Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Prośba o ocenę jazdy - czy powinienem zmienić narty na łatwiejsze?


wolcjusz

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, artix napisał:

Beta ;)

Ja plakalem przez tydzien bo sie skonczyly i mozna bylo dostac tylko takie fejkowe na sprezyne :D 

Beta to był wyższy model, takie polskie Looki.

Gammie zawdzięczam jedyną kontuzję na nartach - naciągnięte ścięgna kolan. To z czasów jak ideałem było zjeżdżanie na kreskę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lexi napisał:

Wiesz, taki sprzęt to sie kompletowało jakiś czas - Znajoma pani w sportowym .👍 ... prawdziwy sprzęt to mieli ci z kartą "G"

 

Ten sportowy to jakiś poważny był, ja jak dostałem pierwsze stalkanty, polsporty 2000 + wiązania gamma + buty fabos - to oszalałem. Matka była wychowawczynią w przedszkolu i traf chciał że dziecko kierowniczki z Żywca ze sportowego chodziła do niej do oddziału, jak zadzwoniła że przyszła 1 para (słownie jedna para) i czy bierze, to wie nie zastanawiała ani chwili. Sprzęt miałem taki, że wszyscy koledzy go ujeżdzali nie patrząc czy buty 3 numery za duże lub za małe - każdy chciał się na takim sprzęcie przejechać.

pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, marekbtl napisał:

Ten sportowy to jakiś poważny był, ja jak dostałem pierwsze stalkanty, polsporty 2000 + wiązania gamma + buty fabos - to oszalałem. 

Dokładnie ten zestaw, chociaż polsporty chyba Tricore. Tylko z giełdy.

W tricorach się rozwarstwiły dzioby, fabosy pękły podczas chodzenia :D

Edytowane przez AndRand
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marekbtl napisał:

Ten sportowy to jakiś poważny był,

Sklep był niewielki i daleko od gór w prowincjonalnym miasteczku..za to pani która tam pracowala miała niesamowite "koneksje".. w obecnych czasach trudno sobie wyobrazic jak to działało wtedy..

...najlepsze były buty - potem krzywda byla sie przesiasc na Tatry i potem Kasprowy - a noga rosła nieubłaganie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AndRand napisał:

Dokładnie ten zestaw, chociaż polsporty chyba Tricore. Tylko z giełdy.

W tricorach się rozwarstwiły dzioby, fabosy pękły podczas chodzenia :D

Tak, ale tricorne były później i się rozwarstwiały to fakt. Polsporty 2000 - niebieskie - pamiętam to do dziś. Jak jeździłem w klubie (takim amatorskim założonym przez 3 zapaleńców m.in. ojca mojego przyjaciela) on załatwiał właśnie te tricory prosto z fabryki i padały na potęgę.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, marekbtl napisał:

Cześć

To musisz swój slogan wywalić, bo przeczy temu co napisałeś ;) . Chłopak zjeżdża z góry na dół, kontroluje prędkość, jazda może nie do końca poukładana i nie taka jak chce żeby była, błędy są, ale nie od razu Kraków zbudowano. Wiedzę już pewnie ma teoretyczną, a pewnie już świadomości nabrał, że nie będzie tak łatwo jak się Mu to wydawało. Pozostaje tylko ćwiczenia praktyczne. Proste czy też bardziej zaawansowane, czerpane z tutoriali czy też od instruktora, Jego wybór, my wskazaliśmy Mu tylko drogę, aby "szybciej" doszedł do celu. Chłopaka trzeba zachęcać, a nie burzyć cały jego narciarski świat.

pozdrawiam

Nie rozumiemy się. Z powodu, który pogrubiłem w Twoim tekście, polecam koledze, żeby na chwilę wrócił do podstaw. Nie od razu Kraków zbudowano ale sam zamek za to stoi na dość solidnej skale. Podstawy dlatego, że kolega ma problem z postawą i wykorzystaniem narty czy w dużym uproszczeniu jej krawędzi. A potem to już będzie z górki :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że na środę kształtuje się piękne okno pogodowe. W związku z tym kombinuję jakiś urlop w celu dalszego szlifowania marnej techniki. Czy ktoś z zaawansowanych kolegów (być może instruktorów) wybiera się w rejony Krynicy lub Tylicza (opcjonalnie Wierchomli) i byłby skłonny popracować nad trudnym przypadkiem? Chętnie wykupię 2 - 3 godziny lekcji tego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, wolcjusz napisał:

