Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Kubis napisał:

Byłem dwa razy (tyle że jakieś 8 lat temu) i było super. Ciekawe czerwone, czarne strome ale dobrze przygotowane i nie przegięte. Można odpocząć też na niewielkiej ilości niebieskich (długie). Przy dobrej pogodzie można wjechać na lodowiec (Kitzsteinhorn) - ja pojechałem i niestety na górnej stacji nas zawrócili, bo mocno wiało i na dodatek mgła/chmury).

Tylko że moje spektrum porównawcze jest dość wąskie ;)

Trochę odbiegając od tematu zasadniczego. Potwierdzam - Schmitten bardzo fajne. Polecam mieszkanie w hotelu Schwebebahn (AlpineResort) https://www.alpineresort.info/en/home-2/ - tuż przy stacji gondolek, ski-in-ski-out, z basenu widok na trasy. Schmitten się rozbudowuje w kierunku doliny Glemmtal i miejscowości Viehhofen; Kitzsteinhorn jako lodowiec - trzeba na ten moment podjechać z Zell am See i Kaprun autem - też bardzo fajny. Bardzo dużo się tam pozmieniało na korzyść w ostatnich paru latach; nowe krzesła, gondole itd. Uważam, że Tux jest lepszy, ale naprawdę Kitzuś podciągnął się do góry. W samym Kaprun tras zbyt dobrze nie znam, bo akurat tu jeździłem dawno temu w do dupy pogodzie, ale tutaj także się inwestuje mocno - w grudniu otwarto nową Maiskogelbahn: https://www.kitzsteinhorn.at/de/service/backstage/presse/eroeffnung-mk-maiskogelbahn-pr3666 - na przyszły rok dojdzie do połączenia z lodowcem. W ten sposób z centrum Kaprun od przyszłego sezonu będzie się można dostać bezpośrednio na lodowiec. I być może z tego względu warto poczekać z wizytą w Kaprun/Zell am See na przyszły rok żeby był full wypas. Co nie zmienia faktu, że nawet teraz oferta Kaprun i Zell am See jest bardzo fajna. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracamy z Pinzolo. Szału nie było (w porównaniu do reszty regionu). Do dwóch krzeseł małe kolejki, które trochę się wloką. Niestety nie działały krzesła na Dos Del Sabion - chyba najlepszą część ośrodka. Fajnie chociaż, że jest tu trochę Leitnera :)

20190212_094647.jpg

20190212_100148.jpg

20190212_104806.jpg

20190212_115229.jpg

20190212_120408.jpg

  • Like 11
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Sariensis napisał:

właśnie dostałem informację, że i tam idzie ocieplenie nawet do 11 stopni w mieście, a co za tym idzie pewnie i mocne wiatry.

Ale w nocy dalej na minusie - wygląda po prostu jakby przewiało chmury i będzie mega słonecznie. Warunki z rana będą super, lekko zmrożony sztruks, stoki są głównie zachodnie, więc powinno wytrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leitner w Pinzolo nie działały wyciągi? 😮 

Czekam na relację z całego dnia - dokładny opis.

Jeden z moich dni w Pinzolo wyglądał tak:

Czy trasy, o których piszę (pytanie, czy nie zmieniły się numery tych tras?) były nieczynne?

Marcin - dawaj relację, bo w Polsce posucha z wyprawami na narty - pogoda chyba nie sprzyja :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, leitner napisał:

Wracamy z Pinzolo. Szału nie było (w porównaniu do reszty regionu). Do dwóch krzeseł małe kolejki, które trochę się wloką. Niestety nie działały krzesła na Dos Del Sabion - chyba najlepszą część ośrodka. Fajnie chociaż, że jest tu trochę Leitnera :)

20190212_094647.jpg

20190212_100148.jpg

20190212_104806.jpg

20190212_115229.jpg

20190212_120408.jpg

Zasugerowałem przejazd ta gondola z premedytacja, jak wrazenia z jazdy w gore I w dol na takim dystansie w tak pustej nowej gondoli? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leitner nawet jesli masz 4,5 h na Pejo to jedz, nie pozalujesz, tym bardziej, ze po kazdym zjezdzie z gory na dol bedziesz wykonczony, a Tata moze posmigac na niebieskiej trasie I skosztować piwka z Pejo ;), z 3000 jest zjazd tylko czerwona bajeczna, ale kondycyjna trasa, widok z gornej stacji zapiera dech.

