mig12345 Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 Pamiętam radzieckie ustrojstwa Rosyjski kocher benzynowy działa mi juz 40 lat (kiedys na wyjazdach pod namiotem, teraz w warsztacie) i nie ma zamiaru sie zepsuć, a nawet ani troche zardzewieć... :-)..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 (edytowane) Mam ci też i ja wiele radzieckich ustrojstw. Mam pompkę do pompowania kół samochodowych, słuzy od 1983r, mam prostownik do ładowania akumulatora (podobny rocznik), mam kij hokejowy, krążek, pompkę do spuszczania paliwa, kanister, ściągacz do łożysk, ściągacz izolacji z kabli, jakieś klucze...... Miałem podgrzewacz elektryczny wody zakładany na wylewkę kranu. Przy pierwszej próbie uzycia poszedł dym z niego i korki wy..., znaczy wywaliło. Dobrze że nikogo nie ubiło!:smile: Edytowane 28 Maj 2014 przez Bumer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 A poza tym przesadzacie z krytyką. Jak pisałem 'magistra' w 'dawnych, dobrych czasach' to też nikt nie wymagał ode mnie zbudowania tego obiektu czy nowatorskich rozwiązań.... Dokładnie! Przypominam, co pytający napisał: Chodzi mi o dokładne informacje czysto budowlane np. krązki (ciężar, wymiary i najlepiej rysunek techniczny do tego). Przecież ewentualna innowacyjność wyciągu nie będzie polegała na tym, ze projektant zaprojektuje prowadzące linę krążki o średnicy innej niż wszyscy używają. Wręcz przeciwnie, użycie typowych elementów które już są gdzieś przez jakiegoś wytwórcę produkowane i można je kupić, stanowi zaletę projektu, a nie wadę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 (edytowane) Rosyjski kocher benzynowy działa mi juz 40 lat (kiedys na wyjazdach pod namiotem, teraz w warsztacie) i nie ma zamiaru sie zepsuć, a nawet ani troche zardzewieć... :-)..... Podobnie moja lodówka Mińsk zakupiona w 1976 roku, podczas gdy obecnie sprzedawane lodówki padają po 5-6 latach, a ich ewentualna naprawa jest całkowicie nieopłacalna : Edytowane 28 Maj 2014 przez Chris_M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 Cześć no ale wykazał zainteresowanie...... pisząc na forum. W sumie dobry pomysł. Strony producentów to mylny trop. Są raczej w celach marketingowych a nie by zdradzać rozwiązania techniczne detali (nawet te oczywiste). Jak pisano lepszy trop to biblioteka techniczna AGH lub POl. Slaskiej (te znam i wiem że jest tam sporo o najrozmaitrzych wciągnikach,), Jeszcze lepszy to tel do kilku włascicieli starszych orczyków - powinni mieć DTR-ki i PT montażu swoich wyciągów. Może daja skserowac... Najlepszy to priv do kolegi MOSTOSTAL_a. Jego autorytet w tej dziedzinie trudno zakwestionowac. Pomarudzi trochę, ale pomoże..... Albo przynajmniej poda ciekawostki które zaskoczą komisję.... A poza tym przesadzacie z krytyką. Jak pisałem 'magistra' w 'dawnych, dobrych czasach' to też nikt nie wymagał ode mnie zbudowania tego obiektu czy nowatorskich rozwiązań.... PozdrawiamM "Wykazał zainteresowanie" - błagam Michał. To jest podobne zachowanie jak szukanie diagnozy na forach związanych z medycyną. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 :-) Myśle, że wiesz co to 'ekonomia wysiłku'. Tu jesli ten sam a przynajmniej dostateczny (wystarczający) efekt dostanie bez ruszenia d... sprzed kompa to cel został osiagniety. Pytający jest na dobrej drodze do tego. Co do jakości tego efektu- lepiej zamilczeć.... :wink: Ale tak juz jest.kiedyś probowałem z tym sie mocować, ale odpuściłem -to beznadziejne.... Niedawno usłyszałem że pewien znajomy osobnik studiuje na 3 kierunkach politechnicznych równocześnie (dziennie), mając przy tym całkiem sporo wolnego czasu, a jak go