Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Prognoza pogody na sezon 18/19


mamad

Rekomendowane odpowiedzi

Ee tam, raczej nie ma związku że teraz jest ciepło to potem musi być zimno. Ale jakby nie patrzeć to słońce jest nad horyzontem coraz niżej. Więc więcej ucieka ciepła do atmosfery niż w dzień się nagrzeje. Napływa ciepła masa więc jest ciepło. Tak teoretycznie, to mamy jeszcze miesiąc do grudnia. I jestem przekonany że na początku grudnia będzie już można pojeździć na nartach. Niekoniecznie spadnie śnieg, ale powinno  być na tyle zimno że armatki go wyprodukują. Jakoś jestem dziwnie spokojny że tak się stanie:;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i rekord ciepła dla listopada został pobity. Co to się dzieje z tą pogodą w tym roku. Same rekordy i anomalie. Strach pomyśleć co będzie zimą. A może właśnie kolejną anomalią będzie brak zimy.. oby nie. Chociaż patrząc na ostatnie miesiące które są sporo ponad normę  nie napawa to optymizmem przed zbliżającą się zimą.

Edytowane przez vipowice
Błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mamad napisał:

No to najnowsza prognoza z Francji

https://dziennikzachodni.pl/kiedy-spadnie-snieg-zima-20182019-synoptycy-meteo-france-podali-date-aktualizacja-6112018-dlugoterminowa-prognoza-pogody-na-zime/ar/13527902

Swoją droga TVN na podstawie GFS prognozuje albo ten model zaliczy historyczny blamaż albo jako jedyny przewidzi najcieplejszą zime w historii. Ciekawe ciekawe. Narazie jak myślałem halny odgrywa i odgrywać będzie pierwsze skrzypce w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Czyli jak co roku. Komuś się sprawdzi prognoza. Albo będzie ciepła zima albo w normie. Ale patrząc na obecne anomalie ciężko wierzyć w to że będzie zima w normie czy nawet w pobliżu normy. No ale czas pokaże. Grudzień się zbliża więc będziemy coraz więcej wiedzieć.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mamad napisał:

Co Ty chłopie się tak spinasz. Przecież nie będziemy płakać że mamy wczesną jesień w listopadzie (ja się raduje). Teraz mamy lato za 3 tygodnie może być zima i tyle. Ja osobiście byłbym szczęśliwy gdybym śnieg za oknem zobaczył dopiero 24 grudnia. Zakończenie zimy 2 stycznia. Kurde akurat ta zima ze względu na ostatni etap budowy gdyby była zimą świąteczną to bym skakał pod sufit. Niestety tak dobrze nie będzie. Plus jest taki że będę mógł odpocząć np na nartach kosztem większego ciśnienia wiosną i latem. Coś za coś. 

 

No i najważniejsze. Lepsza taka pogoda niż typowa szaruga (widzę na zdjeciach od was że jest szaruga u nas dzieki halnemu jest pięknie). Pewnie tylko południe zostanie z taką pogodą od czwartku reszta będzie pod stratusem.

Nie spinam się tylko wyraziłem swoje zdanie ☺ wiadomo że lepsza słoneczna niż mgły wiatry i deszcz. Ale od kwietnia jest prawie cały dzień słońce i super pogoda więc starczy tych rekordów ciepła już. Ale wiadomo, my sobie możemy narzekać a pogoda zrobi swoje. Byle do przodu 🙂 powodzenia na budowie, Tobie taka pogoda musi odpowiadać i oby jak najdłużej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hańba to mało. Za takie słowa i "obrazę uczuć narciarzy" ban dożywotni. Skoro aż tak nie lubisz narciarstwa i zimy, to po co tu jesteś? 

Ależ oczywiście że zeszła zima była "bajkowa" - podawanie odczytów temperatur nad ranem i pokrywy śnieżnej w "koziej wólce nad paryją", a na stokach narciarskich zielono. xD

 

Czekam na strzałkę w dół bo tylko tyle masz do powiedzenia.

