Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. Wujot

    Wujot

    Użytkownik forum


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      2 726


  2. Chertan

    Chertan

    Użytkownik forum


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      158


  3. Ryfek

    Ryfek

    Użytkownik forum


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      85


  4. sstar

    sstar

    Użytkownik forum


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      4 045


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.12.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jak jest ze skutecznością szczepionek? Proszę bardzo: Wielka Brytania dzisiaj: 78 tys. zakażeń, ale tylko 165 zgonów. Włochy wczoraj: ponad 23 tys. zakażeń, 129 zgonów. Obydwa kraje ze znacznie większą liczbą ludności niż Polska. Polska podobnie jak Włochy bo 22 tys. dzisiaj, ale prawie 600 zgonów.
    8 punktów
  2. Wydaje mi się, że to zdecydowanie za daleko idąca teza. Jak spojrzysz gdzie powstają nowe warianty, to nie antyszczepionkowcy są problemem, a nieszczepienie krajów biednych (Indie, większość Afryki, Brazylia). Pomijając kwestie świadomości tamtych społeczeństw, problemem jest nierównomierny dostęp do szczepionki na świecie. My bogata Europa, może sobie pozwolić na "wojenki" szczepić się czy nie szczepić. Tam nie ma takich dylematów, bo nie ma czym się szczepić. A nie odbiegając od tematu, ostatnio na nartach spędziłem 5 dni. Było całkowicie normalnie, mogłem wreszcie wsiąść z moimi dziećmi na jedną kanapę, nie było dziwnych zagrodzeń krzeseł na kanapie (których idei przyznam szczerze, że nie rozumiałem, gdzie w zeszłym roku na kanapę 6 osobową wsiadaliśmy w 4 osoby). Nie było nieustannych komunikatów, o potrzebie zasłaniania ust i nosa oraz o zachowaniu dystansu społecznego. Wreszcie mogłem wejść do knajpki i zjeść obiad. A jadąc na te narty, chciałem zjeść coś na szybko, w Mc Donaldzie w Brzesku i nie zostaliśmy wpuszczeni do restauracji, bo mają przekroczony limit osób. Dodam, że zarówno ja, jak i moja żona mamy certyfikaty covidowe, jesteśmy po 3 dawkach. To jednak nikogo kompletnie nie interesowało.
    7 punktów
  3. Po pierwsze covid to nowe zagrożenie. Nikt wcześniej z tym nie miał doświadczenia. Mimo tego w ekspresowym czasie wyprodukowano szczepionki. I gdyby jakimś cudem wszyscy antyszczepionkowcy się zaszczepili to nie byłoby tyle miejsca na nowe warianty. Pomijając, że 95% procent umierających w Polsce to antyszczepy (z tych bez chorób współistniejących jak dobrze rozumiem statystyki). Wobec tego wariatów to robią z siebie ci co się nie szczepią. Gdyby tych umierających było parę razy mniej to byłoby też pole do mniejszych restrykcji. Aby była jasność uważam, że rządzący słabo sobie dają radę z epidemią. A nasi już beznadziejnie co wyraźnie wychodzi w statystykach. A za pół roku, przez porównanie z innymi wyjdzie ich ludobójczy charakter (bo kilkadziesiąt tysięcy dodatkowych zgonów to ludobójstwo). Przede wszystkim są zakładnikami większości sejmowej gdzie muszą flirtować z proepidemikami. Po drugie są zakładnikami popularności w swoim elektoracie w związku z czym obóz władzy ma schizofreniczny przekaz. Ministerstwo zdrowie i premier coś udają, że robią i coś troszkę robią a główny antyszczep Andrzej uśmiecha się do elektoratu. Razem paranoja.
    7 punktów
  4. "Cieszyły się najmniejszym zainteresowaniem" 😲 Jak miały się cieszyć zainteresowaniem, jak one w ogóle nie były przygotowane? To teraz trzeba przerzucić się na Bienkulę i Golgotę.... aby szanowny SON w końcu przestał je traktować po macoszemu. To winna SMR a nie narciarzy... że ośrodek stawia tylko na tylko "januszy"....
    6 punktów