znam to uczniem był mocno średniawym.... :biggrin: PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 Podobnie moja lodówka Mińsk zakupiona w 1976 roku, podczas gdy obecnie sprzedawane lodówki padają po 5-6 latach, a ich ewentualna naprawa jest całkowicie nieopłacalna : Bo z tymi nowymi lodowkami to jest TAK :biggrin: [video=youtube_share;QPPW8KM7eEU]http://youtu.be/QPPW8KM7eEU 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 Cześć Bo z tymi nowymi lodowkami to jest TAK :biggrin: [video=youtube_share;QPPW8KM7eEU]http://youtu.be/QPPW8KM7eEU 53 min??? Artix kto ma czas na oglądanie. Streść może co to za "spisek". ? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 53 min??? Artix kto ma czas na oglądanie. Streść może co to za "spisek". ? Tobie jest szkoda 53 minut na obejrzenie bardzo pouczającego filmu, ale założyciela wątku obrażasz za to, że zadał tutaj pytanie o części oraz dokumentacje wyciągów. Naprawdę ciekawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 Mitku, tobie lodowka dziala, wiec nie dotyczy, zwalniam Cie z przymusu ogladania :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 A ten film to sprawa stara jak "świat" To o tym, że producenci specjalnie obniżają jakość swoich wyrobów, żeby klienci kupowali więcej. Nic nowego. Z tego też powodu np Toyoty się psują tak jak inne auta.:wink: Pozdrawiam PS: Chris_M w trakcie pisania posta przeczytałem twój wpis. Chyba zapomniałeś dać emotikona na koniec. Bo jak nie to zjedz Snickers-a bo strasznie gwiazdorzysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 PS: Chris_M w trakcie pisania posta przeczytałem twój wpis. Chyba zapomniałeś dać emotikona na koniec. Bo jak nie to zjedz Snickers-a bo strasznie gwiazdorzysz. Wiesz, może Tobie to nie przeszkadza, ale ja strasznie nie lubię, gdy ktoś podczas dyskusji co trochę wyzywa innych od kretynów, idiotów, głupców czy debili. A ponieważ za słodyczami nie przepadam, więc z rady nie skorzystam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 No zaczyna się!:sad: Wracając do tematu i próbując rozładować nieco napięcie, pytam, czy wśród producentów kółek do podpór wyciągów jest może jakaś zmowa odnośnie ich wytrzymałości? Co prawda skłonny jestem dopatrywać się zmowy producentów kółek z producentami odzieży odnośnie wprowadzenia kapania smaru.:smile: No i ekologów odnośnie spadania liny i wykonywania przymusowych przerw. Ale tak na poważnie, natura lepiej sobie z problemem wytrzymałości i trwałości poradziła. Weżmy na ten przykład taki orgazm. Po co go wymyślono? Ano po to żeby się nie zaj.... na śmierć! Nie daje mi spokoju myśl, czy aby nie było zmowy pomiędzy najwyższym a diabłem odnośnie naszej trwałości na ok.70-80 lat? Wszystko jest mozliwe!:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 No zaczyna się!... Eeeee tam. Z mojej strony nie. Myślę, że ze strony Cris_M też się nic nie zaczyna. Nie daje mi spokoju myśl, czy aby nie było zmowy pomiędzy najwyższym a diabłem odnośnie naszej trwałości na ok.70-80 lat? Wszystko jest mozliwe!:smile: Ale jak to wytłumaczyć ateistom? Wiesz, może Tobie to nie przeszkadza, ale ja strasznie nie lubię, gdy ktoś podczas dyskusji co trochę wyzywa innych od kretynów, idiotów, głupców czy debili...... Również za tym nie przepadam, ale też nie spędza mi to snu z powiek. Zamiast odpowiadać, gryzę się w "klawiaturę". Chociaż jak ktoś pisze, że nie idzie na wybory aby nie zapewnić komuś "ciepłej posadki" to mam również ochotę na mocniejsze słowo. Ale jak zasada to zasada. "Gryzę się w klawiaturę" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 (edytowane) Cześć Tobie jest szkoda 53 minut na