Michas222k Napisano 4 Marzec Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Marzec 58 minut temu, izydar napisał: Ale za to wiem, że ten czeski ośrodek wpada u mnie na numer 2 i to tylko dlatego, że mam 100km więcej niż do JŁ. W Jańskich jestem rzadko, jak wybieramy tamten kierunek z żoną to Szpindel. Wydaje mi się, że w Jańskich trasy są łatwiejsze od czerwonych/czarnej w Dolni. Za to Szpindel jest nieco trudniejszy od Dolni. Takie subiektywne odczucia. Też tak macie? Jest jeszcze Harrachov jako całość chyba najtrudniejszych ośrodek dla początkujących narciarzy. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 4 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 4 Marzec 9 minut temu, Michas222k napisał: W Jańskich jestem rzadko, jak wybieramy tamten kierunek z żoną to Szpindel. Wydaje mi się, że w Jańskich trasy są łatwiejsze od czerwonych/czarnej w Dolni. Za to Szpindel jest nieco trudniejszy od Dolni. Takie subiektywne odczucia. Też tak macie? Jest jeszcze Harrachov jako całość chyba najtrudniejszych ośrodek dla początkujących narciarzy. Jak dorzucisz Pec i czarną do Jańskich to raczej wyprzedzi Dolni. W sumie to nie aż tak istotne. Szpindl jest królem bez dwóch zdań. Trasy szerokie odpowiednio nachylone. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izydar Napisano 5 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec Trudność tras to jedno, ale nie można katować czarnej cały dzień. U mnie atrakcyjność ośrodka to wypadkowa kolejek do wyciągów, długości vs trudności tras, szeroko rozumianej infrastruktury (wyciągi, przygotowanie tras) W tych kryteriach Jańskie nie wypadają źle zwłaszcza w niskim sezonie - mają długie urozmaicone trasy i dobre wyciągi. Spindlerovy też lubię, ale mam dalej wiec nie zawsze tam dotrę - czarna bije na głowę pozostałe, czerwone są niczego sobie tylko te kolejki do wyciągów. Może jak postawią nowe krzesło na Hofmanky będzie lepiej. Dolni zaskoczyła mnie stanem tras przy dodatniej temperaturze, pełnym słońcu. No i zarówno czarna jak i czerwona dają frajdę. Duży plus za brak kolejek, duży minus za wolne krzesło U Slona. Harrachow to fajne trasy, tylko krzesła wolne. Tyle dobrego o polskich ośrodkach w Sudetach nie da się napisać. Idealnie trzeba mieszać w sezonie i jeździć po trochę wszędzie. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 5 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec 13 godzin temu, izydar napisał: Na koniec (prawdopodobnie) sezonu wjechało 55km w dół. to już są alpejskie przebiegi, rozumiem że cały dzień na nartach? z tym wgnieceniem w dół: na CG jest jedno miejsce, gdzie można tego doświadczyć. Koniec pierwszej prostej na trasie A, jak pojedziesz od strony Luxtorpedy to ładnie wgniata w przejściu na płaskie, jak pojedziesz drugą stroną stoku, to efekt jest minimalny. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izydar Napisano 5 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec 17 minut temu, grimson napisał: to już są alpejskie przebiegi, rozumiem że cały dzień na nartach? 8:30-15:00 W CG dzień wcześniej dąłem radę tylko 40km - szybsze krzesło, mało ludzi i dobre warunki cały dzień. Ogólnie jak nie przejadę 50km to wyjazd uważam za mało udany 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michas222k Napisano 5 Marzec Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec 45 minut temu, izydar napisał: 8:30-15:00 W CG dzień wcześniej dąłem radę tylko 40km - szybsze krzesło, mało ludzi i dobre warunki cały dzień. Ogólnie jak nie przejadę 50km to wyjazd uważam za mało udany Szacun, mi się tylko raz udało w Dolni przejechać ponad 50 km i było to już naciągane pod koniec, aby dobić do wyniku niebieskie trasy weszły. Zwykle jeżdżę wspólnie z żoną. Taka jazda jest nastawiona na inne cele niż przejechanie jak najwięcej kilometrów.