838


  3. tankowiec

    tankowiec

    Użytkownik forum


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      754


  4. Author

    Author

    Użytkownik forum


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      750


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30.05.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Te wszystkie rzeczy ktore Spiochu poruszył, to ja się do nich sam stosuje, z własnego wyboru. Np. nie jem fast food typu Mc, KFC. Trzymać za ryj trzeba takich jak Ty którzy nie chcą słuchać naukowców i dyskutują za dużo z nimi 🙂 Oczywiście to jest dyskusja trochę żartobliwa bo żaden rząd nie wprowadzi tak drastycznych wymogów. W demokracji stosuje się raczej zachęcanie niż przymus.
    3 punkty
  2. ..a po co wygaszać? - póki jest zawsze można jakoś wykorzystać..np. stan wyjątkowy wprowadzić gdyby prognozy wyborcze stały się drastycznie niekorzystne
    3 punkty
  3. Odradzam żółty do góry, bo większość to pchanie roweru po luźnych kamieniach 500m w górę, Szyndzielnia na podjazd raczej szlak czerwony (nartostrada) od Dębowca lub od Szczyrku Biłej. Na Szyndzielni nawet niebieskie Single są wymagające, a czerwone odcinkami wyłącznie dla wprawnych zjazdowców a nie dla zwykłych kolarzy MTB. Sahara już zarosła Początek Sahary trasy narciarskiej już nie ma, ale przynajmniej jest czarny Singiel Dziabar
    2 punkty
  4. Czyli komuno wróć?!?. Nic tylko zakazy i nakazy. Niektórzy to chyba lubią jak się ich za ryj trzyma:).
    2 punkty
  5. Bo chyba też nie stawiała sobie takiego celu, a jedynie chciała, by ilość przypadków nie zablokowała służby zdrowia. Natomiast nadal to nie Szwecja się ugięła i zaczęła podążać drogą reszty (jak tu niektórzy przewidywali 2 miesiące temu), a reszta świata idzie drogą Szwecji i znosi ograniczenia - nawet szybciej, niż sam się spodziewałem. Zresztą widać jak na dłoni, jak rządzący sami się gubią w zeznaniach - co chwilę zmieniają zdanie o maseczkach, o wstępie do lasów - totalna improwizacja.
    2 punkty
  6. Na szczęście Włosi z racji swojej natury mają szczerze wywalone na toczenie pany tego swojego konowała. Południe Europy musi szybko wracać do siebie bo z turystyki i gastronomii żyje tam ogromna rzesza ludzi. Jeść coś trzeba bo nie każdy ma ciepłą państwową posadkę. Grecja też rusza. Lekarz jest od leczenia a nie komentowania co kto robi. Od tego drugiego mamy polityków i chyba wystarczy. Od jutra koniec ze szmatami a i zasiłek ponoś podnieśli o niecałe 20zł więc idzie ku lepszemu Przynajmniej dla niektórych. Przede mną baardzo długi czas leniuchowania i rozmyślania co dalej.
    2 punkty
  7. Prognozy na niedzielę słabe, więc szybko zmieniamy termin wycieczki na sobotę. Ruszamy z samochodem z Piaseczna o 7:50 i o 8:45 meldujemy się na rynku w Białobrzegach. Trasę dzień wcześniej zaplanował Marcin. Mają być dobre asfalty, mały ruch, jeziorka, no i jakieś niewielkie pagórki. Z Białobrzeg ruszamy na południe - cel jezioro Domaniowskie Pierwsze jeziorko, a dokładniej zalew retencyjny w Jagodnie na rzeczce Wiązownica Mało byśmy go przeoczyli, z drogi widoczne są tylko barierki, a warto było podjechać i chwilkę się zatrzymać. Drugie jezioro to Domaniowskie utworzone na Radomce, nie sposób przeoczyć, bo droga wiedzie koroną zapory. Za chwilę jest krótki podjazd, skręt w lewo i zatrzymujemy się na chwilę bo widok bardzo ładny. W Mleczkowie skusił nas bardzo ładny mały park z oczkiem wodnym, wraz z asfaltową ścieżką dookoła. Tam odpoczywamy chwilę. Radom podziwiamy z pewnej odległości 🙂 Kościół we Wsoli I ostatni stopsik - przyjemny przystanek gdzieś na uboczu. Ostatnie kilometry pokonujemy wzdłuż trasy S7 I koniec, bardzo udana wycieczka, prawie stówka zrobiona i wszystko co obiecywał Marcin się ziściło:-)
    2 punkty
  8. Zniesiono również dyspensę od niedzielnej mszy. Tak że kto żyw do kościoła marsz:).
    1 punkt
  9. On być może. Art 36 Ustawy o zapobieganiu i .... już nie
    1 punkt
  10. Alkohol. Jestem za bo sam lubię. Ale totalnych alkoholików można by siłowo separować i leczyć. Fast food. Totalnie niezdrowe jedzenie bym zakazał. Podoba mi się idea. Obowiązkowa aktywność fizyczna. Idea też mi się podoba. Skoro uczniowie mają takie zajęcia, to dlaczego dorośli mają się migać. Problem jest z kontrolą tych aktywności. Nie chciałbym aby obecny rząd wymyślał takie mechanizmy. Z tej pandemii wyciągnąłem smutne wnioski o stanie społeczeństwa. Kilka razy grzecznie zwracałem komuś uwagę o zachowanie dystansu albo o braku maseczki. Zawsze rodził się z tego konflikt. Więc w pewnych aspektach polityka nakazowo-karna jest słuszna.