Wygląda na to, że na środę kształtuje się piękne okno pogodowe. W związku z tym kombinuję jakiś urlop w celu dalszego szlifowania marnej techniki. Czy ktoś z zaawansowanych kolegów (być może instruktorów) wybiera się w rejony Krynicy lub Tylicza (opcjonalnie Wierchomli) i byłby skłonny popracować nad trudnym przypadkiem? Chętnie wykupię 2 - 3 godziny lekcji tego dnia.

Cześć

Ja jestem w Tyliczu 27.12-02.01 (tam mam miejscówkę) - master, tylicz ski, słotwiny i te i te. Na którym i kiedy to nie wiem - karnety mam kupione na 6 dni tylicz/master/słotwiny i vouchery na 1 dzień słotwiny arena. Jadę z rodziną i nie wiem co zdecyduje moja lepsza połowa - bo mnie jest wszystko jedno. To są ulubione górki mojej Żony. Jak jej szybciutko siądzie kondycha i odpuści jakiś dzień to może o Jaworzynę z synem zahaczę - ale w tygodniu.

Jak coś to zapraszam w tym terminie - jak nie pomogę to nie zaszkodzę - coś tam umiem - wiedzy tajemnej jak koledzy nie mam i nie używam pojęć których nie rozumiem :) , ale grzańca czy kawę to też można wypić i będzie fajnie. No i jazda ze mną gratis ;) nawet fotkę se możesz walnąć i autograf dostaniesz :)

pozdrawiam

Edytowane przez marekbtl
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marekbtl napisał:

Cześć

Ja jestem w Tyliczu 27.12-02.01 (tam mam miejscówkę) - master, tylicz ski, słotwiny i te i te. Na którym i kiedy to nie wiem - karnety mam kupione na 6 dni tylicz/master/słotwiny i vouchery na 1 dzień słotwiny arena. Jadę z rodziną i nie wiem co zdecyduje moja lepsza połowa - bo mnie jest wszystko jedno. To są ulubione górki mojej Żony. Jak jej szybciutko siądzie konnych i odpuści jakiś dzień to morze o Jaworzynę z synem zahaczę - ale w tygodniu.

Jak coś to zapraszam w tym terminie - jak nie pomogę to nie zaszkodzę - coś tam umiem - wiedzy tajemnej jak koledzy nie mam i nie używam pojęć których nie rozumiem :) , ale grzańca czy kawę to też można wypić i będzie fajnie. No i jazda ze mną gratis ;) nawet fotkę se możesz walnąć i autograf dostaniesz :)

pozdrawiam

Ja będę od 27 grudnia do 09 stycznia się kręcił w okolicach. Pewnie głównie Arena, czasem Tylicz, Jaworzyna. Zobaczę co jeszcze. Będę z 2  swoich dzieci (syn 11 lat, córka 8 lat). Jak ktoś ma ochotę wspólnie pojeździć, zapraszam.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, moruniek napisał:

Ja będę od 27 grudnia do 09 stycznia się kręcił w okolicach. Pewnie głównie Arena, czasem Tylicz, Jaworzyna. Zobaczę co jeszcze. Będę z 2  swoich dzieci (syn 11 lat, córka 8 lat). Jak ktoś ma ochotę wspólnie pojeździć, zapraszam.  

A żona będzie? - bo jak nie to może być fajnie :). Taki żarcik.

Ja mam syna rok starszego niż twój - ale nieurośnięty jest - także się pewnie - jak coś - dogadają.

Może w jakiś dzień luźniejszy (czyt. w tygodniu) gdzieś spikniemy. Może Arena?

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marekbtl napisał:

A żona będzie? - bo jak nie to może być fajnie :). Taki żarcik.

Ja mam syna rok starszego niż twój - ale nieurośnięty jest - także się pewnie - jak coś - dogadają.

