Lexi Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 10 minut temu, Bumer napisał: Sprawdź jeszcze jak tam na kontach, czy jakiś haker czegoś nie nawyczyniał. Obserwuj żonę, Ty z potłuczonymi żebrami i złamaną nogą możesz nie spełniać jej oczekiwań. Dokładnie obserwuj co tam w pracy bo może szefostwo coś knuje o redukcjach? No a poza tym to zwróć uwagę na wszystkie instalacje w domu bo nigdy nie wiadomo co może pierd... Samochodem staraj się nie jeździć, bo może się popsuć lub co gorsza przy zbiegu nieszczęśliwych okoliczności możesz uczestniczyć w jakimś karambolu albo nawet złodziej może Ci go zwędzić! Że o poobijaniu na parkingach nie wspomnę i o ptakach co to zawsze lubią wypróżniać się nad naszymi autami. Głowa do góry! Dzięki Bumer za troskę i wytyczne - jakoś ogarniam - ważne żeby kuriera zamawiać często i wiedzieć który przyjeżdża. Autem jeździć musze - automatem daje rade. Samochody mam sprawne - dbam o to bardzo. A czy cos lub ktoś zarysuje lub "napaskudzi" na mnie czy moje auto...nie dbam - jestem ponad 😉- znalazłem na to sposób. A szefostwo ostatni raz miałem w minionym tysiącleciu.. Zdrówka Bumer...🙂 Ważne żeby we wszystkim odnaleźć pozytywy - mądry watek @tanova nam "wysmażyła.. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 Dla mnie chyba najobfitszy sezon w życiu, na razie 20 dni (no niektóre po 2 h), a docelowo 26. Poznałem fajnych ludzi na wyjazdach z Jurasem i na pewno jeszcze nie raz pojedziemy razem. Plus poznam fajnych na wyjeździe z ekipą Szabira. Wreszcie pojeździłem na solidnych nartach, eksploatując Blizzarda SRC Firebird i Stockli SX (długie, 184), generalnie empirycznie potwierdziłem, że narty komórkowe są fajne (objeździłem kilka, na razie tylko SL), choć kiedyś straszyli. Przeprosiłem się z RTM 81, okazało się, że stałe szkolenie przynosi coraz lepsze rezultaty. Podsumowując, chyba najbardziej udany sezon dotychczas. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 Ja odkryłem narty obok mego domu. Okoliczne lasy i małe pagórki, w odległości 300 metrów od domu. Wyjeździłem sobie swój prywatny stok narciarski (takie tam 200 metrów zjazdu w jedną stronę i jakieś 100 metrów w 2 stronę). Tych dni obok mego domu było 18. Bardzo fajnie jeździło się na nartach na Czarnym Groniu, gdzie spotkałem kilka osób z tego i sąsiedniego forum. Równie miło wspominam wyjazdy do Krynicy. Był też jeden szalony dzień na nartach, gdzie rano zaczynałem na Czarnym Groniu, około 14:00 byłem w Kasinie a o 18:00 na wieczornej na Słotwinach. Koło mego domu. Koło mego domu cd. Czarny Groń. Czarny Groń cd. Słotwiny. Słotwiny cd. Kasina. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 1 godzinę temu, Lexi napisał: Dzięki Bumer za troskę i wytyczne A szefostwo ostatni raz miałem w minionym tysiącleciu.. Zdrówka Bumer...🙂 Ooo, i tu Ciebie mam! Uśpiłeś czujność odnośnie szefów! Mnie też kiedyś tak się wydawało że nie mam szefów, do czasu jak zachorował mój zastępca. Przyszedł do mnie lokalny działacz polityczny z propozycją przyjęcia na miejsce chorego, innego działacza, którego protegował. Oczywiście odmówiłem, no i się zaczęło! Kłopoty, kłopoty , pomówienia, krytyka.... Dzięki bogu w niedługim czasie odbyły się wybory i formacja składająca mi propozycję (że mi się opłaci) poległa. Jakże się ucieszyłem, myślałem że to koniec kłopotów. Ależ gdzie, nowa formacja która wygrała wybory zaczęła swoje, sprawdzanie poprzedników i doszukiwanie się jakichś haków. A że ta 'nowa" formacja dla mnie nie była taka nowa, bo kiedyś odmówiłem im wpłaty na kampanię wyborczą, ( mimo gwarancji, że mi się to opłaci), to mi to zapamiętali. Jak widzisz, nie uciekniesz przed szefami, oj nie uciekniesz! Też życzę zdrowia! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 Moruniek mi przypomniał. Odkryłem park w rodzinnym mieście, znaczy znałem go i lubiłem jako dziecko, tyle, że górki w nim zmalały, ale na pół godzinki i pięć wzniesień jak znalazł. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 50 minut temu, Bumer napisał: Jak widzisz, nie uciekniesz przed szefami, oj nie uciekniesz! Dlatego od dłuższego już czasu "sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem" choć nie zawsze tak bywało i szefów miałem kilku (raczej w państwowych instytucjach) ostatni tylko był "niepaństwowy" ale to tez dawno ......w tym tysiącleciu tylko jedna szefowa i pewnie tak zostanie 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirekn Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 (edytowane) Z pozytywów - spędziłem 17 dni na na nartach, (w tym 5 wyciągowych i nie liczę tych w Parku) - odkryłem, że wino z odmiany winogron Syrah jak i czerwone, grillowane mięso