Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

szew137

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Maria napisał:

Ale dla mnie góry (w tym wyjazdy na narty) są miejscem, gdzie szukam spokoju i ciszy.

to raczej jednak polecam Bieszczady bo Szczyrk nigdy nie był oazą ciszy i spokoju

 

2 godziny temu, Maria napisał:

Żałosne to są wycieczki osobiste.

nie było osobiście a raczej do typowej grupy zgorzkniałych

  • Like 1
  • Downvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

to raczej jednak polecam Bieszczady bo Szczyrk nigdy nie był oazą ciszy i spokoju

 

nie było osobiście a raczej do typowej grupy zgorzkniałych

Racja, oazą spokoju nie był, ale był bliskim miejscem w którym można było dobrze i w miarę spokojnie pojedzić na nartach. Teraz takim być zupełne przestaje. Mnie to się nie podoba. 

Kolejny raz kłania się logika. Fakt ten:

1) nie świadczy o zgorzknieniu,

2) czy to jakiejś grupy zgorzkniałych zwracałeś się w liczbie pojedynczej, cyt. "nigdy nie miałaś dzieci"? Tu, prócz logiki, kłania się również dobre wychowanie, jeśli wiesz, o czym mówię (bo to faktycznie dla licznej, nie nazywam jej, grupy nie jest wcale oczywiste).

Edytowane przez Maria
błąd literowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odrobinka off - topu, choć nie do końca. Kilka lat temu, gdy podróżowaliśmy latem po Szwajcarii, na jednej z wąskich, alpejskich dróg (dojazd do jednego z "paass-ów"), w małej miejscowości zatrzymał się piętrowy autokar i wypuszczał do pobliskiego hotelu 60-osobowa grupę w wieku 75+. Nie dało sie ominąć autokaru, z obu stron sznur samochodów. Wszystko trwało ponad 20 minut. Nikt nie trąbił, nikt nie poszedł uczyć kierowcy jazdy, nikt nie wezwał policji. Wszyscy zgasili silniki i czekali na zewnątrz lub w samochodach. Wyobraźcie sobie tę sytuację np. na małej pętli bieszczadzkiej.

  • Like 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maria napisał:

Racja, oazą spokoju nie był, ale był bliskim miejscem w którym można było dobrze i w miarę spokojnie pojedzić na nartach. Teraz takim być zupełne przestaje. Mnie to się nie podoba. 

Kolejny raz kłania się logika. Fakt ten:

1) nie świadczy o zgorzknieniu,

2) czy to jakiejś grupy zgorzkniałych zwracałeś się w liczbie pojedynczej, cyt. "nigdy nie miałaś dzieci"? Tu, prócz logiki, kłania się również dobre wychowanie, jeśli wiesz, o czym mówię (bo to faktycznie dla licznej, nie nazywam jej, grupy nie jest wcale oczywiste).

Polecam domek w Karkonoszach ;),cisza, spokój, natura ..., kłopot tylko z jednym kierowca :

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Maria napisał:

W ilości przekraczającej ludzką wytrzymałość - nie. Lubienie towarzystwa dzieci nie jest obowiązkowe, zresztą nie o to tu chodzi. Nie każdemu musi odpowiadać jazda w ośrodku o "rodzinnej atmosferze" i przebywanie w miejscach pełnych rozszczebiotanych maluchów. Jak ktoś lubi, niech się cieszy. Na pewno to też fajna opcja dla narciarzy którzy chcą zabrać ze sobą dzieci, które nie mogą przecież (na ogół) jeździć tyle co dorośli. Ale dla mnie góry (w tym wyjazdy na narty) są miejscem, gdzie szukam spokoju i ciszy. Na pewno będę unikała tego miejsca.  Pewnie nie ja jedna. I mam prawo do takiej reakcji i opinii. 

Żałosne to są wycieczki osobiste. Przy tym - nielogiczne. Posiadanie dzieci nie musi oznaczać zachwytu nad atmosferą tłumnego placu zabaw.

A lubienie tego co piszesz jest obowiazkowe ? 

Edytowane przez artix
  • Like 2
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Maria napisał:

dla mnie góry (w tym wyjazdy na narty) są miejscem, gdzie szukam spokoju i ciszy. Na pewno będę unikała tego miejsca.  Pewnie nie ja jedna. I mam prawo do takiej reakcji i opinii. 

 

Oczywiście forum jest miejscem gdzie każdy może  wyrazić swoją opinię i trzeba uszanować zdanie każdego piszącego . Chce tylko zwrócić uwagę, że ta potencjalna inwestycja dotyczy lata zatem nie ma sensu mieszać powyższego z nartami :D Przeczytaj proszę kilka postów powyżej i pomyśl zanim odpiszesz ......