obejrzenie bardzo pouczającego filmu, ale założyciela wątku obrażasz za to, że zadał tutaj pytanie o części oraz dokumentacje wyciągów. Naprawdę ciekawe. To czy on jest pouczający czy nie oceniam znając tematykę jaka porusza. Dlatego poprosiłem Artixa o info o co chodzi. Wiedzy fachowej szuka się w źródłach a nie na forach czy na Youtube. W poście 46 nie ma słowa skierowanego do autora pytania bezpośrednio. Oceniam czyjeś postępowanie a nie to czy ma długie czy krótkie włosy, poglądy polityczne takie czy inne itd. i piszę wprost i do kogoś otwarcie. Taki już jestem. Pozdrawiam Edytowane 28 Maj 2014 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 28 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Maj 2014 Cześć To czy on jest pouczający czy nie oceniam znając tematykę jaka porusza. Dlatego poprosiłem Artixa o info o co chodzi. Wiedzy fachowej szuka się w źródłach a nie na forach czy na Youtube. W poście 46 nie ma słowa skierowanego do autora wątku bezpośrednio. Pozdrawiam To że zamieściłem ten film nie znaczy ze się z nim zgadzam, po prostu skojarzenia z ta lodówka :biggrin: Ale do obejrzenia zachęcam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 29 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Maj 2014 (edytowane) Cześć To że zamieściłem ten film nie znaczy ze się z nim zgadzam, po prostu skojarzenia z ta lodówka :biggrin: Ale do obejrzenia zachęcam. Obecnie lodówka mi działa bo jest prawie nowa. Poprzednia była lodówka wyciągnięta jako używak z piwnicy od rodziców gdy "szliśmy na swoje". Wtedy już miała ponad 10 lat. U nas była lat 16 a obecnie funkcjonuje od 1,5 roku w jakimś klubie osiedlowym prowadzącym zajęcia teatralne dla dzieci czy coś w tym stylu. Ta która mam obecnie nie wytrzyma nawet 1/3 tego okresu i jest to dla mnie absolutnie oczywiste i normalne. Na YT jeżeli film trwa dłużej niż 5 min to rzadko przystępuje do oglądania albo lecę po łebkach - nie mam na to czasu i nieb traktuję YT jako źródła ponadczasowej wiedzy, podobnie jako for czy stron (no może poza Wiki - jeżeli jest powołanie na źródła albo rzecz dotyczy statystyk). Pozdrowienia serdeczne Edytowane 29 Maj 2014 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blondas Napisano 31 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Maj 2014 (edytowane) Na mojej uczelni, no i w "moich" czasach, standardem było, że praca magisterska musiała mieć element nowatorstwa wynikający z przemyśleń czy badań. Po kiego ci wymiary kółka do podpory wyciągu? A zastosuj jakieś elementy ślizgowe albo jakieś elektromagnesy! :smile: Będziesz miał wyciąg że ho, ho! W moich czasach element nowatorstwa wymagają w pracy doktoranckiej. W magisterskiej chodzi o to, aby wykorzystać swoją wiedzę ze studiów do zaprojektowania czegoś, co nie było elementem naszych studiów. Np. w moim przypadku konstrukcje cięgnowe poznawaliśmy projektując maszt. Teraz to co wiem o cięgnach mam wykorzystać do zaprojektowania wyciągu. Po prostu drażni mnie przesadne lenistwo. Na ten temat jest ogromna literatura, nie ma problemu by z niej skorzystać. Tylko trzeba wykazać odrobinę zainteresowania. Literatura jest, ale na pewno nie ogromna. Mało jest literatury aktualnej albo o niej nie wiem, dlatego szukam tutaj pomocy. Cześć Ze mną studia kończyła tez kupa debili. Nie ma co się dziwić. Teraz może być tylko gorzej. Pozdr Nie wyróżniasz się na ich tle. Ale wy jesteście.....:wink: Pytanie jest zasadnicze: Kiedy obrona? Czerwiec czy wrzesień bo to podstawowy problem?:wink: Teraz to już tylko policzyć.:biggrin: http://archiwumallegro.pl/podnosniki_i_kolejki_linowe_stachurski_pwn_1972-724320002.html [ATTACH=CONFIG]15869[/ATTACH] Jak na czerwiec to może być problem, jak wrzesień to spoko:smile::wink: Pozdrawiam No teraz to tylko wrzesień:smile: Dzięki za linka, tej książki jeszcze nie znałem. no ale wykazał zainteresowanie...... pisząc na forum. W sumie dobry pomysł. Strony producentów to mylny trop. Są raczej w celach marketingowych a nie by zdradzać rozwiązania techniczne detali (nawet te oczywiste). Jak pisano lepszy trop to biblioteka techniczna AGH lub POl. Slaskiej (te znam i wiem że jest tam sporo o najrozmaitrzych wciągnikach,), Jeszcze lepszy to tel do kilku włascicieli starszych orczyków - powinni mieć DTR-ki i PT montażu swoich wyciągów. Może daja skserowac... Najlepszy to priv do kolegi MOSTOSTAL_a. Jego autorytet w tej dziedzinie trudno zakwestionowac. Pomarudzi trochę, ale pomoże..... Albo przynajmniej poda ciekawostki które zaskoczą komisję.... A poza tym przesadzacie z krytyką. Jak pisałem 'magistra' w 'dawnych, dobrych czasach' to też nikt nie wymagał ode mnie zbudowania tego obiektu czy nowatorskich rozwiązań.... PozdrawiamM Dzięki za trop:smile:. Jeśli chodzi o AGH to obiło mi się coś o uszy. http://ktl.imir.agh.edu.pl/?materialy Materiały są tylko że dla studentów AGH. Napisałem do nich maila. Pojechanie do Krk do ich biblioteki byłoby najlepszym rozwiązaniem jednak wolę, póki co, nie iść w koszta. Dokładnie! Przypominam, co pytający napisał: Przecież ewentualna innowacyjność wyciągu nie będzie polegała na tym, ze projektant zaprojektuje prowadzące linę krążki o średnicy innej niż wszyscy używają. Wręcz przeciwnie, użycie typowych elementów które już są gdzieś przez jakiegoś wytwórcę produkowane i można je kupić, stanowi zaletę projektu, a nie wadę! Lepiej bym tego nie powiedział, to nadaje projektowi trochę profesjonalizmu :smile: Cześć "Wykazał zainteresowanie" - błagam Michał. To jest podobne zachowanie jak szukanie diagnozy na forach związanych z medycyną. Pozdrowienia Mogłoby się wydawać. Równolegle szukam jakichkolwiek informacji na forach budowlanych. Jak dotąd, to forum jest najbardziej pomocne. :-) Myśle, że wiesz co to 'ekonomia wysiłku'. Tu jesli ten sam a przynajmniej dostateczny (wystarczający) efekt dostanie bez ruszenia d... sprzed kompa to cel został osiagniety. Pytający jest na dobrej drodze do tego. Co do jakości tego efektu- lepiej zamilczeć.... :wink: Ale tak juz jest.kiedyś probowałem z tym sie mocować, ale odpuściłem -to beznadziejne.... Niedawno usłyszałem że pewien znajomy osobnik studiuje na 3 kierunkach politechnicznych równocześnie (dziennie), mając przy tym całkiem sporo wolnego czasu, a jak go znam to uczniem był mocno średniawym.... :biggrin: PozdrawiamM Mogłem na początek napisać co do tej pory znalazłem to może nie byłoby takiego hejtu. To co mam wystarczy mi żeby napisać pracę (przydałyby się jeszcze tylko katalogi). Problem w tym, że dużo rzeczy muszę przyjmować intuicyjnie i jest spora szansa że wkradnie mi się gdzieś błąd. Post ten pojawił się, ponieważ wolałem mieć pewność, że nic bardziej konkretnego nie przeoczyłem. W każdym razie, może którejś pozycji nie znacie i komuś z was się to kiedyś przyda: Zbigniew Schneigert: Koleje linowe napowietrzne. Wydawnictwa komunikacyje Henryk Kudzielka: Koleje linowe i wyciągi narciarskie. Budowa i eksploatacja. KaBe. Krosno 2010 - najbardziej aktualna pozycja. Z bardziej budowlanych: Łubiński M., Żółtowski W.: Konstrukcje metalowe cz. II. Obiekty budowlane. Arkady. Warszawa 2008. Pałkowski S.: Konstrukcje stalowe. Wybrane zagadnienia obliczania i projektowania. Wydawnictwo naukowe PWN. Warszawa 2013. No i rozporządzenia ministrów: http://mojepanstwo.pl/dane/prawo/10401 