Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Szczyrk - COS Skrzyczne


naczos

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Ratrak napisał:

COS sprytnie zabezpiecza się przed odpowiedzialnością za takie wypadki, przy wsiadaniu na orczyk widoczna jest tabliczka "zakaz jazdy z orczykiem pomiędzy nogami" 😉

Nie tylko COS. Generalnie jest zasada, żeby orczyka nie trzymać między nogami

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.01.2019 o 22:49, Zibi28 napisał:

Boję się myśleć co będzie, jak narty o coś zahaczą a orczyk między nogami

Cześć

Takie obawy wynikają jedynie - wybacz - z tego, że mało swobodnie czujesz się na nartach.  O co mają zahaczyć - po pierwsze. Po drugie to ja steruje nartami a nie one mną - na wyciągu też. Po trzecie wyjęcie orczyka to jest moment - może sekunda. Po czwarte - jak już pisałem wielokrotnie - na nartach trzeba się orientować, przewidywać , myśleć i reagować.

Może też walnąć w nas piorun - to mniej więcej takla skala zagrożenia.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczyrk  Skrzyczne FIS COS to jest temat wątku!

Serdecznie zapraszamy na najdłuższą trasę GIGANT’a w Polsce!
Zawody rozegrane zostaną 26 stycznia 2019 w ramach Winter Game 2019 Sport & Music Festival w Miasto Szczyrk
Zawodnicy ścigać będą się na absolutnie bezkompromisowej trasie #FIS, która na zawody zostanie przygotowana oraz ustawiona przez czołowego polskiego alpejczyka Maciej Bydliński.

💰Pula nagród to 40.000 zł!

Stań 26 stycznia na linii startu GIGANTa na szczyrkowskiej trasie FIS i poczuj piekło w udach!

Zapisy ▶️ https://wintergame.pl/zapisy/

🎶After Party odbędzie się pod Gondolą w Szczyrkowski Ośrodek Narciarski w dniach 26.01-27.01. Będziecie mogli pobawić się podczas koncertów czołówki polskiej, niezależnej sceny muzycznej – na które wstęp jest BEZPŁATNY!

Zagrają: Paulina Przybysz, Envee, Krzysztof Dziedzic, Burn Reynolds, Chłopcy Kontra Basia i inni.

✌️Do zobaczenia na WinterGame 2019 #Szczyrk!✌️

Obraz może zawierać: tekst
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Takie obawy wynikają jedynie - wybacz - z tego, że mało swobodnie czujesz się na nartach.  O co mają zahaczyć - po pierwsze. Po drugie to ja steruje nartami a nie one mną - na wyciągu też. Po trzecie wyjęcie orczyka to jest moment - może sekunda.

No cóż, w pierwszym punkcie muszę Ci przyznać rację i pewnie już tak zostanie. Ale będę gonił królika:;) Zahaczyć nie trzeba, chociażby może ktoś podciąć z boku i zniesie na podporę. Przy takim scenariuszu ta sekunda nie będzie Ci dana. Pierwsze przykłady z brzegu, opisana przez Ciebie historia z łamanymi nogami przy wsiadaniu na wyciąg a przecież była obsługa która trzyma rękę na wyłączniku. Ktoś niedawno zginął na jabłuszku a ktoś inny wypadł z krzesełka na wyciągu. Dla mnie to są nieprawdopodobne historie, które nigdy nie powinny się były zdarzyć. A jednak. Wkładanie kotwicy między nogi jest takim właśnie debilnym postępowaniem, które nie musi, ale może. I to w imię tylko trochę większej wygody?? 

2 godziny temu, Mitek napisał:

Po czwarte - jak już pisałem wielokrotnie - na nartach trzeba się orientować, przewidywać , myśleć i reagować.

Może też walnąć w nas piorun - to mniej więcej takla skala zagrożenia.

To prawda, ale życie pisze swój scenariusz i po to są chociażby zaawansowane wiązania w nartach aby narty nie łamały nam kości. Taką samą rolę spełniają kaski, przecież wprowadzone stosunkowo nie tak całkiem dawno - jeszcze się do nich nie przekonałem, ale pewnie w końcu go kupię.

Co do piorunów to chyba nie jest najlepsze porównanie, mógłbym opisać jak przelatywałem przez firany z piorunów ale na szczęście żaden z nich mnie nie trafił, ale sprzęt na tą okoliczność jest jednak zabezpieczony - tak jak wiele budynków. 

