marionen Napisano 23 Luty 2018 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2018 Ubiegły weekend miałem pracowity. Piątek wieczorem Dzikowiec, sobota od rana Zieleniec, niedziela Łysa Góra. Na dokładkę 2 noce konkurencje alpejskie w Korei i jak tu żyć. W Zieleńcu zaczynam od wielkiej pozytywnej niespodzianki. Przy pomarańczowej kanapie Sobiesiaka taki widok... sama Tereza Trtikova. Nowe narty Elana na 2019 rok i możliwość darmowego testowania. Lepiej trafić nie mogłem. Do tego stoisko obsługują Tereza i Dagmara Krzyżyńska. Radość wielka. To już wiadomo, że w zawodach nie pojadę na swoich nartach, ten manewr zastosowałem w Czarnej Górze (Volkl), teraz powtarzam na Elanach. Narty wybrała i przygotowała mi osobiście Dagmara. Wybrała mi GSX w długości 175 i wiadomo, że nie mogłem przegrać. Zwycięskie narty... Warunki w Zieleńcu bardzo dobre, a do 12 nie było tłoku Było się z kim ścigać, bo przyjechali zawodnicy z KS Śnieżka Karpacz i oczywiście powygrywali swoje kategorie. Tym razem jeszcze się im nie dałem, ale za rok będą już lepsi. Maks Denis ma zadatki na rasowego zawodnika, wystarczy na niego popatrzeć na pudle Iwona z forum też pierwsza Mikołaj z Family Cup zrobił mi przy okazji pierwsze szkolenie z obsługi pomiaru czasu... Zawody były na Gryglówce, znane z Red Bull Zjazd Na Krechę (choć z drugiej strony wyciągu) Po 13.00 tłok robi się mega. Nie byłem nigdy w Białce (na nartach), ale pewno tak tam wygląda jak tu... Dziwne, że ludzie płacą za narty w wypożyczalniach (stojąc w kolejkach), a tu mają darmowe najnowsze ELAN-y i kolejki brak Pozdrawiam serdecznie. 8 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 23 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2018 Normalnie braknie Ci miejsca na trofea[emoji6] gratuluję jak zwykle [emoji16]Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowcio Napisano 23 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2018 Mniej więcej jutro będzie tak:) Parchatka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chrumcia Napisano 23 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2018 No Marionen już możesz czas mierzyć, swoją drogą zastanawiam sie dlaczego ja nie mam fotki przy pomiarze jak przyjechalismy rano do zieleńca to było tak: Parchatke odpuszczam, jutro i pojutrze u siebie na Mazurach sie scigam 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Annaa Napisano 25 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2018 Parchatka,Parchatka... przytulna, miła i urocza. wczoraj śnieżna i mroźna... Zawody udane z nagrodami i cennymi punktami do finału.@marionen zaciera już łapki Dla takiego widoku, fantastycznej atmosfery, rozmów z fajnymi ludźmi...warto było przejechać 1000km. Do zobaczenia. 9 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chrumcia Napisano 25 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2018 Brawo brawo ja juz Puchar Polski tez mam w kieszeni wiec dopiero na finał przyjeżdzam lokalnie jeszcze mam chyba 2 starty w zawodach 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 (edytowane) Cześć No wiesz co Mariusz, że Ci się chciało jechać przez pól Polski na zawody na takie g.... jak Parchatka.... Już od dłuższego czasu mój podziw dla Ciebie był wielki ale teraz urosłeś do roli niemal boskiej. Jak kiedyś ktoś z nienacka rzuci Ci się do kolan to będę ja więc nie uciekaj. Mnie został niestety na razie tylko rower gdyby tylko jacyś debile nie solili ścieżek. Pozdrowienia Edytowane 26 Luty 2018 przez Mitek 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chrumcia Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 1 godzinę temu, Mitek napisał: Cześć No wiesz co Mariusz, że Ci się chciało jechać przez pól Polski na zawody na takie g.... jak Parchatka.... Już od dłuższego czasu mój podziw dla Ciebie był wielki ale teraz urosłeś do roli niemal boskiej. Jak kiedyś ktoś z nienacka rzuci Ci się do kolan to będę ja więc nie uciekaj. Mnie został niestety na razie tylko rower gdyby tylko jacyś debile nie solili ścieżek. Pozdrowienia Czy g....czy nie to wazna jest atmosfera i ludzie....Też miałam ochote tam pojechac, jesli by były jeszcze jedne eliminacje, a na jedne zrezygnowalam bo i tak puchar polski mam juz w kieszeni, a Mariusz jeszcze musi walczyc 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 @Chrumcia i @marionen gratulację! Regularnie pudło - tak trzymać! Żebym ja w tych rowerach tak jeździł, jak Wy na nartach... 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 Iwona & Mariusz to jeszcze musicie pozamiatać tu: liczę na Was! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Annaa Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 (edytowane) 6 godzin temu, Mitek napisał: Cześć No wiesz co Mariusz, że Ci się chciało jechać przez pól Polski na zawody na takie g.... jak Parchatka... Cześć, Ciężko było mu wstać o 2 w nocy później jakoś poszło.Obudził się za Łodzią Parchatka jest fajna...dla mieszkających w pobliżu,wyskoczyć pojeździć na nartach na 2h super sprawa. Edytowane 26 Luty 2018 przez Annaa 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 2 godziny temu, Annaa napisał: Cześć, Ciężko było mu wstać o 2 w nocy później jakoś poszło.Obudził się za Łodzią Parchatka jest fajna...dla mieszkających w pobliżu,wyskoczyć pojeździć na nartach na 2h super sprawa. Cześć Byłem tam parę razy. Tylko, że ja mam niecałą 100km. Jazda zadaniowa czyli np. zawody mobilizują. Pozdrowienia i szacunek wielki 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 26 Luty 2018 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 10 godzin temu, Mitek napisał: Cześć No wiesz co Mariusz, że Ci się chciało jechać przez pól Polski na zawody na takie g.... jak Parchatka.... Już od dłuższego czasu mój podziw dla Ciebie był wielki ale teraz urosłeś do roli niemal boskiej. Jak kiedyś ktoś z nienacka rzuci Ci się do kolan to będę ja więc nie uciekaj. Mnie został niestety na razie tylko rower gdyby tylko jacyś debile nie solili ścieżek. Pozdrowienia Cześć! Przede wszystkim lubię Family Cup, a w zasadzie nie chodzi o całą firmę, a chłopaków którzy wszystkie zawody organizują. Wszystko ogarniają w 2 osoby, puchary, dyplomy, nagrody, zabezpieczenie trasy, pomiary. Praktycznie wszystko oprócz ustawiania bramek, czasami jak jest, pomaga Im Iwona. FC to w zasadzie jedyne cykliczne zawody rozgrywane w całej prawie Polsce. Kiedyś były jeszcze MPA, ale teraz rozgrywane już tylko w 2 województwach (Małopolska i Śląsk). Dzięki FC poznałem miejsca (Bodzentyn, Parchatka,Wisła-Stożek itd), w których pewnie nigdy bym nie był. Gdyby nie zmiana terminów byłbym jeszcze w Okrągłe, Szelment, Kamieńsk, Sopot czy Tumlin. A do Parchatki jechałem z Miśką, to miałem komfort zapewniony (herbata, kanapki, pół drogi mogłem spać), jednym słowem luzik. Po drodze nawet - "piłem w Spale" (herbatę), kiedyś jeszcze będę "spał w Pile". Otoczenie Spały zrobiło na mnie wrażenie (latem tam wrócimy, lasy i pewnie grzyby), do tego piękny renesansowy Kazimierz Dln. i wąwozy lessowe. Same trasy (długość, nachylenie) nie mają dla mnie znaczenia, potrafię się dostosować i czerpać radość z każdej trasy (pusty śmiech mnie ogarnia jak ktoś pisze, że poniżej jakiegoś poziomu ośrodka to on nie jeździ) Dla przykładu podam kwiecień ubiegłego roku. Po wielu latach (może kilkunastu) wreszcie trafiłem do Soelden. Najbardziej zapamiętałem z wyjazdu, nie lodowce, nie trasę gigantową, a nieczynną już 22, na której w dolnej części zostały tylko nieliczne łachy śniegu, na które trzeba było przechodzić z buta by wykonać dwa, trzy skręty i ponownie kilkanaście (czasami kilkadziesiąt metrów) pieszką. I te 2 zjazdy 21 i 22 zapamiętałem najlepiej i dały mi najwięcej radości... Dało się zjechać do dolnej stacji. Pozdrawiam serdecznie. PS Mam nadzieję, że Twoje dolegliwości w końcu się skończą i liczę, że pojeździmy gdzieś razem. Podaj tylko czas i miejsce. 7 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 25 minut temu, marionen napisał: Dla przykładu podam kwiecień ubiegłego roku. Po wielu latach (może kilkunastu) wreszcie trafiłem do Soelden. Najbardziej zapamiętałem z wyjazdu, nie lodowce, nie trasę gigantową, a nieczynną już 22, na której w dolnej części zostały tylko nieliczne łachy śniegu, na które trzeba było przechodzić z buta by wykonać dwa, trzy skręty i ponownie kilkanaście (czasami kilkadziesiąt metrów) pieszką. I te 2 zjazdy 21 i 22 zapamiętałem najlepiej i dały mi najwięcej radości... Mariusz, a ja myślałem, że najbardziej zapamiętasz ludzi z którymi byłeś na tym wyjeździe. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chrumcia Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 No ja juz Tumlin i Przemyśl odpuszczam w srode mam u siebie w Okrągłym zawody, w sobote w Gołdapi, pozniej w czwartek jade do Krakowa, finał Family Cup w sobote...w niedziele albo poniedzialek wracam do Giżycka, a w piatek znowu do Krakowa i w sobote do Solden, takze nie chce mi sie kilometrów tłuc.... Tez mi sie od początku w tych zawodach spodobało to, że są w calej Polsce, szczegolnie ze kiedys startowalam tylko w Okrągłym, Gołdapi, Mrągowie i Szelmencie...raz mi sie udalo trafic jak bylam w Szczyrku, dopiero od tamtego roku mam mozliwosc jezdzenia po calej Polsce. Tyle wspalniałych ludzi poznałam, nowe stoki, nowe