yoss Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 7 minut temu, artix napisał: A kryteria sa bardzo przejrzyste i logiczne, tylko gdy ludzi zjezdzaja ze stoku o 11:00 bo sie robia lekkie odsypy nie sa w stanie tego nigdy zrozumiec. Też tak myślałem parę lat temu. Potem odkryłem AM i myślałem, że to jest lek na całe zło. Teraz jeżdżę na tym co mam. Mogę na komórce, lubię na masterze, wolę na AM. W trudnych, "zrytych" warunkach jazda na AM to 2x więcej zabawy i 2x mniej wysiłku. Ale stąd do "najlepsza narta", jest jeszcze daleka droga. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yoss Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 Teraz, artix napisał: Kiedys byl mlotek i gwozdzie, ludzie sobie radzili. Dzis mamy wkretarki Podoba Ci sie ? Jak w tym dowcipie o posypywaniu truskawek: My dalej wbijamy gwoździe młotkiem, ale jesteśmy pierd%&%ci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 Teraz, yoss napisał: Jak w tym dowcipie o posypywaniu truskawek: My dalej wbijamy gwoździe młotkiem, ale jesteśmy pierd%&%ci. To mi sie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElectroOnePoland Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 (edytowane) Najlepsza narta to taka, na jakiej nam się najlepiej jeździ. Ile nart, ilu narciarzy, ile warunków na trasie tyle opinii. Z opiniami jak z dupą. Każdy ma swoją. Edytowane 10 Marzec 2021 przez ElectroOnePoland 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 12 hours ago, artix said: tego pana, na tych nartach, na betonie najbardziej chciałbym zobaczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 Najlepsza narta? do wszystkiego?...... to tak jakby grabarz eliksir młodości wynalazł.. Na razie dalej obowiązuje ten scenariusz>> 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kokoSKI Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 Godzinę temu, artix napisał: AM to dosc szeroka grupa nart i wiele z nich radzi sobie doskonale poza trasa. No i daj gosciowi z filmu slalomke i niech wywija poza trasa, Wtedy tez bedziemy oceniac filmy? Dodam nawet ze gdyby nie trzeba bylo podchodzic to jest 1000 razy lepsza narta do skituringu, tak powiem Tak jak tu już kilka osób pisze - z pewnością te narty dadzą radę poza trasą jak trafią na kogoś kto będzie umiał się nimi obsłużyć. Ale nikt mi nie wmówi że są to najlepsze narty do jazdy w puchu. Wiele razy w Alpach miałem taką sytuacje, że przez noc nasypało śniegu po pas, albo i lepiej. Jeździłem na slalomce, albo na gigantce w zależności jakie narty akurat miałem przy sobie. I zawsze zabawa była przednia. Nigdy nie przyszło mi do nawet do głowy żeby z tego powodu tracić czas i biegać gdzieś po wypożyczalniach czy naprędce szukać innych desek, albo wozić ze sobą 4 pary jak niektórzy mądrale. Na pewno lepiej by się jeździło na szerszej narcie, tylko że to w ogóle nie o to tam chodziło. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElectroOnePoland Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 2 minuty temu, kokoSKI napisał: Tak jak tu już kilka osób pisze - z pewnością te narty dadzą radę poza trasą jak trafią na kogoś kto będzie umiał się nimi obsłużyć. Ale nikt mi nie wmówi że są to najlepsze narty do jazdy w puchu. Wiele razy w Alpach miałem taką sytuacje, że przez noc nasypało śniegu po pas, albo i lepiej. Jeździłem na slalomce, albo na gigantce w zależności jakie narty akurat miałem przy sobie. I zawsze zabawa była przednia. Nigdy nie przyszło mi do nawet do głowy żeby z tego powodu tracić czas i biegać gdzieś po wypożyczalniach czy naprędce szukać innych desek, albo wozić ze sobą 4 pary jak niektórzy mądrale. Na pewno lepiej by się jeździło na szerszej narcie, tylko że to w ogóle nie o to tam chodziło. Jest jeszcze inna kwestia. Kwestia czy kogoś stać żeby za każdym razem na rożne