    1 punkt
  11. Mario, jak rozumiem popierasz różne prawne regulacje ograniczające rozprzestrzenianie wirusa. Jak widzisz zatem rolę państwa w profilaktyce innych poważnych i znacznie bardziej powszechnych chorób? Czy popierasz Np. całkowitą prohibicję, zamknięcie wszystkich fast-foodów oraz obowiązkową aktywność fizyczną każdego obywatela (kontrolowaną przez policję lub specjalne aplikacje)?
    1 punkt
  12. Właśnie sprawdziłem, sprawdź google "szwecja statystyki covid" nie jest to spadek o rząd wielkości ale jest to spadek, a u nas spadku na pewno nie będzie w najbliższej przyszłości. Jest wzrost zachorowań na Śląsku bo... bo zaczęli testować górników i nagle się okazało że 80-90% z nich jest zakażonych bezobjawowo. Ja nie dyskutuję z faktem że epidemia istnieje tylko ze sposobem jej powstrzymywania i tłumienia. Z Pomorza. No cóż, nie wiesz to się nie odzywaj, moja firma w kwietniu '20 miała 10% obrotów kwietnia '19, a znam takich którzy mieli 0 obrotu w tym miesiącu. Tyle że najbardziej odbije się to w końcu na pracownikach firm. NIe idziemy wariantem szwedzkim tylko nie mamy kasy na dalszy lockdown.
    1 punkt
  13. Cześć Takie wiercenia to nie jest strzelanie do celu z zamkniętymi oczami i nie polega na "trafieniu". Ktoś coś spieprzył po prostu albo oszukał. Pozdro
    1 punkt
  14. Tyle że nie wiesz ile ofiar COVID-u będzie u nas, bo my rozciągamy epidemię jak gumę do gaci. Szwecja ma już tendencję spadkową, a u nas ilość zakażeń (przetestowanych) jest na stałym poziomie (nawet powiem taka sama ilość zakażeń była w maksimum epidemii, o których informuje nas codziennie Ten żąd) i o ile mi się wydaje, to szybko to się nie skończy, ale ja może pesymistą jestem. Za trzy miesiące media przestaną się ekscytować Covidem i z czerwonych pasków przejdą na żółte, a po następnym pół roku zostanie tylko smętna statystyka, a ta jest nieubłagana i taka sama dla wszystkich. Jeżeli nie będzie szczepionki nie ma co się łudzić że śmiertelność spowodowana Covidem będzie dużo różna od najbliższych nam regionów czyli np. Szwecji.
    1 punkt
  15. taak tylko że ma 20 cm rockera - to tak jak byś miał 157 bez rockera mam takie w piwnicy, już trochę jeździłem - chwila nieuwagi, braku koncentracji, odchylenia do tyłu i piękny odlot z saltem do tyłu, całe szczęście że miałem kask
    1 punkt
  16. Mam nadzieję że prawda w końcu wypłynie. Wtedy się dowiecie dlaczego WHO nie chciało sekcji zwłok. Zobaczycie wtedy ile jest warta ta wasza nauka.
    1 punkt
  17. Niestety Stowarzyszenie Pracowania na rzecz Wszystkich Istot skutecznie blokuje proces inwestycyjny w Brennej prawdopodobnie za zgodą TMR . Pracownia popiera budowę ośrodka narciarskiego w Szczyrku na obszarze Natura 2000, a wręcz domaga się poparcia władz miasta Szczyrku dla tej inwestycji w Szczyrku na obszarze Natura 2000 , działając niemal jako rzecznik inwestora. Trudno zrozumieć z jakich względów Pracownia publicznie prezentuje stanowisko Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego. Więcej poniżej Stanowisko Inwestorów realizujących przedsięwzięcie pn.: „Kotarz Arena – Centrum Aktywnego Wypoczynku” w Brennej, jako główne zadanie projektu „Beskidzkie Centrum Narciarstwa”, wpisanego przez Rząd RP do Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju oraz do Programu dla Śląska Od blisko pięciu lat społeczność Gminy Brenna, w tym lokalni przedsiębiorcy, jej mieszkańcy regionalne organizacje i stowarzyszenia, władze na szczeblu lokalnym i regionalnym aktywnie dążą do zrealizowania projektu pn. „Beskidzkie Centrum Narciarstwa”, które zostało wpisane przez Rząd RP do „Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” w jego części dotyczącej inwestycji „Kotarz Arena - Centrum Aktywnego Wypoczynku” w Brennej. W ramach dotychczasowych prac pozyskaliśmy dla potrzeb projektu ponad 170 ha gruntów oraz ponad 32 mln zł na finansowanie projektu wraz z zapewnieniem dalszego pełnego finansowania uwarunkowanego uzyskaniem niezbędnych zgód i pozwoleń, nad którymi aktualnie pracujemy. Dla docelowej realizacji inwestycji powstały jak dotychczas 4 spółki powołane do życia przez blisko 50 mieszkańców i firm z Brenną związanych. Do programowania inwestycji utworzona została 11 osobowa Rada Naukowa projektu. Podjęliśmy także współpracę z 5-osobowym zespołem eksperckim z dziedziny nauk przyrodniczych i ochrony środowiska. W jego skład wchodzą profesorowie