miejsca, niezapomniane chwile 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Annaa Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 10 minut temu, Chrumcia napisał: No ja juz Tumlin i Przemyśl odpuszczam Powodzenia w zawodach i do zobaczenia w Krynicy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 26 Luty 2018 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 (edytowane) 48 minut temu, moruniek napisał: Mariusz, a ja myślałem, że najbardziej zapamiętasz ludzi z którymi byłeś na tym wyjeździe. Ludzi nie muszę, bo to zgrana i sprawdzona ekipa od dawna, pod dowództwem Jurka... Edytowane 26 Luty 2018 przez marionen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 26 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 19 minut temu, marionen napisał: Ludzi nie muszę, bo to zgrana i sprawdzona ekipa od dawna, pod dowództwem Jurka... Tego to mi akurat tłumaczyć nie musisz (byłem widziałem). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 26 Luty 2018 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2018 Krzysztof niezły numer 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowcio Napisano 2 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2018 Dnia 26.02.2018 o 21:06, marionen napisał: Cześć! Przede wszystkim lubię Family Cup, a w zasadzie nie chodzi o całą firmę, a chłopaków którzy wszystkie zawody organizują. Wszystko ogarniają w 2 osoby, puchary, dyplomy, nagrody, zabezpieczenie trasy, pomiary. Praktycznie wszystko oprócz ustawiania bramek, czasami jak jest, pomaga Im Iwona. FC to w zasadzie jedyne cykliczne zawody rozgrywane w całej prawie Polsce. Kiedyś były jeszcze MPA, ale teraz rozgrywane już tylko w 2 województwach (Małopolska i Śląsk). Dzięki FC poznałem miejsca (Bodzentyn, Parchatka,Wisła-Stożek itd), w których pewnie nigdy bym nie był. Gdyby nie zmiana terminów byłbym jeszcze w Okrągłe, Szelment, Kamieńsk, Sopot czy Tumlin. A do Parchatki jechałem z Miśką, to miałem komfort zapewniony (herbata, kanapki, pół drogi mogłem spać), jednym słowem luzik. Po drodze nawet - "piłem w Spale" (herbatę), kiedyś jeszcze będę "spał w Pile". Otoczenie Spały zrobiło na mnie wrażenie (latem tam wrócimy, lasy i pewnie grzyby), do tego piękny renesansowy Kazimierz Dln. i wąwozy lessowe. Same trasy (długość, nachylenie) nie mają dla mnie znaczenia, potrafię się dostosować i czerpać radość z każdej trasy (pusty śmiech mnie ogarnia jak ktoś pisze, że poniżej jakiegoś poziomu ośrodka to on nie jeździ) Dla przykładu podam kwiecień ubiegłego roku. Po wielu latach (może kilkunastu) wreszcie trafiłem do Soelden. Najbardziej zapamiętałem z wyjazdu, nie lodowce, nie trasę gigantową, a nieczynną już 22, na której w dolnej części zostały tylko nieliczne łachy śniegu, na które trzeba było przechodzić z buta by wykonać dwa, trzy skręty i ponownie kilkanaście (czasami kilkadziesiąt metrów) pieszką. I te 2 zjazdy 21 i 22 zapamiętałem najlepiej i dały mi najwięcej radości... Dało się zjechać do dolnej stacji. Pozdrawiam serdecznie. PS Mam nadzieję, że Twoje dolegliwości w końcu się skończą i liczę, że pojeździmy gdzieś razem. Podaj tylko czas i miejsce. Do 2 chłopaków z FC jeszcze dodać trzeba kolejne 2 osoby od czarnej roboty:) Fajnie jakby było 6 osób wtedy jest wszystko ogarnięte jak trzeba. W Parchatce byłem ustawiaczem, zwijaczem, starterem i na końcu zawodnikiem. Mróz dał się we znaki. Wyniku nie było ale co się nie robi dla hobby:) 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 3 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2018 Ponieważ ani Mariusz ani Zbyszek się nie anonsowali wpadłem na szalony pomysł i pojechalem wczoraj do Tumlina. Co więcej, świadomy, że nie jest to 01.04 pozwoliłem sobie na żart [emoji6] Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 3 Marzec 2018 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2018 Brawo Michał, to widzimy się za tydzień na finałach. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 3 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2018 Tez miałem chęć przyjechać do Tumlina, coś jednak pogonilo mnie do Krynicy. Gratuluję Michał! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 3 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2018 @mifilim gratulacje! Szkoda, że nie powiedziałeś, że startujesz - może i ja bym wpadł Pięknie! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 3 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2018 12 minut temu, marboru napisał: @mifilim gratulacje! Szkoda, że nie powiedziałeś, że startujesz - może i ja bym wpadł Pięknie! spontan... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.