  5. Żeby być precyzyjnym, bo sporo argumentów trafia tu w próżnię: Które kraje zaszczepione w ponad 80% notują rekordową liczbę zgonów? Co rozumiesz przez ostatnią fazę badań? Szczepienie to nie jest eksperymentem pod względem prawnym, przeszło badania III fazy, teraz trwa IV, która dotyczy każdego leku wprowadzonego na rynek i trwa w pewnym sensie w nieskończoność, to czasu, gdy dalsza obserwacja przestanie mieć sens bo nic nie zmieni. Rejestracja odbywa się po fazie III. Liczba osób zaszczepionych przekracza liczbę, które w takim czasie otrzymały w sumie wszystkie inne szczepionki. W tym kontekście to jest najlepiej dotychczas przebadana szczepionka. Nie wszystkie leki czy szczepionki można kupić w aptece, co nie usuwa ich z definicji leków. Jak już pisałem na innym forum, korzyści ze szczepienia dzieci są znacznie mniejsze niż w starszych grupach. Jednak dotyczy to też wielu innych szczepionek, które w Polsce nie chronią przed zgonami (a przynajmniej wiele chorób rzadko takie daje), ale cięższym przebiegiem choroby, powikłaniami czy hospitalizacją, dla przykładu przeciw rotawirusom, ospie wietrznej, meningokokom (350 zachorowań rocznie w Polsce), krztuścowi w starszych grupach wiekowych i tak można wyliczać. Patrząc na statystyki to jesteśmy w stanie zapobiec większej liczbie zgonów dzieci, jakby rzadkie nie były, niż w przypadku wielu innych szczepionek, których nikt nie kwestionuje.
    5 punktów
  6. Tym razem zjechałem do Piekarzowki, buty w domu zakładałem, miłe. Piekarza nie było, była piekarzowa… ps Integralne części wsi Groń: Janiołów Wierch, Bulaczków Wierch, Gile, Knapki, Kobylarzówka, Krzystkówka, Marki, Muchówka, Parowie, Piekarze, Rusiny, Sobale, Szewcy, Szewczaki, Tomalowie, Wierch Budzów, Wróble, Żurowie
    4 punkty
  7. @Ryfek Zapytałem o stwierdzenie "Które kraje zaszczepione w ponad 80% notują rekordową liczbę zgonów?", nie widzę odpowiedzi. Również rejestracja warunkowa nie oznacza prawnie eksperymentu, w tej chwili zwłaszcza, gdy już sporo stosujemy ten preparat. Nie możemy mieć długofalowych obserwacji z oczywistych względów. Te które mamy jednoznacznie pokazują korzyści ze szczepienia. Nie znajdziesz danych mówiących w drugą stronę (liczb, nie spekulacji). Wiadomo, że skuteczność wobec zachorowań spada mocno, wobec zgonów też w pewnym stopniu (z drugiej strony im więcej osób jest zaszczepionych, tym większą liczbę będą stanowić wśród tych co zmarli), z kolei są fajne wyniki obserwacji z Izraela dotyczące 3. dawki, która ponownie przywraca sporą skuteczność szczepionki https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMoa2115926 i https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMoa2115624. Z punktu widzenia ludzi najbardziej istotne ma być zapobieganie zgonom i ciężkim zachorowaniom, bo od tego zależy blokada opieki zdrowotnej. Kopacz spóźniła się z zamówieniem i stąd taka retoryka, miała szczęście, że grypa była tak łagodna, gdyby było przeciwnie to niestety nie byłoby tak dobrze. Ale to wiemy już po fakcie. Ona tego wtedy nie wiedziała. Nasi też się spóźniają z różnymi decyzjami, czego skutki widać w postaci zgonów. Narkolepsja jest niestety zakałą, która jest teraz powielana jako przykład braku danych. Tylko znowu oceniamy to przez pryzmat na szczęście łagodnej wtedy grypy. Nauczono się wiele na jej przykładzie, m.in. szybkiego monitorowania potencjalnych skutków. Dlatego tak szybko wychwycono np. częstsze zachorowania na zapalenie mięśnia sercowego. Co z kolei prowadzi do kolejnej analizy ryzyka i korzyści, nadal na korzyść szczepionek o wiele rzędów wielkości. Są na to cyfry. Wiemy ile wiemy na tym etapie. Odpowiedz mi zatem jeszcze po jakim czasie uznasz, że