warunki i zachcianki mieć inną nartę. Oprócz innej narty dobrze mieć też odpowiednio dobrane buty. Ja mam tylko slalomkę, dlatego jeśli warunki mi nie odpowiadają albo nie mam ciśnienia lub wiem, że stok będzie w kiepskim stanie, wolę odpuścić. Kolana mam tylko jedne. Po drugie raz przejechałem się na narcie freeridowej i nie umiałem na niej jechać. Gięła się jak Małyszowi podczas skoku. Nigdy więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 1 minutę temu, ElectroOnePoland napisał: Gięła się jak Małyszowi podczas skoku. Nigdy więcej Trzeba było telemarkiem..😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 (edytowane) 14 minut temu, kokoSKI napisał: Na pewno lepiej by się jeździło na szerszej narcie, tylko że to w ogóle nie o to tam chodziło. A o co chodzilo jak nie o to ze narta za waska ? I prosze Cie zrozum Ty jak i reszta, ja nie napisalem nigdzie ze te narty sa najlepsze w puchu czy na slalomie. I nie przywoluj jako przykladu narciarzy ktorzy nie potrafia jezdzic, bo temat traci sns. Edytowane 10 Marzec 2021 przez artix 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 (edytowane) 5 minut temu, ElectroOnePoland napisał: Jest jeszcze inna kwestia. Kwestia czy kogoś stać żeby za każdym razem na rożne warunki i zachcianki mieć inną nartę. Oprócz innej narty dobrze mieć też odpowiednio dobrane buty. Ja mam tylko slalomkę, dlatego jeśli warunki mi nie odpowiadają albo nie mam ciśnienia lub wiem, że stok będzie w kiepskim stanie, wolę odpuścić. Kolana mam tylko jedne. Po drugie raz przejechałem się na narcie freeridowej i nie umiałem na niej jechać. Gięła się jak Małyszowi podczas skoku. Nigdy więcej Dlatego slalomka for life i o dziesiatej do domu bo warun za trudny, Bravo Edytowane 10 Marzec 2021 przez artix 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikdob Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 @artix Ja się z Tobą zgadzam. Jeśli ktoś miałby mieć jedną parę nart i największy "fun" to właśnie coś typu Mantra. Nieco szersza, stosunkowo lekka z tip-rockerem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElectroOnePoland Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 5 minut temu, artix napisał: Dlatego slalomka for life i o dziesiatej do domu bo warun za trudny, Bravo Już wyjaśniam. Jeśli jadę gdzieś na stok blisko (a mieszkam w Bielsku), na stoku jestem już przed 8. Biorę karnet na 3 godziny intensywnej jazdy, po czym elegancko się odmeldowuję. Niech się inni męczą. Tak jak pisałem kolana mam jedne. Jeśli jestem gdzieś w krajach alpejskich, gdzie stoki przygotowane są perfect, nie ma problemu, że trasa będzie zjechana po 2 godzinach. Byłeś to pewnie wiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 24 minuty temu, kokoSKI napisał: Tak jak tu już kilka osób pisze - z pewnością te narty dadzą radę poza trasą jak trafią na kogoś kto będzie umiał się nimi obsłużyć. Ale nikt mi nie wmówi że są to najlepsze narty do jazdy w puchu. Wiele razy w Alpach miałem taką sytuacje, że przez noc nasypało śniegu po pas, albo i lepiej. Jeździłem na slalomce, albo na gigantce w zależności jakie narty akurat miałem przy sobie. I zawsze zabawa była przednia. Nigdy nie przyszło mi do nawet do głowy żeby z tego powodu tracić czas i biegać gdzieś po wypożyczalniach czy naprędce szukać innych desek, albo wozić ze sobą 4 pary jak niektórzy mądrale. Na pewno lepiej by się jeździło na szerszej narcie, tylko że to w ogóle nie o to tam chodziło. I jeszcze jedno. Mial bys AMa, zapomnial bys o warunkach i o tym co masz a czego nie masz w aucie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElectroOnePoland Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 2 minuty temu, artix napisał: I jeszcze jedno. Mial bys AMa, zapomnial bys o warunkach i o tym co masz a czego nie masz w aucie. Sprawdzę, spróbuję, może się przekonam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 Teraz, ElectroOnePoland napisał: Sprawdzę, spróbuję, może się przekonam Polecam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kokoSKI Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 (edytowane) 48 minut temu, artix napisał: A o co chodzilo jak nie o to ze narta za waska ? O fun, dobra zabawę, fajną jazdę, a nie zastanawianie się czy lepiej by było na takiej, albo innej narcie. 