nauk przyrodniczych, osoby o najwyższej kompetencji, wiedzy i doświadczeniu uznawanych w kraju i za granicą. Wójt Gminy proceduje zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru naszej inwestycji, którego uchwalenia spodziewamy się w najbliższych tygodniach. W konsultacji ze znaczącymi europejskimi producentami i projektantami krajowymi opracowaliśmy koncepcję lokalizacji kolei gondolowych i kanap, które winny zastąpić 12 zdewastowanych, nie działających wyciągów orczykowych. Zaprogramowaliśmy budowę ok. 2 tys. miejsc hotelowych, restauracyjnych i aquaparku o wysokim standardzie. Projekt przewiduje rozwiązania znacząco poprawiające gospodarkę wodną, likwidację skażenia wód powierzchniowych i istotną eliminację niskiej emisji, jako wyników dotychczasowej strategii rozwoju opartej o budownictwo letniskowe. Przyszłość rozwoju gospodarki Gminy zamierzamy oprzeć na konkurencyjnych całorocznych usługach turystycznych wraz z powrotem do tradycji kulturowych wypasu owiec na halach, uprawy ziół, pszczelarstwa i innych produktów oraz obrządków regionalnych. Docelowo w projekcie przewidujemy budowę własnego lokalnego systemu energetycznego z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii i stworzeniem rozwiązań zmierzających do samowystarczalności energetycznej. Przedstawiając tą bardzo skróconą informację ze stanu wykonanych prac i pojawiających się przeszkód, chcielibyśmy w jasnej formie wskazać na problem nadużywania udziału organizacji społecznych w niezwykle skomplikowanym procesie inwestycyjnym, mając również na uwadze obecne projekty zmiany ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw (dalej jako Ustawa OOŚ). Realizujemy wszelkie wymagane procedury planistyczne i prawne z należytą starannością i z poszanowaniem prawa środowiska. Niestety nasze prace, mogące doprowadzić do skutecznego rozpoczęcia realizacji inwestycji, są stale opóźniane i blokowane, przez osoby fizyczne i organizacje społeczne domagające się prawa udziału w procedurach na prawach stron. Działalność takich osób czy organizacji, co do zasady słuszna, potrzebna i normalna, w cywilizowanym procesie inwestycyjnym, stanowi jednak w praktyce naszego przypadku przejaw nadużywania pozycji prawnej i nie służy celowi dla jakiego została usankcjonowana. Z naszego doświadczenia wynika, iż jest ona obiektywnie całkowicie nieuzasadniona, nie dotyka spraw faktycznie istotnych i nie zmierza do faktycznej ochrony środowiska naturalnego czy słusznego interesu właścicielskiego. Służy ona raczej bezkompromisowemu zablokowaniu inwestycji jako takiej, bez względu na powody i skutki, a do tego może być podejmowana w interesie podmiotów konkurencyjnych i ze szkodą dla normalnego cywilizowanego procesu inwestycyjnego i interesu społecznego. Źródłem umocowań organizacji ekologicznych w procesie inwestycyjnym są przepisy prawne czyniące te organizacje całkowicie bezkarnymi w blokowaniu procesów inwestycyjnych. Nadawany im nadzwyczajny status procesowy skutkuje praktycznie brakiem realnej możliwości wykluczenia tychże osób i instytucji z dopuszczenia do oceny procesów inwestycyjnych, przy jednoczesnym braku ich odpowiedzialności materialnej za wyrządzoną szkodę, czy też odpowiedzialności karnej za umyślne blokowanie prawnie dopuszczalnych procesów inwestycyjnych. Stanowi to zachętę do nadużywania stanowiska tych środowisk, częstego braku transparentności ich działań, a w efekcie możliwości powstania zjawiska wspierania, jednego inwestora z jednoczesnym blokowaniem jego prawdopodobnego konkurenta. Otwarcie podkreślić należy, iż w zdecydowanej większości przypadków, nie tylko naszej Gminy, ale również wielu innych miejscowości turystycznych, źródłem problemów nie są rzeczywiste bariery środowiskowe a właśnie stanowiąca nadużycie prawa aktywność dobrze zorganizowanych współdziałających ze sobą organizacji ekologicznych oraz osób nimi zarządzających. Bardzo często dzieje się to niezależnie od uwarunkowań krajobrazowych czy walorów przyrodniczych, ponieważ najtańszą i najprostszą formą zablokowania inwestycji w obowiązujących przepisach jest protest. Mechanizm ten najprościej jest nam przedstawić na przykładzie realizacji inwestycji „Kotarz Arena – Centrum Aktywnego Wypoczynku”. We wszystkich prowadzonych postępowaniach administracyjnych związanych pośrednio lub bezpośrednio z naszą Inwestycją, Stowarzyszenie Pracowania na rzecz