Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narciarz z przebiegiem 48 godzin...dalsza droga (again)


gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 months later...

No cóż zaraz październik...Nie trwoniłem czasu od wiosny i z pewnych względów zrobiłem "10 kroków w tył" aby powywalać z szufladek, wcześniej wciśnięte głupoty. Co za tym przy okazji poszło? Praca nad ciałem (pobudziło mnie sformułowanie kolegi, byłego instr. "bebzon z przodu"). I z 82 kilogramów, zrobiłem 73 i (tego nie miałem w planach) okazało się, że nie mam już 175 cm...tylko 173.5 :( czyli peselica już na całego działa.

Za tym co powyżej, po rozmowie ze znanym włoskim instruktorem i czeskim narciarzem poszła decyzja małej inwestycji sprzętowej,w narty, małej bo używki. Wreszcie rozprawię się ostatecznie i organoleptycznie z pewnymi tezami.

Sprzętowo jeszcze pewien zabieg związany z butami, ale o tym nauczony swoistym "wąskim", rodzimym punktem widzenia w tej materii i podejrzewaniem o szukanie wymówek sprzętowych pisał nie będę...zatem czekamy na śnieg :)

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, gabrik napisał:

No cóż zaraz październik...Nie trwoniłem czasu od wiosny i z pewnych względów zrobiłem "10 kroków w tył" aby powywalać z szufladek, wcześniej wciśnięte głupoty. Co za tym przy okazji poszło? Praca nad ciałem (pobudziło mnie sformułowanie kolegi, byłego instr. "bebzon z przodu"). I z 82 kilogramów, zrobiłem 73 i (tego nie miałem w planach) okazało się, że nie mam już 175 cm...tylko 173.5 :( czyli peselica już na całego działa.

Za tym co powyżej, po rozmowie ze znanym włoskim instruktorem i czeskim narciarzem poszła decyzja małej inwestycji sprzętowej,w narty, małej bo używki. Wreszcie rozprawię się ostatecznie i organoleptycznie z pewnymi tezami.

Sprzętowo jeszcze pewien zabieg związany z butami, ale o tym nauczony swoistym "wąskim", rodzimym punktem widzenia w tej materii i podejrzewaniem o szukanie wymówek sprzętowych pisał nie będę...zatem czekamy na śnieg :)

Cze

Dziwne, na zimę to się robi masę, nie na odwrót, bo ciągnie w dół ;)

Wiesz że jestem człowiekiem o wysokiej empatii, ale małej cierpliwości. A propos dywagacji szkoleniowo/sprzętowych. Który to już sezon? Przypomnij proszę. Myślałem, że masz to już za sobą i wiesz że to narciarz jeździ a nie ....

pozdrawiam

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marekbtl napisał:

Cze

Dziwne, na zimę to się robi masę, nie na odwrót, bo ciągnie w dół ;)

Wiesz że jestem człowiekiem o wysokiej empatii, ale małej cierpliwości. A propos dywagacji szkoleniowo/sprzętowych. Który to już sezon? Przypomnij proszę. Myślałem, że masz to już za sobą i wiesz że to narciarz jeździ a nie ....

pozdrawiam

Marek...zamiast masy zrobię teraz siłę i będzie zdecydowanie praktyczniej :). To dopiero lub aż 6 sezon, ale wiesz, że z małą ilością na stoku z racji realiów. Przez "lato" dalej pytałem, czytałem, oglądałem...nie dlatego, że liczę na czarodziejską różdżkę, ale dlatego, że niesamowicie mnie wkręciło narciarstwo, a dodatkowo jakoś tak lubię wiedzieć, a nie "wiedzieć". Oczywiście, że nie jeździ sprzęt, aż tak naiwny nie jestem...tylko przeglądając nawet ostatnie wpisy o carvingu nadal widzę w jakiej czarnej lub może ciemnogrodzkiej nawie "jesteśmy", w imię tylko i wyłącznie przerośniętego ego. Byłem oskarżony o (chyba można sprawiedliwie i dosadnie powiedzieć) debilizm narciarski i właściwie tylko na dobre to wyszło. Jak napisałeś "do tego dążymy, mimo, ze nigdy nie będzie już to możliwe" (jakoś taki był sens). Aby mimo wszystko z sensem gonić tego króliczka, potrzebne jest optymalizowanie, w każdym możliwym aspekcie, narty zostawię póki co z boku, bo za dużo pisania. Buty i budowa nóg, to rzecz tak fundamentalna, że aż wstyd, że w polskiej przestrzeni tak zbagatelizowana.