  • Like 1
  • Downvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowieści o mchu i paproci:;) W tej chwili wieje "halny" - w szybowcowym wydaniu. To zjawisko jest szczególnie dobrze widoczne nad Karkonoszami w postaci charakterystycznych chmur w kształcie soczewki. Pomimo dużej prędkości wiatru te chmury jakby stoją "w jednym miejscu". Oczywiście ich kształt i istnienie jest związane z wpływem gór na przepływające nad nimi powietrze. Szybownicy ciągle mają radochę i można nad Karkonoszami  dojrzeć nawet 30 latających szybowców. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latanie, no cóż..... Żar jest miejscem kultowym.... Warto tam zacząć przygodę lotniczą. Na temat latania na paralotni - jak to ładnie opisał znajomy, bezpośredni kontakt z powietrzem(coś cudownego) i z glebą(niekoniecznie). A tak na poważnie. Latania na paralotni można się nauczyć dość szybko i z pewnością jest zdecydowanie tańsze od szybowców. Cen nie pamiętam, pewnie na Żarze będą mieli wiedzę albo dadzą kontakt. Latanie na "szmacie" jest lataniem w dobrej pogodzie i przy niezbyt dużej turbulencji. Na pewno nie w warunkach występowania zjawisk falowych. Szybowce są aerodynamicznie dużo doskonalsze - ale mają jeden minus jesteśmy od powietrza oddzieleni osłoną kabiny. Za to nie wieje i można podziwiać wspaniałe widoki i być bardzo blisko z naturą. Leciałem kiedyś z dziewczyną, lataliśmy z ptakami, trafił się też w pobliżu paralotniarz. Po locie dziewczyna szybko opuściła kabinę i się oddaliła. Pytałem się potem jej kolegów czy coś w locie było nie tak? A ona po prostu popłakała się ze szczęścia. Trochę ludzi wyszkoliłem, jedni(tych jest większość) mówią fajnie było i idą dalej a inni są tak zauroczeni że staje się to dla nich treścią życia. A propos Żaru, tam lata najbardziej genialny pilot globu. Koszt szkolenia podstawowego(do poziomu 10 samodzielnych lotów) to koszt od 3000(za wyciągarką) do 5000(za samolotem). Później na latanie można wydać dowolnie duże pieniądze..... Szkolenie podstawowe może trwać dobry tydzień a jak coś jest nie tak z pogodą lub organizacją to i całe wakacje. Najlepiej uczyć się na jednym szybkim kursie i wtedy to trwa krótko. Może być latanie weekendowe ale z reguły trwa dużo dłużej - bo co się nauczysz to do następnych lotów częściowo zapomnisz. Nie wiem jak to na Żarze w tej chwili wygląda ale w klubach jest możliwość za jakieś 100 - 200 zł wykonania lotu zapoznawczego.  

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkolenie na paralotni jest realizowane na sprzęcie "szkoły", niestety aby później dalej latać to trzeba sobie skrzydło kupić. Nie znam dobrze tego środowiska ale z obserwacji wynika że większość lata na swoim sprzęcie. Za to dalsze latanie szybowcowe można kontynuować na klubowym. Koszty szkolenia lotniczego które wcześniej opisałem dotyczą szkolenia podstawowego, które jeszcze nie upoważnia do swobodnego przebywania w przestrzeni. Potem trzeba jeszcze trochę dolatać aby móc zdawać egzaminy.  Aczkolwiek jest to ta część najbardziej kosztowna. Kluby nie są tak bardzo nastawione na komercję jak to się dzieje w ośrodkach narciarskich. Jest w nim duże zaangażowanie społeczne instruktorów i szkół lotniczych aby "wychować" sobie przyszłych członków. Nawet po zdobyciu licencji jeszcze trzeba sporo dolatać aby cieszyć się samodzielnym przebywaniem w trójwymiarowej przestrzeni. Na nartach wystarczy godzina aby jakoś się z górki ześliznąć. W lotnictwie jest to dużo bardziej skomplikowane, ale już samo szkolenie sprawia wystarczająco dużą frajdę.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast o pogodzie to się przerzucacie inwektywami jak dzieciaki na placu zabaw. Więcej luzu. Dałem strzałki w dół bo mnie zaczyna mocno denerwować jakaś wewnętrzna wojenka na forum. Jak macie ze sobą problem to bądźcie facetami i dajcie sobie kolokwialnie mówiąc po ryju a nie jakieś durne docinki godne wykopu.

