Ranking

Przejeżdżałem terenówką do schroniska i widziałem na hali szkielet drewniany budynku. Czy to restauracja czy goprówka to nie wiem ale widząc rozmach inwestycji i ilość drewnianych elementów klejonych to raczej restauracja. Na pewno będzie gotowa na sezon. Szkoda, że nie było czasu się zatrzymać ale zbliża się termin wyłączenia kolejek do przeglądu, na pewno coś będziemy dłubać w górach to się jakieś zdjęcia porobi. Pozdrawiam, a sezonówki już macie?

Cześć Chłopie przecież Ty ledwo trzymasz się na nartach. Jakie mocne 7??? Nie rób takich rzeczy bo komuś zrobisz krzywdę. Do nauki! Pozdrowienia

Może zbyt pochopnie oceniłem środek, ale akurat mi się trafiły takie, a nie inne warunki. Co do Dolnej Moravy. Ośrodek czynny od 9 do 16, skipass na cały dzień ok. 125 zł +-. Restauracje Skalka bardzo polecam z ładnym widokiem. Za jedno danie- jedno z droższych w karcie + kofola zapłaciłem ok 32 zł. Porcja taka że nie potrafiłem się ruszyć po za tym szybko, obsługa miła i smacznie przede wszystkim. Co do tras, były wszystkie bardzo dobrze przygotowane, kilka ciekawych ścianek. Przeważnie trasy czerwone z wypłaszczeniami do niebieskich, jest i czarna trasa- bardzo przyjemna, po za tym trasy widokowe, ala snowpark z bandami, każdy znajdzie coś dla siebie. Większość tras trzymały do końca. Parking darmowy- my byliśmy o 9:30 i spokojnie znaleźliśmy miejsce. Kolejki do wyciągów były, max 5 min, ale sporadycznie, zazwyczaj ruch płynny i wszystko się rozchodziło. Na trasach nie było czuć tłumów. I bym zapomniał, jako atrakcja- spacer w obłokach

Już od kwietnia 😂

Matko i córko..... Serio, bez kasku? Dla mnie to pierwszy i obowiązkowy element.... A no i jak można jeździć bez kijkow?? 😂😂😂

Tak, sprawdzona osobiście. Na ich wcześniejsze funkcjonowanie nie mam co złego powiedzieć. Byłem 2 razy i zawsze było wszystko ok.

Byłem tam raz w lutym i póki co nie mam zamiaru się tam wybierać. Śniegu niby dużo, ale trasy przygotowane fatalnie, pełno minerałów i innych dziwactw. Ludzi jeszcze więcej, kolejki przy wyciągach, na trasach walka o przeżycie, jedzenie przy stoku dobre, ale zmęczony narciarz gdy zobaczy rachunek może się przewrócić. Zieleniec jak najbardziej ok, warunki spoko, nie czuć tłumów na trasach. Od siebie polecam Dolną Moravę, bardzo fajny ośrodek, trasy perfekcyjnie przygotowane, knajpki też niczego sobie i jedzenie bardzo dobre.

Tak wyglądał Szczyrk ubiegłej zimy około 10 stycznia (pierwsze 7 zdjęć). A kolejne zdjęcia zrobione po 22 stycznia.

Obwodnica Buczkowice Rybarzowice z S1 do DW 942 na ukończeniu dzisiaj przejechałem rondem kolo dawnego BP (teraz Orlen) w Buczkowicach. Taka ciekawostka, w Szczyrku w piątek wieczorem w centrum trudno było zaparkować

Pisałem kiedyś, że chcę wrócić na motocykl? No to wróciłem! Jedną z pierwszych rzeczy, jaką zrobiłem, to pojechałem na narty. Taka zaległa relacja... Kupiłem taką niepozorną turystyczną maszynę Honda CBF 600. Dostałem nawet gratis fajny kufer. Po 20 latach przerwy miałem wątpliwości, jak sobie poradzę, ale tego się nie zapomina! Kilka przejazdów i szybko przekonałem się, że to wyjątkowo przyjazna i łatwa w opanowaniu maszyna. Skoro tak, to pozostało pomyśleć, jak zainstalować narty. Prę gum z haczykami i po sprawie! Po chwili walki udało się pewnie zainstalować narty, ale taki żagiel? Może być niebezpiecznie. Postanowiłem więc pojechać bocznymi drogami, nie przekraczając 80 km/h. Wyraźnie to był jakaś wartość graniczna. Powyżej moto było zbyt wrażliwe na podmuchy wiatru i nieprzewidywalne. Ale przy mniejszych prędkościach w pełni do opanowania. Tak dojechałem do BSA, gdzie miałem pośmigać w swój ulubiony sposób... Mały przepak, zmiana ekwipunku i na stok! Kurtka, spodnie, buty i kask motocyklowy bez problemu zmieściły się w kufrze zamykanym na kluczyk. Dokumenty itp. zabrałem ze sobą. Pozostało ubrać buty i na stok! Pogoda cudowna, warunki idealne! Śnieg znikał w oczach, bo temperatura osiągała 20 st w cieniu, ale wystarczyło białego nie tylko na ten dzień. Pojeździłem i się opaliłem, po czym przyszedł czas na powrót. Ponownie trzeba było ubrać zbroje motocyklową, przypiąć narty i do domciu. Moto narty zaliczone!