Ale uzmysłowię Ci...widzisz ostatnie chociażby sukcesy siatkarzy lub siatkarek? Stoją za nimi zachodni trenerzy...jak myślisz dlaczego? (Nie musisz odpowiadać, pytanie retoryczne)

I zupełnie jako bonus i puenta - jeśli podważa ktoś autorytet Toma Gellie, to albo jest kozak o wiedzy i praktyce minimum 2 razy wyższej od Niego...albo jest (przepraszam za określenie) zwyczajnie pierdykniętym megalomanem (sorki ale nawet takiej osobowości jak ja poprawność polityczna się wyczerpuje).

I jeszcze na deser (bo znamy się realnie i bardzo Cię lubię i pozytywnie odbieram) o tym jeżdżącym narciarzu, Jeszcze nie sprzedałem (choć muszę) Salomon S/Race GS 12 180. chętnie Ci udostępnię zjedziesz minimum dwa razy usiądziemy i szczerze o temacie "jazdy narciarza" wówczas porozmawiamy (w kontekście carvingu oczywiście)

Z niezmiennym szacunkiem :)

 

Edytowane przez gabrik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gabrik napisał:

Marek...zamiast masy zrobię teraz siłę i będzie zdecydowanie praktyczniej :). To dopiero lub aż 6 sezon, ale wiesz, że z małą ilością na stoku z racji realiów. Przez "lato" dalej pytałem, czytałem, oglądałem...nie dlatego, że liczę na czarodziejską różdżkę, ale dlatego, że niesamowicie mnie wkręciło narciarstwo, a dodatkowo jakoś tak lubię wiedzieć, a nie "wiedzieć". Oczywiście, że nie jeździ sprzęt, aż tak naiwny nie jestem...tylko przeglądając nawet ostatnie wpisy o carvingu nadal widzę w jakiej czarnej lub może ciemnogrodzkiej nawie "jesteśmy", w imię tylko i wyłącznie przerośniętego ego. Byłem oskarżony o (chyba można sprawiedliwie i dosadnie powiedzieć) debilizm narciarski i właściwie tylko na dobre to wyszło. Jak napisałeś "do tego dążymy, mimo, ze nigdy nie będzie już to możliwe" (jakoś taki był sens). Aby mimo wszystko z sensem gonić tego króliczka, potrzebne jest optymalizowanie, w każdym możliwym aspekcie, narty zostawię póki co z boku, bo za dużo pisania. Buty i budowa nóg, to rzecz tak fundamentalna, że aż wstyd, że w polskiej przestrzeni tak zbagatelizowana.

Ale uzmysłowię Ci...widzisz ostatnie chociażby sukcesy siatkarzy lub siatkarek? Stoją za nimi zachodni trenerzy...jak myślisz dlaczego? (Nie musisz odpowiadać, pytanie retoryczne)

I zupełnie jako bonus i puenta - jeśli podważa ktoś autorytet Toma Gellie, to albo jest kozak o wiedzy i praktyce minimum 2 razy wyższej od Niego...albo jest (przepraszam za określenie) zwyczajnie pierdykniętym megalomanem (sorki ale nawet takiej osobowości jak ja poprawność polityczna się wyczerpuje).

I jeszcze na deser (bo znamy się realnie i bardzo Cię lubię i pozytywnie odbieram) o tym jeżdżącym narciarzu, Jeszcze nie sprzedałem (choć muszę) Salomon S/Race GS 12 180. chętnie Ci udostępnię zjedziesz minimum dwa razy usiądziemy i szczerze o temacie "jazdy narciarza" wówczas porozmawiamy (w kontekście carvingu oczywiście)

Z nie zmiennym szacunkiem :)

 

Paweł

Mam nadzieję, że się spotkamy w tym sezonie. Ja na ten sezon mam plan sporo pojeździć ( o ile warunki pozwolą). Atakuję bramki, a może i tyczki. Zobaczymy.