😀 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izydar Napisano 5 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec 47 minut temu, Michas222k napisał: Szacun, mi się tylko raz udało w Dolni przejechać ponad 50 km i było to już naciągane pod koniec, aby dobić do wyniku niebieskie trasy weszły. Zwykle jeżdżę wspólnie z żoną. Taka jazda jest nastawiona na inne cele niż przejechanie jak najwięcej kilometrów.😀 W tym sezonie rekord w Jańskich 65,75km - 14 stycznia. Dla porównania 22 lutego to tylko 42,59km (pisałem o masakrycznej frekwencji) Mój rekord 71,09km w tym sezonie w Pozza di Fassa. (średnia z całego tygodnia 60,3) W Spindlu padło 60km ale to 2 lata temu. W tym roku nie byłem. Lubię robić dużo km jak warunki pozwalają, ale km same w sobie nie są celem - raczej wypadkową warunków, frekwencji i kondycji. Dzisiaj nogi bolą... W Dolni Morava wychodziło mi średnio 1,7km na zjazd na 3-ce i 1,3-1,4km na 2-ce. Byłem sam więc na nikogo się nie oglądałem tylko góra/dół. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxi69king Napisano 5 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec W dniu 26.02.2025 o 14:13, maxi69king napisał: Dzięki wielkie, wątpliwości rozwiane. Teraz trzeba zamówić pogodę, mróz w nocy i słońce w dzień poproszę 😃. Janske Lazne + Pec pod Snezkou | 03-04.03.25 Pogoda została zamówiona i zamówienie zostało zrealizowane także wpadła dwudniówka w Janskich w połączeniu z Pecem. Koniec polskich ferii oraz ostatnie feryjne ostatki w CZ zachęciły, żeby solidnie pojeździć bez tłumów. Dojazd do Janskich z Wrocławia super, S3 robi robotę, Czesi robią po swojej stronie kilka km D11 do Kralovca a będzie jeszcze lepiej jak powstanie S5 Wrocław-Bolków - to już dalsza pieśń przyszłości. Podobna rewolucja będzie z CG i Zieleńcem jak powstanie S8 Wrocław-Bardo i dalej do Kłodzka. Meldujemy się pod gondolą punktualnie 8:30 i zastajemy luzy, do 10:00 ciśniemy po lodowym betonie (w nocy solidnie przymroziło ok. -5C) gondolą góra-dół różnymi wariantami (wszystkie ok. 3 kilometrowe - jest co jechać). Od 10 przy gondoli zaczyna się gęścić i kolejka wzrasta do 5-7 min, dużo czeskich szkółek zaczyna jazdę także to dobry moment na Hofmanky i Andela. Do południa zaliczamy także kilka zjazdów Protezem, tu jak zwykle luźniej ale nie pusto. O 12.30 przerwa i po 13 transferujemy się do klimatycznego Peca. To idealne rozwiązanie, od ok. 11.00 stoki zaczynają puszczać, południowa ekspozycja i przy temp. +5 na dole, +2 na górze odsypy są nieuniknione. W Pecu jazda do końca, do 16 w super warunkach, chłodniej i stoki nie wystawione bezpośrednio na słońce. Powrót skibusem bezproblemowy choć miejsce siedzące nie było gwarantowane. We wtorek analogiczna powtórka przy podobnej pogodzie i ciut wyższych temperaturach. Nocny mróz mocno zadbał o warunki, gdyby nie on muldy byłyby od samego rana. Wyjazd bardzo udany i zaskakująco ekonomiczny (dwudniowy karnet kupiony z wyprzedzeniem 300zł, nocleg przy samej gondoli ze śniadaniem - 300 zł za 2 os.. Na powrocie polecam Hospode u Kousala, tuż przy skręcie na Zacler w Trutnovie. Prosta gospoda z pyszną kuchnią, dobrym