Wszystkich Istot z Bystrej (dalej jako PnrWI) z premedytacją uczestniczy jako strona lub skarży postanowienia odmawiające jej udziału w postępowaniu. Dodatkowo składa skargi na Inwestora na podstawie niezweryfikowanych i nieprawdziwych argumentów, pochłaniając jego czas i pieniądze. Liczne pomówienia powodują negatywny odbiór społeczności lokalnej oraz przyszłych Inwestorów. Manipulacje opinią publiczną wpływają na wydawane decyzje przez urzędy administracji państwa i często przytłaczają urzędników przestraszonych agresywnością „społeczników”. Ewentualne procesy odszkodowawcze, jakkolwiek teoretycznie możliwe, będą jednak tym samym fiasko naszych starań inwestycyjnych, mogą być też działaniem irracjonalnym wobec fatalnych uregulowań prawnych i niewydolnych struktur sądownictwa. Działania te pokazujemy na przykładach z realizacji projektu: 1. Wsparcie określonych Inwestycji przy jednoczesnym blokowaniu pozostałych Ośrodek w Brennej to nie jedyny tego typu kompleks narciarski powstający w tym regionie. Od kilku lat trwa rozbudowa ośrodka narciarskiego w Szczyrku, który powstaje w zbliżonych przyrodniczo warunkach, lecz o znacznie większej skali wylesień i ingerencji, a jednocześnie z ingerencją w samą Naturę 2000 Beskidu Śląskiego, co nie ma miejsca w Brennej. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot nie miała nic przeciwko wylesieniu ok 47 ha w Szczyrku, a z takiego powodu sprzeciwia się zniesieniu statusu lasu ochronnego na powierzchni 25,7 ha gruntów w Brennej. PnrWI nie stawiała sprzeciwu wobec zniszczeniu cennego siedliska naturowego (kwaśna buczyna) w Szczyrku, a jest przeciwna ingerencji w to siedlisko w Brennej oddalone 1,5 km od granicy obszaru chronionego. I tu rodzi się pytanie dlaczego Pracownia nie interweniowała wobec rozbudowy ośrodka narciarskiego w Szczyrku? W listopadzie 2016 r., poproszona o doradztwo i wsparcie w planowanego przedsięwzięcia w Szczyrku nie wyraziła sprzeciwu wobec znacznie bardziej ingerującej w środowisko przyrodnicze inwestycji, a wręcz wyraziła pełną akceptację dla działań zagranicznego Inwestora tu cytat stanowiska Pracowni: „Ponadto oczekują od gminy (Szczyrk – przypis własny) jasnego stanowiska, że Krajowe Centrum Aktywnego Wypoczynku (w Brennej - przypis własny) jest nieatrakcyjne dla miasta Szczyrk w kontekście potencjału inwestycyjnego Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego i to, że w przyszłości będzie on liderem narciarstwa w Polsce.” [Wyciąg z protokołu Sesji Rady Miejskiej w Szczyrku z dnia 29 listopada 2017 r.] (podkreślenie własne) Zaskakujące jest stanowisko organizacji ekologicznej, która w sposób jednoznaczny i całkowicie bezkrytyczny popiera budowę ośrodka narciarskiego na obszarze Natura 2000, a wręcz domaga się poparcia władz miasta dla tej inwestycji, działając niemal jako rzecznik inwestora. Trudno zrozumieć z jakich względów Pracownia publicznie prezentuje stanowisko Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego. Właściwe umiejscowienie interesów pozwoliłoby na pełniejsze zrozumienie intencji przedstawicieli PnrWI . 2. Manipulowanie opinią publiczną Dziełem PnrWI była ofensywa medialna dotycząca rzekomej nielegalnej wycinki przez nasz Projekt, 1,5 ha lasu, tj. około 250 drzew pod planowaną inwestycję. W licznych publikacjach medialnych Stowarzyszenie przypisywało Inwestorom w Brennej dokonanie „Rzezi drzew” oraz zniszczenia siedliska przyrodniczego pod planowaną budowę inwestycji narciarskich. Informacja ta była kłamstwem zarówno co do przypisywania tego działania Inwestorowi jak i legalności oraz skali wycinki. Stowarzyszenie nigdy nie sprostowało podawanych medialnie informacji, ani też nie poinformowało o korzystnym dla naszego Projektu zakończeniu postępowania administracyjnego w sprawie. Pomimo to Stowarzyszenie nigdy nie przeprosiło Inwestorów za formułowane pomówienia. Poniżej cytujemy namiastkę zarzutów, z które opublikowano w mediach społecznościowych, artykułach prasowych, a także podczas debat publicznych: ⎯ „Rzeź drzew w Beskidach. Pod topór poszło 1,5 hektara lasu” ⎯ „Ekolodzy alarmują: ze stoku koło Brennej zniknęło półtora hektara lasu” ⎯ „Jak podają ekolodzy obrońcy przyrody, ktoś w niewyjaśnionych okolicznościach wyciął w Brennej blisko 1,5 hektara lasu” [Źródło: portal PnRWI, Gazeta codzienna] Ostatecznie, jak się okazało, przedmiotem całej sprawy było wycięcie 4 drzew wykonane w