szczepionka jest jednak już przebadana i policzymy ile osób na świecie musi jeszcze do tego czasu umrzeć, również w Polsce. Każda decyzja ma przecież skutki, te widzimy teraz, nie za kilka, czy kilkanaście lat. Nie można podać rzetelnych informacji na temat tego, co będzie za kilka lat, różne zapewnienia niestety optymistycznie ekstrapolowały na przyszłość dane z kilku miesięcy, retoryka polityków była zbyt optymistyczna, tak samo jak była idiotycznie optymistyczna na temat hydroksychlorochiny, którą czas zweryfikował. Tylko nie ma to nic wspólnego z wiedzą medyczną, to polityka i socjotechnika.
    4 punkty
  8. Wczoraj zachmurzenie. Ale nie takie, które istotnie utrudnia jeżdżenie, tylko takie, które zmniejsza kontrast i powoduje, że trzeba bardziej uważać na nieznanym sobie terenie. Z uwagi na to brak zdjęć, za to dzisiaj:... Seceda. Trudno nie wpaść pod tę górę jeśli mieszka się kawałek od niej, zwłaszcza, że było się u niej w gościach latem😀. Zgodnie z tym co pisał @laryzbyszkobyło słońce i było południowotyrolskie jedzenie (poza włoskim😀). Na ten masyw można się dostać zasadniczo na dwa sposoby. Pierwszy to dwusekcyjna gondola (pierwsza sekcja gondola typu diamond 10-osobowa i potem przesiadka do dużego funifora na samą górę 2518 m. n.p.m.). Start w Ortisei. Jeżeli ktoś mieszka w tym miejscu to ma jeszcze do dyspozycji Alpe di Siusi. Jeżeli natomiast ktoś chciałby po przedpołudniowym hasaniu na Fermedzie, czy La Longii na Secedzie doznać niebieskich rozkoszy łatwych tras, to spod dolnej stacji gondoli na Secedę wychodzą ruchome chodniki (takie jak na lotniskach) i później zostaje około 10 minutowy marsz pod stacje gondoli na Alpe di Siusi i już. Drugą możliwością transportu jest podziemny wagonik z Santa Caterina, którego dolna stacja mieści się tuż przy wybiegu Saslonga (w cenie skipassu). Górna jego stacja (plan da Tieja) przylega do dolnej stacji gondoli Col Raiser, dzięki której osiągamy szczyt o tej samej nazwie 2103 m. n.p.m. W tle Saslong, zawody PŚ za kilka dni: Możemy zjechać w dół do dolnej stacji trasą czerwono/niebieską, albo krótką przecinką dostać się do krzesła Fermeda, które obsługuje dwa, łączące się ze sobą w połowie warianty Fermeda V1 i V2. Długo, szeroko, o tej porze roku pusto, odpowiednio stromo. Fantastyczne miejsce do narciarstwa: Jak zwykle w tej części świata nie można narzekać na brak barów, knajpek, rifugio itd. Latem gościliśmy w Huette Daniel. Leży również w zimowej scenerii koło trasy, a więc nie można nie odwiedzić: W tle Sassolungo i Gruppo di Sella: Z góry Fermedy krótki łącznik do górnej stacji dużej gondoli z Ortisei i znowu widoki, od których robi się gorąco: Pozostaje już tylko (AŻ!!!) La Longia. Najdłuższa trasa zjazdowa Dolomitów- 10,5 km. Czerwona, przy czym bez przesady, są wypłaszczenia, jak i są krótkie ścianki. Całość smakowita jak jedzenie, które przed pół godziną zjedliśmy. Otóż nie mam żadnego swojego zdjęcia z tej trasy. Dlatego, że żal było się zatrzymywać. Korzystałem z niewielkiej ilości narciarzy i nie zrobiłem przystanku. Byłem pewien, że moje towarzystwo nie odpuści wykonania dokumentacji zdjęciowej, tymczasem na okazało się, że cały czas siedzieli mi na ogonie. Też było im żal stracić choćby ułamka tej przyjemności. Polecam z całego serca. W sumie mógłbym zrobić tę trasę 4-5 razy od rana i iść do domu wyjeżdżony po sufit. Ośrodek nadaje się do jednodniowej eksploracji dla narciarskich wojażerów. Ale jeżeli mówimy o treningu pod gigant... to zupełnie inna bajka. A jeżeli ktoś planuje występ w Gardenissimie, czyli najdłuższym gigancie z samej góry Fermedy do dolnej stacji Col Raiser- 6 kilometrów, to tym bardziej. pozdrawiam Waldek
    4 punkty
