Gdzieś w górach

[Jeeb]

43 minuty temu, marionen napisał:

Mieszkasz w Saas Fee czy dojeżdżasz z dołu...

mieszkam ale nie w takim ładnym domku, 1 przystanek skibusem do Expressu

[marionen]

30 minut temu, Jeeb napisał:

mieszkam ale nie w takim ładnym domku, 1 przystanek skibusem do Expressu

Podobno jest teraz w Saas Fee nowy środek transportu, na szczęście tylko nart, narciarze poruszają się w bardziej tradycyjnej formule...😉, no chyba, że to coś w rodzaju białego niedźwiedzia w Zakopanem czy Karpaczu...

[marionen]

W dniu 11.04.2025 o 10:17, marekbtl napisał:

Siedzimy w barze od teraz😉. Dla Ciebie wszystko.

pozdro

Wyszliście już z tego baru czy dalej pijecie. Może byście jakąś relacje wrzucili, w ostateczności z baru... jakie plany na kolejne ON.

[sstar]

10 godzin temu, Jeeb napisał:

mieszkam ale nie w takim ładnym domku, 1 przystanek skibusem do Expressu

Ostatnio byłeś zagorzałym fanem mieszkania przy stoku? Bida...

[marcinn]

Dobry ☀️

[Jeeb]

5 godzin temu, sstar napisał:

Bida...

z nędzą powiadam ci

 

[marionen]

2 godziny temu, Jeeb napisał:

z nędzą powiadam ci

 

...i na dodatek sztruksu nie ma. Prawdziwy koszmar. Chyba Ci dopłacają, że tam jeszcze jesteś.😉

[sstar]

6 godzin temu, Jeeb napisał:

z nędzą powiadam ci

 

Ale żeby Król musiał dojeżdżać lub dochodzić a nie narty z domku zakładać i szusem to jednak żenada… szczególnie jak ciągle pisałeś że ty zawsze przy stoku miejscówka, tak czy siak bida… może bez nędzy ale nie zazdroszczę… wyciągowych fotek też nie panie toż to słabizna 

Edytowane 13 Kwiecień przez sstar

[sstar]

4 godziny temu, marionen napisał:

...i na dodatek sztruksu nie ma. Prawdziwy koszmar. Chyba Ci dopłacają, że tam jeszcze jesteś.😉

Jak to trasy wymuskane a tych fotek z wyciągu chyba serio nie bierzesz?

[Jeeb]

5 godzin temu, marionen napisał:

...i na dodatek sztruksu nie ma. Prawdziwy koszmar. Chyba Ci dopłacają, że tam jeszcze jesteś.😉

wbrew pozorom trasy wytrzymują do popołudnia mimo że tak mało śniegu co w tym sezonie to na wiosnę jeszcze nie widziałem a odwiedzam ten ośrodek regularnie już od 1992 roku

[marionen]

1 godzinę temu, sstar napisał:

Jak to trasy wymuskane a tych fotek z wyciągu chyba serio nie bierzesz?

Wymuskane czy nie to jedno a sztruks to sztruks i go brak. Z mojej strony był to żarcik (może słaby), dla części narciarzy to najważniejszy warunek do jazdy, dla mnie raczej obojętny bo jest nienaturalny I dość nudny. Jakby wszędzie I zawsze było idealnie (sztucznie) i wyrównane całe trasy przez ratraki, to ja już dawno z narciarstwa bym zrezygnował. O co chodzi ze zdjęciami z wyciągów to nie mam pojęcia. Saas Fee znam dobrze, to świetny ośrodek z ciekawymi trasami, do tego fantastyczne widoki na okoliczne liczne 4-tysięczniki. I to nie wszystko. Potencjał offpiste ogromny a skiturowo najlepsza miejscówka w jakiej byłem. Sama wioska też ma swój niepowtarzalny urok i jeszcze brak samochodów spalinowych też odróżnia od większości ON...

Pozdrawiam, niestety nie z Saas Fee. 

 

Edytowane 13 Kwiecień przez marionen

[marcinn]

Gdzie to wszystko zmierza…..

 

[Jeeb]

Z wyciągu 

 

[wojtekly]

1 hour ago, marcinn said:

Gdzie to wszystko zmierza…..

 

Przyszłość jest jasna - narciarstwo staje się coraz bardziej ekskluzywną rozrywką i nic nie wskazuje na to żeby to się miało zmienić.

[marekbtl]

W dniu 12.04.2025 o 21:45, marionen napisał:

Wyszliście już z tego baru czy dalej pijecie. Może byście jakąś relacje wrzucili, w ostateczności z baru... jakie plany na kolejne ON.

