Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 24/25


pawelb91

Rekomendowane odpowiedzi

16 godzin temu, marekbtl napisał:

Bzdura, Tabaszewskiego prowadzi idiota albo ktoś, kto ma na wszystko wylane i mu zwisa. Jak jest, to jest dobrze a jak nie ma to też jest dobrze. 
Stara zasada biznesu brzmi, żeby wyjąć, trzeba włożyć. Trzeba robić, kiedy jest robota, a nie czekać aż z nieba spadnie manna. Piniądz robi piniądz, a wszy robią wszy. Mieszkasz na Śląsku i jedź do salonu Fiata i Porche, zobacz jak wyglądają. Ludzie mają pieniądze skoro jeżdżą na rodzime stoki. Jest potwornie drogo, stoją po 40 min w kolejce do kanapy, a otwarta połowa trasy na 800m górce. Tabaszewski ma identyczną, jak nie lepszą górkę niż Arena, KAŻDY klient Pingwina MUSI przejechać obok Tabaszewskiego i konkurent MA zaporowe ceny. Co jeszcze potrzeba, aby uszczknąć z tego tortu spory kawałek. Nic więcej niż woda, mróz i armatki. Nie zorientował się jeszcze że bez tego to ni huhu? Że cena to nie wszystko? Po glinie i kamorach to nikt nie będzie jeździł? Nawet za darmo.

pozdro

 

Tabaszewski ma lepszą górkę.

W większości się zgadzam, co nie zmienia tezy: to jest wojna, która wykończy słabszych (lub mniej odważnych - niech będzie) finansowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaworzyna Krynicka dziś rano.Najlepszy dzień tutaj w tym sezonie,choć nic tego nie zapowiadało.Wczoraj jeździli w ciapie po wielkich muldach,wieczorem ulewny deszcz a w nocy musiał być solidny mróz,bo zrobiło dość równe lodowisko.Ludzie już pojechali do domów,prawie sami zawodnicy,więc nawet zamknięcie trasy 6 na zawody nie zaszkodziło,tam na połowie Mlodzieżowy Puchar Polski i jednolita technika młodzieży,na drugim gigancie grupa bardzo różna stylowo,której nie potrafiłem przyporządkować.Okazało się,że to na międzynarodowe uprawnienia ISIA jeżdżą instruktorzy polscy,węgierscy,czescy i słowaccy.

Ja jeździłem tylko krzesłem 6 i jedynką w dół,ale równie dobrze i pusto było pewnie na 3 i górnej 2...

20250108_095136.jpg

20250108_094720_022.jpg

Edytowane przez lski@interia.pl
  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Znam podobne historie (Limanowa, stok leży i kwiczy, ale podobno właściciel/właściciele się ceni/ą).

Limanowa Ski ma być zdemontowana (krzesełko, orczyki) i sprzedana gdzieś dalej.

https://limanowa.in/aktualnosci/decyzja-zapadla-to-koniec-stacji-narciarskiej/74550

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, lski@interia.pl napisał:

Co jest proste dla inwestycji kapitałowej udziałowca potężnej firmy,która gros przychodów czerpie z innej branży,nie jest proste dla malej firmy rodzinnej,o zawiklanych relacjach personalnych i własnościowo-gruntowych,nie wypada mi szczegółowo komentować sprawy...

Zbyszku, tak przypuszczałem, że właśnie tak jest. Gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść. Pewnie każdy ciągnie w swoją stronę kołderkę, a kołderka jest za krótka. Zbyt duże pewnie rozdrobnienie właścicielskie i brak jakiejś wizji rozwoju.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, zaruski napisał:

Z biznesowego punktu widzenia Tabaszewski ma większe zyski niż Pingwin. Koszty Pingwina kilkadziesiąt razy wyższe, a wpływy kilka. Bliżej plajty jest Pingwin.