Edytowane przez tankowiec
  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mamad napisał:

Najbardziej mnie rozbawił tekst "każdy normalny narciarz". To właśnie mnie przekonało że jestem normalnym narciarze. Każdy normalny ma swoje priorytety. U mnie są proste Rodzina, Góry, narty. Narty uwielbiam ale by poświęcić rodzine czy góry nigdy. Tu na forum też nie ma żadnego niezwykłego narciarza są normalni. Jakoś nie widzę relacji z wypadów letnich do Nowej Zelandii czy Chile np. Nie widzę pełnego poświęcenia dla tego sportu. Dużo w buzi ale musi być kupe śniegu bo już fe jak trawa czy kamole. Czasem wyskocze w Alpy ale super to jest jak jest stół. Ja do tego podchodzę trochę inaczej. Jestem każdym normalnym ale obecnie ważniejsza jest rodzina i bez problemu oddaje sezon.

Za to już jak ktoś mnie zapyta czy za narty oddam życie to nie (nie zjade z szczytów alpejskich i nie pojadę na letnie narty na południe) Czy za góry i tu już odpowiedź jest niestety dla mnie problematyczna. Tego lata znów miałem dylemat. Kurde stary masz rodzine i czwórkę dzieci stop bo nie wiesz czy zejdziesz. Znów wygrało dam radę ale muszę wyjść. To jest naj.

Dlatego ogarnijcie się bo tak naprawdę to każdy z was tych normalnych olal by narty jakby coś było ważniejsza. Powiem wam że dla rodziny to i zime do arktyki poslecie bo tak naprawdę nie poświęcacie nic by jeździć. Narty super ale do olania dla rodziny już dziś. Czyli normalny ze mnie narciarz. Góry niestety tam czuję gdy wychodzę na szczyt padam i raczkuje to wtedy jestem wolny i szczęśliwy o wypoczęty. 

Tak naprawdę na forum potraficie udawać ale brak tu człowieka który się temu poświęca i poświęca życie. Szacun dla naszego rowerzysty który wie że boli ale startuje w kolejnych ultra maratonach.

Wracając do tematu to mamy kolejną najnowszą prognozę z Ameryki ale nie tych od GFS.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24132385,kiedy-zrobi-sie-zimno-i-spadnie-snieg-dlugoterminowa-prognoza.amp

A teraz pojawiła sie aktualizacja sezonówki modelu ECMWF i wynika z niej że grudzień będzie 1-2 stopni powyżej normy. Więc myślę że będzie to bardziej przedzimie niż zima. Kolejne miesiące pokazuje w normie ale to jeszcze daleko więc nie ma co patrzeć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O w mordę. Dawno do tego wątku nie zaglądałem, m.in. dlatego, ze od dłuższego czasu towarzysza mu zupełnie niepotrzebne emocje. Ostatnich kilka postów jest tego potwierdzeniem. Drodzy forumowicze - w wątku chodzi o pogodę. Pewien stan, na który jednak nikt z nas zasadniczego wpływu nie ma. Ktoś próbuje sie bawić w przepowiadanie, a zima będzie jak będzie. Wszyscy pewnie chcielibyśmy aby była śnieżna i umożliwiła wszystkim nam możliwie nieskrępowane oddanie sie narciarskiej pasji. I tego sie trzymajmy, a osobiste wycieczki pozostawmy sobie, bo przykro sie to czyta...

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie zimy nie widzę. Dalej gorąco. Mimo, że nie pada to w nocy wilgotność powietrza jest wystarczająca i rosa pozwala grzybom rosnąć. Nie pamiętam kiedy o tej porze (prawie połowa listopada w tak dużej ilości można zbierać podgrzybki). W listopadzie to w zasadzie tylko zielonki i opieńki. Opieńki są cały czas, ale zielonek jeszcze nie ma. Zielonki lubią piaszczyste górki, wydaje mi się, że jeszcze za 2 tygodnie do lasu się wybiorę. A dzisiaj podgrzybki całkiem fajne... w Borach Dolnośląskich między Bolesławcem a Iłową. Jak komuś brakuje jeszcze grzybów na święta to zachęcam na odwiedziny lasów między A4 - A18

PB090108.thumb.JPG.669dda8ad1438831028e4b9271f2a732.JPG

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mamad napisał:

Mam nadzieję że już nic pogoda nie namiesza. Tak jak pisałem na poczatku listopada że widać zmiany i chyba w końcu nadejdą. Od środy powrót normalnej temperatury. W dzień już poniżej 10 stopni. Na początku przyszłego tygodnia wygląda na to że jeszcze się ochlodzi i nocami już regularny mróz w dzien jeden dwa stopnie powyżej zera.

A dalej co? Ciekaw jestem jak silne i trwałe będzie to ochłodzenie. Pewnie się skończy chwilowym ochlodzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...