dozwolonym prawnie celu polegającym na przywróceniu użytkowania rolniczego terenu. Kolejną ofensywą medialną Stowarzyszenia była publikacja pt. „Fikcja w Brennej, czyli jak zrobić Studium pod inwestora” Sylwia Szczutowska, Kama Kotowicz, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot opublikowana na stronie internetowej Stowarzyszenia w dniu 24 kwietnia 2017 [Źródło:http://gory.pracownia.org.pl/aktualnosci/223-fikcja-w-brennej-czyli-jak-gmina-przygotowuje-studium-pod-inwestycje-narciarskie] W publikacji znalazło się bardzo wiele nieprawdziwych i nie merytorycznych zarzutów min. dotyczących o rzekomej nieopłacalności przedsięwzięcia, braku źródeł finasowania, konfliktów społecznych, problemów z dostępnością wody, pozorowanie działań proekologicznych w projekcie: ⎯ „Gdyby inwestycja była realna i opłacalna, to projekt połączenia Brennej ze Szczyrkiem zyskałby aprobatę władz Szczyrku oraz słowackiego inwestora TATRA MOUNTAIN RESORTS.” ⎯ „Studium jest zmienianie pod plany inwestora, wbrew woli części mieszkańców. Kto zapłacił za Studium?” ⎯ „Czy Inwestycja jest możliwa do realizacji ze względów przyrodniczych (drożność korytarza ekologicznego, puszczyk uralski itp.)” ⎯ „Przyrodnicza perła Śląska Cieszyńskiego zostanie całkowicie zniszczona przez infrastrukturę narciarską” ⎯ „Studium ukrywa problem z dostępnością wody dla mieszkańców i konkurencji KCAW” ⎯ „Silne konflikty społeczne oddolne i generowane przez inwestora” ⎯ „Inwestor nie posiada środków finansowych ani terenu niezbędnego do realizacji inwestycji, nie ma również szans zewnętrznego finansowania inwestycji” ⎯ „Brak możliwości wydania decyzji środowiskowych” ⎯ „Studium realizuje mrzonki inwestora o ośrodku narciarskim na miarę alpejskiego kurortu z „przybudówką ekologiczną” tj. fotowoltaika” Stowarzyszenie przedstawiało zatem w większości zarzuty biznesowe (nie środowiskowe!) wobec prywatnej inwestycji, i to bez znajomości jej założeń i szczegółowych rozwiązań projektowych, nie mówiąc już o znajomości sytuacji finansowej projektu. Nazywanie podejmowane przez inwestora działania „tuszowaniem zniszczeń przyrodniczych”, „przybudówką ekologiczną”, jest klasycznym przykładem demagogii, z którą wobec unikania z Inwestorem otwartej debaty, nie sposób polemizować. Zarzuty te nigdy też nie zostały sprostowane przez Stowarzyszenie pomimo wniosku w tym zakresie. Kolejnym przykładem standardów działania PnrWI, jest sytuacja, kiedy w lipcu 2019 r. Stowarzyszenie Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot po otrzymaniu decyzji SKO w Bielsku - Białej w sprawie dotyczącej zniesienia ochronności lasów na gruntach prywatnych Kotarz Agro sp. z o. o. (decyzja przekazująca sprawę do ponownego rozpatrzenia Staroście Cieszyńskiemu), kolejny raz wprowadziła opinię publiczną w błąd. Mianowicie, bezpośrednio po wydaniu ww. decyzji w mediach pojawiły się publikacje zainicjowane przez Stowarzyszenie wpisem pt. „Koniec Inwestycji na Kotarzu w Brennej. Wygrało prawo i przyroda”. W treści czytamy: „inwestor nie ma szans na zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, co oznacza czerwone światło dla inwestycji”. Informacje podane w publikacji były nieprawdziwe, ale wywołały obawy mieszkańców i Inwestorów co do szans powstania inwestycji oraz zaabsorbowały zespół projektowy do licznych sprostowań. Decyzja odnośnie ochronności lasów nie ma wpływu na uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i nie blokuje w żadnym przypadku projektu. Co ważne Stowarzyszenie ogłosiło „zwycięstwo” i koniec „wrogiej inwestycji” niezależnie od tego, że ww. decyzję zaskarżyło do Sądu Administracyjnego. Ostatecznie WSA w Gliwicach decyzję SKO utrzymało w mocy, o czym w treści poniżej. 3. Bezpodstawne oskarżenia o nielegalne działania W powyższych sprawach, obok manipulacji opinią publiczną, PnrWI bezkarnie kieruje w stosunku do Spółek Grupy Kotarz bezpodstawne zarzuty oparte o nieprawdziwe informacje, albo wydumane podejrzenia (wszczyna albo zgłasza swe uczestnictwo we wszczętych postępowaniach). Zarzuty te jak do tej pory nie znajdują potwierdzenia w rozstrzygnięciach poszczególnych organów, ale prawdopodobnie celem działań tej organizacji nie jest wcale zapewnienie zgodności Inwestycji w z ochroną przyrody. Cel działania PnrWI zdaje się być zrealizowany – nasza Inwestycja rozwija się wolniej. 