Polska - nowe inwestycje

[koliber]

33 minuty temu, jacekma napisał:

Czynności które doprowadzą że będzie działać i się  nie rozpadnie (naprawa/wymiana? co konkretnie to nie wiem , nie jestem internetowym ekspertem od wszystkiego)

"naprawa/wymiana" - toż właśnie wymiana została zakwestionowana przez sąd.

[jacekma]

25 minut temu, koliber napisał:

"naprawa/wymiana" - toż właśnie wymiana została zakwestionowana przez sąd.

No ale to jak już ustaliliśmy dzięki agitacji @Narciarz ze Śląska ;)

[koliber]

Godzinę temu, jacekma napisał:

No ale to jak już ustaliliśmy dzięki agitacji @Narciarz ze Śląska

No ale Ty zaproponowałeś "mniej inwazyjne" pomysły, skoro rzekomo pomysły @Narciarz ze Śląska były zbyt radykalne, a finalnie okazuje się, że zaproponowałeś to samo, czyli m.in. wymianą krzesła.

 

[jacekma]

11 minut temu, koliber napisał:

No ale Ty zaproponowałeś "mniej inwazyjne" pomysły, skoro rzekomo pomysły @Narciarz ze Śląska były zbyt radykalne, a finalnie okazuje się, że zaproponowałeś to samo, czyli m.in. wymianą krzesła.

 

Chyba nie czytałeś uważnie. 

Proponowałem mniej inwazyjne od: niwelacji tras, wycinki lasu, wyłączenka Goryczkowej i gasiennicowej z obszaru TPN.

[Narciarz ze Śląska]

22 godziny temu, jacekma napisał:

Wydaje mi się, że dzięki osobom z takimi pomysłami jak Ty (niwelacja tras, wycinanie lasu, wyłączanie Kasprowego z obszaru parku itp. ), żadne, nawet najdrobniejsze zmiany na Kasprowym się nie dzieją (drobne dośnieżenie, remont krzesła na Goryczkową i mogłoby być super)

Wiadomo: daj palec to urwie całą rękę. 

Można więc przypisać Ci pokaźne zasługi w obszarze ochrony tatrzańskiej przyrody. 

Brawo Ty! 

Panie Kolego:
- Czy ja coś pisałem o wycinaniu lasu? Albo nie wiem - budowie aquaparku na Kasprowym? Halo, ziemia, jestem normalny! Też lubię góry, przyrodę! 

Za to takie czynności jak niwelacja tras (chodzi o wyrównanie przez dostawienie kamieni i ziemi na ograniczonym terenie - po prostu niwelacja odstających na metr kamieni) czy drobne dośnieżenie (dojazd do dolnej stacji na Goryczkowej) to nie kosmos, Słowacy to zrobili na (oprócz jednej) praktycznie wszystkich trasach po 2. stronie Tatr.

[Narciarz ze Śląska]

15 godzin temu, koliber napisał:

No ale Ty zaproponowałeś "mniej inwazyjne" pomysły, skoro rzekomo pomysły @Narciarz ze Śląska były zbyt radykalne, a finalnie okazuje się, że zaproponowałeś to samo, czyli m.in. wymianą krzesła.

 

Panowie, ten radykalny pomysł zastopowany przez sąd, to właśnie tylko wymiana 60-letniego krzesła, które jedzie 20 minut w mrozie w na wietrze!

[koliber]

41 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Panie Kolego:
- Czy ja coś pisałem o wycinaniu lasu? Albo nie wiem - budowie aquaparku na Kasprowym? Halo, ziemia, jestem normalny! Też lubię góry, przyrodę! 

Za to takie czynności jak niwelacja tras (chodzi o wyrównanie przez dostawienie kamieni i ziemi na ograniczonym terenie - po prostu niwelacja odstających na metr kamieni) czy drobne dośnieżenie (dojazd do dolnej stacji na Goryczkowej) to nie kosmos, Słowacy to zrobili na (oprócz jednej) praktycznie wszystkich trasach po 2. stronie Tatr.

Moim zdaniem już sama niwelacja rozwiązałaby problem ze śniegiem - nie trzeba by było jakiegokolwiek naśnieżania.

Aczkolwiek rzucony wcześniej pomysł talerzyka z Doliny pod Zakosy (sam kocioł) też bym poparł.