C9806418-7E8D-49E5-81C2-B0C57489E1A5.jpeg

AD834A75-46E2-42DC-92F4-E39DE06E6C49.jpeg

EDFEED53-C61A-448B-B7E9-36E1487D9C1C.jpeg

DD895AFD-C8CE-4606-B566-3E2711A66FA6.jpeg

840A5E79-3A46-450E-B0E5-2EA2F40620CB.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marboru napisał:

 Czy trasy, o których piszę (pytanie, czy nie zmieniły się numery tych tras?) były nieczynne?

Nie były czynne trasy z samej góry a ta najdłuższa czarna była średnio przygotowana - sporo zmrożonych grudek śniegu i niesamowicie twarda. Wolę jak na trasie jest trochę nawianego lub po prostu "poruszonego" śniegu. Ludzi było całkiem sporo jak na tę rejony - dwa razy staliśmy kilka minut do krzeseł. Nie zjechaliśmy każdą czynną trasą (odpuściliśmy jedną czarną i jedną czerwoną), ale woleliśmy pokręcić się jeszcze w Madonnie wiedząc, że nie będziemy stali w kolejkach.

Gondolą na Pinzolo jechało się świetnie :) Co ciekawe mają plany, żeby wytyczyć czarną trasę przy pierwszym odcinku gondoli od strony Pinzolo. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś postanowiliśmy odwiedzić Pinzolo.

Początek jak zwykle - krzesło na Orti, potem (tym razem działające) krzesło Orso Bruno na Monte Vigo, szybki zjazd do Genziany, wjazd i dłuuuuugi zjazd do Madonny di Campilgio pod 2-osobowe stare krzesło. Nigdy nie jechałem tym wynalazkiem - kolej postawiła firma Nascivera.

Z Patascoss chcieliśmy zjechać czarną trasą Miramonti - niestety była zamknięta na trening. Dwa skręty i jesteśmy pod 4-osobowym krzesłem, którym wjeżdżamy pod Monte Pancugolo. To jakieś stare wyprzęgane krzesło z osłonami z poprzedniej epoki ;)

Stamtąd jedziemy czerwoną 88 pod gondolę łącznikową. Pierwszy napotkany Leitner :) Gondola bardzo przyjemna i wygodna. Mogłaby tylko jechać nieco szybciej. Co ciekawe przy górnym odcinku (od strony Pinzolo) planowane jest wytyczenie nowej czarnej trasy.

Po prawie 20 minutach dojeżdżamy na Puza Dai Fo. Tam hop na krzesło i po chwili już jedziemy niebieską na Grual. Tam znów witamy Leitnera  (tym razem 4os niewyprzęgane). Na Zapel okazuje się, że ta kolej się nie kończy - wysiadamy z krzesełka o ono jedzie dalej w dół by na dole zabrać narciarzy, którzy wjadą na Zapel z drugiej strony :)

Ciśniemy czerwoną 108 i hop na czarną 100 Tulot. W tej numeracji coś jest - po setce na pewno jechałoby się nią przyjemniej ;) Trasa długa na 2600 m a nachylenie dochodzi do 60%. W dodatku śnieg był na niej zmrożony. Nie robiłem zdjęć na samej trasie, bo zrobiłem ją "na raz". Na dole trochę odpocząłem czekając na resztę ekipy. Na górę dostaliśmy się gondolą Leitnera. Tam się trochę pokręciliśmy i zaczęliśmy powrót. Niestety krzesła na Dos Del Sabion nie działały z powodu wiatru. Pinzolo nas za bardzo nie urzekło. Przyjemne trasy, ale w naszej klasyfikacji włoskich rejonów są one na ostatnim miejscu. Być może przez zamkniętą górę i takie sobie warunki na czarnej. Nie byliśmy na każdej trasie, ale nawet małe kolejki nieco nas zniechęciły - w Madonnie wchodziliśmy na bieżąco.