browarem i cenami jak w Polsce kilkanaście lat temu... Andel godz. 11.30 Protez, godz. 12.00 Pec pod Snezkou godz. 13.30 Klimatyczny Pec tzw. narciarstwo romantyczne Pec Javor - godz. 15.30 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 5 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 5 Marzec Godzinę temu, maxi69king napisał: Janske Lazne + Pec pod Snezkou | 03-04.03.25 Pogoda została zamówiona i zamówienie zostało zrealizowane także wpadła dwudniówka w Janskich w połączeniu z Pecem. Koniec polskich ferii oraz ostatnie feryjne ostatki w CZ zachęciły, żeby solidnie pojeździć bez tłumów. Dojazd do Janskich z Wrocławia super, S3 robi robotę, Czesi robią po swojej stronie kilka km D11 do Kralovca a będzie jeszcze lepiej jak powstanie S5 Wrocław-Bolków - to już dalsza pieśń przyszłości. Podobna rewolucja będzie z CG i Zieleńcem jak powstanie S8 Wrocław-Bardo i dalej do Kłodzka. Meldujemy się pod gondolą punktualnie 8:30 i zastajemy luzy, do 10:00 ciśniemy po lodowym betonie (w nocy solidnie przymroziło ok. -5C) gondolą góra-dół różnymi wariantami (wszystkie ok. 3 kilometrowe - jest co jechać). Od 10 przy gondoli zaczyna się gęścić i kolejka wzrasta do 5-7 min, dużo czeskich szkółek zaczyna jazdę także to dobry moment na Hofmanky i Andela. Do południa zaliczamy także kilka zjazdów Protezem, tu jak zwykle luźniej ale nie pusto. O 12.30 przerwa i po 13 transferujemy się do klimatycznego Peca. To idealne rozwiązanie, od ok. 11.00 stoki zaczynają puszczać, południowa ekspozycja i przy temp. +5 na dole, +2 na górze odsypy są nieuniknione. W Pecu jazda do końca, do 16 w super warunkach, chłodniej i stoki nie wystawione bezpośrednio na słońce. Powrót skibusem bezproblemowy choć miejsce siedzące nie było gwarantowane. We wtorek analogiczna powtórka przy podobnej pogodzie i ciut wyższych temperaturach. Nocny mróz mocno zadbał o warunki, gdyby nie on muldy byłyby od samego rana. Wyjazd bardzo udany i zaskakująco ekonomiczny (dwudniowy karnet kupiony z wyprzedzeniem 300zł, nocleg przy samej gondoli ze śniadaniem - 300 zł za 2 os.. Na powrocie polecam Hospode u Kousala, tuż przy skręcie na Zacler w Trutnovie. Prosta gospoda z pyszną kuchnią, dobrym browarem i cenami jak w Polsce kilkanaście lat temu... Andel godz. 11.30 Protez, godz. 12.00 Pec pod Snezkou godz. 13.30 Klimatyczny Pec tzw. narciarstwo romantyczne Pec Javor - godz. 15.30 Za te widoki na Lucni i Studicni dałbym się pokroić. Nomen omen wkrótce. Ale piękne widoki. Super klimat. Jeszcze ROKYTNICE. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michas222k Napisano 8 Marzec Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec Dolni Morava, rano twardo na czerwonych i czarnej trasie. Około godz. 11 wszędzie już miękko, taka pogoda u nas. 10 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 9 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 9 Marzec W dniu 5.03.2025 o 15:14, maxi69king napisał: Prosta gospoda z pyszną kuchnią, dobrym browarem i cenami jak w Polsce kilkanaście lat temu... Polecam też dwie knajpy w Zacler. Cen nie pamiętam ale smacznie. 2 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec Wczoraj byłem w Szpindlerovym Młynie, relacja w wątku skiturowym. Natomiast parkowałem na Medvedinie gdzieś około 8:20, i parking był już tam prawie pełny. Został kawałek ostatniego placu. Spojrzałem z daleka na kolejkę i stał pączek ludzi przed wyciągiem, taki spory pączek. Byłem w szoku. Więc tam ludzie jeżdżą, mimo że drogo, mimo że ciepło. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 10 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec (edytowane) 37 minut temu, MarioJ napisał: Wczoraj byłem w Szpindlerovym Młynie, relacja w wątku skiturowym. Natomiast parkowałem na Medvedinie gdzieś około 8:20, i parking był już tam prawie pełny. Został kawałek ostatniego placu. Spojrzałem z daleka na kolejkę i stał pączek ludzi przed wyciągiem, taki spory pączek. Byłem w szoku. Więc tam ludzie jeżdżą, mimo że drogo, mimo że ciepło. Ja byłem w czwartek i piątek tylko po drugiej stronie, na trasach i ludzi było całkiem sporo (więcej było w czwartek) tak do 11.30 potem bardzo mało na stoku, za to sporo w knajpach. Warunki całkiem przyzwoite, czarna trasa twarda, pozostałe z odsypami miejscami grząsko. Do Medvedin nie chciałem jechać bo tam słońce za mocno operuje. Całkiem przyjemny ośrodek, blisko Poznania, byłem pierwszy raz. Za karnet dwudniowy płaciłem 2000 koron (więc aż a drogo nie było) Sobota-niedziela Jańskie + Pec, w sobotę to jeszcze trochę ludzi było, ale w niedzielę to już pusto. warunki mocno wiosenne, śniegu dużo. Też byłem pierwszy raz i myślę, że wrócę S3 po polskiej stronie robi robotę na dojeździe z Poznania. pozdro Edytowane 10 Marzec przez brachol 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 12 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec Dolni Morava planuje rozbudowę: gondola, aquapark, parking. A lokalna społeczność protestuje. Tak że wszystko wygląda fajnie z daleka, ale z bliska są problemy i tarcia. Cytuję z czeskiego FB: Dzielę się tym, ponieważ to, co dzieje się w Dolní Moravie, już przekroczyło granice wytrzymałości. Od 15 lat miejscowość jest jednym wielkim placem budowy, w zasadzie niemal wyłącznie dla jednego przedsiębiorcy, a według ich planów będzie tak przez kolejne X lat… Kto będzie chciał tu mieszkać? Nikt, wszyscy uciekną tam, gdzie jest spokój, a zostaną jedynie sezonowi pracownicy, którzy zazwyczaj nie integrują się z lokalną społecznością i nie wnoszą do niej żadnej wartości. Miejscowość nie ma możliwości przyjęcia większej liczby turystów, niż już przyjmuje w miesiącach szczytowego obłożenia, a do tego jest dostępna tylko z jednej strony, co powoduje duże problemy komunikacyjne. Dalsze zwiększanie przepustowości jest błędem – nowa kolejka linowa, parking wielopoziomowy i kolejne atrakcje tylko spotęgują ruch turystyczny. Jestem przeciwny wszelkiej dalszej rozbudowie atrakcji i infrastruktury zwiększającej napływ turystów. Władze miejscowości powinny być świadome tego problemu. Całkowicie zgadzam się z panią Jelínkovą, która trafnie opisała obecną sytuację. Perfekcyjnie! 2 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 12 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 11 minut temu, MarioJ napisał: Dolni Morava planuje rozbudowę: gondola, aquapark, parking. A lokalna społeczność protestuje. Tak że wszystko wygląda fajnie z daleka, ale z bliska są problemy i tarcia. Cytuję z czeskiego FB: Dzielę się tym, ponieważ to, co dzieje się w Dolní Moravie, już przekroczyło granice wytrzymałości. Od 15 lat miejscowość jest jednym wielkim placem budowy, w zasadzie niemal wyłącznie dla jednego przedsiębiorcy, a według ich planów będzie tak przez kolejne X lat… Kto będzie chciał tu mieszkać? Nikt, wszyscy uciekną tam, gdzie jest spokój, a zostaną jedynie sezonowi pracownicy, którzy zazwyczaj nie integrują się z lokalną społecznością i nie