Niestety, mało który inwestor się w tych czasach "porywa" na takie wyciągi - każdy konieczne chce mieć kanapę 2400 os/h, licząc na większy "przemiał" ludzi.

I PKL myśli widać podobnie - zamiast móc wozić narciarzy talerzykiem, który byłby czynny przez kilka miesięcy, woli utrzymywać 60-letni złom, który nie działa ani przez jeden dzień, albo latami walczyć o inwestycję, która jak widać nie ma szans powodzenia.  

[WojtekM]

Sąd nie zakwestionował wymiany krzesła. Sąd wskazał, że w projekcie była rozbudowa stacji. Zwyczajnie ktoś przekombinował.

[Narciarz ze Śląska]

W dniu 11.07.2025 o 12:06, koliber napisał:

Moim zdaniem już sama niwelacja rozwiązałaby problem ze śniegiem - nie trzeba by było jakiegokolwiek naśnieżania.

Aczkolwiek rzucony wcześniej pomysł talerzyka z Doliny pod Zakosy (sam kocioł) też bym poparł.

Niestety, mało który inwestor się w tych czasach "porywa" na takie wyciągi - każdy konieczne chce mieć kanapę 2400 os/h, licząc na większy "przemiał" ludzi.

I PKL myśli widać podobnie - zamiast móc wozić narciarzy talerzykiem, który byłby czynny przez kilka miesięcy, woli utrzymywać 60-letni złom, który nie działa ani przez jeden dzień, albo latami walczyć o inwestycję, która jak widać nie ma szans powodzenia.  

Talerzyk nie jest spektakularny i nie jest medialny. Odpada.

Choć moje zdanie - osobiste - TAK, wilk syty (jest nowy wyciąg) i owca (ekolodzy) cała!

[Narciarz ze Śląska]

20 godzin temu, WojtekM napisał:

Sąd nie zakwestionował wymiany krzesła. Sąd wskazał, że w projekcie była rozbudowa stacji. Zwyczajnie ktoś przekombinował.

Tu WojtekM racja.

Po co w ogóle tam 3000 os./godz.??? Czym mieliby się tam dostać. Wagonikiem o przepustowości 360 os./godz.? Pieszo? Dziś, w tych czasach 2 km pod górę pieszo??? Widzicie tych lemingów w Warszawy co drałują pieszo???

[Jeeb]

5 godzin temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Widzicie tych lemingów w Warszawy co drałują pieszo???

Warszaffka jeździ w St Moritz

[marcinn]

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

Warszaffka jeździ w St Moritz

Warszawka coraz mniej jezdzi

[MarioJ]

Godzinę temu, marcinn napisał:

Warszawka coraz mniej jezdzi

Nie wiesz czemu ?

[Narciarz ze Śląska]

12 godzin temu, Jeeb napisał:

Warszaffka jeździ w St Moritz

Pod żartem "lemingi z Warszawy" miałem na myśli szersze "wielkomiejskie" (w swoim mniemaniu, bo w 90% pochodzą z innych mniejszych miejscowości) grono. Temat rzeka, na pewno nie na to forum. Over.

[Narciarz ze Śląska]

Jak to się robi gdzie indziej (nie tylko IT, SK - podobna argumentacja), cytuję za Narty.pl:

"Z wielką ekscytacją obserwuję, jak w regionie Arabba - Marmolada powstaje nowa "cabinovia" 10-osobowa "Lezuo", która zastąpi starą kolejkę krzesełkową. Projekt ten, realizowany przez firmę Leitner, ma na celu nie tylko zwiększenie przepustowości, ale także zminimalizowanie wpływu na środowisko. Nowa kolej linowa będzie miała mniejszą liczbę filarów, co zmniejszy jej oddziaływanie na krajobraz, a także będzie mniej hałaśliwa dzięki nowoczesnym technologiom. To wszystko sprawia, że z niecierpliwością czekam na jej otwarcie przed nowym sezonem zimowym"

[Jeeb]

Godzinę temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Jak to się robi gdzie indziej (nie tylko IT, SK - podobna argumentacja), cytuję za Narty.pl:

