Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. nicram

    nicram

    Użytkownik forum


    • Punkty

      25

    • Liczba zawartości

      151


  2. Jeeb

    Jeeb

    Użytkownik forum


    • Punkty

      21

    • Liczba zawartości

      3 324


  3. Mitek

    Mitek

    Użytkownik forum


    • Punkty

      14

    • Liczba zawartości

      7 273


  4. MichalR

    MichalR

    Użytkownik forum


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      1 092


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.03.2021 w Odpowiedzi

  1. Dzień 3- Here comes the sun! Wreszcie to co każdy narciarz (no prawie) lubi najbardziej- słoneczko przez cały dzień. A wszystko to oczywiście przy absolutnym braku kolejek i niewielkiej ilości narciarzy na trasach. Dlatego widząc poranny błękit czym prędzej udaliśmy się na stok. Korzystając ze świetnej widoczności (nareszcie!), wjechaliśmy na Parpaner Rothorn- najwyższy punkt ośrodka (2865 m.n.p.m). Ze szczytu rozpościera się wspaniała panorama na stoki po stronie Lenzerheide West. Piękne widoki towarzyszą również trasie nr 21, która mimo swojego czerwonego koloru jest dość łagodna, a dodatkowo, co ciekawe- wiedzie częściowo przez długi tunel skalny. Nasz następny cel to Urdenfürggli- szczyt połączony z Arosą nowoczesną koleją linową (najszybszą w Szwajcarii- 12 m/s.) Przejeżdzamy więc na Hörnli i następne kilka godzin spędzamy na fantastycznych stokach wzdłuż gondolki Hörnli Express i krzesełek Plattenhorn, Carmenna i Brüggerhorn. Ach, jakże pięknie rozlokowane są tereny narciarskie po stronie Arosy. Najbardziej do gustu przypadły mi chyba trasy nr 6 i 10- sympatyczne czerwone, idealne do dynamicznej jazdy carvingowej. Po południu wróciliśmy na stronę Lenzerheide Ost i po kilku zjazdach przy krzesłach Weisshorn Speed (trasy nr 20, 22, 22) i Heimberg (25, 28) zjechaliśmy do hotelu. Takie dni jak dzisiaj pozwalają pokochać Szwajcarię. Po lutowym pobycie w Sankt Moritz wiem już, że te dwa wyjazdy do kraju sera i czekolady na długo zapadną mi w pamięć i niewątpliwie zapiszą się w topce moich narciarskich przeżyć. A przecież jeszcze 3 dni szusowania! I to przy dobrej pogodzie
    12 punktów
  2. Stawiam wniosek o odwołanie admina Skionline i zastąpienie Go działaczami ze skiforum😁
    10 punktów
  3. Chyba zapomniałeś z religii pierwszego przykazania Jam jest Admin twój, który cię wywiódł ze skiforum z domu niewoli 1. nie będziesz miał Adminów cudzych przede Mną.
    8 punktów
  4. Dzień 4- wiosna w Alpach jest przepiękna... Późnomarcowe słońce w górach świeci troszkę inaczej niż to, które do tej pory znałem ze stycznia i lutego. Świeci przy akompaniamencie ptasiego śpiewu i łagodnego wiosennego wiatru potrząsającego świerkowymi gałęziami, jakże innego od ostrego świstu, który towarzyszył nam jeszcze dwa dni temu. Idąc na pierwszego skibusa miasteczko jest już oświetlone promieniami słońca, a jeszcze o 15-16 świeci ono wysoko na niebie. Ma to też swoje wady- mimo świetnego przygotowania trasy po południu robią się nieco kaszowate. Ale dziś to w niczym nie przeszkadzało. Dzień udał się fantastycznie. A więc zaczynamy- szybki zjazd z Rothorn Mittelstation trasą nr 28 w stronę Heimberg, transfer Obertorem na stronę Lenzerheide West, zjazd niebieskim trawersem do Churwalden. Tam czeka na nas unikatowe 4-osobowe krzesło Pradaschier, na którym narty wkłada się do stojaka zamontowanego z boku