4. Udział w postępowaniach administracyjnych na prawach strony – wydłużanie postępowań. Uzyskanie zgody na zmianę przeznaczenia gruntów leśnych na cele nierolnicze i nieleśne w ramach sporządzonego projektu planu zagospodarowania przestrzennego odbywa się w trybie decyzji administracyjnej wydawanej przez Marszałka Województwa na podstawie wniosku Wójta Gminy Brenna i przebiega następująco: ➢ Od końca roku 2017 trwa procedura zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla gminy Brenna w rejonie góry Kotarz, która uwzględnia pełny zakres Inwestycji „Kotarz Arena – CAW”. PnrWI w sposób nad wyraz aktywny bierze udział w ww. procedurze. procedura nie może jak na razie zakończyć się uchwaleniem akceptowanych przez nas zmian, pomimo już dwukrotnego wyłożenia planu do publicznego wglądu i pomimo akceptacji zmian przez takie organy jak Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska. ➢ W maju 2019 r. Wójt Gminy Brenna w związku z uchwalaniem ww. projektu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, złożył między innymi odpowiednie wnioski administracyjne o zmianę przeznaczenia gruntów leśnych na cele nierolnicze i nieleśne do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego oraz do Ministerstwa Środowiska. ➢ Stowarzyszenie Pracownia Na Rzecz Wszystkich Istot z siedzibą w Bystrej, oczywiście wystąpiła o dopuszczenie do udziału w tych postępowaniach na prawach strony, ale zarówno Urząd Marszałkowski, jak i Ministerstwo Środowiska odmówiły takiego prawa, powołując się brzmienie przepisów i cel regulacji prawnej. ➢ PnrWI zaskarżyła, wg. naszej wiedzy, co najmniej postanowienie odmowne Marszałka Województwa., ➢ Z uwagi na wady formalne, rozpatrujące sprawę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach 31 października 2019 r. przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Urząd Marszałkowski. ➢ W ponownie prowadzonym postępowaniu ww. organ administracji ponownie ocenił sprawę i podtrzymał swoją decyzję w sprawie odmowy udziału PnrWI jako strony. Na takie rozstrzygniecie PnrWI ponownie złożyła zażalenie, które spowodowało ponowne przekazanie sprawy, z przyczyn formalnych, pod ocenę Urzędu Marszałkowskiego. ➢ W ten sposób, po blisko roku czasu jesteśmy w tym samym punkcie wyjściowym. Ma marginesie jedynie warto wspomnieć, iż postępowanie w przedmiocie zgody na zmianę przeznaczenia gruntów leśnych na cele nierolnicze i nieleśne nie jest postępowaniem dającym jakiekolwiek prawa inwestycyjne czy budowlane, ale wyłącznie elementem procedury planistyczne po stornie Gminy. Postępowanie o pozbawienie lasów Kotarz Agro sp. z o.o. charakteru ochronnego, prowadzone na wniosek Spółki złożony w trybie art. 16 ust. 1a ustawy o lasach przed Starostą Cieszyńskim, przebiega następująco: ➢ Wnioskiem z dnia 24 kwietnia 2018 r. Spółka wniosła na podstawie art. 16a ust. 1 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach, o pozbawienie charakteru ochronnego lasu będącego jej własnością. ➢ Pracowania na Rzecz Wszystkich Istot złożyła wniosek o udział w tym postępowaniu na prawach strony i tym razem wniosek ten został uwzględniony przez organ rozpatrujący sprawę w pierwszej instancji. ➢ W toku postępowania organ I instancji zwrócił się również o konieczne informacje do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. ➢ Kolejno Stowarzyszenie zażądało opinii biegłego. Starosta zwrócił się do biegłego o wydanie opinii celem ustalenia czy obszar leśny objęty wnioskiem utracił charakter lasu ochronnego w odniesieniu do znaczenia przyrodniczego. ➢ Starosta uzyskał jasno określone pozytywne stanowisko społeczności lokalnej wyrażone w uchwale Rady Gminy Brenna odnośnie wniosku strony o zniesienie ochronności lasu i stanowisko Wójta Gminy Brenna wyrażone w piśmie z dnia 10.01.2019 r. ➢ W celu ustosunkowania się stron do zebranych w sprawie materiałów odbyła się rozprawa administracyjna, w której udział wziął biegły, wnioskodawca, ekspert oraz PnrWI. ➢ Ostatecznie, z uwagi na rozbudowany zakres żądanego przez PnrWI postępowania dowodowego, po ponad roku, 8 maja 2019 r., Starosta Cieszyński, rozpatrzył sprawę i uwzględnił stanowisko i wniosek Spółki uznając, iż nasze lasy nie mają charakteru ochronnego. ➢ PnrWI wszczęła w typowym stylu procedury odwoławcze. Najpierw złożyła odwołanie od decyzji Starosty Cieszyńskiego. ➢ Kiedy Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Bielsku-Białej, przychyliło się do części zarzutów formalnych