Mariusz

No pewnie że wyszliśmy, nawet żeśmy trochę stok zjeździli . Mało nas było w sumie, ale daliśmy radę. A po 12.00 to już totalne puchy. Stacja nieduża, chociaż jak na nasze warunki to trasy ponad 2 km - to nie mało. Co prawda tylko powiedzmy 2 różne. Mamy niedaleko, 1,5 h jazdy - a klimaty już nieco inne, bardziej alpejskie. Pawłowi się nie podobało, ale on ma wszędzie bliżej niż my, więc może być nieco zawiedziony. Jest to taki średniej trudności stok. Góra ma ściankę i rozdziela się na 2 trasy - ta ze zdjęcia - ciekawsza, bo po drodze jest kilka mini ścianek i nie jest tak "nudna" jak druga, równoległa. Druga ma pierwsza ściankę dłuższą, ale potem jest bardziej płasko. Obie trasy łącza się w tym samym punkcie - przed chyba najciekawsza częścią - czyli końcową - najdłuższą ścianką. Jest tez odbicie na czarną - stroma trasę, ale tak naprawdę to jest dość krótka i oprócz tego, że jest stroma, to nie ma w niej nic ciekawego. Zdjęcia nie mam, bo z góry nie da rady zrobić, a z dołu można, ale jak się zatrzymasz, to potem trzeba sporo kijkować do głównej trasy, jeśli stare krzesło nie chodzi (bo tam ma początek), a jest trochę pod górę na dojazdówce przez las. Wyjeżdża się praktycznie na samym dole głównej trasy. Główna kanapa jest szybka - 6min - 2km jedzie. Jeśli jest mało ludzi to można się wyjeździć.

 W planach - już końcówka tego sezonu dla mnie - może Chopok w tym tygodniu. Potem już nie mam czasu, bo letnie wyjazdy się zaczynają i trzeba rower odpalić

Tutaj góra i 2 widoczne trasy rozdzielone mini laskiem. Bliżej krzesła nieco bardziej ciekawa.

Dolna ścianka, trochę udało nam się to zjeździć. W środkowej części zdjęcia to wyjazd z trasy nr 2 - tej bardziej płaskiej. Na czarną jest wjazd na wysokości armatek po lewej stronie. Podobno jedna z bardziej stromych tras w SK.

Jedynym urozmaiceniem jest .... mgła. Szczególnie na głównej trasie, kiedy teren co chwila opada niespodziewanie. Wtedy zaczyna się prawdziwe narciarstwo

pozdrawiam

[WojtekM]

W dniu 13.04.2025 o 19:32, sstar napisał:

Ale żeby Król musiał dojeżdżać lub dochodzić a nie narty z domku zakładać i szusem to jednak żenada… szczególnie jak ciągle pisałeś że ty zawsze przy stoku miejscówka, tak czy siak bida… może bez nędzy ale nie zazdroszczę… wyciągowych fotek też nie panie toż to słabizna 

Po co taki komentarz?

[WojtekM]

9 godzin temu, marcinn napisał:

Gdzie to wszystko zmierza…..

 

Wyjątkowa bryndza w tym sezonie. Fakt. Pilsko między Buczynką i Miziową działało chyba 2 tygodnie.

Nawet w Alpach lepiej nie rezerwować wcześniej kwater, jeżeli większość tras w docelowym ośrodku nie leży powyżej 2 tys. mnpm

[Lexi]

Godzinę temu, WojtekM napisał:

Pilsko między Buczynką i Miziową działało chyba 2 tygodnie.

Coś mi się zdaje że mocno przesadziłeś.. kilka dni prędzej..

[sstar]

6 godzin temu, WojtekM napisał:

Po co taki komentarz?

Janka się pytaj. Wytłumaczy.

[sstar]

12 godzin temu, marekbtl napisał:

Mariusz

No pewnie że wyszliśmy, nawet żeśmy trochę stok zjeździli . Mało nas było w sumie, ale daliśmy radę. A po 12.00 to już totalne puchy. Stacja nieduża, chociaż jak na nasze warunki to trasy ponad 2 km - to nie mało. Co prawda tylko powiedzmy 2 różne. Mamy niedaleko, 1,5 h jazdy - a klimaty już nieco inne, bardziej alpejskie. Pawłowi się nie podobało, ale on ma wszędzie bliżej niż my, więc może być nieco zawiedziony. Jest to taki średniej trudności stok. Góra ma ściankę i rozdziela się na 2 trasy - ta ze zdjęcia - ciekawsza, bo po drodze jest kilka mini ścianek i nie jest tak "nudna" jak druga, równoległa. Druga ma pierwsza ściankę dłuższą, ale potem jest bardziej płasko. Obie trasy łącza się w tym samym punkcie - przed chyba najciekawsza częścią - czyli końcową - najdłuższą ścianką. Jest tez odbicie na czarną - stroma trasę, ale tak naprawdę to jest dość krótka i oprócz tego, że jest stroma, to nie ma w niej nic ciekawego. Zdjęcia nie mam, bo z góry nie da rady zrobić, a z dołu można, ale jak się zatrzymasz, to potem trzeba sporo kijkować do głównej trasy, jeśli stare krzesło nie chodzi (bo tam ma początek), a jest trochę pod górę na dojazdówce przez las. Wyjeżdża się praktycznie na samym dole głównej trasy. Główna kanapa jest szybka - 6min - 2km jedzie. Jeśli jest mało ludzi to można się wyjeździć.