  9. Pisałem już że virus jest bardzo groźny nocą. W niektórych krajach w związku z tym wprowadzono godzinę policyjna. U nas virus nie atakuje tak zajadle nocą więc spece medyczni i decydenci nie zdecydowali się wprowadzić nocne ograniczenia. Natomiast w Polsce virus odpuści sobie w Sylwestra! W ten dzień miłościwie nam rządzący i doradzający medycznie odpuścili ograniczenia. Widocznie badania wskazują na znaczne obniżenie zajadliwosci virusa w noc sylwestrowa! Od dziś w knajpach, hotelach, obowiazuje ograniczenie zajecia do 30% ogółu miejsc. Oczywiście nie liczy się zaszczepionych i pokowidowych. Zaraz, zaraz, a o kiego ch... to ograniczenie? Zaszczepionych jest ok 60% społeczeństwa, covid przeszło ok 3 mln ludzi, to jest ok 10% populacji. Policzmy, ok 70% społeczeństwa nie obowiązują ograniczenia, 30% tak, obejmują. No to tak na logikę, skoro średnio na 10 osób 7 ograniczenia nie obowiązują, natomiast 3, a jakże, obowiązują. No i co wprowadzono, 30% ma ograniczenia, 70 % nie! Czyli przyjmując statystycznie to ograniczenie jest psu w d.... No bo dlaczego zakladac, że tylko nie zaszczepieni będą klientami knajp i hoteli? Dobrze ze tym razem miłościwie rządzący i ich doradcy odp...... się od wyciągów narciarskich! Może to wpłynie ze sezon 2021/2022 będzie bardziej normalny? Może...
    4 punkty
  10. Dziś jeździłem w Zieleńcu od rana. Pogoda typowa- trochę mgły, trochę deszczu, temperatura na plusie. Ludzi niezbyt dużo, najwięcej koło pomarańczowego Winterpola. Obecnia mgła zeszła do dołu i to znacznie gęstsza. Nocna jazda ma być przy pomarańczowej właśnie. Ja chyba na dzisiaj kończę jazdy i wieczorną sobie daruję. Będę do niedzieli.
    3 punkty
  11. Okolice Rusiński na lewo i na prawo od wyciągu. Sztuczka narta wypięta ale ustał.
    3 punkty
  12. No przecież chronią. Przed zachorowaniem od 3 do 5 razy lepiej, przed ciężkim przebiegiem - nie pamiętam sprawdź, a przed śmiercią 20 x. O rozpowszechnianiu też prawda bo podawano warunki wyszczepienia na 80% przy pierwszym wariancie, przy drugim już 90%. Ale najogólniej czy Ty oczekujesz, że w przypadku zupełnie nowej choroby ktoś z czapy poda Ci 100% prognozę? Wtedy wiedza była inna teraz jest inna! Nie mniej jednak zasadniczo to się zgadza. Dzięki szczepionce i tym co się zaszczepili całkiem nieźle jeszcze funkcjonujemy. Gdyby te 55% społeczeństwa co się zaszczepiło tego nie dokonało to dziennie mielibyśmy 1000 zgonów. Ja wiem, że 500 czy 1000 to dla Spiocha żadna różnica. Ale dla tych 500 rodzin wte czy wewte to jest olbrzymia różnica.
    3 punkty
  13. Udziela się warunkowego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu, o którym mowa w art. 3 i art. 14-a rozporządzenia (WE) nr 726/2004, dla produktu leczniczego „Comirnaty - Szczepionka mRNA przeciw COVID‑19 (ze zmodyfikowanymi nukleozydami)”, którego skrócona charakterystyka znajduje się w załączniku I do niniejszej decyzji. Produkt leczniczy „Comirnaty - Szczepionka mRNA przeciw COVID‑19 (ze zmodyfikowanymi nukleozydami)” wprowadza się do unijnego rejestru produktów leczniczych pod numerem EU/1/20/1528. Pozwolenie warunkowe to takie kiedy nie ma alternatywy np. w postaci skutecznego leku. W przeciwnym wypadku taka szczepionka nie zostałaby dopuszczona do powszechnego stosowania bo nie są poznane długofalowe skutki uboczne. Np. szczepionki na tzw. świńską grypę, których nie kupiła Kopacz, powodowały wysoki odsetek powikłań w postaci narkolepsji, a były wdrażane na podobnej zasadzie, czyli warunkowo.
    3 punkty
  14. Wystarczy popatrzeć ile osób umiera aby zrozumieć. A co do skuteczności to 95% umierających niezaszczepionych vs 5% zaszczepionych (mówimy o czystym covidzie a nie rakowcach, cukrzykach itd) jest dla Ciebie nieprzekonująca? A teraz co do rekordów to na razie Polska jest liderem w ilości (niepotrzebnych) zgonów. porównujmy się do tego co można osiągnąć.
