Gdzieś w górach

[Jeeb]

5 godzin temu, marekbtl napisał:

wszyscy (oprócz nas) spali na stoku (Hotel Ambiez - przy gondolkach na Groste i Pradalago)

były jakieś zalety tego niespanianastoku oprócz ubierania butów narciarskich na parkingu ?

[Mikoski]

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

były jakieś zalety tego niespanianastoku oprócz ubierania butów narciarskich na parkingu ?

Nie było mnie tam ale jestem pewien że cena jak wszędzie .

[yoss]

5 godzin temu, wojtekly napisał:

Ta 10 po opadzie przy sporej ilości ludzi to piękne doświadczenie. Takie muldy to widziałem chyba tylko na Nosalu jak jeszcze działał

W tym roku oba turnusy "zaliczyły".  

Tutaj, poniedziałek, 9 grudnia, lekko po 12tej.

Reszta podobnie jak u Marka, także nie będę zanudzał.

Jedynie inne narty jako kandydatki na graala  

Edytowane 23 Grudzień 2024 przez yoss

[Jeeb]

59 minut temu, yoss napisał:

na graala  

co to za pagórek ?

[yoss]

10tka do Madonny. Ja ostatni raz takie muldy widziałem na Golgocie ponad 30 lat temu.

[Greg]

41 minut temu, yoss napisał:

Ja ostatni raz takie muldy widziałem na Golgocie ponad 30 lat temu

eeeeee...... To Ty prawdziwych muld w Szczyrku nie widziałeś 🙂. 30 lat temu to już mieli jakieś ratraki...

[marekbtl]

6 godzin temu, Jeeb napisał:

były jakieś zalety tego niespanianastoku oprócz ubierania butów narciarskich na parkingu ?

Oczywiście, mnie to kosztowało 5800 za 3 osoby 7 noclegów + 3 6-cio dniowe karnety i wyżywienie HB. 7 noclegów w Ambiez to 1300 Euro, karnety i wyżywienie we własnym zakresie. Karnety to 1000 Jurków i HB dla 3 osób 100eur/dzień czyli kolejne 700 eur.  To wychodzi 3000 Jurków czyli jakieś 13000 PLN. Na dojazdy straciłem 240 minut, czyli 4 godziny. Paliwo i parking 100 euro. Policzmy na szybko - na okrągło 6 klocków na okrągło do przodu. Miałem podane śniadanie i obiadokolację. Czyli te 4 h to 1500 pln/h, no niezła stawka. Ja czy pracuję, czy nie pracuję zawsze zarabiam, taki szczęściarz ze mnie😉.

pozdro

[marekbtl]

6 godzin temu, Jeeb napisał:

były jakieś zalety tego niespanianastoku oprócz ubierania butów narciarskich na parkingu ?

Janku, a czy mimo Twojego ogromnego doświadczenia narciarskiego do dnia dzisiejszego masz jakieś problemy z zakładaniem butów?

Wiesz, niektórzy wolą zjeżdżać za pierdylion monet do hotelu, ja tam wolę zjeżdżać prosto do samochodu, a za nim przygotujesz kolację, odwiedzisz sklep to ja już będę miał ją podaną. 
pozdro

zjazd do samochodu dla przypomnienia.

https://www.facebook.com/share/r/18eeydZMWW/?mibextid=wwXIfr

[pawelb91]

10 godzin temu, marekbtl napisał:

zjazd do samochodu dla przypomnienia.

https://www.facebook.com/share/r/18eeydZMWW/?mibextid=wwXIfr

Capo di tutti capi wraca z roboty 😃

[Jeeb]

21 godzin temu, marekbtl napisał:

Janku, a czy mimo Twojego ogromnego doświadczenia narciarskiego do dnia dzisiejszego masz jakieś problemy z zakładaniem butów?

nigdy nie miałem ale zazwyczaj ubieram w pokoju albo narciarni

jednak przy takiej różnicy cen zapewne też mieszkał bym nie na stoku ale pewnie dojeżdżał bym skibusem

Korzystałeś z oferty "freeski"

[Jeeb]

23 godziny temu, yoss napisał:

