MarioJ Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 (edytowane) 11 godzin temu, marekbtl napisał: Dzięki matce naturze, tej zimy miałem okazję troszkę pojeździć w betonowych warunkach, poprzez iście alpejski śnieg aż po wiosenne masełko. Wszystko w tak krótkim czasie i to w PL! Wyjazdów było sporo jak na aurę. Ale do rzeczy. Narty takie se. Eeee żartowałem. Jak dla mnie bomba, szybko się z nimi zaprzyjaźniłem. Mimo iż jedne z węższych pod butem dostępnych sklepówek (66mm) nie zauważyłem jakichkolwiek problemów z jazdą w resztkach skotłowanego śniegu. Są mega stabilne, odczuwalnie czuję że w nich szybciej jeżdżę (zegarek mi pokazał Vmax 158 km, tak się ucieszyłem jak dziecko, ale się okazało finalnie, że to prędkość auta, bo nie wyłączyłem zegarka ), nad wyraz skrętne oraz dynamiczne. Dla mnie skrojone na miarę. Niby nie ma jakiejś race-owej płyty, jakaaś taka dla ceprów, przez to są chyba bardziej elastyczne, ale ten charakter narty bardzo mi pasuje. Na betonie trzymają wzorowo (a było po nocnej mżawce i porannym przymrozku), w miękkim jakoś jadą tam gdzie chcę, a nie tam gdzie się udało. Więc @MarioJ kupuj te FX86 w ciemno . Będziesz miał fajne narty no i awansujesz do klasy "premium". Podoba mi się ta firma, ale jeszcze nie teraz. Niestety, jeszcze nie teraz. Ale polecam sprzedawcę nowych Kastle na OLX, fajnie się z nim gada. Kupiłem sobie inny model na ten rok. Do tego wymiana zestawów dla córki. Więc na razie wystarczy. Edytowane 12 Styczeń 2023 przez MarioJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 2 godziny temu, Lexi napisał: BędzieszĻan zadowolony ...wąskie pod butem Masz takie czy czerwone? Mam takie: jak ktoś odczyta te kulfony na narcie to konia z rzędem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 37 minut temu, grimson napisał: Mam takie: jak ktoś odczyta te kulfony na narcie to konia z rzędem. Cześć Wydaje mi się że na początku to był model RX 70, bo coś kojarzę zdjęcie. Ale Head 175cm jeszcze nie masz, a widzę że coraz bardziej idziesz w krótkie . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 1 godzinę temu, marekbtl napisał: Cześć Wydaje mi się że na początku to był model RX 70, bo coś kojarzę zdjęcie. Ale Head 175cm jeszcze nie masz, a widzę że coraz bardziej idziesz w krótkie . pozdrawiam Jest RX, a to, co potem, to nieważne. Narta drewno, lekka jak piórko vs moje GSy. Trzeba sprawdzić na kartoflisku jak to jeździ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 Cześć A myślisz że ta lekkość pomoże, a nie przeszkodzi? Ja wolę cięższe. Ale nie mam takiej masy i siły jak Ty, bo ja to mały i niewywrotny jestem pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolcjusz Napisano 12 Styczeń 2023 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 (edytowane) 58 minut temu, marekbtl napisał: Cześć A myślisz że ta lekkość pomoże, a nie przeszkodzi? Ja wolę cięższe. Ale nie mam takiej masy i siły jak Ty, bo ja to mały i niewywrotny jestem pozdrawiam Moim zdaniem w przypadku kartofliska (mokrego), cukru, zwałów mokrego śniegu, kaszy itp. lekkość i wyporność pomaga, a nie przeszkadza. Narty ciężkie i sztywne w takich okolicznościach zakopują się głęboko i mają większą bezwładność, bardzo trudno nimi operować jak trzeba szybko zareagować, są w takich warunkach bardzo męczące. Dopóki na trasie są odsypy, nawet większe, ale śnieg jest stosunkowo lekki to ciężkie, sportowe narty fajnie ciągną niewzruszone i z łatwością takie odsypy przebijają, ale gdy śnieg jest rozmoknięty i ciężki to zdecydowanie fajniejsza jazda jest na nartach lekkich i szerszych. Mam bezpośrednie porównanie iRally i XDR-rów - w warunkach mokrego śniegu zdecydowanie wolę XDR-y bo są dużo lżejsze, wyporne i bardziej manewrowe, zdecydowanie idą wierzchem nawet w mokrym. Rally są sztywniejsze, mają zupełnie inny feel (bardziej "sportowy" i "carvingowy). Najbardziej ta różnica jest odczuwalna na stromych, wąskich, zmuldzonych ściankach, takich "lejkach" gdzie jest zawsze dużo osób próbujących mniej lub bardziej bezpiecznie się zsunąć. Narty o sztywniejszej, sportowej konstrukcji dają stabilność, ale mają też swoją bezwładność i wymagają pewnej prędkości żeby sterowanie nimi było efektywne, a ja w takich zatłoczonych zwężeniach nie umiem znaleźć na tyle bezpiecznej linii, żeby im na tę prędkość pozwolić. Umiem już sobie wyznaczyć i nawigować sensowną linię przejazdu po garbach i muldach tak żeby zjechać bezpiecznie i bez większego stresu, ale jak do tego równania dochodzą liczne, ruchome obiekty których trajektorię (mocno chaotyczną, nierytmiczną) też trzeba uwzględniać, to mój procesor się przegrzewa i jadę o wiele wolniej, a przy tym jestem cały czas gotowy na gwałtowny manewr jak ktoś mi wjedzie na tę moją wytyczaną dynamicznie linię. I właśnie w takich gwałtownych manewrach, unikach, szybkich zmianach linii narty lekkie i szerokie mają tę przewagę, że po prostu zabierają mniej energii, a więc i nie męczą tak bardzo. Narty sztywniejsze i węższe wymagają większego wkładu energii żeby taki gwałtowny manewr wykonać w mokrym śniegu. A ponieważ i tak jadę wolno ze względu na ludzi to ich zaleta jaką jest bezkompromisowe trzymanie i stabilność staje się trochę wadą, a lekkie, szerokie narty które przy większych prędkościach są mało stabilne tutaj zaczynają błyszczeć, bo pozwalają na bardzo szybkie i gwałtowne reakcje kosztem małego wysiłku. Za to uwielbiam XDR-y bo dają fun i bezpieczeństwo nawet w gównianych warunkach, w jakich jazda na wielu innych nartach byłaby mordęgą. Edytowane 12 Styczeń 2023 przez wolcjusz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 (edytowane) 28 minut temu, wolcjusz napisał: Narty ciężkie i sztywne w takich okolicznościach zakopują się głęboko i mają większą bezwładność, bardzo trudno nimi operować jak trzeba szybko zareagować, są w takich warunkach bardzo męczące. Zależy jaką technika jedziesz w takich warunkach i w jakim stopniu ją opanowałeś. Jeśli pojedziesz na krawędziach to "czołgi" nadadzą sie wyśmienicie (patrz np. Salomon Bold)...ale jesli pojedziesz po tych muldach śmigiem lzelsza narta bedzie lepsza (patrz np. Deacon V-WERKS)... ja bym tak wybierał. Edytowane 12 Styczeń 2023 przez Lexi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolcjusz Napisano 12 Styczeń 2023 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 1 minutę temu, Lexi napisał: Zależy jaką technika jedziesz w takich warunkach i w jakim stopniu ją opanowałeś. Jeśli pojedziesz na krawędziach to "czołgi" nadadzą sie wyśmienicie (patrz np. Salomon Bold)...ale jesli pojedziesz po tych muldach śmigiem lzelsza narta bedzie lepsza (patrz np. Deacon V-WERKS)... ja bym tak wybierał. No ale właśnie napisałem, że nie pojadę na krawędzi bo to wymaga prędkości. A na prędkość w tłumie ludzi sobie nie pozwalam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 2 godziny temu, wolcjusz napisał: Moim zdaniem w przypadku kartofliska (mokrego), cukru, zwałów mokrego śniegu, kaszy itp. lekkość i wyporność pomaga, a nie przeszkadza. Narty ciężkie i sztywne w takich okolicznościach zakopują się głęboko i mają większą bezwładność, bardzo trudno nimi operować jak trzeba szybko zareagować, są w takich warunkach bardzo męczące. Dopóki na trasie są odsypy, nawet większe, ale śnieg jest stosunkowo lekki to ciężkie, sportowe narty fajnie ciągną niewzruszone i z łatwością takie odsypy przebijają, ale gdy śnieg jest rozmoknięty i ciężki to zdecydowanie fajniejsza jazda jest na nartach lekkich i szerszych. Mam bezpośrednie porównanie iRally i XDR-rów - w warunkach mokrego śniegu zdecydowanie wolę XDR-y bo są dużo lżejsze, wyporne i bardziej manewrowe, zdecydowanie idą wierzchem nawet w mokrym. Rally są sztywniejsze, mają zupełnie inny feel (bardziej "sportowy" i "carvingowy). Najbardziej ta różnica jest odczuwalna na stromych, wąskich, zmuldzonych ściankach, takich "lejkach" gdzie jest zawsze dużo osób próbujących mniej lub bardziej bezpiecznie się zsunąć. Narty o sztywniejszej, sportowej konstrukcji dają stabilność, ale mają też swoją bezwładność i wymagają pewnej prędkości żeby sterowanie nimi było efektywne, a ja w takich zatłoczonych zwężeniach nie umiem znaleźć na tyle bezpiecznej linii, żeby im na tę prędkość pozwolić. Umiem już sobie wyznaczyć i nawigować sensowną linię przejazdu po garbach i muldach tak żeby zjechać bezpiecznie i bez większego stresu, ale jak do tego równania dochodzą liczne, ruchome obiekty których trajektorię (mocno chaotyczną, nierytmiczną) też trzeba uwzględniać, to mój procesor się przegrzewa i jadę o wiele wolniej, a przy tym jestem cały czas gotowy na gwałtowny manewr jak ktoś mi wjedzie na tę moją wytyczaną dynamicznie linię. I właśnie w takich gwałtownych manewrach, unikach, szybkich zmianach linii narty lekkie i szerokie mają tę przewagę, że po prostu zabierają mniej energii, a więc i nie męczą tak bardzo. Narty sztywniejsze i węższe wymagają większego wkładu energii żeby taki gwałtowny manewr wykonać w mokrym śniegu. A ponieważ i tak jadę wolno ze względu na ludzi to ich zaleta jaką jest bezkompromisowe trzymanie i stabilność staje się trochę wadą, a lekkie, szerokie narty które przy większych prędkościach są mało stabilne tutaj zaczynają błyszczeć, bo pozwalają na bardzo szybkie i gwałtowne reakcje kosztem małego wysiłku. Za to uwielbiam XDR-y bo dają fun i bezpieczeństwo nawet w gównianych warunkach, w jakich jazda na wielu innych nartach byłaby mordęgą. Mam podobnie. Na scottach się płynie na masterach przecina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 19 minut temu, sstar napisał: Mam podobnie. Na scottach się płynie na masterach przecina. Cześć A ja nie, bo takich sprzętów nie posiadam (jeszcze), najszersze narty to 69 - szersze to mam tylko sanki. pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 29 minut temu, sstar napisał: Mam podobnie. Na scottach się płynie na masterach przecina. Tadeusz te Twoje pomarańczowe to MX88? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolcjusz Napisano 12 Styczeń 2023 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 (edytowane) 25 minut temu, marekbtl napisał: Cześć A ja nie, bo takich sprzętów nie posiadam (jeszcze), najszersze narty to 69 - szersze to mam tylko sanki. pozdrawiam To nie jest kwestia samej tylko szerokości, ale raczej ogólnie budowy, bo są na rynku szerokie (jak na on-piste) narty które nadal należą do tej sztywniejszej, cięższej, kategorii "typu sportowego" chociaż to nie są prawdziwe sportowe narty. Mówię o takich jak e-Titan, S/Force Bold czy CURV GT. W odróżnieniu od nich narty takie jak XDRy wydają się zabawkami, ważą tyle co nic, mają większy rocker itp. ale na mokrym śniegu pokazują że w takich warunkach nadal można się fajnie bawić. Jeśli się nam uda spotkać w weekend to będziesz miał okazję popróbować jazdy na nich jak będziesz chciał. Edytowane 12 Styczeń 2023 przez wolcjusz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 (edytowane) 27 minut temu, wolcjusz napisał: To nie jest kwestia samej tylko szerokości, ale raczej ogólnie budowy, bo są na rynku szerokie (jak na on-piste) narty które nadal należą do tej sztywniejszej, cięższej, kategorii "typu sportowego" chociaż to nie są prawdziwe sportowe narty. Mówię o takich jak e-Titan, S/Force Bold czy CURV GT. W odróżnieniu od nich narty takie jak XDRy wydają się zabawkami, ważą tyle co nic, mają większy rocker itp. ale na mokrym śniegu pokazują że w takich warunkach nadal można się fajnie bawić. Jeśli się nam uda spotkać w weekend to będziesz miał okazję popróbować jazdy na nich jak będziesz chciał. Cześć Nigdy nie miałem okazji na takich nartach jeździć po stoku, powiedzmy w fatalnym stanie. 2 x w życiu jechałem na nartach ultra szerokich (jak dwie normalne nieomal), ale po bardzo dużych opadach śniegu, tras niestety (albo stety) nie było. Od początku sezonu jeżdżę tylko na SL, ale ostatnio zauważyłem na mocno już zmęczonym stoku (nie zmuldzonym dla jasności), że jazda krótkim, wręcz ciętym (o ile to można tak nazwać w moim wykonaniu), wychodziła mi dużo lepiej, niż tym co usiłowali po tym śniegu jechać i go spychać, wprowadzając narty w ześlizg. Te krótkie i w miarę dynamiczne skręty powodowały chyba bardzo krótki kontakt ze śniegiem, zawsze jakoś dobrze trafiałem . Czyli dzida na dół bez mędrkowania. Może to tez metoda? pozdrawiam Edytowane 12 Styczeń 2023 przez marekbtl 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 4 godziny temu, marekbtl napisał: Cześć A myślisz że ta lekkość pomoże, a nie przeszkodzi? Ja wolę cięższe. Ale nie mam takiej masy i siły jak Ty, bo ja to mały i niewywrotny jestem pozdrawiam Po Świętach masa zwiększona o 5kg, więc lepiej będę dociskać nartę. Na razie zamiast nartowania w tygodniu martwe ciągi, przysiady oraz wyciskania leżąc. Po dłuuugiej przerwie, restart siłowni od 2009 roku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 Cze Ale ten to chyba wszędzie da radę bez XDR-ów. Nawet po krzakach. pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolcjusz Napisano 12 Styczeń 2023 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 (edytowane) 57 minut temu, marekbtl napisał: ...Czyli dzida na dół bez mędrkowania. Może to tez metoda? pozdrawiam Oczywiście, i to myślę że najlepsza, ale pod warunkiem że się "umi". A jak się nie umi, to trzeba jakoś rzeźbić dopóki się pewnego poziomu nie osiągnie i wtedy pomagają narzędzia lepiej dopasowane do warunków. Edytowane 12 Styczeń 2023 przez wolcjusz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 4 godziny temu, Lexi napisał: Tadeusz te Twoje pomarańczowe to MX88? Kiedyś to były BMX88 Kastle, Scotty mam 90 jesli dobrze pamietam. Kastle lżejsze ale sztywniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 12 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2023 4 godziny temu, marekbtl napisał: Cześć A ja nie, bo takich sprzętów nie posiadam (jeszcze), najszersze narty to 69 - szersze to mam tylko sanki. pozdrawiam Bardzo miło wspominam szrenickie firny i płynięcie na tych nartach... miodzio. Węższe te Ski niż Sage ale wrażenia podobne https://www.ntn.pl/moje-ulubione-2016-2017/ wszystko można gdy mieciej byle nie poranny beton... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 17 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2023 Cze A ja chyba już znalazłem swój zestaw optymalny, zobaczymy cze się sprawdzi jak już będzie śnieg pozdrawiam ps. Na jakiś głęboki śnieg to chyba lepiej coś wypożyczyć niż kupować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gabrik Napisano 31 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2023 W dniu 17.01.2023 o 10:09, marekbtl napisał: Cze A ja chyba już znalazłem swój zestaw optymalny, zobaczymy cze się sprawdzi jak już będzie śnieg pozdrawiam ps. Na jakiś głęboki śnieg to chyba lepiej coś wypożyczyć niż kupować. Nie myślałem, że tak szybko może Cię jakaś "ślicznotka" aż tak omamić ;). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 31 Styczeń 2023 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2023 20 minut temu, gabrik napisał: Nie myślałem, że tak szybko może Cię jakaś "ślicznotka" aż tak omamić ;). Ależ ja znam żonę @marekbtl, to przecież oczywiste, że on szybko traci głowę, pozostaje jednak stały w uczuciach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.