    3 punkty
  15. To naprawdę nie są proste sprawy ale znika właśnie przez zaniedbania rządzących miasteczko z mapy Polski. Dla mnie to kwestia podstawowa. Ustawiająca resztę spraw. A znika bo nie potrafią zaszczepić rodaków.
    3 punkty
  16. Nie wszystkie tego typu tereny i takie "jeszcze/już nie ustalone" warunki. Pozdrawiam mirekn
    2 punkty
  17. Z doświadczeń, to polemika niewiele przynosi w kwestii przekonania drugiej osoby w tym przynajmniej temacie, generalnie to olbrzymi pochłaniacz czasu i w pewnym momencie odpuszczam, aby nie pisać ciągle tego samego. Bardzo lubię pogadać paszczowo, bo można na bieżąco wymieniać poglądy. Sporo na ten temat rozmawiam z rodzicami pacjentów, więc staram się być na bieżąco, przynajmniej lekarsko, co oczywiście nie znaczy, że nie mam luk w wiedzy, cały czas jest coś nowego, a część po prostu zapominam. Z tym, że są kłamstwa i niejasności to się akurat zgadzam. Mogę co najwyżej odnosić się do wiedzy opublikowanej w rzetelnych pismach naukowych plus ew. wiarygodnych statystyk. Liczby mówią same za siebie.
    2 punkty
  18. Że szczepienia chronią przed: zachorowanie, hospitalizacją, ciężkim przebiegiem choroby czy w końcu śmiercią. Że powszechne szczepienia zapobiegną rozprzestrzenianiu się pandemii, and so on and so forth
    2 punkty
  19. 2 punkty
  20. Może dlatego, że tam rejestrują zgony z powodu covid? A u nas wszystkich, którym wyszedł pozytywny test. W Niemczech przeprowadzane są także sekcje zwłok aby ustalić przyczyny zgonu i mieć materiał do dalszych badań. W ogóle nasza opieka zdrowotna leży i kwiczy i mam wrażenie, że wszystko można zwalić na covid i jeszcze na tym dobrze zarobić.
    2 punkty
  21. No i masz kraje gdzie ponad 80% społeczeństwa jest w pełni zaszczepiona, w tym większość trzecią dawką, a mimo to notują rekordowe liczby zakażeń i zgonów. Więc jak to jest ze skutecznością tych szczepionek? Poza tym piszesz z pogardą o osobach, które podejmują decyzję, że się nie zaszczepią. Przypomnę tylko, że konstytucja wymaga wyraźnej zgody każdej osoby biorącej udział w eksperymencie medycznym i zabrania jakiegokolwiek przymusu w tej kwestii. Szczepionka przeciw covid jest dopuszczona warunkowo i nie przeszła ostatnie fazy badań. Nie jest lekiem, który możesz sobie kupić w aptece, jak np. szczepionkę przeciwko grypie sezonowej. I piszę tak jako osoba zaszczepiona i rozumiem zasadność szczepień osób z grup ryzyka. Ale szczepienia dzieci i wprowadzenia paszportów zrozumieć nie potrafię.
    2 punkty
  22. W jaki sposób te dziwaczne uregulowania miałyby zniechęcić do szczepienia się? Zniechęcają mnie na pewno do ufania politykom, ale naprawdę nie rozumiem skąd pomysł, że miałbym żałować zaszczepienia się, czy odczuwać do tego dystans.
    2 punkty
  23. Brytole w swoim entuzjazmie też nie potrafią? Ja się zaszczepiłem i właśnie czytam od nich, że tej firmy nic nie daje... Dość robienia z ludzi wariatów. A tak poza tym dobrze wiemy wszyscy po innych przypadkach, że nawet jak by zaszczepili u nas 90% to i tak za wiele ekonomicznie by to nie zmieniło. Nadal dowalali by się do hotelarzy, gastro czy klubów z rozrywką. Moim zdaniem to wszystko trwa na tyle długo, że całe siły powinny iść na zajmowanie się chorymi. Nie ważne czy szczepiony czy nie. I nie powinno być z tym już żadnych kłopotów.
    2 punkty
  24. Bardzo ładnie wykazałeś kretynizm rządzących w naszym PRL-u. Skutkiem tego mamy te kilkaset zgonów dziennie. Przemnożone przez tygodnie i miesiące da całkiem ładne miasteczko co "zniknie" z mapy Polski. Tak wiem, że co tam miasteczko, ważne aby się wyciągi kręciły. Logika @Bumer