Może w jakiś dzień luźniejszy (czyt. w tygodniu) gdzieś spikniemy. Może Arena?

pozdrawiam.

Nie, tym razem moja żona w pracy (ktoś musi pracować, by ktoś mógł odpoczywać 😉). My będziemy mieszkać w Powroźniku. @wolcjuszjak będziesz się chciał podłączyć, daj wcześniej znać. 

To co 28 lub 29 na Arenie ? 27 wyskoczę pewnie na wieczorną do któregoś Tylicza.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, moruniek napisał:

Nie, tym razem moja żona w pracy (ktoś musi pracować, by ktoś mógł odpoczywać 😉). My będziemy mieszkać w Powroźniku. @wolcjuszjak będziesz się chciał podłączyć, daj wcześniej znać. 

To co 28 lub 29 na Arenie ? 27 wyskoczę pewnie na wieczorną do któregoś Tylicza.  

Zgadamy się - ja mam vouchery na arenę - więc obojętnie na który dzień. Może środa? Ja mam dzienne karnety - to nie wiem tak naprawdę do której obowiązują - jak wygląda nocna jazda - ale jak coś to podjadę jak będziesz w Tyliczu. A w powroźniku do gdzie jesteś - spałem tam kiedyś za torami - u Basi chyba - taka fajna babka. Może u niej jesteś?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi mówi, że na Master będą od 26.12 do 02.01 jakieś tyczki bądź kolanówki ustawione pod młodsze roczniki ;) ... tylko proszę dajcie znać jakby jakiśmłody demon prędkości chcial coś spróbować bo na wpadających z boku bez uprzedzenia pod hasłem skoro stoją to można mam alergię ;)

M.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Marxx74 napisał:

Coś mi mówi, że na Master będą od 26.12 do 02.01 jakieś tyczki bądź kolanówki ustawione pod młodsze roczniki ;) ... tylko proszę dajcie znać jakby jakiśmłody demon prędkości chcial coś spróbować bo na wpadających z boku bez uprzedzenia pod hasłem skoro stoją to można mam alergię ;)

M.

Odezwiemy się wcześniej. My tak z boku nikomu nie wjeżdżamy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@moruniek ależ wiem i serdecznie zapraszam, lecz pisząc publicznie, że coś tam postawimy proszę o odrobinę szacunku dla slalomowych linii :) .. kto nie stawiał ten nie wie jak często pojawiają się "goście" :) .. paradoksalnie w dobie covid mieliśmy spokój a teraz zapewne wrócimy do normy .. tak, wiem, wygrodzic, odgrodzić .. a jak dla mnie zapytać. Poza krytyczną sytuacją śniegową lub użyciem 24mm do GS gdzie dorosłego nie wpuszczę problemu nie mam.

M.

 

 

  • Like 2
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Marxx74 napisał:

..... kto nie stawiał ten nie wie jak często pojawiają się "goście" :) .. paradoksalnie w dobie covid mieliśmy spokój a teraz zapewne wrócimy do normy .. tak, wiem, wygrodzic, odgrodzić ....

To raczej pokłosie "gospodarności" ośrodków które udostępniają stoki do treningów a jednocześnie sprzedają karnety nie zostawiając przestrzeni do jazdy dla reszty narciarzy ... każdy kij ma dwa końce

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lexi nie zgodzę się. Postawione coś można postawić tak, że nie koliduje. Klasyka gatunku: tyczki stoją, mogę? No jasne, skoro stoją to możesz.  Dialog taty z synem a ja stoję obok. Nie jestem zwolennikiem kultury płotu, drutu kolczastego i takich wynalazków. Stoi slalom to omijam lub zapytam jak najdzie mnie chęć- na odpowiedz "nie" gniewać się nie będę bo rozumiem. 

M.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2020 o 13:48, Zagronie napisał:

Film?

Spróbuję załączyć.

Pierwszy ok. 20 lat temu.  Zauroczyłem się wtedy krawędziami.

I od tego czasu  pracuję usilnie nad skrętem ciętym.  Rezultaty widać na drugim filmie.  

Co jeszcze mogę zrobić, by uczynić ten mały kroczek do przodu?

Zagronie

Kon_smig.MPG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jajo, to ja tym filmie i żony narty!  Muszę to sprostować, absolutnie. Nieco późno. Odrazu trzy filmy z przeszłości. Po różnych eksperymentach z odciążaniem wracam na Mosorny, na ten stok co na filmie. Piętnaściwe lat starszy. Ćwiczyć separację i angulację.

No i znowu nie ma filmów. Te fora są pechowe.  Narty są ważne, reszta się nie liczy. Dobranoc!

Gienek_Lomn1 MPG      G-Kon_smig.MPG     G na Mosornym.mpg

Edytowane przez Zagronie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Marxx74 napisał:

Postawione coś można postawić tak, że nie koliduje.

No pewnie że można - pod warunkiem że jest miejsce (to warunek konieczny)... a często tak nie jest i mam tak czasem że nie kupiłbym rano karnetu i zmienił "miejscówkę" gdybym już rano wiedział ze stanie więcej tyczek niż "udźwignie" górka ...właśnie dlatego że nie mam ochoty nikomu wcinać sie w tyczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Marxx74 napisał:

@Lexi nie zgodzę się. Postawione coś można postawić tak, że nie koliduje. Klasyka gatunku: tyczki stoją, mogę? No jasne, skoro stoją to możesz.  Dialog taty z synem a ja stoję obok. Nie jestem zwolennikiem kultury płotu, drutu kolczastego i takich wynalazków. Stoi slalom to omijam lub zapytam jak najdzie mnie chęć- na odpowiedz "nie" gniewać się nie będę bo rozumiem. 

M.

Cześć

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. W pełni Cię popieram, syn także jeździ w klubie i wiem jaki jest problem z tykami i ludźmi na stoku. Troszkę kultury i wyobraźni , a już może wszystko współgrać. Covid był zbawienny dla klubów. Nareszcie mogli trenować ile chcieli na pustych stokach. Niestety góry mamy jakie mamy i ilość ośrodków tyle na ile te góry pozwalają. Zazwyczaj jak piszesz trening jest ustawiony gdzieś z boku stoku i generalnie zajmuje niewielką część trasy i trwa także stosunkowo niedługo. Dodatkowe grodzenie poprawia bezpieczeństwo - przede wszystkim zawodników ale niestety jest to dodatkowa czynność zajmująca czas trenera, bo zazwyczaj to tak wygląda. Trener jest kierowcą, opiekunem, stawiającym tyki gościem - a dopiero na końcu trenerem. Więc szanujmy jego pracę. Ponadto przy warunkach śniegowych jakich mamy przy naszych górkach po 5-ciu przejazdach 5-ki zawodników niejednokrotnie tworzą się już takie koleiny że czasami to trening mija się z celem, więc dodatkowi amatorzy na trasie powodują degradację trasy. Nie mówiąc już o wiecznym poprawianiu tyczek/bramek/kolanówek itp. a kończąc na zniszczeniu sprzętu - który też tani nie jest. Pościnać tyki krawędziami nie jest to jakiś wyczyn nie mówiąc już o zbieraniu kolanówek po tracie - bo jakiś ambitny amator myśli że jest na PŚ. R...bie pół slalomu i ma w dupie. A trener chodzi i poprawia. Więc szanujmy się na wzajem.

Lexi też ma po części rację, właściciel/organizator powinien informować choćby na stronie o istniejących wyłączeniach tras ze względu na treningi, zawody etc.

Natomiast podejście narciarzy - kupiłem karnet i mogę jeździć gdzie chcę - mnie rozbraja. Świadczy tylko o tym jacy jesteśmy jako ludzie. Moja mojsza.

Na Jaworzynie syn mial zgrupowanie - mieli wyłączoną trasę na dole przy krześle - obok gondoli - nie wiem jaki to numer - ale wiecie pewnie o którą trasę chodzi. Na górze była ogrodzona z wjazdem dla zawodników! Mylicie się, że to coś dało - znaleźli sie amatorzy, którzy mimo informacji trasa zamknięta jeździli zarówno po trasie - bo był sztruksie, a także po gigancie - bo był postawiony. Na szczęście delikatna zj.....ka pomogło, ale słowa przepraszam niestety nie uświadczysz.

pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...