podnoszą wagę a nie powodują wzrostu wydolności - ustabilizowałem tempo i tętno na fokach tak do 20km i 1000m vertikala - znalazłem parę fajnych zjazdów w BS takich ponad 2 km Nie napiszę gdzie, sory - doleczyłem na spokojnie złamany nadgarstek ze stycznia 2020 - odkryłem Park Śląski dla turów i zjazdów 800/40 - odkryłem, że uwielbiam "Szerokie hale, piękne widoki" jak to mówi Kolega @Gerald Pozdrawiam mirekn Edytowane 18 Marzec 2021 przez mirekn Park 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Micheł Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 To i ja dołożę cegiełkę Dla mnie to był bardzo dobry sezon, jutro robię zakończenie, na dzień dzisiejszy przejeździłem 20 dni. Ten sezon generalnie dał mi dużo do myślenia. Z takich innych rzeczy: kolano nie dokuczało, co mnie bardzo cieszy. Moim odkryciem była stacja Słotwiny Arena- (bardzo fajnie się bawiłem) i ogólnie tamtejsze stacje narciarskie. Również Nowa Osada mnie pozytywnie zaskoczyła, a byłem co do niej sceptycznie nastawiony. A co do kwestii materialnych: Kupiłem Nową kurtkę narciarską- Schoffel'a, kije Leki i skarpety X-shocks. A i bym zapomniał, Pierwszy raz wziąłem udział w imprezie Snow Expo- super sprawa 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kristow Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 (edytowane) Pozytywy: 1. Moja 3letnia córka miał pierwszy raz narty na nogach i w sumie jej się podobało. 2. Pojeździłem przez 6 dni w dobrych warunkach, mniej więcej taką mam średnią roczną więc nie jest źle. 3. Poznałem Rytro, gdybyśmy wyjechali do Włoch jak zamierzaliśmy, pewnie bym nie poznał. A warto. 4. Wciąż wierzę, że w tym sezonie jeszcze wyjedziemy na dechę. 5. Niedaleko do następnego sezonu:) Edytowane 18 Marzec 2021 przez Kristow 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 18 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2021 (edytowane) A ja tak wybiórczo. Zabrałem w końcu swojego starego przyjaciela na skitury, znamy się od studiów. Kolega jest podróżnikiem i narciarzem trasowym od dziecka. Dawał sygnały że chce sprawdzić skitury. Zorganizowaliśmy mu wyjazd na Śnieżnik, gotowy sprzęt do dyspozycji. Trafiliśmy na 25cm świeżego w kopule, trzy zjazdy. Tak że kolega zadowolony z pierwszej próby, twierdzi że mu się podobało. Mimo że buty lekko za małe i jakieś obtarcia były. Tak że taki mały dobry uczynek w tym sezonie covidowym. p.s. Aha kolega był pierwszy raz na nartach od półtora roku, i pierwszy raz konkretnie frirajdowo. Wsiadł i pojechał. Edytowane 18 Marzec 2021 przez MarioJ 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 19 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 19 Marzec 2021 23 godziny temu, Lexi napisał: Dlatego od dłuższego już czasu "sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem" choć nie zawsze tak bywało i szefów miałem kilku (raczej w państwowych instytucjach) ostatni tylko był "niepaństwowy" ale to tez dawno ......w tym tysiącleciu tylko jedna szefowa i pewnie tak zostanie 🙂 Mleczko nie ma racji. Może z uwagi na wiek popełnia nietakt? Kobiety nie są jakimś faktem! Nie mogą być tak instrumentalnie traktowane, jak jakaś rzecz czy wydarzenie. Są osobami, ludźmi, związku z powyższym należy je traktować z należytym im szacunkiem, rozmawiać z nimi, prosić o rady, słuchać co mają do powiedzenia. Ja na ten przykład tak robię. Swoją żonę nazywam i traktuję jako "konsultanta", bo i w istocie nim jest. A że nie zawsze stosujemy się do rad konsultanta, do udzielanych nam przez nich zaleceń, to już inna sprawa. A kto powiedział że musimy to robić? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 19 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 19 Marzec 2021 2 godziny temu, Bumer napisał: Mleczko nie ma racji. Może z uwagi na wiek popełnia nietakt? Kobiety nie są jakimś faktem! Nie mogą być tak instrumentalnie traktowane, jak jakaś rzecz czy wydarzenie. ....................... Ja odebrałem ten rysunek inaczej i jakbyś go zobaczył w kontekście tego co napisałem to zrozumiałbyś ze Mleczko przedstawia kobietę jak szefową z która się nie dyskutuje .....trzeba pamiętać kto to narysował!! 2 godziny temu, Bumer napisał: należy je traktować z należytym im szacunkiem, rozmawiać z nimi, prosić o rady, słuchać co mają do powiedzenia. Ja na ten przykład tak robię. Swoją żonę nazywam i traktuję jako "konsultanta" Nigdy w tak protekcjonalny sposób nie potraktowałbym swojej żony - ona jest partnerką a nie jakimś konsultantem której się wysłucha łaskawie a potem i tak pan i władca zrobi co będzie uważał.... (jeszcze mi tylko pisiego ładu w domu brakuje ...brrr).... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.