Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Trochę do śmiechu


lokiec3

Rekomendowane odpowiedzi

A ja myślę,ze Roobs potrafi podejść z humorem nawet do wypadku. Nie widzę nic w tym złego, choć na pewno pierwszą moją reakcją na czyjś wypadek nie jest śmiech. :rolleyes::

Sam czasami śmieje się z ostatniego zdjęcia z Rochaczy,gdzie skręciłem nogę i do dziś w pełni jej nie wyleczyłem,tytułując go "tuż przed tragedią" albo "oszukać przeznaczenie" ... :cheerful:

Nie zawsze śmiech jest czymś złym w tej sytuacji. :)

Roobs,wracaj szybko do zdrowia,czego życzę z całego serca!

Dobrze,że podchodzisz do tego z humorem,a nie popadasz w depresję.

Takie moje zdanie. :cool::

Edytowane przez johnny_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja równie dobrze potrafię śmiać się z samego siebie, co często mi się zdarza:biggrin:

To gratuluję, bo mnie w tej sytuacji całkiem nie byłoby do śmiechu.

W marcu, już po powrocie z Alp, w trakcie gimnastyki naderwałem sobie więzadła kolana i teraz z niepokojem myślę o nachodzącym sezonie, bo moje kolano wciąż jeszcze nie jest w pełni sprawne.

Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, ale obawiam się, że ten sezon dla Ciebie może już być stracony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Darek też się tak nudzi na nartach?

A może się tak chwiał po apresski? :biggrin:

Ani jedno,ani drugie.

Najzwyczajniej za szybko dla Darka wstawaliśmy.:cheerful:

Za to na koniec tak się rozkręcił,że kiedy my się pakowaliśmy to On jeszcze "wycierał" po Teifenbachu.:laughing:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najzwyczajniej za szybko dla Darka wstawaliśmy.:cheerful:

E no,podczas naszego wypadu do Kaprun nie zauważyłem,żeby miał problemy ze wstawaniem.

Ekipa zawsze była gotowa na czas w komplecie! :cool::

Ech,jak to zleciało... :redface:

Wspomnienia wróciły,jak zobaczyłem Wasze zdjęcia... :)

Powoli wracam do życia (nie chodzi tylko o kontuzję),choć ciągle wiatr mi w oczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starsze małżeństwo pojechało na wycieczkę do Chicago. Na miejscu mąż orientuje się, że w torbie nie ma mapy, więc zwraca się do żony:

- Halina, gdzie k***a schowałaś mapy?

- Nie brałam żadnych map.

- Jak to k***a nie, przecież ci k***a mówiłem, że k***a masz spakować mapy. Teraz się k***a tutaj nie odnajdziemy.

W tym samym momencie do pary podchodzi jeden z mieszkańców i pyta:

- Państwo z Polski, tak?

- Tak, a jak pan się zorientował? - pyta mąż.

- No, po tej k***ie. - odpowiada przechodzień.

Mąż odwraca się do żony i mówi:

- Widzisz Halina? Ciebie to już k***a nawet w Chicago znają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałem do komentarzy kupującego na mojej aukcji :

Cytuje:

gosciu sprzedaje sam niewie co zenada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Odpowiedź z : 30 wrz 2005, 02:38 ] nie prawda licytuje a nie wie co myslal ze spszedaie jakoms oslone na tylniom szybe a spszedawalem wklady do bmw e32 sami sprawce to jakis baran zewsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...