http://mojepanstwo.pl/dane/prawo/13943 Ogólnie nie rozumiem co złego jest w tym że szukam pomocy na forum. Od razu leń, dupy mu się nie chce ruszyć. Po to Internet powstał, żeby z jego pomocy korzystać. Zawsze się znajdzie ktoś kto coś doradzi. Edytowane 31 Maj 2014 przez Blondas 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 1 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2014 (edytowane) Ogólnie nie rozumiem co złego jest w tym że szukam pomocy na forum. Od razu leń, dupy mu się nie chce ruszyć. Po to Internet powstał, żeby z jego pomocy korzystać. Zawsze się znajdzie ktoś kto coś doradzi. ogólnie ja też nie rozumiem tego całego hejtu wokół Twojego pytania : szukasz informacji , a tu od razu z buta...... , no ale co koledzy sobie popisali to ich:smile: życzę powodzenia przy kompletowaniu dokumentacji i obronie pracy Ps a jeszcze zapytam: czy wybór tematu pracy to przypadek , czy też wyciągi narciarskie jakoś szczególnie leżą ci na sercu ? Edytowane 1 Czerwiec 2014 przez aklim 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blondas Napisano 2 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 2 Czerwiec 2014 ogólnie ja też nie rozumiem tego całego hejtu wokół Twojego pytania : szukasz informacji , a tu od razu z buta...... , no ale co koledzy sobie popisali to ich:smile: życzę powodzenia przy kompletowaniu dokumentacji i obronie pracy Ps a jeszcze zapytam: czy wybór tematu pracy to przypadek , czy też wyciągi narciarskie jakoś szczególnie leżą ci na sercu ? Temat narzucony przez promotora. Profesor jest zapalonym narciarzem z tego co się orientuje. Jeśli chodzi o mnie to w życiu nie miałem nart na nogach, ale zawsze chciałem mieć:smile: Może, gdy napiszę w końcu pracę, wybiorę się na pierwsze narty... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 7 Sierpień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2014 Kolega leitner założył ten wątek zatytułowany "koleje linowe i wyciągi narciarskie", a ja właśnie odkryłem, że już istnieje założony przez kolegę Slash0r , bogaty wątek poświęcony tej tematyce, do którego linku jak dotąd nikt nie podał. Ponieważ tamten wątek zawiera mnóstwo wartościowych informacji, niniejszym naprawiam ten błąd i podaję do niego link: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/13212-Narciarstwo-od-kuchni-wyci%C4%85gi-na%C5%9Bnie%C5%BCanie-infrastruktura 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 10 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2014 Napisane jest na sezon 2013/2014 także na pewno nie aktualny. Poza tym w spisie nie ma nowej kanapy na Buczynkę. Ciekawe że podwójne krzesło nazywają Koleją Linową... Dla mnie kolej linowa to wieloosobowa kabina taka jak np na Kasprowy, gondolowa to taka jak np na Szyndzielnię, krzesełkowa to 1 i 2 osobowe krzesło jak na Kopę lub właśnie to na Miziową, kanapa to przeważnie 3 - 8 osób (wyprzęgana lub nie). Orczyk to orczyk - dwuosobowy. Jednoosobowy to talerzyk a sama lina to wyrwirączka i tyle. No i jest jeszcze kolej linowo - szynowa czyli to co na Gubałówce czy Żarze. Po co te kombinacje...?? Generalnie słownictwo związane z wyciągami jest bardzo urozmaicone. Stąd częste niekonsekwencje i brak jednoznaczności czasami. Przyglądałem się kiedyś słownictwu angielskiemu i różnorodność nazw jest spora. Aerial lifts określa grupę wszelkich wyciągów na linie, na której urządzenia transportowe przemieszczane są w powietrzu. Na polski tłumaczy się jako koleje linowe albo lepiej wyciągi linowe. Można by dosłownie powiedzieć wyciąg powietrzny, albo nadziemny, ale to nie brzmi w naszym języku dobrze. W en stosuje się też nazwę