10tka do Madonny. Ja ostatni raz takie muldy widziałem na Golgocie ponad 30 lat temu.

na fotce to całkiem spokojnie wygląda ale zdjęcia też wypłaszczają

pamiętam muldy z lat 70 tych na Kasprowym

[marekbtl]

46 minut temu, Jeeb napisał:

nigdy nie miałem ale zazwyczaj ubieram w pokoju albo narciarni

jednak przy takiej różnicy cen zapewne też mieszkał bym nie na stoku ale pewnie dojeżdżał bym skibusem

Korzystałeś z oferty "freeski"

Tak, karnet był w cenie - tzw. Freeski, ale wiesz to tylko slogan reklamowy. 
pozdro

[marekbtl]

W dniu 23.12.2024 o 19:32, yoss napisał:

W tym roku oba turnusy "zaliczyły".  

Tutaj, poniedziałek, 9 grudnia, lekko po 12tej.

Reszta podobnie jak u Marka, także nie będę zanudzał.

Jedynie inne narty jako kandydatki na graala  

A jakie Twoje ulubione?

pozdro

[marionen]

Coś pogoda ostatnio mnie prześladuje, żadnego zróżnicowania niestety. Narciarzy świątecznych niezbyt dużo, 1500 osób, do tego poza czarnymi trasami wszystko działa od góry do dołu. Kolejek przy wyciągach brak. Śnieg niezbyt szybki, ale nie tępy. Tworzą się małe odsypy na stromszych odcinkach do ogarnięcia dla przeciętnych narciarzy.

Zapowiada się, że taka nudna pogoda na Hintertuxie utrzyma się do Nowego Roku...

Pozdrawiam.

[marcinn]

Mariusz naprawdę współczuję i łączę się w bólu 

[Jeeb]

28 minut temu, marionen napisał:

nudna pogoda

no faktycznie masz pecha z tą pogodą 🙂

[Jeeb]

15 godzin temu, marekbtl napisał:

Tak, karnet był w cenie - tzw. Freeski, ale wiesz to tylko slogan reklamowy. 
pozdro

no ale ciągle działa, pierwszy raz w grudniu pojechałem do Livigno w 2002 roku to jeszcze nie było fereeski ale za 6 dniowy skipass zapłaciłem wtedy 98 euro i 300 za 4 osobowy wygodny apartament pod kubłami Mottolino

[yoss]

18 godzin temu, marekbtl napisał:

A jakie Twoje ulubione?

pozdro

W tym roku wygrały Salomony qst 98. Półmetrowy opad w dzień przyjazdu w ktory wbiłem jak dzik w żołędzie. 😁

Dopiero 5tego dnia wróciłem do klasyki - Dynastar sl fis i przypomniałem sobie za co uwielbiam te narty. 🤩

 

 

Ponieważ zeszły sezon skończyłem czwartego dnia, za wrednym rowem na Spinale 🤬 i forma w tym roku słabsza, to mastery Dynastara zostały w domu. Ale wciąż pewne miejsce na podium.

W bratobójczej walce Salomon qst zepchnął z podium dotychczasowego pewniaka - Salomon xdr 84.

 

[Victor]

A w Tyrolu 👌

 

[marionen]

Słońce dalej dokucza, jeden plus, na dolnych stacjach cały dzień na minusie. Dzisiaj dla urozmaicenia padło na Eggalm, Rastkogel, Finkenberg i Penken czyli w skrócie Zillertal 3000. Śnieg dla mnie jakościowo gorszy jak na Hintertuxie, więcej sztucznego czyli dużo betonu i lodo-betonu. Ludzi umiarkowanie, do wytrzymania. Kolejek do wyciągu w zasadzie nie ma. Z uwagi na duży obszar do ogarnięcia musiałem się dzisiaj szybciej uwijać, ale i tak wszystkich tras nie ogarnąłem. Starałem się unikać tras zacienionych a w styczniu takich nie brakuje. Najlepiej pod tym względem wypadł Eggalm i Rastkogel, najwięcej stoków zacienionych w Penken.

Eggalm 

Rastkogel 

Finkenberg 

Penken

Rastkogel 

Lanersbach 

Na Hintertuxie dzisiaj było 2500 narciarzy, jutro jeszcze nie wiem gdzie mnie poniesie, na zmianę pogody nie ma co liczyć, na warunki nie poradzisz...