48 minut temu, artix napisał: I prosze Cie rozum Ty jak i reszta, ja nie napisalem nigdzie ze te narty sa najlepsze w puchu czy na slalomie. I nie przywoluj jak przykladu narciarzy ktorzy nie potrafia jezdzic, bo temat traci sns. Właśnie o to chodzi, że w całej tej dyskusji posługujesz się ogólnikami. Zdajesz się nie rozumieć, że nie da się stworzyć narty która będzie najlepsza i kropka. Trzeci raz napiszę „dla kogo i po co???”. Tak samo ogólne jest stwierdzenie że ktoś „potrafi albo nie potrafi jeździć”. Jeśli ktoś jeździ płynnie i bezpiecznie, skrętami o zmiennym promieniu i z rożna prędkością na poziomie skrętu równoległego ślizgowego to umie czy nie umie jeździć? Bo jak dla mnie jeśli dobrze się tego nauczył, sprawia mu to frajdę ale z jakiegoś powodu nie ma potrzeby rozwijać się dalej, to jest lepszym narciarzem niż nie jeden który załapał krawędzie i wydaje mu się ze jest super, a w gruncie rzeczy nie zawsze panuje nad nartami. Moja żona jest przykładem narciarki jeżdżącej płynnie na poziomie NW. Na łagodniejszych trasach jest większy udział krawędzi, potrafi mocniej przycisnąć. Na stromszym ciut więcej ześlizgu, ale wszystko pod pełna kontrola i nienajgorzej dla oka. Zdecydowanie jeździ płynnie i pewnie, ale spokojnie, bezpiecznie, bez specjalnej agresji. Uważam ze jeździ lepiej niż 90 procent narciarzy. Kupiłem jej narty AM i uważam ze to był doskonały wybór - można powiedzieć ze dla niej to faktycznie „najlepsze narty”. Ja jestem instruktorem, jeżdżącym na poziomie 7,5-9 pkt na unifikacjach. Bez żadnej przeszłości sportowej. Od kilkunastu lat raczej po trasach nie jeżdżę na niczym innym niż SL i GS, chyba ze z dzieciakami na taśmie. Aczkolwiek w ramach testów, zamian nartami itp jeździłem na tych czy innych nartach AM i spoko, ale .... wole swoje. Edytowane 10 Marzec 2021 przez kokoSKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 34 minuty temu, kokoSKI napisał: O fun, dobra zabawę, fajną jazdę, a nie zastanawianie się czy lepiej by było na takiej, albo innej narcie. Właśnie o to chodzi, że w całej tej dyskusji posługujesz się ogólnikami. Zdajesz się nie rozumieć, że nie da się stworzyć narty która będzie najlepsza i kropka. Trzeci raz napiszę „dla kogo i po co???”. Tak samo ogólne jest stwierdzenie że ktoś „potrafi albo nie potrafi jeździć”. Jeśli ktoś jeździ płynnie i bezpiecznie, skrętami o zmiennym promieniu i z rożna prędkością na poziomie skrętu równoległego ślizgowego to umie czy nie umie jeździć? Bo jak dla mnie jeśli dobrze się tego nauczył, sprawia mu to frajdę ale z jakiegoś powodu nie ma potrzeby rozwijać się dalej, to jest lepszym narciarzem niż nie jeden który załapał krawędzie i wydaje mu się ze jest super, a w gruncie rzeczy nie zawsze panuje nad nartami. Moja żona jest przykładem narciarki jeżdżącej płynnie na poziomie NW. Na łagodniejszych trasach jest większy udział krawędzi, potrafi mocniej przycisnąć. Na stromszym ciut więcej ześlizgu, ale wszystko pod pełna kontrola i nienajgorzej dla oka. Zdecydowanie jeździ płynnie i pewnie, ale spokojnie, bezpiecznie, bez specjalnej agresji. Uważam ze jeździ lepiej niż 90 procent narciarzy. Kupiłem jej narty AM i uważam ze to był doskonały wybór - można powiedzieć ze dla niej to faktycznie „najlepsze narty”. Ja jestem instruktorem, jeżdżącym na poziomie 7,5-9 pkt na unifikacjach. Bez