ropeways. Dla kolej linowych z dużymi wagonami mamy: cable car. W polskim języku nie ma powszechnie przyjętego zwrotu, ale czasami się mówi kolej kabinowa (taka jak na Kasprowym). Dla gondolek w en jest specjalna nazwa: gondola lift albo gondola ropeway. Niektórzy jednak do grupy cable car zaliczają gondolki i duże wagony (np. wg ischgl.com). Z kolej bergfex.com nazwę cable car stosuje do gondolek większych i mniejszych, a na bardzo duże wagony ma nazwę aerial tramway. Inne ciekawe nazwy: telecabin (kalka z francuskiego na ang), cableway. Chairlift to wszelkie wyciągi krzesełkowe i kanapowe, od 1-osobowych do 8-osobowych. Nie spotkałem się z innym określeniem dla np. kanapy 6-osobowej. Stąd polskie proste tłumaczenie to wyciąg krzesełkowy albo kolej krzesełkowa. Np. u Doppelmayr nazwa jest: Detachable Chairlift: http://www.doppelmayr.com/en/products/detachable-chairlift/ Dla wyciągów holujących (np. orczyk, talerzyk), w angielskim są dwa określenia: drug lifts i surface lifts. Oczywiście są też nazwy specjalizowane: T-bar lift (orczyk 2-osobowy), button lift (talerzyk). Dla wyrwirączki spotkałem się z kilkoma ciekawymi nazwami: ski tow, rope tow, handle tow, bugel lift. Ciekawe że w Soelden wyciągi holujące nazywa się ropeways, ewidentna gafa. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafek Napisano 10 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2014 No, ale co ciekawe największe urozmaicenie jest w języku angielskim, który to jest obcym językiem dla większości instalacji. W lokalnych językach jest chyba bardziej ściśle, w niemieckim mamy: - pendelbahn - duże wagony - sesselbahn - wszelkiej maści krzesła - schleplift - orczyki itp - kombibahn - mix gondol i krzeseł - gondolami jest chyba więcej urozmaiceń poza gondelbahn, ale wielkim znawcą tego języka nie jestem :tongue: Widać, że wszędzie to słowo "bahn" (kolej) muszą dokleić... We francuskim z kolei też jest dość ściśle, z typowych urządzeń: - telepherique - duże wagony - telesiege (debrayable/fixe) - krzesła (wyprz./niewyprz.) - telecabine - gondole - teleski - orczyki, talerzyki itp i mniej typowych: - telemix - gondole + krzesła - tapis - ruchome dywany - telecorde - wyrwirączka - funiculaire - gubałówka/żar/inny kret - funitel - dwulinowe duże gondole, zarówno te wahadłowe (kilka wagonów spiętych razem) jak i te "okrężne" - telecabine pulse - spięte po kilka gondole, niewyprzęgane, zatrzymują się kilka razy w czasie jazdy, gdy kolejna grupa wagoników dojeżdża do stacji - telepherique pulse - wariacja poprzedniego, dotyczy zwykle gondol z więcej niż jedną liną - telebenne - wyciąg koszowy, również pulsacyjny ruch I w przypadkach wątpliwych typu np. 3S: "telepherique". Zresztą to ostatnie słowo (kolej linowa), pojawia się w większości nazw spółek wyciągowych - zwykle jest jakaś wariacja "telepheriques de (tu wstaw nazwę miejscowości)" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 10 Listopad 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2014 Jeszcze włoskie: gondola-cabinovie krzesełko wyprzęgane -seggiovie automatico krzesełko niewyprzęgane-seggiovie fisso kolej kabinowa (duże kabiny, wahadłowa) - funivie va e vieni 3S- funivie trifuni orczyki-siciovie linowo-terenowa - funicolari Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 10 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 10 Listopad 2014 Miałem się wziąć za zebranie słownictwa niemieckiego, już nie muszę :-) Pierwszy wyciąg krzesełkowy został zrobiony i postawiony w USA przez firmę Union Pacific w 1936r, tak że angielski ma też tradycje w tej branży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.