PnrWI, uchyliło zaskarżoną decyzję Starosty, i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia, PnrWI zaskarżyło do Sądu Administracyjnego też taką, korzystną dla siebie decyzję. ➢ W wyniku zaskarżenia sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, który zajął się kolejną kwestią proceduralną w sprawie, mianowicie tym czy SKO w Bielsku Białej miało prawo przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia, czy też miało jednak obowiązek samodzielnie rozstrzygnąć sprawę. Sąd doszedł do wniosku, że jednak to drugie rozwiązanie jest prawidłowe i przekazał sprawę ponownie do rozstrzygnięcia przez SKO. ➢ W odpowiedzi na ww. wyrok Sądu Administracyjnego, SKO w Bielsku Białej, 27 stycznia 2020 stwierdziło, że Starosta Cieszyński miał rację znosząc status ochrony lasów Kotarz Agro Sp. z o.o. ➢ To nadal nie przekonało PnrWI, która ponownie zaskarżyła decyzję SKO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. ➢ Na chwile obecną sprawa nadal jest w toku po dwóch latach procedowania i nie wiemy kiedy się zakończy. To wszystko – zaznaczmy – w przygotowawczej kwestii administracyjnej, której rozstrzygniecie nie daje Spółce żadnych uprawnień do bezpośredniej ingerencji w elementy środowiska i nie tworzy praw ani warunków inwestycyjnych czy budowlanych. Wyżej opisane działania blokujące inwestycję w Brennej to tylko nieznaczna część ogromnej skali tych działań. Dla Pracowni koszty tych działań są nieporównywalnie niskie i wynoszę kilka złotych na zakup znaczka pocztowego, a dla inwestorów straty wynikające z przedłużających się postępowań i opóźnienia inwestycji sięgające milionów. Takiej patologicznej sytuacji trudno doszukać się gdziekolwiek indziej w Europie. Należy zwrócić uwagę na bardzo istotną rzecz w świetle projektowanych aktualnie zmian do Ustawy OOŚ. Obecny etap realizacji inwestycji „Kotarz Arena – Centrum Aktywnego Wypoczynku” to zaledwie zmiana miejscowego planu zagospodarowanie przestrzennego i zniesienie ochronności naszych lasów, a proces trwa już piąty rok. Przed Inwestorami jeszcze, a właściwie dopiero uzyskanie wielu pozwoleń na budowę, decyzji środowiskowych i ocen oddziaływania na środowisko, pozwoleń wodnoprawnych, zgód na wyłączenie z produkcji leśnej, itp. postępowań, które jak możemy się spodziewać będą odbywać się z udziałem organizacji społecznych, które na swoich sztandarach nieść będą faktyczną, albo tylko rzekomą ochronę środowiska naturalnego. Robimy co w naszej mocy, aby w sposób prawnie wymagany i transparentny, ale zarazem efektywny, sprostać panującemu systemowi prawnemu. Niestety w zestawieniu z ilością problemów jakie napotykamy, nie możemy jednak nazwać sytuacji inaczej jak patologiczną. Mamy tylko nadzieję, że zarówno praktyka stosowania prawa, jak i mądre zmiany legislacyjne będą znacząco ten stan rzeczy zmieniać.
    1 punkt
  18. 117 kilometrów trasy do ośrodka narciarskiego w Szwajcarii Bałtowskiej i z powrotem Weekend, to wycieczka rowerowa z nutą narciarską Były dwa fajne podjazdy i zjazdy... Melduję - krzesło działa! Wody Kamiennej... płyną Zapraszam, do pełnej relacji i wpisu na moim blogu, pod poniższym linkiem pozdro! marboru PS. @cyniczny trzeba było dać znać, że będziecie się kręcić po okolicy 😮 Może udałoby się spotkać, nasze plany byśmy pewnie zmienili. Pamiętaj proszę następnym razem Fota z napisem Radom chyba nie przekroczyłeś tego znaku, obawiając się, że wkraczasz na obszar marboru bez wcześniejszej zapowiedzi i powiadomienia hahaha miałeś szczęście
    1 punkt
  19. Od wczoraj planowałem już dzisiejszą wycieczkę,sprawdzałem pogodę,przygotowywałem graty itd. Plan był taki,żeby lajtowo pojeździć ,na spokojnie odwiedzić kilka ciekawych miejsc,zjeść coś ciepłego . Udało się,przed 10.00 byłem już gotowy do drogi. Trasę przygotowałem dzień wcześniej w aplikacji Ridewithgps. Ruszylem Pogoda prawie idealna,lekki wiatr ,mały ruch na drodze.Kieruję się do Leśnej Podlaski,tam mijam kościół odbijam w prawo i jadę dalej.Droga między polami,asfalt średni (zmiana opon na 25mm dużo pomogła jeśli chodzi o amortyzowanie nierówności ale rama aluminium i tego nie przeskoczę).Jedzie się naprawdę dobrze,po kilkunastu kilometrach wjeżdżam na krajówkę -ruch niemalże zerowy,cała droga dla mnie Następnie kieruję się na Serpelice ,gdzie jest mniej więcej połowa zaplanowanej drogi i czas na jedzonko i chwile nad rzeką.Park linowy: i Bug: Po obiedzie i krótkim pobycie nad rzeką jadę na Janów Podlaski ,droga znana rowerzystom jak to na Podlasiu tereny nizinne,jedyny podjazd to mała góreczka po drodze Dojeżdżam do Janowa ,cyknąłem fotkę przed zamkiem i jadę dalej.Zrobiło się cieplej ,po drodze szybki przystanek w sklepie i uzupełniłem bidony .Dalej to już spokojna jazda do domu. Aktywnie spędzony dzień ,to dla mnie najważniejsze. Pozdrawiam. Łukasz