krzesełka, trochę jak w gondolce. Następnie wdrapujemy się starym i długim orczykiem na Windeggę, opisywaną jako perłę tego ośrodka. Powolny wjazd i drętwiejące ramię zostały zrekompensowane przez wspaniałe widoki w stronę Weisshorn i Rothorn oraz nieskazitelne trasy wiodące ze szczytu Windeggi. My wybraliśmy czarną 82, a następnie czerwoną 83, co dało razem wymagajacy zjazd o przewyższeniu 990 metrów. Kolejno przedostajemy się na południe, a naszym celem jest Piz Scalottas. Prowadzą z niego fantastyczne czerwone trasy- 40 i 42, które kilkakrotnie objechaliśmy. Następnie krótka przerwa w okolicy Alp Lavoz. Po lunchu katujemy trasy przy krzesłach Cumascheals i Stätzerhorn. Trasy 68, 70 i 72 rozgrzewają uda do czerwoności, ale są niemal puste- dają olbrzymią satysfakcję. Koniec dnia to świetny zjazd trasą 42 ze szczytu Scalottas pod krzesło Pedra Grossa- intensywna czerwona o 800-metrowym przewyższeniu. Jutro rozważamy ski safari po całym ośrodku do Arosy i z powrotem. W planach jest przejechanie każdym wyciągiem krzesełkowym w ośrodku + trasą pod nim. Czy się uda? Zobaczymy Pogoda będzie naszym sprzymierzeńcem.
    6 punktów
  5. Kiedyś byłem zwolennikiem takich rozwiązań, dziś, po analizie tego co się dzieje w SMR - nie jestem. Niemniej Pilsko to problem dostępności górnych partii, gdy dolne nie działają. A to dwudziestoletnie krzesło z demobilu się za chwilę rozleci. Problemu nie ma, gdy działa Buczynka (dla mnie ten trudny przejazd jest zaletą, nie wadą, tak jak ten Szczyt Skrzycznego). Coraz bardziej lubię miejsca, gdzie nie ma autostrad, a są jakieś utrudnienia. Tak gdzie są same autostrady, nie da się jeździć (ilość ludzi) i czasem nie ma po co jeździć (nie da się rozpędzić). Lubię więc ośrodki z "problemami". To dziś najlepsze dla "starych" narciarzy ośrodki, ostatnie, gdzie zachowano jeszcze trudne zjazdy: COS, Soszów, Stożek, Pilsko!
    5 punktów
  6. Jednak niektórzy nie potrafią juz żyć bez uprzęży... w sumie- smutne.
    5 punktów
  7. Ale nie wybierany demokratycznie. Czy da się na skionline wprowadzić coroczne głosowanie na nowego admina? 😜
    5 punktów
  8. Ciekawe trasy dla dzieciaków mają w tych Alpach: https://www.facebook.com/rlzm.ch/posts/3512765282169121
    5 punktów
  9. To ja głosuje na MarioJ i jednocześnie chciałem się pożegnać A kto pamięta jak dostałem bana na skiforum? Normalnie wspomnienia jak z głębokiej komuny.
    4 punkty
  10. mi zupełnie nie przeszkadza że istnieje forum bez moderacji - tak chce kilka osób i super, działają sobie, najsilniejsze ego mianuje się szeryfem, fajnie powiedzmy że ja wchodzę na takie forum, widzę że ludzie rzucają się błotem, nawalanka, to ja wychodzę i nie siadam przy takim stole, kultura tego stołu mi nie odpowiada - nie korzystam, dobranoc, ok, czasami wejdę i odpiszę jakiemuś koledze, którego znam, coś w stylu wypiję z nim szybką setkę i uciekam 🙂 Ty chcesz sobie pisać co Ci się podoba - jest to dla Ciebie najwyższa wartość - i ten syf traktujesz jako element który trzeba zaakceptować, w porządku, siedzisz przy ubłoconym stole ale piszesz bez cenzury 😁 czasami przyjdzie pijany szeryf, postrzela na oślep, paru kolesi wyleci a reszta siedzi nadal 😁
    4 punkty