żadnej przeszłości sportowej. Od kilkunastu lat raczej po trasach nie jeżdżę na niczym innym niż SL i GS, chyba ze z dzieciakami na taśmie. Aczkolwiek w ramach testów, zamian nartami itp jeździłem na tych czy innych nartach AM i spoko, ale .... wole swoje. Wydaje mi się że Ty jako instruktor powinieneś wiedzieć kto potrafi a kto nie, a nie zwracać się z pytaniem do mnie. Powinieneś też wiedzieć dla jakieś grupy docelowej AM będzie najlepszym wyborem, ale z tym też kiepsko. No cóż, instruktor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kokoSKI Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 1 minutę temu, artix napisał: Wydaje mi się że Ty jako instruktor powinieneś wiedzieć kto potrafi a kto nie, a nie zwracać się z pytaniem do mnie. Powinieneś też wiedzieć dla jakieś grupy docelowej AM będzie najlepszym wyborem, ale z tym też kiepsko. No cóż, instruktor. Wszystko Ci napisałem powyżej, w kwestii co uważam na temat określenia „kto umie”, ale dalej nie chcesz tego pojąć. Założyłeś temat niby do dyskusji i wymiany zdań, ale widzę że tak naprawdę masz gotową tezę i atakujesz każdego kto się nie do końca zgadza i interpretujesz wypowiedzi tak żeby Ci pasowało ze to ty wiesz najlepiej, a inni się nie znają Mam wrażenie ze nawet nie czytasz ze zrozumieniem co się do Ciebie pisze. Cóż - pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zagronie Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 9 godzin temu, Spiochu napisał: @Zagronie Mylisz smig ze slalomem. To zupelnie inne konkurencje. W smigu promien narty nie ma znaczenia. Na gs jest jedynie ciut trudniej z uwagi na dlugosc. @artix Mantra pewnie najmodniejsza pod knajpa, ale jak moda sie zmieni to bedziesz musial szybko kupowac nowe. Polecanie tego typu nart na przygotowany stok jest po prostu smieszne. Filmu nie ogladalem ale domyslam sie ze zawodnik w reklamie jedzie swietnie. Podobnie jak w kazdej innej reklamie. Chcesz porownania, zmierz mu czas w SL i GS na Mantrze i na nartach dedykowanych. I Ty nic nie zrozumiałeś o co mi chodzi! A chodziło mi tylko o to, że pisząc slalomka miałem na myśli tylko wyszkolenie narciarza. Narciarz wykształcony na początku "slalomowo" i narciarz wykształcony "gigantowo". Podobnie młody zawodnik. Już osiągający najlepsze wyniki w slalomach, lub gigantach. Potem ci ludzie jw. się dalej rozwijają. I uparcie będę twierdził, że rozwój w kierunku dłuższej narty(myśląc o konkurencji) jest łatwiejszy niż przeciwnie. Stąd mowa, że zawodnicy specjalizujący się konkurencjach szybkościowych niewiele mają do powiedzenia w slalomie. Wszyscy dyskutanci się zasugerowali, że polecam slalomkę. Ponieważ jest tak powszechna na stokach. Pożycza się w wypożyczalni i już się "swobodnie" kręci na gładkim stoku. Ilu instruktorów uczy kursantów śmigu. Zdaje się że niektórzy kandydaci na instruktora poznają go nieco dopiero na kursie. Mówię o poprawnym wykonaniu, a nie o prymitywnym szuraniu, gdy się rozchodzą tyły nart. Te tyczki miały udowodnić, że do śmigu jest potrzebna slalomka. A slalom zawodniczy to przecież śmig, o zmiennym promieniu, tempie. Myśl troszkę szerzej o nartach. Nie miej zafiksowanych definicji z podręcznika PZN. Narty żyją swoim życiem, bez podręczników. Sukcesów w krótkich skrętach. Najpierw sprawdź się na polecanych przeze mnie tyczkach. Na ile jesteś wydolny. Ustaw sobie parenaście tyczek i zmieniaj ustawienie. Na ile dajesz radę. Gdy będzie trudniejsze. To bardzo ciekawe doświadczenie. Wydolność organizmu, szybkość reakcji. Ja się zmienia z wiekiem, zmęczeniem itp. Ja sobie bardzo cenię swoją wydolność(w moim wieku!), właśnie w takich skrętach i ciągle walczę by nie wybierać "łatwizny" w długich łukach. Owszem jazda może być ekscytująca na długich nartach. Sprawdzałem to już. Pustym i równym stoku. To też upaja. Ale możliwości