Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. johnny_narciarz

    • Punkty

      34

    • Liczba zawartości

      8 428


  2. JC

    JC

    Administrator


    • Punkty

      28

    • Liczba zawartości

      15 574


  3. marboru

    marboru

    VIP


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      7 177


  4. fredek321

    fredek321

    Użytkownik forum


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      2 398


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.01.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dziś dla odmiany zawitaliśmy do COS. Kiedy dojeżdżaliśmy do Szczyrku sznureczek już podążał. Przed COS koreczek, ale tu zaparkowaliśmy bez problemu. Zaspy na chodnikach imponują. Coś takiego ostatni raz widziałem może 10 lat temu, a śnieg ciągle intensywnie sypie. Mimo iż byliśmy dość wcześnie, kolejka do kas już całkiem spora. Na szczęście do kanapy kolejki brak (jeszcze). Postanowiliśmy jeździć z samej góry na sam dół, bo rzadko istnieje taka możliwość. Przyjemność psuła zamknięta taśma na Jaworzynie. Coś czuję, że nie jest zepsuta, tylko leży na niej zbyt wiele śniegu i nikomu się nie chcę go sprzątnąć. Zwłaszcza, że przy ciągłych opadach to syzyfowa praca... Tak więc jodełka i do drugiego odcinka kanapy. U góry wieje, sypie i mgła. Wolę to niż ciapę, ale jazda po części po omacku. Trasy dobrze przygotowane, trudno się przyczepić. Nie rozumiem jedynie czemu FIS za grzebieniem zamknięty? Śniegu tam dość. Zjazd do samego dołu wszystkimi trasami i z dobrymi warunkami. Nie wiem jedynie czemu nie ratrakowali części trasy 22? Nie był to wielki problem, nawet może i dobrze, że tego nie zrobili. Polanka poniżej lasu przyjemna. Fajna jest też przeprofilowana końcówka FIS i mostek - teraz przy dobrym rozpędzie można tam niemal przejechać bez odpychania kijkami. Spotkaliśmy @Sariensis - miło było poznać na żywo - ale trochę późno. Najpierw mieliśmy zjeść w Hiltonie, ale ze względu na spora ilość ludzi zrezygnowaliśmy i zakończyliśmy jazdę. Pewnie nas przeklnie, bo pognał przed nami... Jazda przyjemna tak do 10 rano, później tłumy ludzi na trasie i długie kolejki do wyciągu. Zrezygnowaliśmy gdzieś tak po godzinie 11. Wszystko co dobre szybko się kończy i po obiadku w restauracji pożegnaliśmy przyjaciół z Radomia i Świdnicy. Do następnego!
    17 punktów
  2. Dotarliśmy niedawno do domu. Kolejny WZF za nami i pora na krótką relację ode mnie. @JC brawo i wielkie podziękowanie za skrzyknięcie nas i zapewnienie kilku fajnych atrakcji! Organizację spotkania. Pierwszy dzień w SON na śniadaniu narciarskim - polska nazwa imprezy organizowanej przez SON byłaby bardziej trafna. Śnieg, śnieg i jeszcze raz śnieg towarzyszył nam od rana. ...i tutaj muszę zaprzeczyć np. @artix i innym (wideo pewnie oglądaliście) co by SL nie była nartą wszechstronną - otóż jest Salomon robi genialne narty i w puchu błękitne strzały radziły sobie bardzo dobrze Docieramy na miejsce jeszcze gdy jest ciemno. Na samym początku imprezy spotykamy i poznajemy nowych forumowiczów: @tanova oraz @ANDISKI (mam nadzieję, że nie pomyliłem nicka?). Wiele uśmiechu i miłych słów. Były nawet cukierki 😮 Super miło. Po przywitaniu wszyscy wsiadamy do gondolek i ruszamy w trasę. Jest jeszcze ciemno, na stokach dużo świeżego śniegu. Cała grupa się rozbija - nasza jeździ w składzie: Maciek, Mariusz X2, Paula, Magda. Najbardziej