  11. To ja jeszcze na koniec sezonu wrzucę taki krótki montaż różnej jazdy w wykonaniu mojego syna, który trenuje ale póki co nie startuje. Trening ma mu dać umiejętności techniczne, resztę dopracuje jeżdżąc swobodnie w różnych warunkach terenowo atmosferycznych. Syn coraz bardziej lubi kombinować na nartach i jest to spora wartość dodana do typowo technicznej jazdy, jakieś skoki, jazda po nierównym terenie, SkiParki i tego typu atrakcje. https://youtu.be/UGBzrgYifaw
    4 punkty
  12. dokładnie, na skiforum takim policjantem był przecież Mitek, jak relacje kogoś mu się nie podobały, to tak długo go gnoił aż gościu rezygnował z pisania, w tym gnojeniu uczestniczyli też inni oczywiście nie piszę o sobie, ale widziałem jak fajni i wrażliwi ludzie odchodzili ze skiforum nie muszę teraz tego udowadniać, bo nie ma archiwum 😉
    4 punkty
  13. W sumie fajna wycieczka przez tan Plaj no ale zobaczymy, jak jezdzilem w COS to na kanapie slyszalem ze przydal by sie orczyk od gornej stacji na szczyt Skrzycznego (20m) bo trzeba podchodzic aby wrocic do SMR
    4 punkty
  14. Cześć Każdy miał równe szanse przedstawienia i obrony swoich poglądów, bez zinstytucjonalizowanych zasad, moderacji, która mogła reagować w ramach własnego widzimisię itd. - i tak rozumiem przekaz Labasa. Nie jest to formuła demokratyczna ale czy na forach internetowych potrzebna jest inna, czy jest możliwa? Albo masz dyktaturę albo co... wszyscy głosują czy kogoś wyrzucić bo napisał "kurwa"? Ogarnijcie się dorośli jesteście, bez policji da się żyć. Pozdro
    4 punkty
  15. Swoją drogą wklejki na but wewnętrzny robią w Windsport z takiej pianki .https://sklep.rolfoam.pl/pl/p/Pianka-ROLPE-EV-200-2-mm-niebieska-samoprzylepna/819 Na wzór można sobie wyciąć całkiem sporo, podczas gdy jedna para wklejek np w okolicy pięty kosztowała u nich 70 złotych.
    4 punkty
  16. Wiem że wielu w tym sezonie psioczyło na brak dystansu i nie przestrzeganie zaleceń sanitarnych. I dlatego zamykano stację narciarskie. Dla porównania tak wygląda kilku godzinna kolejka(niedziela). Do punktu z wymazami w Słubicach. Jak widać dystans, maseczka oraz dezynfekcja w pełni przestrzegane.
    4 punkty
  17. A koniecznie muszą być wyniki? Czy chodzi bardziej o to żeby wyszkolić dobrych narciarzy?
    3 punkty
  18. Zgaduję, że chodzi o jasnowidztwo, ale tu raczej trzeba płakać, aniżeli się śmiać.
    3 punkty
  19. to tor w Saas Grund podobny w wykonaniu amatorskim w Południowotyrolskim Belpiano (16) 2019.12.19 Belpiano - YouTube
    3 punkty
  20. Najlepszą opcją wydaje się gondola z Kamiennej na Miziową ALE to temat na duże $$$ i pytanie, czy ze względów przyrodniczych i własnościowych w ogóle do rozwiązania...
    3 punkty
  21. Wątek w najlepszym skiforumowym stylu Pozdro Wiesiek
    3 punkty
  22. Na temat dyskredytacji i nóg napisałeś wystarczająco dużo i jak widzę starasz się do tego co piszesz stosować. Brawo Ty. A tytułem wyjaśnienia. Nie znam się na poziomie 5 bo poziomu 5 według skali forumowej i tak uczciwie raczej nie osiągnąłem (choć poradzę sobie w takich warunkach) i może nawet nie osiągnę ... Za to doskonale wiem jak trudne są początki na twardych nartach bo sam tego próbowałem i w mojej ocenie łatwiej będzie się uczyć na nartach, które się łatwiej poddadzą. Miłego dnia dla wszystkich.
    3 punkty
  23. 3 punkty
  24. 😁😁😁 Jak nie ma policji to my stworzymy ją sobie. Jak na każdym bezprawiu (antycznym czy współczesnym jak tzw. Dziki Zachód) silniejsi, bardziej bezwzględni stworzą swoje prawo i ustanowią swoich ludzi do jego egzekucji albo przynajmniej wprowadzą mechanizmy (procedury) do jego przestrzegania żeby dla nas czyli silnych i bezwzględnych było dobrze. To ja już wolę policję czyli moderatora 😉.