Kiedyś patrzyłem na sprawozdania finansowe każdego z ON spod znaku Pingwina i poza Kurzą Górą, która jest join-venture w pewnym sensie pierwotnych włascicieli i Pana Rusinka, to wszystkie ich ośrodki były na plusie. Ogólnie rzecz ujmując - nie wyglądało to na cokolwiek, co byłoby blisko jakiejkolwiek plajty. Nie mówię już o poduszce finansowej i możliwościach samego właściciela, który prawdziwie wielkie pieniądze zarabia na czymś całkiem innym, a biznes narciarski traktuje prawie w kategorii hobby. Należy życzyć każdemu hobby, które generuje dla niego oprócz przyjemności, jeszcze kasę... o ile zatem coś się drastycznie nie zmieniło, bo ja te papiery przeglądałem już jakiś czas temu, to nie widać tam było jakiegoś widma plajty.

Nie rozumiem też Twojej tezy, że "biznesowo" Tabaszewski ma "większe zyski" niż Pingwin, skoro jak sam wskazujesz obiektywnie "wpływy" - choć nie wiem, czy chodzi Ci o obroty, zyski - domyślam się, że jednak chodzi Ci o zyski - ma wiekszę. Chyba chodzi Ci o marżowość - że Tabaszewski ma ewentualnie lepszą niż Pingwin. Tylko, że to akurat słaby wskaźnik tego, kto jest bliżej ewentualnej plajty i który z nich ma lepszy biznes. Śmiem twierdzić, że Pingwin jednak górą... 

Edytowane przez Cosworth240
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra stacja potrafi wyciągnąć w sezonie kilka milionów przychodów, nie jest to dużo, ale nie jest i mało. Ale mówimy o przychodach, które są zmienne (pogoda, terminy), pod spodem są koszty, które są w miarę stałe. Zysk jest niepewny, ale można zarobić.


Aby jednak wyciągnąć te przychody (i za tym zyski), musi być porządnie:
* bar
* wypożyczalnie
* instruktorzy
* porządny wyciąg
* naśnieżanie
* dobre przygotowanie tras
* oświetlenie
* i lokalizacja.

Nigdy bym nie zrozumiał, dlaczego stacja Limanowa z krzesłem pada, a stacja Siglany z talerzykami kwitnie. Ale znam obie stacje (choć w Limanowej na nartach byłem lata temu) i znam też różnice. I zaczynam rozumieć. Problem tkwi w słowie "jakość". Nie można nawet narzekać na lokalizację Limanowej, bo to 60-70 km od Krakowa, niedaleko Nowego Sącza (który pewnie jeździ do Cieniawy i na Master teraz), w zapracowanym ale na pewno nie biednym regionie. Brakuje chyba tradycji narciarskich.

Z kolei Siglany w Wiśle... niby pięknie. Ale jaka konkurencja, a oni mają tam zapalonych klientów (ja też lubię). Choć tylko 500 m góry! Niedaleko Pasieki, z tego co wiem (mogę się mylić), jeszcze nie chodzą. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marekbtl napisał:

Grimson, przecież widać, że jest zajebiście. Śniegu sporo, świeży opad, trasy już wcześniej były ratrakowane, podkład jest. Zero ludzi, dobrze w miarę widać. Nawet wywrotka to frajda ;).

pozdro

jak glebować, to lepiej na twardym, niż na miękkim.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, grimson napisał:

jak glebować, to lepiej na twardym, niż na miękkim.

Piszesz na własnym przykładzie czy w internetach wyczytałeś. Mając duże doświadczenie w upadaniu powinieneś w temacie być lepiej rozeznanym. Twoje braki w wiedzy narciarskiej są trochę porażające (na podstawie wielu Twoich postów), obyś zdążył uzupełnić sprawność techniczną (narciarską nie siłową mam na myśli) i ogólne obeznanie z wszelkimi przepisami narciarskimi zanim zrobisz Sobie duże kuku, czego Ci naturalnie nie życzę.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lski@interia.pl napisał:

Co jest proste dla inwestycji kapitałowej udziałowca potężnej firmy,która gros przychodów czerpie z innej branży,nie jest proste dla malej firmy rodzinnej,o zawiklanych relacjach personalnych i własnościowo-gruntowych,nie wypada mi szczegółowo komentować sprawy...