Wracamy gondolami i kręcimy się nieco w okolicach Cinque Laghi. Wiało dość mocno, ale warun niesamowity!

Potem wracamy już do nas kręcąc się jeszcze przy Pradalago. Na Monte Vigo brat się odłącza a my z tatą poznajemy nieco Folgaridę.

Trasy przyjemne i niezbyt tłoczne. Do kolei brak kolejek. Najniżej zjechaliśmy do Malghet Aut (ryzykuję banem, ale przypomniało to nam Białkę Tatrzańską) i nietypowego krzesła a właściwie krzeseł. Dwie koleje jadą na tych samych podporach!

Z Monte Spolverino jedziemy już do nas - z M. Vigo tata czerwoną a ja czarną - o nachyleniu do 69,4%. Cały czas trzymała się całkiem dobrze!

Na koniec skok w bok - na krzesło Ometto a potem zjazd do krzesła i hop na Doss Della Pesa, gdzie znaleźliśmy się o 16:35. Długi zjazd czarną trasą do Marillevy skończyliśmy o 17:00. Dziś zjechałem w sumie 5 czarnymi trasami.

iSki Tracker pokazał 87km w tym 43 w dół. Max prędkość 75,5 km/h - jest to możliwe, ponieważ kilka zjazdów to była typowa krecha.

Pozdrawiam
Marcin ~leitner

PS Sorry za taki układ relacji ale internet łapie tylko na zewnątrz a nie chce mi się wracać po kurtkę więc wstawiam jak najszybciej :)
 

20190212_091209.jpg

20190212_092427.jpg

20190212_092723.jpg

20190212_092727.jpg

20190212_094102.jpg

20190212_094359.jpg

20190212_095831.jpg

20190212_095942.jpg

20190212_100145.jpg

20190212_104202.jpg

20190212_105357.jpg

20190212_112006.jpg

20190212_115229.jpg

20190212_101451.jpg

20190212_135706.jpg

20190212_144756.jpg

20190212_104156.jpg

20190212_151533.jpg

20190212_154442.jpg

20190212_161513.jpg

  • Like 14
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem,czemu z uporem zachęcacie Leitnera do wycieczki do Pejo.Pomysł jechania tam,gdy mieszka się w Marillevie i jest się uzależnionym od gondoli to raczej kiepski pomysł.Zamienić 8 godz jazdy na 4,5 przy 6 dniach na nartach ? Przecież Leitner jeszcze i tak musi tam pojechać przynajmniej jeden raz,bo zostanie mu do obejrzenia Tonale i Presena.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@leitner obejzdzajac malghet out z prawej strony wjezdzasz na ladnych kilka kilometrow tras w dol do stacji posredniej, zarowno niebieskich jak I czerwonych, a na szczycie na Folgaridzie jest wlasnie ta slynna knajpa Fabio, ktory mowi po Polska ;) I na pewno was serdecznie przywita, gdy uslyszy masz jezyk, z marilevy macie szybki dojazd na Folgaride, z monte vigo prosto w kierunku Daolasy I dalej prosto przez las :). Powrot na Daolase rowniez banalny, jedziecie na szczyt, wpadacie do Fabio, potem prosto fajna rekreacyjna trasa I dalej na Madonne Klasycznie :).