Kamienie w Czarnej to legenda, były kiedyś, od 2-3 lat jest już ok. Ośrodek jest świetny, jeśli jest czynne tak powiedzmy 70% tras i więcej. Jest obecnie bardzo popularny, a jednocześnie za trudny dla przeciętnego turysty (czerwone trasy). Stąd na trasach jest wiele problemów: mało płynny ruch, degradacja tras przez słabych technicznie narciarzy, przystanki w niebezpiecznych miejscach, generalnie za dużo ludzi. Za słabo wyskalowane knajpy.

Ferie to ferie, nie ma znaczenia czy najedzie się ludzi z Wrocka czy Szczecina albo innego Olsztyna. Ja jeżdżę zawsze poza jakimikolwiek feriami, łykendami,świętami czyli grudzień do świąt, kawałek stycznia,marzec. I w ten sposób jeździ się praktycznie na okrągło, żadnych kolejek do wyciągów ( co innego po browar albo do kibla ). Jakość śniegu zależy przede wszystkim od pogody. Jeśli temperatura oscyluje w okolicach zera to po kilku godzinach można zapomnieć o sztruksie. Trasa B w Siennej ma też nocne jazdy czyli jest dodatkowo rozjeżdżona. Ja na nartach jeździłem w czasach kiedy jeszcze nikt w naszym kraju ratraka nie widział więc muldy, odsypy i inne takie mnie nie przerażają. Jedyne co mi przeszkadza to bardzo często występująca w tamtym miejscu mgła.

każda polska miejscówka będzie tłumnie nawiedzona w okresie ferii. Nie ważne czy ferie dolnośląskie czy mazowieckie czy każde inne. Czarnągórę lubię bo ma w miarę trudne trasy a nie ośle łączki jak w zieleńcu czy białce. Niestety miejscówki w pobliżu: apartamenty,aparthotel czy villa w tym roku mocno zdrożały a i tak do najtańszych nie należały w latach poprzednich. Zdecydowanie taniej w stroniu ale trzeba dojeżdżać.

przez starocie to uważam buty starsze niż 5 lat i tańsze niż 1000zł :-) każdy buty o cenie 1000+ to but drogi, patrząc z punktu widzenia narciarstwa alpejskiego, zwykle użytkownicy tego forum wchodzą do skiturów z przeszłością boiskową

Cześć Już zbankrutowali więc problemy wyczyszczone. Pozdro

Jednak w zeszłym sezonie Olimp (póki jeszcze istnieli) pogrywał bardzo nie fair. Sprzedawali wyjazdy do hotelu którego już nie było. Kasę brali, obracali nią jakiś czas a gdy przychodziło do terminu wyjazdu to przysyłali śmieszną wiadomość o małej liczbie chętnych na ten wyjazd, a powód był zupełnie inny.

Z tego co się orientuję, to tak jest co roku. Skład województw w ferie w danych terminach jest niezmienny.

20 stycznia czyli ferie śląskie ? Życzę cierpliwości na stanie w mega kolejkach.;)

Będziesz jeździł na 7, nie będziesz pytał.

Bez kijów nie da się dobrze, po prostu.

Lepiej gdybyś tego filmu nie pokazywał.

Trasa niebieska i krzesła w Czyrnej najwcześniej na sezon 20/21

Może za rok. Na ten rok wyczytałem na stronie www.lanovky.sk takie coś: SLO6B Solisko - Wierch Posŕedni / Szczyrk (Leitner) doplnenie kapacity na 3000 os/h SLO4B Jaworzyna - Skrzyczne / Szczyrk (Leitner) výmena opláštenia hornej stanice SLO6B Hala Skrzyczeńska - Zbójnicka kopa / Szczyrk (Leitner) doplnenie protiveterných závaží na vozne

Dla prawdziwego "polskiego naricarza" ponad 100km to stanowczo za mało! Za pół dnia wszytsko się zjeździ i się będzie nudził.... Bo po co dalej jeździć ta samą trasą??? Do tego są same nowoczesne paskudne gondolki, do których (o zgrozo!) trzeba odpiac narty po kilkukilometrowym zjeździe!! Skandal! O takich nie dogodnościach jak słońce i twarde trasy nie wspomnę! Nie jezdzcie na ten paskudny Ktonplatz