Można jeździć z orczykiem między nogami i mieć troszkę wygodniej i pewnie nic się nie stanie, tylko po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zibi28 napisał:

No cóż, w pierwszym punkcie muszę Ci przyznać rację i pewnie już tak zostanie. Ale będę gonił królika:;) Zahaczyć nie trzeba, chociażby może ktoś podciąć z boku i zniesie na podporę. Przy takim scenariuszu ta sekunda nie będzie Ci dana. Pierwsze przykłady z brzegu, opisana przez Ciebie historia z łamanymi nogami przy wsiadaniu na wyciąg a przecież była obsługa która trzyma rękę na wyłączniku. Ktoś niedawno zginął na jabłuszku a ktoś inny wypadł z krzesełka na wyciągu. Dla mnie to są nieprawdopodobne historie, które nigdy nie powinny się były zdarzyć. A jednak. Wkładanie kotwicy między nogi jest takim właśnie debilnym postępowaniem, które nie musi, ale może. I to w imię tylko trochę większej wygody?? 

To prawda, ale życie pisze swój scenariusz i po to są chociażby zaawansowane wiązania w nartach aby narty nie łamały nam kości. Taką samą rolę spełniają kaski, przecież wprowadzone stosunkowo nie tak całkiem dawno - jeszcze się do nich nie przekonałem, ale pewnie w końcu go kupię.

Co do piorunów to chyba nie jest najlepsze porównanie, mógłbym opisać jak przelatywałem przez firany z piorunów ale na szczęście żaden z nich mnie nie trafił, ale sprzęt na tą okoliczność jest jednak zabezpieczony - tak jak wiele budynków. 

Można jeździć z orczykiem między nogami i mieć troszkę wygodniej i pewnie nic się nie stanie, tylko po co?

Cześć

A co chcesz udowodnić? Czy widziałeś kiedyś, żeby ktoś coś sobie w ten sposób zrobił? To jest podobna filozofia jak z zakazem wożenia na orczyku dzieci na kolanie. Kiedyś było to powszechne bo powszechna była też umiejętność jazdy na nartach.

Pozdrowienia

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To obiecane kilka słów o COS. Najpierw info dla planujących start w sobotnich zawodach (miejscami jest miękko, nawet bardzo miękko). Warunki dziś PETARDA, najlepsze warunki na trasach zarówno na górze jak od Jaworzyny w doliny. Przepraszam nie wiem jak było na górze Ondraszka (jechałem dopiero od połączenia z trasą ze Zbójnickiej Kopy). Kaskada - nie za miękko nie za twardo, tak akurat. Czarna - warunki super, bardzo fajnie przygotowany Grzebień, trochę miękko przed, szczególnie z prawej strony trasy. Od Jaworzyn w dół widać dopiero rozmach naturalnego śnieżenia oraz potencjał tego ośrodka narciarskiego. Naprawdę warto się przejechać i zobaczyć na własne oczy, takie warunki śniegowe raz na kilka lat. Sztruks na trasach leżał jeszcze w niektórych miejscach po 12:30. Do orczyków kolejek brak, do kanapa zarówno na górze jak na dole, tak do 5 minut stania lub jazda bez kolejek. Ludzi na trasach mało lub bardzo mało (trochę wojska na szkoleniu, jakiś trening dziewczyn z klubu i paru zapaleńców). Dopiero jak uciekałem około 12:45 to zaczęło przybywać ludzi. Dodam na koniec, że jak na ośrodek w który nikt nie zainwestował kilkudziesięciu milionów euro, to jeździ się tu fantastycznie, a stawiania siatek zabezpieczających (trudne odcinki tras) koledzy z SMR mają się od kogo uczyć.

Warunki na trasach wg. ośrodka (kłamią albo fałszywa skromność, bo wszędzie było bardzo dobrze, a dobrze na tej zamkniętej).

warunki.jpg

Na górze masa śniegu.

Tak-na-g-rze.jpg

Czarna - fantastycznie (choć miejscami trochę miękko).

Czarna.jpg

Czarna cd.

Czarna-dalej.jpg

I dalej.

I-dalej.jpg

Czasem trochę miękko.

Miejscami-mi-kko.jpg

Nieco niżej rozstawiony gigant.

rozstawiony-gidant.jpg

Czerwona (nie za miękko, nie za twardo, dla każdego coś miłego).