Ja pana Tabaszewskiego dobrze nie znam, miałem jednak okazję Go poznać i kilka razy rozmawiać. Wrażenia z tych rozmów bardzo pozytywne. Na stoku u Niego byłem kilka razy, przeważnie na początku marca i tylko przy okazji zawodów narciarskich, przygotowanie stoku zawsze było ok a Pan Tabaszewski służył pomocą, Jego skuter i On pomagał (bezpłatnie) w organizacji zawodów i ułatwiał jak mógł w sprawnym przeprowadzeniu zawodów, do tego prawie zawsze mogliśmy liczyć przy tej okazji na tańsze (sporo) karnety. Na pobliskiej Arenie nigdy nie jeździłem i porównania nie mam, zwłaszcza jak biznesowo oba ośrodki sobie radzą. 

Edytowane przez marionen
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marionen napisał:

Piszesz na własnym przykładzie czy w internetach wyczytałeś. Mając duże doświadczenie w upadaniu powinieneś w temacie być lepiej rozeznanym. Twoje braki w wiedzy narciarskiej są trochę porażające (na podstawie wielu Twoich postów), obyś zdążył uzupełnić sprawność techniczną (narciarską nie siłową mam na myśli) i ogólne obeznanie z wszelkimi przepisami narciarskimi zanim zrobisz Sobie duże kuku, czego Ci naturalnie nie życzę.

Dziękuje za dobre słowo. Zawsze milej robi się na sercu, jak trener strofuje ucznia w słusznej sprawie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, grimson napisał:

Dziękuje za dobre słowo. Zawsze milej robi się na sercu, jak trener strofuje ucznia w słusznej sprawie.

Dużo udzielasz się na forum i jak na mieszkańca Wielkopolski dość często jeździsz na nartach to bym chciał a raczej życzyłbym Tobie żebyś dociągnął do forumowej czołówki pod względem umiejętności narciarskich i nie mam na myśli jazdy 100 km/h tylko dobrej i pewnej jazdy w każdych warunkach, czego dalej Ci życzę😃

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jeeb napisał:

kto weryfikuje przynależność do tej czołówki i na jakiej podstawie ?

 

Strzeliłem ogólnikiem, niestety nie mam pojęcia, kiedyś były fajne spotkania na stoku WZF-y to chyba były, zbierała się spora grupa narciarska na wspólne nartowanie z noclegami. Na takim spotkaniu to by można było powołać komisję co by ustalała odpowiednią przynależność, tylko nie wiem czy jeszcze kiedyś do takich integracyjnych zjazdów dojdzie, każdy ma coraz mniej czasu, może emeryci coś zorganizują?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, marionen napisał:

Dużo udzielasz się na forum i jak na mieszkańca Wielkopolski dość często jeździsz na nartach to bym chciał a raczej życzyłbym Tobie żebyś dociągnął do forumowej czołówki pod względem umiejętności narciarskich i nie mam na myśli jazdy 100 km/h tylko dobrej i pewnej jazdy w każdych warunkach, czego dalej Ci życzę😃

dziękuję.

jak pisałem wcześniej, doskonalę jazdę na wprost, na skręcanie przyjdzie później czas.

daleko mi do czołówki, dlatego wpisałem na tym forum w moim profilu umiejętności na poziomie "1".

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, grimson napisał:

dziękuję.

jak pisałem wcześniej, doskonalę jazdę na wprost, na skręcanie przyjdzie później czas.

daleko mi do czołówki, dlatego wpisałem na tym forum w moim profilu umiejętności na poziomie "1".

Z poziomem jeden to jazda 100 km/h to nie jest dobry pomysł, jednak liczę na to, że Twój poziom sięga dużo wyżej, jeśli jednak nie to proszę uprzedzaj gdzie będziesz jeździł...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, marionen napisał:

Z poziomem jeden to jazda 100 km/h to nie jest dobry pomysł, jednak liczę na to, że Twój poziom sięga dużo wyżej, jeśli jednak nie to proszę uprzedzaj gdzie będziesz jeździł...

Będą alerty, nie martw się. 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...