    2 punkty
  25. Informacje dla podróżujących do Włoch - Polska we Włoszech - Portal Gov.pl (www.gov.pl)
    2 punkty
  26. Króciutka relacja z Mosornego Gronia. Właśnie tu postanowiliśmy rozpocząć sezon w Polsce. Jazda od ok 9. Warunki pogodowe całkiem znośne. Na górze miejscami drobny śnieżek i mleko. Na stoku tłumy. Kolejki.... No może 15 narciarzy maksymalnie było. A warunki? Z początku bardzo dobre, chociaż trochę miękko i widoczny świeży opad. Po 12 dolne wypłaszczenie mięciutko. Na górze lekkie odsypy miękkiego śniegu I nowość 4 godzinki szybko zleciały. Bardzo przyjemne nartowanie dziękuje za uwagę. Pozdrawiam
    2 punkty
  27. Dziś poranne BSA,przygotowanie tras średnie dużo nierówności śniegu nie jest za dużo kilka niewielkich przetarć troszkę minerałów, na plus bardzo mało ludzi.
    2 punkty
  28. 2 punkty
  29. nie, dane chociażby z 1 grudnia pokazują, ze to inny procent https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-ile-zgonow-na-covid-z-ostatniej-doby-stanowili-niezaszczepie,nId,5680064 - 570 zgonów, z czego 143 zaszczepionych, z czego 106 z wielochorobowością (nie wiadomo, jakie choroby), średnia wieku zaszczepionych-zmarłych to 77 lat, ale nie jest jasne, czy chodzi o tych poważnie chorych czy wszystkich zaszczepionych , 2 grudnia - https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-ile-zgonow-na-covid-z-ostatniej-doby-stanowili-niezaszczepie,nId,5680064 - 502 zgony, 140 zaszczepionych (nie podano ilu z kilkoma chorobami); dane z innych dni pokazują podobny rozkład; niemniej, ciągle 70 proc. to niezaszczepieni, i nawet jeśli upadł mit, że szczepionki nas zbawią od pandemii, nawet jeśli niektóre państwa wprowadzając wymóg testów dla zaszczepionych podważają sens szczepień, to osoby 55/60+ poważnie powinny rozważyć przyjęcie szczepionki, natomiast ci z wielochorobowością są i tak w trudnej sytuacji pomimo zaszczepienia; osób w wieku do 44 lat od stycznia br. zmarło 1085, z czego tylko 36 zaszczepionych, ale umówmy się, że liczba zmarłych w tym przedziale wiekowym nie rzuca na kolana, biorąc pod uwagę, że 120 tys. rocznie umiera na raka (https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-na-covid-umieraja-nie-tylko-starsi-adam-niedzielski-o-czarne,nId,5690152) z czego można wnioskować, że właściwie wyłącznie umierają osoby 50+, a młodsi to pojedyncze sztuki w tej masie; przydałyby sie jeszcze dane dot. powikłań, ale takich do tej pory nie widziałem, i dane, kiedy zmarli zaszczepieni przyjęli szczepionkę, co rzucałoby światło na ich skuteczność wraz z upływem czasu - Włosi ostatnio stwierdzili, że po 5 mies. skuteczność spada do 39 proc. - wyobrażacie sobie szczepienia co 5 miesięcy?
    1 punkt
  30. Człowieku, zrozum, ja nie liczę co do osoby! Oczywistym jest że są osoby które chorowały i potem zaszczepiły się. Co w tym dziwnego? Piszę ogólnie, z jakimś marginesem błędu! A przykład mieszkania podałem bo to taka sama logika przekonanych do swoich racji na podstawie konkretnego przykładu. Uff, szkoda słów, jak tłumaczyć że w tej dyskusji nie chodzi mi o dokładność analizy 1%, moze 5%. Tak, ja wiem, są ludzie którzy potrzebują prostych i logicznych aż do bólu przekazów. To dla nich napisano logiczny wierszyk: Lecioł piesek bez wieś, gdyby tak się stało, żeby drugi lecioł, to by dwa leciało! Genialnie prosty przekaz i zarazem logiczny, poza tym kazdy rozumie taki tekst, prawda?
    1 punkt
  31. Ostatnio nie ale robiłem u nich zakupy ze 3 razy (w tym raz narty plus wiązania i kije). W zeszłym roku, kwiecień negocjowałem cenę seta z Dynafita ale wysoki, już wtedy kurs euro no i konieczność zakupu set-a z butami żeby dostać dobrą cenę spowodował, że kupiłem w Polarsporcie. Pozdrawiam mirekn