są nadzwyczaj rzadkie. Krótko można robić gdzieś z boku często. Gdy się pogorszy, gdy się wyniosą. Wiedziałem, że wywołam burzę. Ciągle mi chodzi o techniczne wyszkolenie narciarzy na stoku. Jest podstawą bezpieczeństwa. Jestem wtedy pewniejszy, że nikt mi nie wjedzie na plecy, gdy gdzieś z boku usiłuję kręcić swoje łuczki. Jeżdże często na Mosorny. W zeszłych latach czasem do Szczyrku na FIS. I naprawdę nadzwyczaj rzadko ktoś mi się rzuca w oczy, że jedzie krótkim skrętem, szybko na stromszym stoku. Zauważ, że pojęcie śmig istnieje tylko w Europie. W Stanach się takiego nie używa. Są tylko skręty o różnym promieniu. Różnym rytmie. Taka jest praktyka na stokach. Śmig to jest wyidealizowany skręt, dla sprawdzania sprawności instruktora. I dla pisania podręczników nauki jazdy. Gdzie każdy ruch narciarza musi mieć swoją definicję. A gdyby ktoś o tym nie wiedział, tylko uczył się od lepszego na stoku jedynie przez naśladownictwo. To co? Nie mógłyby zostać świetnym narciarzem? A tak? Ile jest slalomów amatorskich? Ile gigantów? I jacy ludzie tam startują? To też ciekawa obserwacja. Najwięcej kandydatów jest, zdaje się, w jeździe na "krechę". To wszyscy potrafią. Tak jak na stokach. Oczywiście zwyciężają nie przypadkowi goście! Muszę to podkreślić. Ponieważ mnie posądzą, że lekceważę długie skręty. I byle kto to potrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 2 minuty temu, kokoSKI napisał: Wszystko Ci napisałem powyżej, w kwestii co uważam na temat określenia „kto umie”, ale dalej nie chcesz tego pojąć. Założyłeś temat niby do dyskusji i wymiany zdań, ale widzę że tak naprawdę masz gotową tezę i atakujesz każdego kto się nie do końca zgadza i interpretujesz wypowiedzi tak żeby Ci pasowało ze to ty wiesz najlepiej, a inni się nie znają Mam wrażenie ze nawet nie czytasz ze zrozumieniem co się do Ciebie pisze. Cóż - pozdrawiam! Nie chodzi o to czy wiem lepiej. Wciaz nie otrzymalem zadnych argumentow dlaczego AM nie jeast najlepszy/najbardziej uniwersalny/gorszy od GS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek71 Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 (edytowane) 3 minuty temu, artix napisał: Nie chodzi o to czy wiem lepiej. Wciaz nie otrzymalem zadnych argumentow dlaczego AM nie jeast najlepszy/najbardziej uniwersalny/gorszy od GS Musisz się zdecydować czy najlepszy, czy najbardziej uniwersalny. Inaczej skończy się jak z tą żabą i ustawianiem się do kolejki dla najpiękniejszej i najmądrzejszej. Edytowane 10 Marzec 2021 przez waldek71 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 1 minutę temu, waldek71 napisał: Musisz się zdecydować czy najlepszy, czy najbardziej uniwersalny. Inaczej skończy się jak z tą żabą i ustawianiem się do kolejki dla najpiękniejszej i najmądrzejszej. Zatem odpowiedz dlaczego nie jest najbardziej uniwersalny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek71 Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 2 minuty temu, artix napisał: Zatem odpowiedz dlaczego nie jest najbardziej uniwersalny? Dlatego, że nie można skutecznie odseparować kwestii doboru konkretnego typu narty od umiejętności narciarza. Film kilka postów wyżej ukazuje bezlitośnie, że nawet na fisowskich GS można śmigać po wysoce niekorzystnym podłożu. Wtedy temat uniwersalności narty sprowadza się do subiektywnego uczucia łatwości, jak to zostało już powiedziane gdzieś wyżej. Kolega w skali forumowej 9 powie, że na GS jest w stanie zjechać wszędzie, po wszystkim i będzie mieć z tego powodu fun. Ktoś na powiedzmy 1-3 w ogóle nie będzie wiedział o czym mowa, przecież to tylko narty. Zresztą ten na 9 też spokojnie mógłby powiedzieć, że to tylko narty :). Wszystko co miałem do powiedzenia. Dyskusja na tak postawionym pytaniu jest ciężka. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.