nam się podoba Bieńkula - tutejsza kultowa miejscówka. Udaje mi się nawet zrobić tutaj fotkę ze sztruksem 😮 @Góral spod Skrzycznego - to dla Ciebie poniższe zdjęcie: Z upływem kolejnych minut robi się coraz jaśniej... ...widoczność się poprawia, a my jeździmy raz za razem wagonikami do góry. Na stoku wyglądam nieco inaczej. Po wielu latach przyszła pora na nową odsłonę marboru Szczyrkowski "Mercedes": Ponieważ @Góral spod Skrzycznego nie mógł z nami być...wysłał do Nas godną reprezentację Żonę Iwonkę Poniżej na samym środku przy mnie i wśród: @Piotr_67, @marionen i @johnny_narciarz: Jeszcze tylko jedna fotka...jedną razem z Paulą wypadałoby mieć I idziemy na spotkanie wraz z prezentacją topowych nart od firmy na F. Jacek ze swoimi zabawkami Dołączają kolejni forumowicze, a wśród nich dociekliwy @andy-w. Czas mija szybko w miłej atmosferze Oświeceni wiedzą na temat budowy nart i butów postanawiamy sobie zrobić kolejną pamiątkową fotkę Po przygodzie z kijkami postanawiamy skończyć jazdę i odwiedzić przebywającego na "wczasach" w szpitalu Darka. WZF bez niego, nie byłby WZFem @Góral spod Skrzycznego Twoja mina gdy weszliśmy do Twojego apartamentu była bezcenna! Przyjacielu... Dobrze było Cię widzieć Pamiętasz? Hasło: marzec, Odzew:..... ??? Wieczór kończymy rozkoszując się tutejszą Colą. Niedzielę rozpoczęliśmy parę minut po 5tej, po śniadaniu, by nie tworzyć w Szczyrku korków udaliśmy się jednym autem do COS. Skasowali od nas 10 zł za parking Ehhh trzeba było przed miasteczkiem wsiąść do Skibusa Jesteśmy punktualnie o 8:30...a przed kasami tłok - Szczyrk miastem kolejek! Cóż? W sobotę oglądaliśmy narty PRL, to i w kolejce sobie z pełną przyjemnością postaliśmy "Cztery godziny" w kieszeń i do góry!!! Trzeba było się rozejrzeć najpierw na mapie, by się nie pogubić Z samego dołu - szybkim krzesłem! Na COSie nie byłem 10 lat aż do dzisiaj. Pada mocny śnieg, jest mgła a pomimo tego widzę niebieskie niebo 😮 Optymizm w każdych okolicznościach! Jest bajkowo: Jeździmy w czwórkę, góra, dół. Poznajemy kolejnego forumowicza @Sariensis super! Szkoda, że tak krótko i nam uciekłeś Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja razem pośmigać! Było miło. Przed 12 zaczęło się robić tłoczno do wyciągów (w sąsiednim SON kolejne awarie) - postanowiliśmy skończyć jazdę i udać się na obiad. Po nim, szybkie pakowanie i do domu! Wszystko co dobre, niestety szybko się kończy. Dziękujemy wszystkim spotkanym forumowiczom za towarzystwo i miłe rozmowy, @JC - szybkiego powrotu do zdrowia! Olbrzymi szacunek dla Magdy za podróż, do nas, z odległego Szczecina - bardzo się cieszymy z Paulą ze spotkania z Tobą Kolejna aktywna forumowiczka na WZF jest bezcenna Szczególne podziękowania dla Maćka i Izy za gościnę oraz rodzinną atmosferę Ani i Mariuszowi za żarty, uśmiech, towarzystwo i życzliwość Jestem przekonany, że po tym wspólnym weekendzie przekaz myśli między nami będzie znacznie sprawniejszy Pozdrawiamy wszystkich serdecznie marboru i Paula
    15 punktów