Kaskada.jpg

Do orczyków kolejek brak.

orzczyk-brak-kolejek.jpg

Mostek.

mostek.jpg

Seroko, miejscami bardzo szeroko.

szeroko.jpg

Tak w lesie.

tak-w-lesie.jpg

Miejscami drobne przecierki (ale to trasa oficjalnie zamknięta, a i tak przejechana ratrakiem). 

troch-przecierk.jpg

Im niżej tym jeszcze lepiej. 

d.jpg

widok-na-d.jpg

  • Like 13
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy COS twardy i równy naturalnie naśnieżony wzbudzał pozytywne reakcje wśród narciarzy z nieczynnej gondoli, sam słyszałem w kolejce do orczyka  jak tata narciarz pokazuje i tłumaczy synkowi narciarzowi jak wygląda i jak fajnie się jeździ na naturalnym śniegu. Na orczyku tylko podczas jednego mojego wjazdu na szczyt wypadło w różnych miejscach 5 osób. Słoneczny dzień i piękna zimowa  sceneria  sprawiły że zawód z powodu nieczynnych wyciągów nie miał żadnego znaczenia  :) 

20190117_150248.thumb.jpg.d28cf42c6f5d32c97bd91a457976caaa.jpg

20190117_102018.thumb.jpg.b31c55f209c5ebb4be08926f1b1a4497.jpg

20190117_103507.thumb.jpg.b8c44b82d26677e066b319654e9cd9a5.jpg

 

20190117_110839.thumb.jpg.5307923d89b4164dc26b153def25b7ea.jpg

20190117_093014.thumb.jpg.ca30dc02bbfa5aee1e254881c9f100b7.jpg

20190117_113816.thumb.jpg.7f55ff2fcdcce3622b4d0930ff7a477f.jpg

20190117_113827.thumb.jpg.4eb0604ef2ad42f5553c39ada9e05212.jpg

20190118_004628.thumb.jpg.6a9bfbac35f24965b1491dd0c86bfa56.jpg

20190117_115842.thumb.jpg.029fba7e8507ea1916b4bd8e4a9e0441.jpg

 

20190117_120318.thumb.jpg.021d194824cf37c4701119737d98b99d.jpg

20190117_120627.thumb.jpg.8857109eab8d453a6e8c8147de2d593f.jpg

 

 

 

Edytowane przez Akartman
  • Like 16
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś  trochę  pośmigałem ze Skrzycznego razem z córą.  FIS, Ondraszek, Doliny i zjazdy do samego dołu.  Rano warunki fajne, potem trudniejsze,  najlepiej  trzymały się  Doliny,  wariant przy orczyku wzdłuż  Dolin miód  malina. Poniżej Dolin trochę  minerałów  i miejscami  twardo. 

Ludzi jak w weekend sporo, ja już pod kolejką byłem o 7:40 i już  ze 30 osób  stało...natomiast  na Jaworzynie  do 9:30 na bieżąco, koło  11:00 już  sporo czekania po 15 minut i wtedy też  zakończyliśmy  nartowanie  zjazdem przez Kopę do Soliska.

Na koniec pksem  bez problemu powrót  do auta.

Pozdrawiam 

Maciek

20190119_094001.jpg

20190119_094011.jpg

20190119_122005.jpg

20190119_114830.jpg

20190119_095214.jpg

20190119_084010.jpg

20190119_120012.jpg

20190119_095611.jpg

20190119_101614.jpg

20190119_120256.jpg

20190119_121725.jpg

20190119_114743.jpg

20190119_121744.jpg

  • Like 13
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie są powody dlaczego jej nie uruchamiają poza weekendem 5-6.01...(byłem 2-6.01)a już wtedy było wystarczająco śniegu na codzienne ratrakowanie.a od tamtego czasu dopadało jeszcze sporo sniegu...dodatkowo jest problem jeszcze z orczykami z czyrnej więc zjeżdżający z Bienkuli musieli by jechać aż do Gondoli a to by się wielu nie podobało🤔

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, leitner napisał:

Śniegu  pełno, ale ktoś tu chyba nie dał rady z bezpiecznym przygotowaniem trasy. Nie zmienia to jednak faktu, że patrząc na zdjęcia z wczoraj mam wrażenie, jakby był to trochę inny świat :) 

Myślę że jak jeszcze dopada to przykryje ten znak i bedzie po problemie;) No a zima piękna, Skrzyczne w słonecznej zimowej scenerii nigdy mi się chyba nie znudzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...