    3 punkty
  25. Łazarczyk podpisał list intencyjny z Bąkiem dotyczący gwarancji odsprzedaży góry po sezonie. Plany inwestycyjne są ale jak będzie tego nikt nie wie. Trzeba doinwestować Zwardoń - uruchomić D. Rachowiec, rozbudować infrastrukturę techniczno socjalną, rozliczyć Buczynkę, nie wiem na jakim etapie jest planowana kanapa na Miziową z Szczawin. Ja to widzę tak: z uwagi na słaby sezon oraz poniesione już wydatki jeżeli cokolwiek ruszy w temacie to sezon 22/23
    3 punkty
  26. Dzień 2 Niestety prawie cały dzień upłynął pod znakiem śniegu i jeżdzenia w chmurze, stąd też fotek nie ma dużo. Jeździliśmy głównie po stronie Lenzerheide Ost, a pod koniec dnia przemieściliśmy się na Lenzerheide West do krzeseł Tgantieni i Pedra Grossa, gdzie pożegnało nas przebijające się słoneczko. Niedługo wleci dłuższa relacja z dnia 3, tym razem spędzonego na słonecznych i szerokich stokach Arosy
    3 punkty
  27. O ja cie, ten wątek przypomina mi dlaczego nie lubiłem skiforum.
    2 punkty
  28. Obyś się nie przeliczył... Wyobraź sobie, że miejscowi i najbliższa aglomeracja to nie chłopi pańszczyźniani i nawet na dniówki za 150 kasę znajdą, jak liczysz na pusty Szcyrk z powodu braku sprytnej sezonówki to jesteś jak Duda wg. Żulczyka A jako miejscowy mogę z ręką na sercu zapewnić, że miejscowi w tych kolejkach to nie więcej jak 5% Ps Mnie w SMR w przyszłym sezonie na bank nie spotkasz, więc śmiało możesz zająć moje miejsce w kolejce
    2 punkty
  29. U naszych sąsiadów pilnują noszenia masek. https://youtu.be/8iTjavOstsE
    2 punkty
  30. O rety, jestem wzruszony 😁
    2 punkty
  31. Jako rodzic dziecka walczącego na Szczęśliwcach to ujmę to tak - na bezrybiu i rak ryba. Mój syn właśnie tam wyszlifował swoje umiejętności, bo powiedzmy sobie szczerze - narciarstwo klubowe to sport mega drogi, wyjazdy to jakiś kosztowy obłęd, wiec takie Szczęśliwice to często jedyna opcja żeby w ogóle jakoś sensownie zająć się tematem. A jak dziecko ma chęć i się przykłada to efekty szybko przychodzą. I jeszcze jedna, bardzo istotna rzecz - szkolenie na Szczęśliwcach to nie są jakieś mega koszty, powiedziałbym że w porównaniu z godziną instruktora na stoku podhalańskim to są śmiesznie niskie.
    2 punkty
  32. Nie to zupełnie nie tak. Należy odwołać admina Skionline i... wystarczy!
    2 punkty
  33. Cześć To co jest na przytoczonym przez Coswortha filmiku to z pewnością nie jest jakikolwiek standardowy tor przeszkód dla dzieci ze skiparku tylko specjalnie przygotowany i przemyślany kombi dla młodych zawodników. Tak jak piszesz Michał tu nie ma żadnego porównania, tak jak nie ma porównania w jakości jazdy pomiędzy dzieckiem amatorem a trenującym parę lat juniorem. Pozdrowienia serdeczne
    2 punkty
  34. muszę tylko uważać aby zabrać właściwy paszport
    2 punkty
  35. Ten w Belpiano ma się nijak do tego w Saas Grund, przynajmniej na oko. Takie tory są w większości ośrodków sportowych i stanowią tzw SkiParki dla dzieciaków do zabawy. Co innego zjechać sobie takim torem dla frajdy a co innego w ramach Kombi, gdzie jak widać z filmu część trasy jest chyba pod górkę a dodatkowo trzeba się w bramkach i tyczkach mieścić.
    2 punkty
