W góry na skitury 2024/2025

[Lexi]

5 godzin temu, hgx126 napisał:

Wczorajsze zdjęcia z hali Cudzichowej i Stefanki. To najpewniej koniec sezonu w Beskidach. Śnieg kończy się na 1100 metrów n.p.m. . Dało się jeszcze zjechać trochę niżej drogą do Sopotnii, ale śnieg znika w oczach.

Ewidentnie coś się zmienia.. nie pamiętam żeby tak było że Babia bez chmur przez kilka dni z rzędu..

[sstar]

Jeszcze kilka fotek z tego słonecznego dnia - jednak twardo.

[grimson]

10 godzin temu, sstar napisał:

Jeszcze kilka fotek z tego słonecznego dnia - jednak twardo.

podchodziłeś czarną trasą na Kopę?

[sstar]

Godzinę temu, grimson napisał:

podchodziłeś czarną trasą na Kopę?

Tak.

[Jeeb]

1 minutę temu, sstar napisał:

Tak.

przepraszam za off ale właśnie tak pomyślałam o @MarioJ i @marionen i ich skiturowych opowieściach z Saas

tak pijąc kawkę w ciepełku obrotowej knajpy pod Allalinem

[sstar]

11 minut temu, Jeeb napisał:

przepraszam za off ale właśnie tak pomyślałam o @MarioJ i @marionen i ich skiturowych opowieściach z Saas

tak pijąc kawkę w ciepełku obrotowej knajpy pod Allalinem

Jeszcze Wujot. Może JurByd?

[grimson]

38 minut temu, sstar napisał:

Tak.

To słabo prezentuje się ta trasa, wystają krzaczory. Bez naturalnego białego oraz sztucznego z armatek nie rusza. Stok był przynajmniej ratrakowany?

[Jeeb]

1 godzinę temu, sstar napisał:

Jeszcze Wujot. Może JurByd?

Ten 1 to chyba zakończył karierę 

[marionen]

1 godzinę temu, sstar napisał:

Jeszcze Wujot. Może JurByd?

JurByd freerider nie skiturowiec.

[Jeeb]

Nie wiem jak długo ten lodowiec jeszcze będzie istnieć 

[marionen]

2 godziny temu, Jeeb napisał:

przepraszam za off ale właśnie tak pomyślałam o @MarioJ i @marionen i ich skiturowych opowieściach z Saas

tak pijąc kawkę w ciepełku obrotowej knajpy pod Allalinem

To dwa naj z Saas Fee zaliczyłeś - wjazd kretem i obrotową knajpę. To jeszcze koniecznie wizyta w 3 naj - lodowej jaskini...

Życzę wypasionego nartowania póki lodowiec i śnieg jeszcze jest. Jak tam się skończy to zostaną już tylko hale...

[marionen]

3 godziny temu, Jeeb napisał:

przepraszam za off ale właśnie tak pomyślałam o @MarioJ i @marionen i ich skiturowych opowieściach z Saas

tak pijąc kawkę w ciepełku obrotowej knajpy pod Allalinem

W temacie skiturowym. Allalinhorn

Widok z lodowca na Saas Fee 

Kierunek sąsiednia dolina i Matterhorn 

[Jeeb]

25 minut temu, marionen napisał:

W temacie skiturowym. Allalinhorn

Widok z lodowca na Saas Fee 

Kierunek sąsiednia dolina i Matterhorn 

Kret ma nowe wagony i chyba trochę szybciej jedzie a w grocie lodowej byłem raz w 1992 roku

[sstar]

2 godziny temu, marionen napisał:

JurByd freerider nie skiturowiec.

W Saas fee głównie z relacji Wujota właśnie freeride czyż nie tak? O skiturach w tamtym rejonie nie słyszałem ale może mi umknęło. Ps edit np alalinhorn;-) topo nie znam nie byłem.

Edytowane 10 Luty przez sstar

[sstar]

3 godziny temu, grimson napisał:

To słabo prezentuje się ta trasa, wystają krzaczory. Bez naturalnego białego oraz sztucznego z armatek nie rusza. Stok był przynajmniej ratrakowany?

Nie.

[sstar]

25 minut temu, sstar napisał:

W Saas fee głównie z relacji Wujota właśnie freeride czyż nie tak? O skiturach w tamtym rejonie nie słyszałem ale może mi umknęło. Ps edit np alalinhorn;-) topo nie znam nie byłem.

Dopytałem 8 skitury vs 17 freeride tak to się kształtowało u Wujota, ja jakoś free zapamiętałem.

[marionen]

1 godzinę temu, sstar napisał:

W Saas fee głównie z relacji Wujota właśnie freeride czyż nie tak? O skiturach w tamtym rejonie nie słyszałem ale może mi umknęło. Ps edit np alalinhorn;-) topo nie znam nie byłem.

Relacji skiturowych mało chyba było. Pierwszy raz byliśmy w połowie listopada. Zaczęliśmy od skiturów , bo był problem z wjazdem na górę z nartami. Skład był @Wujot, @MarioJ, @Jachup, @kskuski, Robert B. i jeszcze jeden kolega.