 

P.S. na Pinzolo za tymi 2600 m czarnej jest kolejna czarna, za pierwszym razem tam sie zgubilem I zjechalem nimi na Sam dół,  ciekawe I dosć męczace doswiadczenie ;), Pinzolo bez szczytu to faktycznie nie to doswiadczenie, szkoda ze wialo.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To juz indywidualna sprawa co kiedy zjezdzic, a Pejo ja na pierwszym wyjezdzie z ABC nie zaliczylem, ... i przyjechalem tutaj jeszcze raz, w styczniu mnie urzekło calkowicie i ... musze wrócić na Pejo I Madonne jak najszybciej ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, leitner napisał:

Dzięki. Zastanawiam się nieco czy nie lepiej najpierw wbić na Madonnę a na Folgaridę jakoś ok. 14 żeby ominąć tamtejsze kolejki.

Nad Pejo jeszcze pomyślimy jutro :) Troche jednak nam szkoda tych 5h mniej jazdy

Dlaczego  5 godzin mniej? Czyżby z Merilevy  do Pejo tak rzadko jeździły skibusy? To nie jest daleko, może spróbuj poszukać  kogoś z autem i namów go na wyjazd i żeby Ciebie zabrał.  Moim zdaniem warto. Bylem tam kilka razy, kwaterę miałem 100 m od gondoli w Pejo Terme. Miód,  nigdy się nie zawiodłem.  Atmosfera w knajpie  "Wiewiorka" lux, możesz nawet RMF słuchać.  No   a zjazd z 3000 do samego dołu to bajka. Ja polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, leitner napisał:

Dziś postanowiliśmy odwiedzić Pinzolo.

[...]
Stamtąd jedziemy czerwoną 88 pod gondolę łącznikową. Pierwszy napotkany Leitner :) Gondola bardzo przyjemna i wygodna. Mogłaby tylko jechać nieco szybciej. Co ciekawe przy górnym odcinku (od strony Pinzolo) planowane jest wytyczenie nowej czarnej trasy.

Po prawie 20 minutach dojeżdżamy na Puza Dai Fo. Tam hop na krzesło i po chwili już jedziemy niebieską na Grual. Tam znów witamy Leitnera  (tym razem 4os niewyprzęgane). Na Zapel okazuje się, że ta kolej się nie kończy - wysiadamy z krzesełka o ono jedzie dalej w dół by na dole zabrać narciarzy, którzy wjadą na Zapel z drugiej strony :)

Ciśniemy czerwoną 108 i hop na czarną 100 Tulot. W tej numeracji coś jest - po setce na pewno jechałoby się nią przyjemniej ;) Trasa długa na 2600 m a nachylenie dochodzi do 60%. W dodatku śnieg był na niej zmrożony. Nie robiłem zdjęć na samej trasie, bo zrobiłem ją "na raz". Na dole trochę odpocząłem czekając na resztę ekipy. Na górę dostaliśmy się gondolą Leitnera. Tam się trochę pokręciliśmy i zaczęliśmy powrót. Niestety krzesła na Dos Del Sabion nie działały z powodu wiatru. Pinzolo nas za bardzo nie urzekło. Przyjemne trasy, ale w naszej klasyfikacji włoskich rejonów są one na ostatnim miejscu. Być może przez zamkniętą górę i takie sobie warunki na czarnej. Nie byliśmy na każdej trasie, ale nawet małe kolejki nieco nas zniechęciły - w Madonnie wchodziliśmy na bieżąco.

[...]
iSki Tracker pokazał 87km w tym 43 w dół. Max prędkość 75,5 km/h - jest to możliwe, ponieważ kilka zjazdów to była typowa krecha.

Cześć Marcin, dzięki za ciekawą relację i zdjęcia. Mam nadzieję, że druga połowa wyjazdu będzie równie udana! :)

W Madonnie i Pinzolo byłam siedem lat temu, krótko po otwarciu gondoli łącznikowej, wtedy miała ona funkcję czysto komunikacyjną, a teraz jak widzę są plany wytyczenia nowej trasy. Był to nasz czwarty wyjazd w Alpy B|, tak więc czytając Twoje posty - miło powspominać. Zazdroszczę (ale tak pozytywnie!), że zaczynacie z bratem przygodę z alpejskimi trasami już jako młode chłopaki, a nie tak ja - przed czterdziestką 😛).