    1 punkt
  20. Wracam do mojej opinii. Pomysł i zamysł OK - zawsze chciałem jadąc do Białki by grapa była czymś połączona ,ale forma przesadzona , bo po pierwsze bieg tej kolei [ wynika z wizualizacji ] biegnie nad cmentarzem i domami. Po drugie zbyt szalone jak na niskie góry 80-metrowe słupy, gdzie różnica wysokości względnej gór to koło 150 m. Zawsze wyobrażałem sobie gondolki, a nie kolej wahadłową i warianty albo z kaniówki ze stacją środkową koło rzeki przy drodze krajowej z małym parkingiem [bieg trasy można opracować tak by nie naruszać domów, patrząc na google maps] a później na szczyt Grapy Litwinki, albo zmniejszyć skalę inwestycji i poprowadzić troszkę inaczej kolej przez centrum białki np. przy obecnym dojeździe do stacji między cmentarzem [ul.środkowa] ,gdzie jak wynika z mapy nie zajęto jeszcze trenu grobami i do dolnej stacji krzesełka na Litwince lub ewentualnej środkowej stacji i górnej stacji na szczycie. Zamysł połączenia byłby spełniony, a latem też byłaby to fajna atrakcja. Ale ja nie jestem przecie właścicielem. Tak tyko rzucam swoje propozycje. jednocześnie czekam na połączenie z Rusinskim
    1 punkt
  21. Z ciekawostek - właśnie wyczytałem, że stojąca w Schladming kolej 4-os wyprzęgana Laerchkogelbahn ma zostać zastąpiona nową wypasioną koleją 6-os Leitnera. Stara kolej - vide film youtube - ma zostać jeszcze przed kolejnym sezonem narciarskim przeniesiona do ośrodka Zuberec Janovky i działać już na Słowacji. Oczywiście nie wiadomo, czy obecna sytuacja, która ma wpływ na logistykę, łańcuchy dostaw, pozwolenia itd. nie zrewiduje tych planów, ale podobno Austriacy są zdeterminowani, żeby u nich projekt wymiany kolei ruszył w tym roku...
    1 punkt
  22. No z tym Pilskiem to jestem za. Proponuję takie jebitne betonowe słupy po kilkadziesiąt metrów. Brakuje jeszcze mi wieży widokowej bo z naszej części tej góry słabo widać na południe. A tak serio takie durne pomysły powinny mieć państwowy zakaz powstawania a już na pewno nie z funduszy unijnych. I mam nadzieję, że są bo chyba nadal by dostać zgodę trzeba być w zgodzie z ochroną krajobrazu (POCK).
    1 punkt
  23. Z perspektywy kilku dni fajnie, że Białka się rozwija. Ale szkoda że coś takiego nie powstanie z Ronda na Halę Goryczkowa, albo z najdrozszego parkingu na szczyt Pilska.
    1 punkt
  24. Mają rozmach itp. itd. Od dawna ptaszki o tym ćwierkały ale myślałem, że to raczej legenda miejska. Moim zdaniem topienie kasy i paskudzenie krajobrazu. Ale to oni osiągnęli sukces w biznesie turystycznym, a nie ja. Więc pewnie oni mają rację. Osobiście wolałbym połączenie z Rusin Ski i rozwój w kierunku Bukowiny. Zresztą o wszystkim i tak zadecyduje wirus🙂.
    1 punkt
  25. W swoich dywagacjach już dawno opuściłeś orbitę okołoziemską.
    0 punktów
  26. 0 punktów
  27. To i dobrze. Tylko nie zmuszaj do tego innych. W czasie "pandemii" dobrze to widać. Na podstawie rozporządzenia ograniczono swobody obywatelskie oraz rząd ręcznie steruje gospodarką. Pewnie mam słuchać tych sprzedajnych dz.iwek z WHO. USA obcina im subwencję. Jaka szkoda:). Co do "naukoewców". Za krótki jesteś :).
    0 punktów
  28. To właśnie napisałem. Gdybyś był mniej zacietrzewiony dostrzegłbyś to.
    0 punktów
  29. Obawiam się, że chwilowo. Np. podlaskie już gorzej, świętokrzyskie to samo. Jeśli tak ma być to proszę rządzących o jasny przekaz. Zupełnie inaczej będzie działał szpital. Nie prawda. Wydobycie bz., budowy bz. Nawet ciasteczka (Optima) po sąsiedzku bz. Atlas na 100% mocy, tylko biura na zdalnym.
    0 punktów
  30. Kolejny dyskutujący z faktami. Skąd wy się bierzecie. https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/200529712-Andrzej-Sosnierz-Mamy-najgorszy-przebieg-epidemii-w-Europie.html Sporo gorzkiej prawdy. U nas NIGDY nie było zamrożenia gospodarki. Efekty widać. Jeśli prowadzi się politykę zdrowotną zamiast organizować ochronę zdrowia to tak być musi.
    0 punktów
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...