  • Like 2
  • Thanks 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście forum jest miejscem gdzie każdy może  wyrazić swoją opinię i trzeba uszanować zdanie każdego piszącego . Chce tylko zwrócić uwagę, że ta potencjalna inwestycja dotyczy lata zatem nie ma sensu mieszać powyższego z nartami [emoji3] Przeczytaj proszę kilka postów powyżej i pomyśl zanim odpiszesz ......
Wiele osób z forum pamięta, że w niedzielę siedząc na ławce przed GOPR - ką miało się totalną ciszę, maliny i jeżyny. To miejsce zmienia się całkowicie.

Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Góral spod Skrzycznego napisał:

Wiele osób z forum pamięta, że w niedzielę siedząc na ławce przed GOPR - ką miało się totalną ciszę, maliny i jeżyny. To miejsce zmienia się całkowicie.

Myślę, że nadal znajdzie się miejsca odludne. W długi weekend sierpniowy idąc z Salmopola na Klimczok spotkaliśmy 9 (słownie dziewięć) osób.

  • Like 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, mig12345 napisał:
41 minut temu, fredek321 napisał:
Myślę, że nadal znajdzie się miejsca odludne. W długi weekend sierpniowy idąc z Salmopola na Klimczok spotkaliśmy 9 (słownie dziewięć) osób.

Musiał być duży deszcz. ...

Pogoda piękna nie była, ale dużego deszczu tez nie było. Następnego dnia szliśmy Skrzyczne, MS i wzdłuż wyciągów do Soliska i tez spotkaliśmy pojedyncze osoby, a dzień był bardzo ładny.

  • Like 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Piotrek napisał:

 Indywidualne obcowanie z górami w poszukiwaniu ciszy i spokoju w narciarstwie trasowym, ma się jak pięść do oka.:D

 

Kilka lat temu od 8 do po 10 jeździłem na Buczynce w towarzystwie tylko żony i córki. Nie wiem, czy było to indywidualne obcowanie z górami, ale jazda była niesamowita.

  • Like 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjątkowo kłótliwe z Was towarzystwo. 

11 godzin temu, artix napisał:

A lubienie tego co piszesz jest obowiazkowe ? 

Doprawdy nigdzie nie napisałam że ktokolwiek ma lubić to co piszę. Westchnęłam smutno na myśl o zgiełku. To Jeeb w mało elegancki sposób nakazuje mi lubić dzieci (sugerując, że ich nie lubię i wysnuwając zupełnie nieuzasadnione wnioski)... 

 

11 godzin temu, bolec napisał:

Oczywiście forum jest miejscem gdzie każdy może  wyrazić swoją opinię i trzeba uszanować zdanie każdego piszącego . Chce tylko zwrócić uwagę, że ta potencjalna inwestycja dotyczy lata zatem nie ma sensu mieszać powyższego z nartami :D Przeczytaj proszę kilka postów powyżej i pomyśl zanim odpiszesz ......

Fakt, w pierwszej chwili automatycznie skojarzyłam to z zimą, myśląc, że będą tam atrakcje na każdy sezon - zresztą byłoby to dość sensowne. Co do lata, dlaczego miałoby to zresztą zmieniać zasadniczo postać rzeczy? Powstaje ośrodek oparty na zasadzie ściągania tłumów i oferowania im wszelkiej możliwej uproszczonej rozrywki. Szkoda mi Hali Skrzyczeńskiej, bo choć to popularne miejsce, to jednak góry. Można by wyjechać w lecie z dziećmi gondolką, iść na spacer czy wycieczkę, a plac zabaw mógłby się znajdować np. w Czyrnej, gdzie to nie byłoby taką ingerencją w przyrodę - i tak inwestycje związane stricte z narciarstwem, choć konieczne, nie dodały temu miejscu uroku. Planowane powstanie tam wielkiej restauracji też niespecjalnie mi się podoba. Szkoda mi Hali, szkoda mi gór. 

A, Panowie, prowadzić polemikę można rzeczowo i powstrzymując się od nieeleganckich złośliwości, co staram się zawsze czynić. Jeśli ma się argumenty, wystarczy je jasno wypisać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

COS Przed feriami -pusto podobnie Pilsko, Zieleniec w listopadzie - pusto, Palenica Ustroń w ogóle pusto a fajny stok, Soszów w tygodniu pusto podobnie Cieńków, na koniec dwie wisienki na torcie, Kasprowy nowy rok puuuusto jak makiem zasiał ;), i Pinzolo w Val di Sole totalne pustki na fantastycznych trasach, weekendowi narciarze musza sie liczyć z koniecznoscia współdzielenia stoków z innymi weekendowymi narciarzami :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Piotrek napisał:

 Indywidualne obcowanie z górami w poszukiwaniu ciszy i spokoju w narciarstwie trasowym, ma się jak pięść do oka.:D

 

To prawda, ale też istnieją różne stopnie pomiędzy zupełną ciszą i zgiełkiem. I można szukać i znaleźć miejsca gdzie jest możliwy pewien kompromis. Niestety tych miejsc coraz mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...