    1 punkt
  32. "Zbojnicka" wystarczy. To dostateczne nieszczescie.
    1 punkt
  33. Jasne, tylko ratrak omijaj oni tam czasem chcą czleka rozjechać. Powodzenia.
    1 punkt
  34. O nie! Po tym jak widziałam co ludzie robią na Golgocie (z całym szacunkiem, ale Szczyrk odwiedza sporo narciarzy z małymi umiejętnościami ale za to z dużymi wyobrażeniami o nich), to myślę, że gwałtownie wzrosłaby ilość koniecznych interwencji medycznych. Otwarcie tych tras ma sens dopiero wtedy gdy reszta hula na pełnym gazie, inaczej będzie z tego z całą pewnością jakieś nieszczęście. Oczywiście sytuacja idealna (zapewne nierealna) byłaby taka żeby na otwarcie działały wszystkie niebieskie i prawie wszystkie czerwone, a nie tylko "Zbójnicka" trasa widokowa i wypłaszczona niebieska z MS.
    1 punkt
  35. Nie wiem czy o to pytasz, czasem ratrakuja skrajna i po 18 jest świeża. Ale tu jedna jest ratrakowana…
    1 punkt
  36. Milo miec na forum experta i to z 3 krajow jednoczensnie... jak to sie stalo, ze pracujesz przy tej "rejestracji" w GB, Włoszech i Polsce?
    1 punkt
  37. @JC po jego wykryciu na stokach zaraz wszystko zamykają. Jacku, nie jeździj już w tym sezonie na narty Austria Włochy
    1 punkt
  38. Mikoski to sam niezły Aniołek, więc się dwa Aniołki dogadają co do prezentu.
    1 punkt
  39. Może tak, raczej nie. W Polsce prawie nikt nie choruje na Odrę, a na świecie (w biednych krajach) umierają dziesiątki tysięcy osób. Na pewno wyższe wyszczepienie (plus ewentualne obostrzenia na granicach zewnętrznych UE) zmniejszyłoby zasadniczo liczbę zgonów i hospitalizacji.
    1 punkt
  40. Nie wyciągi się kręciły tylko to co jest obok bo zazwyczaj właściciele biedni nie są. Ludzie już nie tyle chcą co muszą w wielu miejscach zarabiać bo to nie jest tak, że zimą się wszystko zamknie w pizdu i będzie wiatr hulał. Jak ktoś ma z tym problem to proszę z własnej kieszeni tym ludziom pokryć straty finansowe bo ja nie mam znowu ochoty się do tego cyrku dokładać. Albo jeszcze lepiej z drukarek bo nigdy z tej inflacji nie wyjdziemy. Jak zachoruję i kopnę w kalendarz to trudno. Pewnie tak miało być. A nie zaraz ostatnio kisiłem się przez korki w MPK przez godzinę ale trzeba dopierniczyć się znowu do hoteli czy gastro. Ja nie wiem ale właściciele to powinni te policyjne jednostki Gestapo razem z pracownikami gonić kijami. Jak bym to widział to jeszcze bym pomógł. Jak komu nie pasuje pakować manatki i do Australii czy innego tego typu miejsca. Nie przyjmują czasem?
    1 punkt
  41. 1 punkt
  42. Oczywiście, że chorują i roznoszą wirusa - tak działają szczepionki i było to wiadome od dawna, natomiast szczepionki zdecydowanie ograniczają przypadki hospitalizacji i zgonów wśród osób w pełni zaszczepionych (różne kraje podają różne dane, ale wszędzie jest to poniżej 10% wszystkich przypadków i zazwyczaj tylko u osób w podeszłym wieku lub z chorobami współistniejącymi). Osoby niezaszczepione w 99% nie szczepiły się na własne życzenie, dlatego nie rozumiem, dlaczego zasady dotyczące testowania są wprowadzane również wśród zaszczepionych. Zupełnie nie spina się to z mainstream'ową "propagandą", która od wielu lat wbija ludziom do głowy, że szczepienia są drogą do normalności. Jak widać - nie są i niestety daje to paliwo ruchom antyszczepionkowym i sabotuje programy szczepień. Nigdy nie rozumiałem takiego podejścia do życia. Najbezpieczniej to rzeczywiście leżeć w domu, pod kołdrą, ale co to za życie... Zeszły sezon wcale nie był taki zły - do Szwajcarii dało się pojechać praktycznie przez całą zimę - wystarczyło się nie bać i CHCIEĆ. Sam osobiście miałem jeden