Za Morenią śnieg gdzieś wywiało, skitury zamieniły się stonetury. Do Britannia Hutte dotarła tylko część ekipy, mieliśmy awarię sprzętu...

Pod Matternhornem 😉

 

[marionen]

W połowie grudnia byłem sam (w temacie skitur). Żal mi było marnować czasu bo ze śniegiem było dużo lepiej i już fajne freeride można było jeździć. Jako, że mieszkaliśmy w Saas-Grund a lokalny ośrodek mieli otworzyć dopiero na święta, po kolacji wpadłem na durny pomysł, że sobie wejdę na Hohsaas w nocy i narciarskiego dnia nie stracę. Jak wymyśliłem tak zrobiłem. Było zimno, wietrznie, ciemno (bez księżyca). Większość tras rozjeżdżona przez gąsienice, lepsze było podejście jak zjazd. Skiturów już do końca tego wyjazdu nie ruszałem. Za to free było cool.

Saas Grund

stacje pośrednie

pomagały w drodze tyczki kierunkowe, odblaskowe na szczęście

 

[MarioJ]

12 godzin temu, Jeeb napisał:

przepraszam za off ale właśnie tak pomyślałam o @MarioJ i @marionen i ich skiturowych opowieściach z Saas

tak pijąc kawkę w ciepełku obrotowej knajpy pod Allalinem

Ja najlepiej wspominam frirajdy po lodowcu spod tego spodka, które prowadził nam @Wujot

Nastepnie świetne wyjście skiutorowe na szczyt Fluchthorn za Birtanica i zjazd do samego dołu lekko ponad 2 tys vertical. To było razem z Kamilem i @marionen

[Wujot]

Saas Fee to genialny ośrodek. @sstar zaczepił mnie o statystykę. Na moich 25 dni było 5 super wejść skiturowych (Adler Pass, przełęcz pod Weissmies, Allalinhorn, Alphubel, Fluchthorn - wszystkie z podwózką) oraz wejścia z dołu gdy ośrodek był nieczynny (pewnie z 6-7 x) najambitniejsze były na 3500 (na górę ON i Britanica). Reszta to freeride - najfajniejsze z góry spod restauracji, ale ogólnie warun był po prostu genialny i szkoda było czasu na skitury. Creme de la creme tych wyjazdów to były zjazdy do Saas Almagel - 4-5x coś kosmicznego. 

Edytowane 10 Luty przez Wujot

[sstar]

A ja biere się za przycinanie folii…

ps powspominać mogę przy kawie…

[christof]

23 minuty temu, sstar napisał:

A ja biere się za przycinanie folii

Nie uzywam tego. Przydaje sie to do czegos poza trzepotaniem na wietrze?

Babia Góra i Tatry dzis ze Skrzycznego

Edytowane 12 Luty przez christof

[sstar]

5 minut temu, christof napisał:

Nie uzywam tego. Przydaje sie to do czegos poza trzepotaniem na wietrze?

Babia Góra i Tatry dzis ze Skrzycznego

Mnie przyklejanie uspakaja. Zawsze tak robiłem. Ale ostatnio zwinąłem zwyczajnie i jakoś ani włosiem klej nie oblazł ani w drugą stronę znaczy klej się nie przykleił do spodu foki. Sklejanie fok to zły pomysł. Aha jak miałem zwinąć fokę bez folii to położyłem ją na śniegu aby jednak między włosie a klej trochę śniegu wpadło na wszelki  wypadek. Ty rozumiem po prostu rolujesz fokę i tyle? Pytanie czy jednak przy naklejaniu folii klej dłużej będzie sprawny. Ja mam stare foki które już starte i z igliwiem a klej trzyma nadal. Wiem też, że można uzupełniać klej ale tego nie robiłem. Ja kupując ostatnio te same Nangi co mam, ale z atk crest zamiast dynafit tlt jakieś speed… dostałem foki z ramkami bez folii przysposobione do nart dynafita ale jako że rozmiar ten sam używam dwóch par swoich klasycznych fok a te chce ładnie zabezpieczyć folią na lepsze czasy bo stan nówka nie śmigana. PS Co to za wiązania dynafita?

[surfing]

27 minut temu, sstar napisał:

41 minut temu, christof napisał:

Nie uzywam tego. Przydaje sie to do czegos poza trzepotaniem na wietrze?

Babia Góra i Tatry dzis ze Skrzycznego

Expand  

Mnie przyklejanie uspakaja.

Folie to zakładam na zakończenie sezonu, foki sklejam od zawsze. Nie ma to wpływu na żywotność kleju. Ostatnio wyjąłem sklejone foki z jakiegoś starego zestawu nieużywanego od 15lat, bez problemu się rozkleiły i przykleiły na narty. 

[sstar]

3 minuty temu, surfing napisał:

Folie to zakładam na zakończenie sezonu, foki sklejam od zawsze. Nie ma to wpływu na żywotność kleju. Ostatnio wyjąłem sklejone foki z jakiegoś starego zestawu nieużywanego od 15lat, bez problemu się rozkleiły i przykleiły na narty. 

Znaczy jedna z drugą sklejasz? Czy zwijasz pojedynczo?