[Jeeb]

56 minut temu, marionen napisał:

na warunki nie poradzisz...

coś w radiu gadali o lawinie i 2 zabitych w Dolinie Ziller

[marionen]

Pogodowo bez większych zmian, trochę cieplej i po 12 nieco wiało, po 16 jednak się uspokoiło. Chciałem dzisiaj pojechać gdzieś niżej w dolinę, ale koło 12 musiałem być na Fernerhaus załatwić sprawę i nie było sensu ruszać się poza lodowiec. Większość dnia spędziłem na Tuxerjochu i jedynce gdzie ludzi najmniej i trasa trzymała się najlepiej do samego końca. Jeździło się doskonale. Tuxerjoch i jedynka na zdjęciach...

@Jeeb nic o lawinie i ofiarach nie słyszałem, wiesz gdzie to było dokładniej bo Dolina Zillertal doś długa jest...

Pozdrawiam, nieco mniej znudzony dzisiaj😉

 

[Jeeb]

59 minut temu, marionen napisał:

Pogodowo bez większych zmian, trochę cieplej i po 12 nieco wiało, po 16 jednak się uspokoiło. Chciałem dzisiaj pojechać gdzieś niżej w dolinę, ale koło 12 musiałem być na Fernerhaus załatwić sprawę i nie było sensu ruszać się poza lodowiec. Większość dnia spędziłem na Tuxerjochu i jedynce gdzie ludzi najmniej i trasa trzymała się najlepiej do samego końca. Jeździło się doskonale. Tuxerjoch i jedynka na zdjęciach...

@Jeeb nic o lawinie i ofiarach nie słyszałem, wiesz gdzie to było dokładniej bo Dolina Zillertal doś długa jest...

Pozdrawiam, nieco mniej znudzony dzisiaj😉

 

26 grudnia na zboczu Rosskopf lawina porwala 3 skirurowcow i 2 nie przezylo

Edytowane 27 Grudzień 2024 przez Jeeb

[marionen]

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

26 grudnia na zboczu Rosskopf lawina porwala 3 skirurowcow i 2 nie przezylo

Już coś się tu dowiedziałem. Było 4 narciarzy. Ojciec z dwoma synami i przyjaciel synów. To byli miejscowi z okoli Hippach. Ostatni opad śniegu w Dolinie Zillertal był w Wigilię. Świeży śnieg spadł na stary zmrożony (kilka warstw) nic dobrego to nie wróżyło. W Dolinie jest lawinowa 3 powyżej 2200 m. Rosskopf ma powyżej 2500 m do tego stok po którym zjeżdżali ma nachylenie około 37 stopni. Pierwszym 2 udało się zjechać 3 jechał syn który wywołał lawinę, pociągnęła jeszcze ojca. Oni zginęli, jeden zaspany 2 m drugi 3 m śniegu. Były na miejscu 3 śmigłowce, ponad 30 ratowników z psami, nie było szansy ich uratować. Góry są jakie są i takie wypadki niestety będą się powtarzać...

[przemo_narciarz]

10 godzin temu, marionen napisał:

Już coś się tu dowiedziałem. Było 4 narciarzy. Ojciec z dwoma synami i przyjaciel synów. To byli miejscowi z okoli Hippach. Ostatni opad śniegu w Dolinie Zillertal był w Wigilię. Świeży śnieg spadł na stary zmrożony (kilka warstw) nic dobrego to nie wróżyło. W Dolinie jest lawinowa 3 powyżej 2200 m. Rosskopf ma powyżej 2500 m do tego stok po którym zjeżdżali ma nachylenie około 37 stopni. Pierwszym 2 udało się zjechać 3 jechał syn który wywołał lawinę, pociągnęła jeszcze ojca. Oni zginęli, jeden zaspany 2 m drugi 3 m śniegu. Były na miejscu 3 śmigłowce, ponad 30 ratowników z psami, nie było szansy ich uratować. Góry są jakie są i takie wypadki niestety będą się powtarzać...

A wiesz może czy mieli poduszki ?