Ja nie podważam żadnych autorytetów, bo to świetni narciarze i fachowcy. Jednakże żadne tutoriale, porady internetowe/analizy czy też rozkminki sprzętowe nie zastąpią praktyki na stoku. W zeszłym sezonie byłem blisko 40 dni na śniegu, a Ty? Chcesz dobrze wykorzystać czas i robić relatywnie szybkie postępy, spędź go na wyjazdach szkoleniowych, wtedy będą najlepsze efekty.

Wg. mnie GS do nauki, to słaba narta. Zbyt trudna dla osób na początku ścieżki. Potrzebują zarówno prędkości jak i techniki, aby na nich jeździć. Mogę się na Twoich kolnąć, ale trzeba stoku na którym można pojechać i trochę miejsca. Inaczej to będzie rzeźbienie w kale. 
W kwestii butów przez ten okres zrobiłeś już chyba wszystko, co mogłeś zrobić. Nigdy nie będą idealne. Mogą być co najwyżej ciut lepsze. Myślisz, że to zmieni wszystko diametralnie? Nie. To tak, jakbyś oczekiwał od bionicznej protezy kończyny (np. nogi), żeby była tak samo sprawna jak Twoja własna. Nigdy taka nie będzie, trzeba się nauczyć w nowej chodzić najlepiej, na ile jest to możliwe. Pogodzić się z myślą, że Usain Bolt to z Ciebie nie będzie, ale możesz być jak Oscar Pistorius, co wcale nie jest taką złą opcją, czego Ci serdecznie życzę.

pozdrawiam

ps. Siatkarze są w gazie od wielu sezonów, mamy mocną ligę i chyba śmiało można stwierdzić, że jesteśmy światową potęgą (w przeciwieństwie do piłki kopanej), obecnie to chyba ja byłbym w stanie doprowadzić ich do zwycięstwa.

  • Like 2
  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, gabrik napisał:

Ale uzmysłowię Ci...widzisz ostatnie chociażby sukcesy siatkarzy lub siatkarek? Stoją za nimi zachodni trenerzy...jak myślisz dlaczego? (Nie musisz odpowiadać, pytanie retoryczne)

Teza "od czapy" - widzisz sukcesy naszych piłkarzy kopanych ?....(nie musisz odpowiadać pytanie retoryczne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lexi napisał:

Teza "od czapy" - widzisz sukcesy naszych piłkarzy kopanych ?....(nie musisz odpowiadać pytanie retoryczne)

Lexi, wiem, że kopana jest delikatnym tematem dla wielu...ale jak już tak idziesz, to przeanalizuj takiego Santosa i Grbića tylko pod kątem obecnego miejsca ich karier. A jak masz czas i zapał, to ilość i jakość trenerów w Pluslidze, a Ekstraklasie oraz system siatkarski i piłkarski w Polsce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, gabrik napisał:

przeanalizuj takiego Santosa

Nie da rady - kopaną nigdy sie nie podniecałem wiec nie wiem na jej temat nic i nie śledzę ani karier trenerów ani nawet nie interesuje mnie ile na minute zarabia Robercik, wiem tylko w jakim jest miejscu polska piłka i w tym kontekście nie szukałbym związków z narodowością trenerów... może powinni szamana zatrudnić.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.09.2023 o 10:20, gabrik napisał:

No cóż zaraz październik...Nie trwoniłem czasu od wiosny i z pewnych względów zrobiłem "10 kroków w tył" aby powywalać z szufladek, wcześniej wciśnięte głupoty. Co za tym przy okazji poszło? Praca nad ciałem (pobudziło mnie sformułowanie kolegi, byłego instr. "bebzon z przodu"). I z 82 kilogramów, zrobiłem 73 i (tego nie miałem w planach) okazało się, że nie mam już 175 cm...tylko 173.5 :( czyli peselica już na całego działa.

Za tym co powyżej, po rozmowie ze znanym włoskim instruktorem i czeskim narciarzem poszła decyzja małej inwestycji sprzętowej,w narty, małej bo używki. Wreszcie rozprawię się ostatecznie i organoleptycznie z pewnymi tezami.