  36. Dlaczego ciekawa? Dlatego, że jeżdżą po dość płaskim nachyleniu? I końcu jakiś garbaty slalom. Na którym już tak świetnie nie idzie. A czy to nie po to, by sprawdzić młodego narciarza: Czy potrafi się ślizgać na płaskim i czy traci tu ułamki sekund? Czy wybiera sobie najkrótszą trasę przejazdu, z uwzględnieniem dalszych bramek? Czy choćby potrafi szybko jechać krótkim skrętem na garbatym terenie(koniec)? Czy wytrzyma do końca przejazd i będzię świeży? To co coś więcej, niż beznadziejne tłuczenie tyk. I ustawianych generalnie w jeden wzór. Dlaczego u nas jest mało treningów slalomu. Wystarczy mały stoczek, gdzieś z boku. Kilkanaście tyk. Za to wszyscy chcą speed. Długi skręt, ponieważ jest czas, by zakręcić. A że tam parę sekund mniej. To co za problem? Na wertikalu slomowym zaraz się pojawia bariera. Nie dasz przyjacielu rady tego przejechać(z markerami ustalającymi trasę przejazdu). Jesteś wolny i wylatujesz z trasy, gdy narty się rozpędzą. Albo będzie złośliwa "bramka". Każdy "gigant" na Mosornym przejadę na slalomówkach(czy nieco dłuższych). Pojadę dwa metry od tyczki. Slalomu nie przejadę za cholerę. Najwyżej pierwsze bramki, gdy nie za stromo. I gdy narty się jeszcze rozpędzają. Dalej nie dam rady. Wiem jak to robić, tylko nie ruszę za Boga swojego jestestwa odpowiednio szybko. I to jest clou programu. Miłośnicy długich skrętów! Na uprawiedliwienie naszych treningów. Nie mamy u siebie Alp. P.S. Pisałem tekst, gdy jeszcze nie pojawiły się komentarze Mitka. Mamy podobne obserwacje.
    2 punkty
  37. Super jest ten kombi-kurs. To o czym piszesz, to niestety efekt często presji "klientów" tzw. klubów narciarskich na trenerach i ich właścicielach, aby dzieci "łoiły" tyczki od najmłodszych lat i to najlepiej na każdym treningu. Na zasadzie klient (czytaj rodzice) chce, klient ma, takie treningi potem mamy. Znam paru takich co kluby zmienili "bo tam za mało jeździło się na tyczkach"...
    2 punkty
  38. Cześć Sławek myślę, że popełniasz zasadniczy błąd rozciągając swój, jednostkowy przykład na wszystkich. Wiem jak to wygląd ze strony uczącego i uczonego z dziesiątek, setek przykładów i oceniam, że mnie więcej jedna osoba na dwadzieścia ma na tym etapie jakieś kłopoty, natomiast większość przechodzi etap zapoznania z podstawowymi elementami jazdy bardzo szybko - stąd rady aby korzystać, na tym etapie, z wypożyczalni, bo wtedy rzeczywiście łatwe a przede wszystkie lekkie i krótsze (bo o to głównie chodzi) narty pomagają. Osoba stająca pierwszy raz na nartach, ma tendencję do wykonywania ruchów, które zna - kroczenie, przestawianie, słabe odciążanie i związana z tym niemożność przesunięcia bocznego nart, brak świadomości krawędzi itd. W normalnej sytuacji ten etap jest bardzo krótki (dzień, dwa) a gdy zaczyna się jazda (tu myślę o jeździe technikami kątowymi po płaskich i średnio stromych stokach) z nieco większymi prędkościami, gdy ważniejsza staje się skuteczność prawidłowo wykonanego technicznie manewru, stabilność w jeździe, narty podstawowe zaczynają "przeszkadzać", ograniczając poczucie stabilności i zmuszając do zbędnego wysiłku. I nikt tu nie pisze o narcie sportowej - nie o to chodzi. Podam Ci taki przykład: W piątek stawialiśmy na narta syna naszych serdecznych przyjaciół. To 9-latek sprawny i wysportowany ale jest chłopakiem autystycznym, który traci koncentrację w moment i z którym kontakt jest naprawdę specyficzny a drobne potknięcie staje się dla niego w ciągu sekundy tragedią. Piszę stawialiśmy bo robiły to tak naprawdę cztery osoby. Rybelek i niejeżdżący na nartach tata, robili dobrą