wnoszą do niej żadnej wartości. Miejscowość nie ma możliwości przyjęcia większej liczby turystów, niż już przyjmuje w miesiącach szczytowego obłożenia, a do tego jest dostępna tylko z jednej strony, co powoduje duże problemy komunikacyjne. Dalsze zwiększanie przepustowości jest błędem – nowa kolejka linowa, parking wielopoziomowy i kolejne atrakcje tylko spotęgują ruch turystyczny. Jestem przeciwny wszelkiej dalszej rozbudowie atrakcji i infrastruktury zwiększającej napływ turystów. Władze miejscowości powinny być świadome tego problemu. Całkowicie zgadzam się z panią Jelínkovą, która trafnie opisała obecną sytuację. Perfekcyjnie! Być może taka rozbudowa i masowość jest warunkiem koniecznym aby ten ośrodek przetrwał, bo tylko na Tobie i Michasiu ciężko polegać;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michas222k Napisano 12 Marzec Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec Godzinę temu, sstar napisał: Być może taka rozbudowa i masowość jest warunkiem koniecznym aby ten ośrodek przetrwał, bo tylko na Tobie i Michasiu ciężko polegać;-) Już w tym sezonie w okresie świątecznym było tłoczno na tarasach i pojawiły się kolejki do wyciągów, których wcześniej nie było... Ja z żoną po 3 sezonach posiadania sezonowki na ten ośrodek, prawdopodobnie kupimy sezonówke na inny ośrodek. Potrzebujemy zmian. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koliber Napisano 12 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec II-odcinkowa gondola (której budowa została po raz kolejny przesunięta o rok, podobnie jak wszystkie inne znaczące inwestycje w Czechach) jest wg mnie całkowicie niepotrzebna. Dolni Morava jest jednym z niewielu miejsc, gdzie przepustowość wyciągów nie generuje tłoku na trasach, a górny talerzyk to już coś pięknego: 600 os/h na bardzo szeroką, piękną widokowo i nasłonecznioną trasę (co zresztą jest dla mnie głównym powodem, dla którego sam ośrodek jest u mnie numerem 1 w całych Czechach - tuż przed Rokytnicami). Gondola na I odcinku miałaby zastąpić wolną kanapę "U Slona" (i to jeszcze byłoby zrozumiałe - przepustowość podobna), ale już II odcinek spowoduje ogromny tłok na dość wąskiej trasie niebieskiej, bo chyba mało kto wierzy, że narciarze będą wysiadać w połowie, by zjechać kawałkiem "ścianki", w czasach gdy trudniejsze trasy są coraz mniej oblegane. Także kibicuję z całego serca protestującym:) 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 12 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2 godziny temu, koliber napisał: II-odcinkowa gondola (której budowa została po raz kolejny przesunięta o rok, podobnie jak wszystkie inne znaczące inwestycje w Czechach) jest wg mnie całkowicie niepotrzebna. Dolni Morava jest jednym z niewielu miejsc, gdzie przepustowość wyciągów nie generuje tłoku na trasach, a górny talerzyk to już coś pięknego: 600 os/h na bardzo szeroką, piękną widokowo i nasłonecznioną trasę (co zresztą jest dla mnie głównym powodem, dla którego sam ośrodek jest u mnie numerem 1 w całych Czechach - tuż przed Rokytnicami). Gondola na I odcinku miałaby zastąpić wolną kanapę "U Slona" (i to jeszcze byłoby zrozumiałe - przepustowość podobna), ale już II odcinek spowoduje ogromny tłok na dość wąskiej trasie niebieskiej, bo chyba mało kto wierzy, że narciarze będą wysiadać w połowie, by zjechać kawałkiem "ścianki", w czasach gdy trudniejsze trasy są coraz mniej oblegane. Także kibicuję z całego serca protestującym:) Są tutaj jednak mądrzy narciarze, tacy zrównoważeni. Dzięki. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 12 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 3 godziny temu, MarioJ napisał: Są tutaj jednak mądrzy narciarze, tacy zrównoważeni. Dzięki. To już się domyślam kto nie jeździ do DM...🙃 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 12 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 4 godziny temu, marionen napisał: To już się domyślam kto nie jeździ do DM...🙃 To przecież normalne że omnibus 🤣 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 13 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec Godzinę temu, MarioJ napisał: To przecież normalne że omnibus 🤣 Nie wiem kogo masz na myśli, ale ja wsławiłem się najdłuższą jazdą w DM na... dupie... tak więc pudło. Gdy więcej jeździłem na zjazdowych był to jeden ze standardowych ośrodków, które odwiedzałem. A przypieprzanie się do kogoś tak półgębkiem świadczy niestety o twojej małości, co w sumie mnie nie dziwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 13 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 6 godzin temu, sstar napisał: Nie wiem kogo masz na myśli, ale ja wsławiłem się najdłuższą jazdą w DM na... dupie... tak więc pudło. Gdy więcej jeździłem na zjazdowych był to jeden ze standardowych ośrodków, które odwiedzałem. A przypieprzanie się do kogoś tak półgębkiem świadczy niestety o twojej małości, co w sumie mnie nie dziwi. Uważaj bo dostaniesz zawału jak się tak będziesz denerwował. Ssssstarość ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izydar Napisano 13 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec (edytowane) Widać właściciel ośrodka, hotelu i większości apartamentów zarabia nieźle, więc inwestuje, żeby wycisnąć jeszcze więcej. Poprawa infrastruktury oraz rozwinięcie oferty idzie w tym kierunku. Nie przypomina wam to sytuacji w nieodległej CG? A może apartamentoza w Szklarskiej Porębie i Karpaczu? Piniądz żądzi. Szkopuł polega na tym, że za inwestycjami w wyciągi nie idzie powiększenie ośrodka o nowe trasy, co niechybnie doprowadzi do zatłoczenia tras i znaczący spadek atrakcyjności ośrodka (nie dotyczy narciarzy feryjnych). A szkoda, bo mi DM przypadła do gustu. Edytowane 13 Marzec przez izydar 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michas222k Napisano 13 Marzec Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 6 minut temu, izydar napisał: Widać właściciel ośrodka, hotelu i większości apartamentów zarabia nieźle, więc inwestuje, żeby wycisnąć jeszcze więcej. Poprawa infrastruktury oraz rozwinięcie oferty idzie w tym kierunku. Nie przypomina wam to sytuacji w nieodległej CG? A może apartamentoza w Szklarskiej Porębie i Karpaczu? Piniądz żądzi. Szkopuł polega na tym, że za inwestycjami w wyciągi nie idzie powiększenie ośrodka o nowe trasy, co niechybnie doprowadzi do zatłoczenia tras i znaczący spadek atrakcyjności ośrodka (nie dotyczy narciarzy feryjnych). A szkoda, bo mi DM przypadła do gustu. Oni już bardzo dużo lasu wycięli. Ta niebieska trasa od wyciągu Śnieżnik do wyciągu Słoń to jest nowa trasa wyznaczona całkiem niedawno. Więcej miejsca na nowe trasy chyba już nie mają. Chodź może mam zbyt małą wyobraźnię i planują gdzieś jeszcze drzewa wycinać pod nowe trasy... 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 13 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec Trochę popruszyło wg kamery... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.