 W planach - już końcówka tego sezonu dla mnie - może Chopok w tym tygodniu. Potem już nie mam czasu, bo letnie wyjazdy się zaczynają i trzeba rower odpalić

Tutaj góra i 2 widoczne trasy rozdzielone mini laskiem. Bliżej krzesła nieco bardziej ciekawa.

Dolna ścianka, trochę udało nam się to zjeździć. W środkowej części zdjęcia to wyjazd z trasy nr 2 - tej bardziej płaskiej. Na czarną jest wjazd na wysokości armatek po lewej stronie. Podobno jedna z bardziej stromych tras w SK.

Jedynym urozmaiceniem jest .... mgła. Szczególnie na głównej trasie, kiedy teren co chwila opada niespodziewanie. Wtedy zaczyna się prawdziwe narciarstwo

pozdrawiam

Ładnie tam. Ta czarna to Padak 6? Tu podają średnie nachylenie 46% nieźle

https://www.skiinfo.pl/news/najbardziej-strome-trasy-narciarskie-na-slowacji/

Byłem tylko latem. Chopok potem na liście. Znam Łomnickie Sedlo - średnio 33%, daje to odniesienie. W pl podają też max oprócz średniego

https://www.skiinfo.pl/news/najbardziej-strome-trasy-narciarskie-w-polsce/

W Czechach liczy się długość;-)

https://www.skiinfo.pl/news/najdluzsze-trasy-narciarskie-czechach/

Edytowane 15 Kwiecień przez sstar

[marekbtl]

2 godziny temu, sstar napisał:

Ładnie tam. Ta czarna to Padak 6? Tu podają średnie nachylenie 46% nieźle

Tak, dokładnie. Śnieg był super, więc bez dramatu, jak byłoby zlodzone - pewnie tak łatwo by nie było.

pozdro

[Jeeb]

[Cappo]

@Jeeb córka czy wnuczka bo nie pamiętam, to nie uczy się/nie pracuje że ma tyle czasu wolnego na narty? 

[marionen]

23 godziny temu, marekbtl napisał:

Mariusz

No pewnie że wyszliśmy, nawet żeśmy trochę stok zjeździli . Mało nas było w sumie, ale daliśmy radę. A po 12.00 to już totalne puchy. Stacja nieduża, chociaż jak na nasze warunki to trasy ponad 2 km - to nie mało. Co prawda tylko powiedzmy 2 różne. Mamy niedaleko, 1,5 h jazdy - a klimaty już nieco inne, bardziej alpejskie. Pawłowi się nie podobało, ale on ma wszędzie bliżej niż my, więc może być nieco zawiedziony. Jest to taki średniej trudności stok. Góra ma ściankę i rozdziela się na 2 trasy - ta ze zdjęcia - ciekawsza, bo po drodze jest kilka mini ścianek i nie jest tak "nudna" jak druga, równoległa. Druga ma pierwsza ściankę dłuższą, ale potem jest bardziej płasko. Obie trasy łącza się w tym samym punkcie - przed chyba najciekawsza częścią - czyli końcową - najdłuższą ścianką. Jest tez odbicie na czarną - stroma trasę, ale tak naprawdę to jest dość krótka i oprócz tego, że jest stroma, to nie ma w niej nic ciekawego. Zdjęcia nie mam, bo z góry nie da rady zrobić, a z dołu można, ale jak się zatrzymasz, to potem trzeba sporo kijkować do głównej trasy, jeśli stare krzesło nie chodzi (bo tam ma początek), a jest trochę pod górę na dojazdówce przez las. Wyjeżdża się praktycznie na samym dole głównej trasy. Główna kanapa jest szybka - 6min - 2km jedzie. Jeśli jest mało ludzi to można się wyjeździć.

 W planach - już końcówka tego sezonu dla mnie - może Chopok w tym tygodniu. Potem już nie mam czasu, bo letnie wyjazdy się zaczynają i trzeba rower odpalić

Tutaj góra i 2 widoczne trasy rozdzielone mini laskiem. Bliżej krzesła nieco bardziej ciekawa.

Dolna ścianka, trochę udało nam się to zjeździć. W środkowej części zdjęcia to wyjazd z trasy nr 2 - tej bardziej płaskiej. Na czarną jest wjazd na wysokości armatek po lewej stronie. Podobno jedna z bardziej stromych tras w SK.

Jedynym urozmaiceniem jest .... mgła. Szczególnie na głównej trasie, kiedy teren co chwila opada niespodziewanie. Wtedy zaczyna się prawdziwe narciarstwo

pozdrawiam

Cześć.

Super. Świetnie opisałeś ośrodek , w zasadzie to już nie muszę tam jechać😉, wiem wszystko, no tylko nie wiem co to za ON. Widokowo jak typowo alpejski. Nawet tak myślałem przeglądając same zdjęcia.

Pozdrawiam.

[marionen]

2 godziny temu, Cappo napisał:

@Jeeb córka czy wnuczka bo nie pamiętam, to nie uczy się/nie pracuje że ma tyle czasu wolnego na narty? 

W Nieczech niektóre landy mają teraz ferie świąteczne. Inne miały trochę wcześniej. Niemców od 2 tygodni w Alpach jest dużo.

Edytowane 15 Kwiecień przez marionen