"Z wielką ekscytacją obserwuję, jak w regionie Arabba - Marmolada powstaje nowa "cabinovia" 10-osobowa "Lezuo", która zastąpi starą kolejkę krzesełkową. Projekt ten, realizowany przez firmę Leitner, ma na celu nie tylko zwiększenie przepustowości, ale także zminimalizowanie wpływu na środowisko. Nowa kolej linowa będzie miała mniejszą liczbę filarów, co zmniejszy jej oddziaływanie na krajobraz, a także będzie mniej hałaśliwa dzięki nowoczesnym technologiom. To wszystko sprawia, że z niecierpliwością czekam na jej otwarcie przed nowym sezonem zimowym"

Zupelnie bez sensu, fajne szybkie krzesełko było a teraz trzeba będzie odpinać narty

[WojtekM]

7 godzin temu, Jeeb napisał:

Zupelnie bez sensu, fajne szybkie krzesełko było a teraz trzeba będzie odpinać narty

A jaka tam jest tego długość? Jak długo się jedzie, to można odpiąć. Jak tak jak w Szczyrku, to rzeczywiście bez sensu.

[Jeeb]

1 godzinę temu, WojtekM napisał:

Jak tak jak w Szczyrku

dokładnie jak w Szczyrku 339 m przewyższenia

https://www.skiresort.de/skigebiet/arabbamarmolada/liftebahnen/l114555/

 

[sstar]

10 godzin temu, Jeeb napisał:

dokładnie jak w Szczyrku 339 m przewyższenia

https://www.skiresort.de/skigebiet/arabbamarmolada/liftebahnen/l114555/

 

W Szczyrku chyba 2x wyżej? Dawno nie byłeś... chyba, że pamięć szwankuje.

Edytowane 19 Lipiec przez sstar

[WojtekM]

11 godzin temu, Jeeb napisał:

dokładnie jak w Szczyrku 339 m przewyższenia

https://www.skiresort.de/skigebiet/arabbamarmolada/liftebahnen/l114555/

 

Na stronie Szczyrku mówią, że tam jest 410m. Poniżej 400 to się rzeczywiście nie opłaca nart ściągać, chyba, że kolej poprowadzona jest płasko i jedzie się długo.

[pawelb91]

Koniec marzeń o kompleksie narciarskim w Szczawniku. RDOŚ mówi ,,nie”
https://www.dts24.pl/koniec-marzen-o-kompleksie-narciarskim-w-szczawniku-rdos-mowi-nie/


Czyli reaktywacja istniejącego kiedyś (2008-2017) ośrodka teraz niemożliwa. Zaorać i zapomnieć.

[moruniek]

7 godzin temu, pawelb91 napisał:

Koniec marzeń o kompleksie narciarskim w Szczawniku. RDOŚ mówi ,,nie”
https://www.dts24.pl/koniec-marzen-o-kompleksie-narciarskim-w-szczawniku-rdos-mowi-nie/


Czyli reaktywacja istniejącego kiedyś (2008-2017) ośrodka teraz niemożliwa. Zaorać i zapomnieć.

Dziwisz się ? Toż to teraz naturalne miejsce bytowania quadów oraz rowerów elektrycznych 😉. Pod ścisłą ochroną gatunkową. 

[WojtekM]

22 godziny temu, pawelb91 napisał:

Koniec marzeń o kompleksie narciarskim w Szczawniku. RDOŚ mówi ,,nie”
https://www.dts24.pl/koniec-marzen-o-kompleksie-narciarskim-w-szczawniku-rdos-mowi-nie/


Czyli reaktywacja istniejącego kiedyś (2008-2017) ośrodka teraz niemożliwa. Zaorać i zapomnieć.

Jaki został podany powód?

[pawelb91]

9 godzin temu, WojtekM napisał:

Jaki został podany powód?

Na razie nie wiadomo. 

[pawelb91]

Byłem dzisiaj w Piwnicznej-Zdrój i zobaczyłem jak wyglądają okolice dolnej niedoszłej stacji narciarskiej na górze Kicarz...
Przez te 7 lat od moich wpisów w tym wątku zmieniło sie tylko to że trasy juz zarosły krzakami, drzewami a wyciąg który zaczęto montować a następnie porzucono już jest poniszczony, zardzewiały, nadaje się na złom. Budowa opuszczona.

Szkoda cokolwiek więcej pisać... mogła być super góra do solidnej jazdy a jest totalny syf.
Piwniczna mogłaby odżyć dzięki temu, a jest jak jest...
Bez widoków na jakąkolwiek odmianę w przyszłości.

Moje trzy posty z 2018 roku gdy zaczęto stawiać wyciąg: