Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Artykuł refleksyjny, temat szerszy, ale dotyczy też nart, zwłaszcza w dobie 80 euro za dzień jazdy:

Zarzewie dyktatury czy jednak rewolucji? Czy przyszłe pokolenia będzie stać na narty? | Twój instruktor (twojinstruktor.blogspot.com)

 

Ciekawe skąd takie czarnowidztwo. Ceny w kurortach w Polsce są wysokie bo:

1) Był Covid i nie dało się za bardzo jechać za granicę, albo trzeba było się zaszczepić (czego foliarze nie chcieli robić) więc sporo osób spędzało wakacje w Kraju windując ceny. 

2) Rząd rozdaje bony turystyczne, 500+,800+, kapitały opiekuńcze itp. więc ludzie co wcześniej jechalo do babci na wieś teraz jedzie nad morze/w góry w Polsce. Bo nie znają języka, nie wiedzą jak się odnaleźć za granicą. Tym samym dalej windują ceny. 

3) Sporo z nich to tak zwani Januszoturysci, co to muszą jechać do najbardziej znanych kurortów, żeby się zrobić zdjęcia na insta. Wybierają więc zawsze Mielno, Władysławowo, Zakopane, Mikołajki itp. windując tam ceny. 

4) Nie wiem dlaczego, ale w tym roku jest sporo muzułmańskich turystów, a Ci wydają petrodolary na prawo i lewo, windując przy tym ceny. 

Myślę, że żadne z tych czynników (poza 3) nie utrzymaja się długo i za kilka lat sytuacja wróci do normy. Być może parę najbardziej znanych turystów pozostanie bardzo drogie, ale te mniej znane szybko zaczną obniżać ceny. 

Do tego czasu polecam wybierac destynacje, gdzie Januszo turyści nie docierają. Np. Byłem w tym roku nad morzem we Włoszech. Za domek holenderski na campingu dla 5 osobowej rodziny zapłaciłem 2500 PLN. Obiad z napojem i kawa można było kupić za 10 euro. A, że w domu miałem i kuchnie i grilla to śniadania i kolację robiliśmy sobie sami. 

Co do aut to faktycznie są one droższe niż 5 lat temu, ale jak porównamy z cenami sprzed 10 czy 20 lat i uwzględnimy inflację to powinno wyjść podobnie. Trzeba pamiętać, że nowe auta są większe i lepiej wyposażone niż dawniej. Za wiele rzeczy które teraz są w standardzie dawniej trzeba było sporo dopłacać, a Golf 3 był wielkości obecnego Polo. Zresztą na wakacje czy ferie będzie można też pojechać pociągiem czy autobusem. 

Co do nart, to nie martwił bym się cenami tylko ociepleniem klimatu. Jak nie będzie śniegu ani mrozu, to się nie pośmiga :(

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 hours ago, Hextor said:

Ciekawe skąd takie czarnowidztwo. Ceny w kurortach w Polsce są wysokie bo:

1) Był Covid i nie dało się za bardzo jechać za granicę, albo trzeba było się zaszczepić (czego foliarze nie chcieli robić) więc sporo osób spędzało wakacje w Kraju windując ceny. 

2) Rząd rozdaje bony turystyczne, 500+,800+, kapitały opiekuńcze itp. więc ludzie co wcześniej jechalo do babci na wieś teraz jedzie nad morze/w góry w Polsce. Bo nie znają języka, nie wiedzą jak się odnaleźć za granicą. Tym samym dalej windują ceny. 

3) Sporo z nich to tak zwani Januszoturysci, co to muszą jechać do najbardziej znanych kurortów, żeby się zrobić zdjęcia na insta. Wybierają więc zawsze Mielno, Władysławowo, Zakopane, Mikołajki itp. windując tam ceny. 

4) Nie wiem dlaczego, ale w tym roku jest sporo muzułmańskich turystów, a Ci wydają petrodolary na prawo i lewo, windując przy tym ceny. 

Myślę, że żadne z tych czynników (poza 3) nie utrzymaja się długo i za kilka lat sytuacja wróci do normy. Być może parę najbardziej znanych turystów pozostanie bardzo drogie, ale te mniej znane szybko zaczną obniżać ceny. 

Do tego czasu polecam wybierac destynacje, gdzie Januszo turyści nie docierają. Np. Byłem w tym roku nad morzem we Włoszech. Za domek holenderski na campingu dla 5 osobowej rodziny zapłaciłem 2500 PLN. Obiad z napojem i kawa można było kupić za 10 euro. A, że w domu miałem i kuchnie i grilla to śniadania i kolację robiliśmy sobie sami. 

Co do aut to faktycznie są one droższe niż 5 lat temu, ale jak porównamy z cenami sprzed 10 czy 20 lat i uwzględnimy inflację to powinno wyjść podobnie. Trzeba pamiętać, że nowe auta są większe i lepiej wyposażone niż dawniej. Za wiele rzeczy które teraz są w standardzie dawniej trzeba było sporo dopłacać, a Golf 3 był wielkości obecnego Polo. Zresztą na wakacje czy ferie będzie można też pojechać pociągiem czy autobusem. 

Co do nart, to nie martwił bym się cenami tylko ociepleniem klimatu. Jak nie będzie śniegu ani mrozu, to się nie pośmiga :(

bez podlizywania się na większość tematów z wyżej patrze podobnie i siedząc w tej branzy turystycznej dostrzegam podobne trendy i zagrożenia, oraz obserwuje spore zmiany. Majac obiekt w Korbielowie, zimą już połowa gości nie jezdzi na nartach na wyciagach, tylko przyjezdza sobie posiedziec przy komniku, pojezdzic na sankach. Zjesc coś dobrego. Odpaczac w miejscu bez zgiełku, skasnenie i ciszy :). Tez coraz wiecej skitourowcow wiadomo. Moim taregetem klientów jest klasa srednia, albo ta co jeszcze ma kase na cos ekstra poza egzystencja i widze, ze ona juz nartach nie za bardzo. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mieszk_Korbielowa napisał:

bez podlizywania się na większość tematów z wyżej patrze podobnie i siedząc w tej branzy turystycznej dostrzegam podobne trendy i zagrożenia, oraz obserwuje spore zmiany. Majac obiekt w Korbielowie, zimą już połowa gości nie jezdzi na nartach na wyciagach, tylko przyjezdza sobie posiedziec przy komniku, pojezdzic na sankach. Zjesc coś dobrego. Odpaczac w miejscu bez zgiełku, skasnenie i ciszy :). Tez coraz wiecej skitourowcow wiadomo. Moim taregetem klientów jest klasa srednia, albo ta co jeszcze ma kase na cos ekstra poza egzystencja i widze, ze ona juz nartach nie za bardzo. 

Tu przyznaję, że kiedyś celem była sama jazda na nartach, kto jeździł, ten chciał jeździć dużo i jak najlepiej, dziś narty to jeden z WIELU wyborów np. na feriach i wcale nie taki 1. wyboru!

Celem dla miejsc żyjących z turystyki zawsze powinna być "klasa średnia". Turystyka luksusowa to garstka ludzi, choć "każdy" by chciał z niej właśnie żyć, miejscowości (pensjonaty, knajpy, wyciągi) żyją jednak z turystyki masowej. I ona decyduje o tym, że miejscowości się rozwijają, że są inwestycje.

Na razie króluje pesymizm (patrz jak mało jest inwestycji narciarskich), ale może nie mam racji i pójdzie to w dobrą stronę? Oby tak poszło!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja może nie jestem zbyt reprezentatywny, ale po prostu narciarstwo "przystokowe" powoli zaczęło mnie chyba nudzić. Tzw. "rozwój" ośrodków narciarskich polega na dokładaniu na stok coraz większej liczby narciarzy (za sprawą kanap 2400 os/h w miejsce dawnych orczyków 700 os/h), nowych tras prawie nigdzie nie przybywa (ostatnimi dużymi ośrodkami narciarskimi, które powstały całkowicie "od zera", były Czarna Góra i Jaworzyna Krynicka - zdaje się że pod koniec ubiegłego wieku). Reszta inwestycji to jedynie minimalne poszerzanie istniejących tras, a 90% stoków to po prostu jednostajny zjazd wzdłuż wyciągu i długi, powolny wjazd na górę. Dla mnie narciarstwo ma walory głównie widokowe, turystyczne, lubię zwiedzać nowe miejsca (a tych nieodkrytych w Polsce i u sąsiadów jest coraz mniej). Lubię też zimą pobyć na słońcu, którego zimą bardzo brakuje, a stoków o nachyleniu południowym w Polsce też jest bardzo mało - chyba tylko Zawoja z takich ciekawszych.

Wiem, że zaraz odezwie się tu mnóstwo osób, które powiedzą, że można stale szlifować technikę i cieszyć się każdym udanym skrętem, nawet na tak banalnym stoku jak Nowa Osada. Ale to brzmi trochę tak, jakby mi ktoś powiedział: "Przecież nie musisz jeździć rowerem po pięknych lasach 50km - możesz jeździć codziennie przez cały dzień dookoła swojego bloku i delektować się każdym skrętem. I oczywiście jeszcze musisz zapłacić za to 150 zł/dzień." No to jeździj. A tak powoli zaczynam widzieć narciarstwo.

Owszem, gdybym miał nadmiar pieniędzy, to pewnie bym korzystał ze stoków jako jeden ze sposobów na spędzenie wolnego czasu (zamiast siedzenia w domu), ale jakąś wielką przyjemnością to ono dla mnie nie jest. Może jedynie krótki wyjazd na Kasprowy w marcu-kwietniu potrafi dać mi jakąś frajdę przy ładnej pogodzie. No i mnogość gorących basenów na całym Podhalu też ma znaczenie.

Edytowane przez koliber
  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, koliber napisał:

Ja może nie jestem zbyt reprezentatywny, ale po prostu narciarstwo "przystokowe" powoli zaczęło mnie chyba nudzić. Tzw. "rozwój" ośrodków narciarskich polega na dokładaniu na stok coraz większej liczby narciarzy (za sprawą kanap 2400 os/h w miejsce dawnych orczyków 700 os/h), nowych tras prawie nigdzie nie przybywa (ostatnimi dużymi ośrodkami narciarskimi, które powstały całkowicie "od zera", były Czarna Góra i Jaworzyna Krynicka - zdaje się że pod koniec ubiegłego wieku). Reszta inwestycji to jedynie minimalne poszerzanie istniejących tras, a 90% stoków to po prostu jednostajny zjazd wzdłuż wyciągu i długi, powolny wjazd na górę. Dla mnie narciarstwo ma walory głównie widokowe, turystyczne, lubię zwiedzać nowe miejsca (a tych nieodkrytych w Polsce i u sąsiadów jest coraz mniej). Lubię też zimą pobyć na słońcu, którego zimą bardzo brakuje, a stoków o nachyleniu południowym w Polsce też jest bardzo mało - chyba tylko Zawoja z takich ciekawszych.

Wiem, że zaraz odezwie się tu mnóstwo osób, które powiedzą, że można stale szlifować technikę i cieszyć się każdym udanym skrętem, nawet na tak banalnym stoku jak Nowa Osada. Ale to brzmi trochę tak, jakby mi ktoś powiedział: "Przecież nie musisz jeździć rowerem po pięknych lasach 50km - możesz jeździć codziennie przez cały dzień dookoła swojego bloku i delektować się każdym skrętem. I oczywiście jeszcze musisz zapłacić za to 150 zł/dzień." No to jeździj. A tak powoli zaczynam widzieć narciarstwo.

Owszem, gdybym miał nadmiar pieniędzy, to pewnie bym korzystał ze stoków jako jeden ze sposobów na spędzenie wolnego czasu (zamiast siedzenia w domu), ale jakąś wielką przyjemnością to ono dla mnie nie jest. Może jedynie krótki wyjazd na Kasprowy w marcu-kwietniu potrafi dać mi jakąś frajdę przy ładnej pogodzie. No i mnogość gorących basenów na całym Podhalu też ma znaczenie.

Ale czego ty oczekujesz ? Że co roku będzie się karczować lasy i stawiać nowe trasy czy tam całe stacje  ? Prawda jest taka, że nasycenie jest już wystarczające i wystarczy modernizacja kilku terenów. Wiem, że to forum narciarskie i większość ludzi twierdzi, że powinny tylko powstawać tasy i wyciagi ale prawda jest zupełnie inna. Kasę robi się nie na zimie która jest ogromnym wydatkiem ale na reszcie sezonu. Dla mnie śmieszne są wypowiedzi ludzi którzy negują budowanie wieży widokowych czy ścieżek w koronach. Bo to niszczy krajobraz, bo to jest głupie, bo to jest niepotrzebne. Jest to tak samo niepotrzebne jak narciarstwo dla ludzi którzy nie jeżdżą...pamiętajmy o tym, że narciarstwo to znacznie wieksza ingerencja w przyrodę jak wieża. Ważne aby zapac balans i szanować każdego odwiedzającego góry....

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zauważyć, że nie pisałem że wszystkie wieże widokowe są głupie. Pisałem, że głupie jest budowanie takich wiez w górach, ktore mają czubki powyżej poziomu lasu. W Polsce mamy dużo górek, nawet takich ponad 1300 metrów, gdzie szczyt jest zarośnięty lasem i nic nie widać. W takich miejscach wieże jak najbardziej mają sens. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Hextor napisał:

Chciałem zauważyć, że nie pisałem że wszystkie wieże widokowe są głupie. Pisałem, że głupie jest budowanie takich wiez w górach, ktore mają czubki powyżej poziomu lasu. W Polsce mamy dużo górek, nawet takich ponad 1300 metrów, gdzie szczyt jest zarośnięty lasem i nic nie widać. W takich miejscach wieże jak najbardziej mają sens. 

Odniosłem się do ogólnej tendecji na forum. Wyciagi i trasy tak ale wieza czy scieszka w koronach to niszczenie krajobrazu 😱

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Jusik2002 napisał:

Odniosłem się do ogólnej tendecji na forum. Wyciagi i trasy tak ale wieza czy scieszka w koronach to niszczenie krajobrazu 😱

Wyciągi czemuś służą,  wieża - jeśli jest ukryta między drzewami i nic z niej nie widać dość że szpeci to jeszcze jest funkcjonalna niczym śpiewające ławki Błaszczaka.. jest wywaleniem kasy podatników w błoto i oznacza że włodarz terenu jest: skorumpowany, jest idiotą, lub jest skorumpowanym idiotą.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Lexi napisał:

Wyciągi czemuś służą,  wieża - jeśli jest ukryta między drzewami i nic z niej nie widać dość że szpeci to jeszcze jest funkcjonalna niczym śpiewające ławki Błaszczaka.. jest wywaleniem kasy podatników w błoto i oznacza że włodarz terenu jest: skorumpowany, jest idiotą, lub jest skorumpowanym idiotą.

Tylko tutaj były kryrtykiwane inwestycje Pingwina a są one zdecydowanie strzałem w 10. Generalnie gdzie się nie pojawiają to jest szum. Co do wyciagow To jest sens stawiac je gdy przewyższenie wynosi kilkadziesiąt metrów?  Jeszcze eaz powiem, wieza jest znacznie mniejszą ongerencja jak wyciąg ze stokiem..... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca pasuje do tematu może ktoś się orientuje https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/schronisko-samotnia-ze-zmianami-milosnicy-gor-przeciwko-nowemu-dzierzawcy/jkhtxmw,07640b54 ostatnio Chata Amor uzyskała kontynuacje dzierżawy, ale to po czeskiej stronie, choć był strach... i jakieś kłopoty...

578CF0E0-ED69-4541-AEC2-920ED354B003.jpeg

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Hextor napisał:

O kurcze.. Masakra. Jest gdzieś jakaś petycja w obronie schroniska? 

Jest grupa https://www.facebook.com/RatujmySamotnie na fb. Tu opis https://www.wroclaw.pl/dla-mieszkanca/schronisko-samotnia-w-karkonoszach-pttk-nie-przedluzylo-umowy-z-dotychczasowymi-gospodyniami a Marionen wie najwiecej bo on i Fred startowali w Memoriale Siemiaszki ze zjazdem slalomowym zlebem oczywiście w slalomie. 

 

 

Edytowane przez sstar
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Jeeb napisał:

ale jaka atmosfera fajna była, zwłaszcza w salach 28 osobowych,

Chlało się do 4 nad ranem a potem startowało na Orlą Perć

Ja z pociągu kiedyś wystartowałem nie wspominam tego za dobrze... ledwo doszedłem na to Krzyzne i nie zjeżdżałem na nartach stamtąd jak Oppenheim Waksmundzka... niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sstar napisał:

Jest grupa https://www.facebook.com/RatujmySamotnie na fb. Tu opis https://www.wroclaw.pl/dla-mieszkanca/schronisko-samotnia-w-karkonoszach-pttk-nie-przedluzylo-umowy-z-dotychczasowymi-gospodyniami a Marionen wie najwiecej bo on i Fred startowali w Memoriale Siemiaszki ze zjazdem slalomowym zlebem oczywiście w slalomie. 

 

 

Podpisałem i wysłałem, innych też zachęcam. Szkoda, że jest to w formie maili, a nie petycji online. Wtedy by było mniej klinika i większej ilości osób by się chciało. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.07.2023 o 12:47, koliber napisał:

1. Ja może nie jestem zbyt reprezentatywny, ale po prostu narciarstwo "przystokowe" powoli zaczęło mnie chyba nudzić.

(...)

2. Tzw. "rozwój" ośrodków narciarskich polega na dokładaniu na stok coraz większej liczby narciarzy (za sprawą kanap 2400 os/h w miejsce dawnych orczyków 700 os/h), nowych tras prawie nigdzie nie przybywa

Ad. 1. Takich jest wielu starych narciarzy, mnie np. nie tyle nudzi tradycyjne narciarstwo, co raczej nieco otwarłem się na skitury. Trzeba jednak pamiętać, że skitury jeszcze mocniej zależą od (niepewnej) pogody.

Ad. 2. A jak ma być inaczej, skoro na wymianę wyciągu na nowy w istniejącym śladzie się zgodę dostanie, w wycięcie hektara lasu to rzecz niemożliwa? Nie ma też tzw. prawa przepustowości, stąd chyba w sumie 8 wyciągów na 1 górę (Kotelnica). Też mi się to nie podoba = wielki wyciąg + wąska trasa, ale właścicieli rozumiem. Zresztą klienta marudzącego praktycznie nie ma. Popularne są trasy... popularne!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.07.2023 o 11:03, Narciarz ze Śląska napisał:

 Trzeba jednak pamiętać, że skitury jeszcze mocniej zależą od (niepewnej) pogody.
 

Zupełnie nie. ON zamykają gdy wiatr ma 50 km/godz. Na skiturach możesz chodzić i zjeżdżać do 80 km/h. Bywałem zresztą w silniejszych wiatrach...

TatyryNaGrzesiaSWJB00206kadr.thumb.jpg.f742f3f063abaa6728f0313e44c46954.jpg

20190311_120902.thumb.jpg.0a7d58841a43f27dd8bd00508457741f.jpg

DSC00236.thumb.JPG.c99919a1860dab47865b11d6dabf51b3.JPG

Można robić tematy w maju lub czerwcu

ChamonixP1090990.thumb.jpg.07e74c7a39937ddea20e1d20749af438.jpg

No i co najważniejsze można być w całkiem urokliwych okolicznościach, w miejscach gdzie innych nie ma (w pomarańczowej płachcie ;) 

20190302_190526.thumb.jpg.eea18e4fdfc1400353e4a705e654d66d.jpg

DSC00340.thumb.JPG.4fa861feecda8d324fa91e0e56d920fa.JPG

A wszystko to po to

20190312_142810.thumb.jpg.b7dc826dc5ece987b852e73292bb0390.jpg

20180509_144916.thumb.jpg.a255d084c06dcf42e8e6968b77051f90.jpg

IMG_20200311_132126.thumb.jpg.1e1d881380c01aaaa95bb76a2ceb49ff.jpg

IMG_20200311_152513.thumb.jpg.66c35fdf96b1a51f134fb307d1b0147e.jpg

1110960947_20190502_123742(1)pop.thumb.jpg.4019636175eb93d273dc55510154eec7.jpg

IMG_20200308_140812.thumb.jpg.a17d037870db5ddf02fcb597740e0854.jpg

Skitury to wolność, to jest inna jakość...

DSC00984.thumb.JPG.129921ead45146ee539b9f56f3d9dd4d.JPG

 

 

  • Like 5
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Hextor napisał:

Może i tak, ale nie jest i nie będzie to sport masowy. A jak będzie to nie będzie Ci sprawiał tyle frajdy. 

Masowość nie przeszkadza jeśli odpowiednio wybierasz miejsce i czas… nadal czujesz się elitarnie… co brzmi nieco głupio… indywidualnie… tez nie… wolny…

IMG_7279.jpeg

IMG_7383.jpeg

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...