Sprzętowo jeszcze pewien zabieg związany z butami, ale o tym nauczony swoistym "wąskim", rodzimym punktem widzenia w tej materii i podejrzewaniem o szukanie wymówek sprzętowych pisał nie będę...zatem czekamy na śnieg :)

No i gitara. Masa w dół, teraz czas na wzmocnienie pleców i nóg przed sezonem. Ja staram się biegać, do tego rower i martwe ciągi/ przysiady ze sztanga na siłowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lexi napisał:

Nie da rady - kopaną nigdy sie nie podniecałem wiec nie wiem na jej temat nic i nie śledzę ani karier trenerów ani nawet nie interesuje mnie ile na minute zarabia Robercik, wiem tylko w jakim jest miejscu polska piłka i w tym kontekście nie szukałbym związków z narodowością trenerów... może powinni szamana zatrudnić.

Jesteśmy w czarnej 4 literowej od 40 lat. Wiec jak kolcz nie wyrzuci z kadry wapniaków jak Robercik i nie postawi na młodych, to nic z tego nie będzie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, grimson napisał:

Wiec jak kolcz nie wyrzuci z kadry wapniaków jak Robercik i nie postawi na młodych, to nic z tego nie będzie.

Dobre 🤣

To wapno jest jednym z filarów FC Barcelona(wczoraj kolejne dwie w środku). Żeby móc grać w takiej drużynie-faktycznie trzeba być wybitnym wapnem. 

Pozdro
 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Victor napisał:

Dobre 🤣

To wapno jest jednym z filarów FC Barcelona(wczoraj kolejne dwie w środku). Żeby móc grać w takiej drużynie-faktycznie trzeba być wybitnym wapnem. 

Pozdro
 

 

To niech wapno pokaże podobną klasę w koszulce z orzełkiem.

Wapno przez wszystkie mundiale w których brało udział strzeliło 1 gola z...karnego. Wapno zawodzi w najważniejszych meczach. Więc niech wapno spokojnie gra sobie w klubie i zwolni miejsce w reprezentacji dla kogoś bardziej ambitnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, grimson napisał:

To niech wapno pokaże podobną klasę w koszulce z orzełkiem.

Wapno przez wszystkie mundiale w których brało udział strzeliło 1 gola z...karnego. Wapno zawodzi w najważniejszych meczach. Więc niech wapno spokojnie gra sobie w klubie i zwolni miejsce w reprezentacji dla kogoś bardziej ambitnego.

Messi tez bywało ze zawodził w reprezentacji i to dość notorycznie a pomagierów miał o klasę lepszych w końcu się przełamał… ambicja to trochę za mało.

 

 

 

Edytowane przez sstar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, grimson napisał:

No i gitara. Masa w dół, teraz czas na wzmocnienie pleców i nóg przed sezonem. Ja staram się biegać, do tego rower i martwe ciągi/ przysiady ze sztanga na siłowni.

Przerażacie mnie. Mi przydałaby się yoga. Bieganie to pośpiech. Pośpiech upokarza. Rower jest wielce ok jak to mawiają. Trochę pływałem ale za mało. Musi być yoga i przygotowanie metodą rozpoznanie bojem, pewno na CzG, jak naśnieżą będą skitury.

Edytowane przez sstar
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, grimson napisał:

To niech wapno pokaże podobną klasę w koszulce z orzełkiem.

Wapno przez wszystkie mundiale w których brało udział strzeliło 1 gola z...karnego. Wapno zawodzi w najważniejszych meczach. Więc niech wapno spokojnie gra sobie w klubie i zwolni miejsce w reprezentacji dla kogoś bardziej ambitnego.

RL to klasyczna 9 to lis pola-wszyscy grają na niego! Kto nie rozumie tego to nic nie rozumie .  Gdzie ta reszta ? Ba,ambitnych ..gdzie? 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odniosłem się do kwestii, że „jak nie strzelał, tak nie strzela”. Gdy odpisywałem nie przeglądałem historii wątku.
Jak osiągniesz tyle co Lewandowski, to nie będziesz miał ograniczeń budżetowych i dylematów czy jechać na wypasione wakacje w zimie, czy latem. A póki co, to możesz jedynie głupawo szczerzyć zęby :D .

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...