Mam trochę inne wrażenia z Pinzolo - było tam sporo mniej śniegu, niż w Madonnie, pomimo tego trasy były świetnie przygotowane, a najbardziej podobał mi się puściusieńki Tulot (jeszcze ze starą numeracją - nr 17):

DSC09058.thumb.JPG.fc2ec1999362d2bbaff2b2a4e7fe72fd.JPGDSC09054.thumb.JPG.5b4e7b3ae6a2f6dcbde475b3d8992450.JPG

Jak piszesz, to stare krzesełko na dwie strony góry w Pinzolo dalej w eksploatacji? Nazywało się chyba Cioc(i)a?

Widoki piękne, zarówno w Pinzolo, jak i MdC. Super!

16 godzin temu, Sariensis napisał:

@leitner nawet jesli masz 4,5 h na Pejo to jedz, nie pozalujesz, tym bardziej, ze po kazdym zjezdzie z gory na dol bedziesz wykonczony, a Tata moze posmigac na niebieskiej trasie I skosztować piwka z Pejo ;),

Nie wiem, czy to dobra rada - jeśli chcecie się najeździć na maxa w te 6 dni (a takie odnoszę wrażenie), to chyba szkoda czasu. Jeśli priorytetem jest zwiedzanie, to ewentualnie można rozważyć. Ja bym sobie darowała ...

Dlaczego znów odnoszę wrażenie, że niektórzy uważają rodziców takiej dwudziestoparoletniej młodzieży za zgrzybiałych starców, którzy zsuwają się z niebieskich tras w poszukiwaniu knajpy z tarasem i piwem? :$😛

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, tanova napisał:

Cześć Marcin, dzięki za ciekawą relację i zdjęcia. Mam nadzieję, że druga połowa wyjazdu będzie równie udana! :)

W Madonnie i Pinzolo byłam siedem lat temu, krótko po otwarciu gondoli łącznikowej, wtedy miała ona funkcję czysto komunikacyjną, a teraz jak widzę są plany wytyczenia nowej trasy. Był to nasz czwarty wyjazd w Alpy B|, tak więc czytając Twoje posty - miło powspominać. Zazdroszczę (ale tak pozytywnie!), że zaczynacie z bratem przygodę z alpejskimi trasami już jako młode chłopaki, a nie tak ja - przed czterdziestką 😛).

Mam trochę inne wrażenia z Pinzolo - było tam sporo mniej śniegu, niż w Madonnie, pomimo tego trasy były świetnie przygotowane, a najbardziej podobał mi się puściusieńki Tulot (jeszcze ze starą numeracją - nr 17):

DSC09058.thumb.JPG.fc2ec1999362d2bbaff2b2a4e7fe72fd.JPGDSC09054.thumb.JPG.5b4e7b3ae6a2f6dcbde475b3d8992450.JPG

Jak piszesz, to stare krzesełko na dwie strony góry w Pinzolo dalej w eksploatacji? Nazywało się chyba Cioc(i)a?

Widoki piękne, zarówno w Pinzolo, jak i MdC. Super!

Nie wiem, czy to dobra rada - jeśli chcecie się najeździć na maxa w te 6 dni (a takie odnoszę wrażenie), to chyba szkoda czasu. Jeśli priorytetem jest zwiedzanie, to ewentualnie można rozważyć. Ja bym sobie darowała ...

Dlaczego znów odnoszę wrażenie, że niektórzy uważają rodziców takiej dwudziestoparoletniej młodzieży za zgrzybiałych starców, którzy zsuwają się z niebieskich tras w poszukiwaniu knajpy z tarasem i piwem? :$😛

 

Po pierwsze na Pejo3000 wystrczą i 2-3 h na solidne wyjeżdżenie, po drugie wcale tak nie uważamy, @leitner zasugerował że jego tata jest raczej początkujący, a dobra rada wynika raczej z troski o,  odpowiednie dla każdego z tej grupy, spędzenie fantastycznych wakacji w fantastycznym miejscu.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Sariensis napisał:

Po pierwsze na Pejo3000 wystrczą i 2-3 h na solidne wyjeżdżenie, po drugie wcale tak nie uważamy, @leitner zasugerował że jego tata jest raczej początkujący, a dobra rada wynika raczej z troski o,  odpowiednie dla każdego z tej grupy, spędzenie fantastycznych wakacji w fantastycznym miejscu.

A w którym miejscu? Przecież @leitner pisał, że tata jeździ tak samo jak oni, tylko ciut wolniej? :)

 

Edytowane przez tanova
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo w końcu masz prawdziwe Val di Sole jakie znam :), to teraz juz chyba z tamtąd nie wyjedziesz ;)? Sprawdzałeś obie czerwone na Groste? Ta węższa po prawej (patrzą w dół stoków) jest trochę zdradliwa, jak za bardzo się rozpędzisz, to możesz poszybować na hopce :).

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani! Trochę off topic ale chyba zasadne i to nie tylko w tym wątku. Jak cytujecie post kogoś innego to bardzo proszę - edytujcie go! Wystarczy przecież tylko pierwsze zdanie albo nawet jego fragment żeby było wiadomo do jakiego cytatu dany wpis się odnosi i to w zupełności wystarczy! Przecież kopiowanie tych wszystkich zdjęć to jakaś masakra. Zaśmieca forum, wprowadza bałagan i nie da się tego czytać. Sprawa była już poruszana w przeszłości wielokrotnie ale jak widzę problem jest ciągle aktualny. Powodzenia! 👍

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Aressi napisał:

Kochani! Trochę off topic ale chyba zasadne i to nie tylko w tym wątku. Jak cytujecie post kogoś innego to bardzo proszę - edytujcie go! Wystarczy przecież tylko pierwsze zdanie albo nawet jego fragment żeby było wiadomo do jakiego cytatu dany wpis się odnosi i to w zupełności wystarczy! Przecież kopiowanie tych wszystkich zdjęć to jakaś masakra. Zaśmieca forum, wprowadza bałagan i nie da się tego czytać. Sprawa była już poruszana w przeszłości wielokrotnie ale jak widzę problem jest ciągle aktualny. Powodzenia! 👍

Masz racje, ale to co jest banalnie proste do wykonania na kompie, bywa dosc trudne na urzadzeniach mobilnych, np. ciężko sie zaznacza i jest to czasochłonne, gdy dodatkowo jesteś gdzieś na nartach z kiepskim netem, to zaczyna się robić problem z tymi edycjami.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Sariensis napisał:

Sprawdzałeś obie czerwone na Groste? 

Ogólnie tak, ale dziś nie - 3 albo 4 razy zjechałem przez Snowpark. Nie mogłem się powstrzymać, żeby trochę nadwyrężyć pęknięte kolano ;)

Co do Taty, to jeździ on wolniej ode mnie i raczej omija czarne trasy (dziś pojechałem czarną 70(%) a on sam bratem czerwoną. Brat raz jedzie czarną raz czerwoną. Jest tu tyle tras do wyboru, że każdy znajduje coś dla siebie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, leitner napisał:

Ogólnie tak, ale dziś nie - 3 albo 4 razy zjechałem przez Snowpark. Nie mogłem się powstrzymać, żeby trochę nadwyrężyć pęknięte kolano ;)

Co do Taty, to jeździ on wolniej ode mnie i raczej omija czarne trasy (dziś pojechałem czarną 70(%) a on sam bratem czerwoną. Brat raz jedzie czarną raz czerwoną. Jest tu tyle tras do wyboru, że każdy znajduje coś dla siebie.

 

Za jazdę na Ursus snow park duży szacunek, to już nie sa takie tam pagórki, już jest przygotowany na puchar Świata z tego co widzialem. Val di Sole daje mozliwosci wyboru trasy dla kazdego, być moze to też jest powodem fenomenu tego regionego, dla każdego coś dobrego, czekamy na wiecej fotorelacji, na Ursusie masz coś cieakwego, na jakich nartach robileś tam “salta”?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...