z bardziej udanych sezonów narciarskich, bo było pusto, a siedzenie w knajpach na stoku i tak nigdy mnie nie interesowało. Oczywiście są jeszcze uwarunkowania finansowe, ale po pierwsze jeżeli ktoś rozważał wyjazd w Alpy, to do Szwajcarii, przy odpowiednim zaplanowaniu, dało się pojechać w bardzo podobnym budżecie, co do Austrii, czy Włoch, a poza tym były jeszcze inne, tańsze, a bardzo fajne alternatywy, jak np. skitury u nas w kraju. Tak więc polecam mniej się bać, a więcej korzystać z życia w ramach obowiązujących ram prawnych, bo ostatnie 2 lata dobitnie pokazują, że nigdy nie wiadomo ile nam go jeszcze zostało. 🙂
    1 punkt
  43. Monday, bloody monday in... Małe Skrzyczne and Zbójnicka Kopa! Więcej zdjęć i opis tutaj: https://blogonartach.blogspot.com/2021/12/nic-dwa-razy-sie-nie-zdarza-jednak.html
    1 punkt
  44. Nieco dłuższa relacja ze Słotwin (już po zejściu ze stoku). Pada, ciągle pada śnieg. Sztuczny, z armat, śnieży każdy kto może. W nocy dobre -10, przed 8:00 dalej mróz trzymał. Dopiero po 11:00 zaczęło być na plusie. Było widokowo. Śniegu mają już dużo, dalej go jednak produkują. I tu też. Wygląda to efektownie na tle błękitnego nieba. Armaty działają przy wszystkich zamkniętych trasach. Chyba za chwilę poszerzą główną trasę (trasy). A oto moja pociecha, radzi sobie coraz lepiej. Konkurencja też coś tam śnieżyła. Ludzi mało, trochę początkujących, trochę kamikadze jeżdżących z góry na krechę i w siatki.
    1 punkt
  45. Dziś kolejny fajny dzień na nartach. Armatki działają intensywnie. Dużo osób początkujących.
    1 punkt
  46. Czantoria Łącznik z Faturki wychodzi wychodzi na czerwoną 1 (poniżej toru saneczkowego) Czerwona, naśnieżona góra, ścianka i dół -Polana Solisko, do zaśnieżenia został odcinek środkowy w lesie, czyli potrzebne 3 dni mrozu. Zjechałem kilka razy czerwoną, ale byłem na to przygotowany sprzętowo, bo nie da się zjechać bez drobnych rys na ślizgach. Ścianka na 1 z dużym zapasem śniegu. Odcinek środkowy, dobre armatki czekają na mróz.
    1 punkt
  47. Kolejny idol który łamie prawa fizyki 😉 Tego pana też bardzo lubię 😃
    1 punkt
  48. W Czarnej Górze bywam sporadycznie, w zasadzie to tylko na treningach lub zawodach. Dzisiaj był wyjatek, rodzinie się nie odmawia. Od czasu zmiany starej babci na luxtorpedę dla mnie zdecydowanie za dużo narciarzy na trasach które są zbyt wąskie. Jak na pogodę dzisiaj, do tego niedzielę tłumów nie było, a od 14 zdecydowanie się rozluźniło. Warunki na B i przy efce dobre, twardo i mało odsypów. Trasa A rozkopana przez ratraki (celowo) i nie ma sensu się tam pchać, do czasu otwarcia. Pogodowo było idealnie, słonecznie, bezwietrznie i kilku stopniowy mróz. Reżim sanitarny nieznany, nikogo nie widziałem w maseczkach. Obie kanapy jeździły zapełnione w całości (do 14). Dystansu w kolejkach też nie było, na szczęście kolejek też nie, im później tym lepiej. Nie mogę się jeszcze przyzwyczaić do nowego widoku Śnieżnika... Po godzinie 16 ratraki ruszyły do pracy Wracałem do domu przez Nową Rudę, chciałem sprawdzić co się dzieje Sokolcu i Rzeczce. Miłe zaskoczenie, bo większość tras na Górniku działa, włącznie z nocną jazdą i armatki śnieżą wszystkie. To pokazuje przewagę ośrodka finansowanego przez gminę i prywatny Na Stoku w Rzeczce gdzie było ciemno i chyba czekają do świąt z otwarciem... Pozdrawiam serdecznie.
    1 punkt
  49. Z powyższych, zeszłorocznych planów, doszła do skutku tylko jedna inwestycja - Cervenohorske Sedlo. Zdjęcia z budowy: http://www.lanove-drahy.cz/fotogalerie/cervenohorske_sedlofotov.htm Co i tak jest sukcesem, biorąc pod uwagę brak istotnych inwestycji u nas i w Słowacji.
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...