atmosferę, mama stanowiła element przekaźnikowy a ja służyłem wiedzę prezentacyjni narciarską. Na początku nasz młody kolega upadał stojąc na płaskim ale już po godzinie zabawy potrafił sam wjechać wyciągiem zaczepowym z asekuracją osoby, która jechała metr za nim. Następnego dnia na stoku z wybiegiem dociągnęliśmy do poziomu kontrolowanej jazdy pługiem ślizgowym, zatrzymania pługiem (nawet potrafił zatrzymać mnie i siebie gdy go ciągnąłem) oraz łączonego skrętu łukami płużnymi. Wszystko trwało w sumie nie więcej niż dwie i pół godziny! I już na tym etapie widać było, że nie ma problemu z otwieraniem i zamykaniem pługu oraz kontrolą skrętu ale gdyby miał troszkę dłuższe narty (choć te na których się uczył to była dziecięca narta wzrost -10cm) jego pług byłby znacznie bardziej skuteczny. Niestety sezon się skończył... Uważam to za największy narciarski sukces sezonu! Patrzę po prostu z innej perspektywy. Nie chodzi o wygodę czy łatwość jazdy ale skuteczność w sensie realizacji celu jakim jest samodzielna kontrolowana jazda -bo to jest cel - a nie byle jakie zsuwanie się. Pozdrowienia serdeczne
    2 punkty
  39. 2 punkty
  40. Własną ignorancją możesz się jedynie ośmieszyć.
    2 punkty
  41. To wersja dla leniwych lub dla tych bez własnego zdania. Można też było odnieść się na piśmie. Zostawalo na zawsze.... stop.. . do najbliższego pożaru. 🙂
    2 punkty
  42. Demokracja ze skiforum: Co do demokratycznych wyborów, to forumowicze co najwyżej mogli wybrać post, który im się podoba dodając polubienie.
    2 punkty
  43. Wolność i swoboda i dziewczyna młoda, jak w piosence.
    2 punkty
  44. Aby "wszystko analizować i wyciągać wnioski" to trzeba by się znać na danym temacie - jak to się ma do "jesteśmy na początku " ????? Ech - problemy białych ludzi. Gdyby - niektórzy z tu obecnych - przeznaczyli na JAZDĘ na nartach 50% czasu straconego na "analizowanie i wyciąganie wniosków" to ..... sam wyciągnij wniosek
    2 punkty
  45. genialny warun, wszystko spakowane - jadę do Was w sobotę
    2 punkty
  46. To parę fotek z poprzedniego tygodnia, mega udanego i wyczekiwanego od dawna... Pozdrawiam serdecznie.
    2 punkty
  47. Dzień 1- Narty z Mikaelą Shiffrin Dzisiejszy dzień na nartach pokrył się z finałem Pucharu Świata w Lenzerheide na trasie "Silvano Beltrametti" zjeżdzającej do Parpan. Mężczyźni rywalizowali w slalomie, kobiety w gigancie, a nasza Maryna mimo kontuzji zajęła 10 miejsce Trasa FIS robiła spore wrażenie- stromsza i bardziej pokręcona niż w telewizji. Niestety zjazd do Parpan był zagrodzony i nie można było podjechać pod metę i zobaczyć zawodników/zawodniczek. Ale zdjęcia na pamiątkę pozostaną. Jeśli chodzi o warunki to trasy były bardzo dobrze przygotowane, jednak dzisiejszy dzień to głównie chmury i lekko padający śnieg. Stąd też przeznaczyliśmy go na spokojny rekonesans (głównie zachodniej części) ośrodka. Kolejek do krzeseł nie było żadnych, ludzi na trasie niedużo lub umiarkowanie (na bardziej popularnych, niebieskich fragmentach robiło się momentami trochę gęściej). Jutro ponownie ma padać, ale od wtorku wróci słoneczko i wtedy umieszczę dokładniejsze opisy tras Sam ośrodek po stronie Lenzerheide na pierwszy rzut oka robi spore wrażenie. Jest sporo szybkich krzesełek, a mnogość wariantów tras zaspokoi tych najbardziej wymagających Jutro dalsza część relacji!
    2 punkty
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...