Góral spod Skrzycznego Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Chciałbym podzielić się z wami kilkoma spostrzeżeniami z mojego aktywnego życia po czterdziestce, które w końcu doprowadziły do pewnych ograniczeń. Wielu z was przecież tak jak ja nagle wyrywamy się z wcześniejszych domowych obowiązków i bierzemy się z bykiem za rogi. Akrywność fizyczna a zwłaszcza ta ekstremalna to zupełnie co innego niż praca na budowie po 16godz., nie spanie po nocach przy małych dzieciach, czy seksualne maratony do białego rana oczywiście te małżeńskie bo inne i tak doprowadzą do tego samego co ekstremalne uprawianie sportów. Dlatego poniżej kilka spostrzeżeń związanych z moimi przygodami, które być może uchronią was przed wcześniejszą sportową emeryturą: 1. Jak kupisz kolejne nowe narty, nie szaleje całą szerokością trasy, skutkuje wypadnięciem dysku i 3-letnią rehabilitacją. 2. Nie daj się nakręcać tutejszym i innym użytkownikom forum aby ciągle zdobywać więcej, wchodzić wyżej, biegać szybciej, nakręcać na rowerze kolejne setki kilometrów. Bo jeśli masz słabsze serce, zacznie się powiększać i tak ograniczy do minimum aktywność albo się zatrzyma. 3. Nie zakładaj fok do nart bo to modne bez sprawdzenia swojej wydolności organizmu a zwłaszcza serca. Dwa proste badania prywatnie u kardiologa, echo serca i próba wydolnościowa określą czy możesz się oddać tej przyjemności. 4. Nawet jak przejdziesz poprawnie badania nie ruszaj na pierwszy śnieg żeby mieć fotki na forum bez wcześniejszego przygotowania. 5. Nie jedź w Alpy z grypą bo miałeś rezerwację. Wylecz się najpierw a najlepiej zaszczep przed sezonem. Ja już nie umrę, mam mojego prywatnego GOPR - owca: Ale foki mogę zabrać ze sobą żeby przejść od wyciągu do wyciągu. No i zjeździe z Koziego Wierchu mogę zapomnieć. Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka 7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostek Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 14 minut temu, Góral spod Skrzycznego napisał: Jak kupisz kolejne nowe narty, nie szaleje całą szerokością trasy, skutkuje wypadnięciem dysku i 3-letnią rehabilitacją. Mnie tam dysk wypadł zanim zacząłem jeździć na nartach Zdrowia! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Dzięki Góralu! Kurde, ruszyło mnie. Ja też w zasadzie zdrowy to nie bardzo jestem. I wielu rzeczy już na pewno nie zrobię. A chciałbym. Cóż..błędy młodości / przeszłości. Nie poddawaj się! Ważne, że w ogóle możesz coś działać. Pozdro i do zobaczenia na stoku 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Góral spod Skrzycznego Napisano 12 Październik 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Nie poddawaj się! Ważne, że w ogóle możesz coś działać.Co mi wolno:1. Aktywność fizyczna kilku godzinna z przerwami co pół godziny do pulsu max 120.2. Wyjścia w góry o przewyższeniach max 500m z zachowaniem uwag j/w. 3. Jazda na rowerze po płaskim do 10km, bez zjazdów że Skrzycznego chyba że po sznurówkach.4. Zero biegania, spacery wskazane. 5. O narty nie miałem odwagi spytać żeby nie usłyszeć odmowy, ale dawałem lekarzowi do zrozumienia, że z tego nie da się zrezygnować. Wywnioskowałem, że tak ale nie ekstremalnie i bez skiturów.Coż, do zobaczenia na BSA 4 listopada. Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Cd do grypy i Alp. Jechać można ale nie jeździć tylko się leczyć. Co łatwe nie jest, szczególnie jeśli jedziesz dla innych np dzieci. Na nartach, takich prawdziwych byłem trzy lata temu. Na takich mniej prawdziwych (Bialka) w ostatnim sezonie raz a w najbliższym cieszylbym się gdyby raz się zdarzył. Życie. Najważniejsze to: raz dwa trzy i do przodu 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Wszystkie Twoje rady odnośnie szeroko rozumianej higieny uprawiania sportu przemawiają do mnie. Z jednym się nie zgodzę, szczepienie! Jak się spotkamy wyjaśnię Ci dlaczego tego nie popieram. Życzę Ci zdrowia i pogody ducha mimo tych przeciwności. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Napiszę tylko tyle... "a nie mówiłem..." PS. a browara na Chopku i tak nie odpuszczę ! pozdrawiam i zdrowia życzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbylo Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Góral, czy możesz napisać co było przyczyną Twoich problemów z sercem? Czy to chodzi o powikłanie pogrypowe i np. zapalenie mięśnia sercowego, czy np. od dziecka miałeś chorobę serca i nadmierny wysiłek (rower/narty) ją uwidocznił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Góral spod Skrzycznego Napisano 12 Październik 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Góral, czy możesz napisać co było przyczyną Twoich problemów z sercem? Czy to chodzi o powikłanie pogrypowe i np. zapalenie mięśnia sercowego, czy np. od dziecka miałeś chorobę serca i nadmierny wysiłek (rower/narty) ją uwidocznił? Nie miałem problemów ale rodzinka tak. Ojciec, babcia, brat. Sami sercowcy. Ja od operacji dysku odczuwałem coraz mocniej ból za mostkiem, ale co tam to tylko przepuklina rozworu przełyku. Przecież ma takie same objawy, tak pisał dr Google. Zapalenie mogło przyspieszyć postępującą niewydolność, a może za dużo leków przy bólu kręgosłupa zniszczyły mięsień. Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbylo Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 No właśnie dr Google. Znajomy lekarz kiedyś mi mówił, że przyjął jednego dnia 20 pacjentów i większość była zdiagnozowana - przez Internet. On tylko miał receptę wypisać. Ale do brzegu, jak są w rodzinie przypadki sercowe (zawały/wylewy) to warto robić raz na rok/dwa echo serca. Przyjemne badanie i kosztuje tyle co jednodniowy skipass na Chopoku. A już minimum EKG, to można za free zrobić prawie w każdej przychodni. Ważne, że jesteś prawidłowo zdiagnozowany i leczony. Powodzenia! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 (edytowane) Góralu,Darku wszystkiego dobrego,szybkiego powrotu na stok Bankowo w tym sezonie pojeżdzimy nie raz w Szczyrku Edytowane 12 Październik 2017 przez marcinn 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek~ Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Doktor Google to dopasowuje różne choroby, czasem można się przestraszyć, lepiej go omijać. Najważniejsze żebyś teraz dbał o siebie i zawsze o tym pamiętał. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Darku dużo zdrowia i powodzenia życzę. Mnie staremu (rocznik 57) znowu się udało... i rozpoczynam przygotowanie do sezonu. Do zobaczenia na stoku w Szczyrku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Góral spod Skrzycznego Napisano 12 Październik 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Darku dużo zdrowia i powodzenia życzę. Mnie staremu (rocznik 57) znowu się udało... i rozpoczynam przygotowanie do sezonu. Do zobaczenia na stoku w Szczyrku[emoji16] I to jest bardzo ważna wiadomość, pozdrowienia ze Śląska. Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Ja Góralu słucham się już Twoich rad od dawna, zaraz po pierwszym półmaratonie zacząłem chodzić na reguralne przeglądy. Nawet zrobili mi ekg wysiłkowe, udało się nic nie wykryli na pierwszym. Na drugim poskarżyłem się na układ żywieniowy, poszedłem na ciężką kolonskopię. W sumie bardzo przyjemne było całkowite oczyszczenie. Gorzej sedno badania, ale śniadanie po smakowało bardzo. Badanie wykryło polipa, zagrożenie rakiem usunięte. Góralu, popieram Twoją odezwę na narodu ! Bardzo to smutne z tymi fokami, ale najważniejsze że dwie deski zostają. Trzymam kciuki za Twoje szusowanie ! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tankowiec Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 Zdrowia życzę:). Co do porad to od "trzeciego krzyżyka", polecam robić co roku przegląd w stylu pełna morfologia i biochemia krwi, rtg klatki piersiowej, ekg a co 3 lata echo serca. Sam tak robię i w jakiś sposób "kontroluję sytuację". U mnie jeszcze trzy lata i czwarty krzyżyk:). Jeszcze raz dużo zdrowia "Góralu".pzdr. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 MarioJ, pewien jesteś tego polipa? Pewien jesteś że był? Sprawdź jak NFZ płaci za procedurę usunięcia polipa, bo jeśli jest ona dobrze wyceniona, to po kolonoskopii aż kusi wykonać następny krok, usuniecie. W naszej służbie zdrowia wszystko jest mozliwe, czego drastycznym przykładem było używanie pawulonu przez łowców skór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 2 godziny temu, janek57 napisał: Darku dużo zdrowia i powodzenia życzę. Mnie staremu (rocznik 57) znowu się udało... i rozpoczynam przygotowanie do sezonu. Do zobaczenia na stoku w Szczyrku Janek, znasz takie przysłowie, "kopa i nima chłopa"? Nie przejmuj się chłopie, czasu nie zatrzymasz a ruszając się możesz opóżnić oznaki zbliżającej się starości. Pozdro! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 17 minut temu, Bumer napisał: MarioJ, pewien jesteś tego polipa? Pewien jesteś że był? Sprawdź jak NFZ płaci za procedurę usunięcia polipa, bo jeśli jest ona dobrze wyceniona, to po kolonoskopii aż kusi wykonać następny krok, usuniecie. W naszej służbie zdrowia wszystko jest mozliwe, czego drastycznym przykładem było używanie pawulonu przez łowców skór. to był prywatny ośrodek, prywatne ubezpieczenie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 12 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2017 17 minutes ago, Bumer said: MarioJ, pewien jesteś tego polipa? Pewien jesteś że był? Sprawdź jak NFZ płaci za procedurę usunięcia polipa, bo jeśli jest ona dobrze wyceniona, to po kolonoskopii aż kusi wykonać następny krok, usuniecie. W naszej służbie zdrowia wszystko jest mozliwe, czego drastycznym przykładem było używanie pawulonu przez łowców skór. Z tego samego powodu w ostatnich latach wzrosła ilość amputacja kończyn dolnych... A co "ciężkiej kolonoskopii" to zastanawiam się czy źle mężczyzny hetero może by "lekka kolonoskopia" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 22 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2017 Dnia 12.10.2017 o 18:49, Góral spod Skrzycznego napisał: Nie miałem problemów ...... a może za dużo leków przy bólu kręgosłupa zniszczyły mięsień. Ryszard Grzebyk Polecam.... Dla zdrowia... Jeszcze będziesz szlał.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziadek 52 Napisano 26 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 26 Listopad 2017 Dnia 12.10.2017 o 14:03, mysiauek napisał: Cd do grypy i Alp. Jechać można ale nie jeździć tylko się leczyć. Co łatwe nie jest, szczególnie jeśli jedziesz dla innych np dzieci. Na nartach, takich prawdziwych byłem trzy lata temu. Na takich mniej prawdziwych (Bialka) w ostatnim sezonie raz a w najbliższym cieszylbym się gdyby raz się zdarzył. Życie. Najważniejsze to: raz dwa trzy i do przodu Czyli seks jest fajny ale narty częściej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziadek 52 Napisano 26 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 26 Listopad 2017 Świadomy swoich ograniczeń fizycznych związanych z wiekiem i kondycją nie będę pchał się na trudne trasy. Zabukowałem sobie Małe Ciche od 10-go grudnia i tam mam zamiar przypomnieć sobie wszystko czego nauczyłem się przed 35-ciu laty. Mam tylko obawy czy zastanę tam godziwe warunki do jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.