  3. Jeśli chodzi o komunikację w Szczyrku, to tam wiele poprawić się nie da. Był pomysł, żeby poprowadzić nową drogę tunelem pod zboczem góry bezpośrednio pod ON, ale to zbyt kosztowne i raczej nie ma co liczyć, że Rząd da na to pieniądze. Jest pomysł tunelu do Brennej, ale tu też chyba szans większych nie ma. Skibusy tylko częściowo mogą pomóc i raczej wiele nie zmienią. Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie to budowa gondoli o dużej przepustowości z Lipowej (najlepiej na Kopę) i choć jednej sensownej trasy narciarskiej w tą stronę, gdzie jednocześnie jest sporo miejsca na parkingi. Można tam też zrobić bardzo wygodny dojazd bezpośrednio z ekspresówki. Do tego można by wyciągami połączyć Szczyrk z Brenną - tam również jest trochę miejsca i całkiem dobry dojazd. Pomysł na takie połączenie powstał jeszcze za czasów komuny. Od strony Brennej jest chyba jeszcze stary orczyk, jego górna stacja jest dosłownie niemal na przeciwko Gondoli SMR! Postawić tam kanapy i przy okazji zagospodarować były ON "Węgierski". No, może się rozmarzyłem... Co jeszcze bym zrobił? BSA ma mieć nową trasę, która będzie "zahaczać" o Beskidek. Aż się prosi o zagospodarowanie owego Beskidka i przy okazji wytyczenia nowej trasy (i wyciągu) w stronę COS. BSA również dałoby się połączyć z Brenną! Nie wiem czy to nie byłoby łatwiejsze niż z SMR... No i jeszcze coś z gatunku science fiction: puścić wyciąg na Klimczok i połączyć z Bielsko-Białą, albo choć z Bystrą. Kiedyś takie plany były i to zupełnie na poważnie...
    12 punktów
  4. Zawoja Mosorny Groń Dojazd od ronda w Zawoi na biało, ale bez większych stresów. Samochodów o 10 00 już sporo jak na tą stację, główny parking pełny. Kolejek do wyciągu brak przez cały dzień, ludzi na stoku dość sporo. Warunki na trasie biorąc pod uwagę ciągły opad śniegu dobre, miejscami tworzyły się niewielkie odsypy, ale dolna ścianka do końca dnia twarda Poza trasą śniegu po kolana😜
    10 punktów
  5. Wybrałem się do Wisły na Stożek. Na miejscu zjawiam się 7.50 temperatura -2,5. Wyjazd na parking bez napędu 4x4 lub łańcuchów przy takich opadach jak w ostatnich dniach może być ciężki. Wymiana groupona na karnet i 8.10 wyjazd do góry. Pada śnieg momentami dość mocno, do tego u góry wiatr i widoczność na 4 wagoniki przed siebie, wygląda to kiepsko no ale jedziemy na dół, na trasę nawiało (prawdopodobnie przez noc) dużo świeżego śniegu i miejscami porobiły się większe nierówności które przy takiej widoczności było czuć czasami na nogach. Później widoczność się poprawiła. Jak dla mnie warunki na stoku średnie, myślę że będą dużo lepsze gdy przestanie tak intensywnie padać i będzie sztruksik kanapa wjeżdża jakieś 6-7 minut. Dużo lepiej jeździło się trasą niebieską przez las. Przez prawie 4h jazdy tylko raz zdarzyła się kolejka do wyciągu na jakąś minutę więc to nie kolejka a poza tym na bieżąco więc jak na niedzielę duży +. Im później tym chyba wiatr był coraz mocniejszy i robiło się zimniej. O 12.00 koniec, temperatura -5, 3 samochody nie potrafiły podjechać pod górki. Wisła_-_Stożek_trasa_niebieska_1600m_przez_las.mp4 Wisła_-_Stożek_trasa_czarno-niebieska_+_widok_z_kanapy.mp4
    10 punktów
  6. 6 STYCZNIA 2019 ROK godz 5.45 wbijam na gopasie KOD z SORRY VOUCHERA i kupuje za 59 zł jazdę na cały dzień. Ten Voucher dostalem za utrudnienia i awarie 2 kanap w dniu 1 stycznia. CENA 59 zł za jazdę w godz 8.30 do 16.00 to świetna oferta JESTEM NA PARKINGU POD GONDOLĄ O 7.00 i jest już około 20 aut ,a otwierają wyciągi o 8.30 Godz 7.10 wywiad do RADIA ESKA na temat korków w dniu 5 stycznia - wnioski należy zbudować 2 duże parkingi Godz 7.30 parking pełny . Godz .8.30 otwierają bramki do Gondoli a w kolejce stoi już ponad 100 narciarzy . Propozycja o otwarciu ośrodka w WEKENDY o 8.00 . Albo żeby oni już otworzyli o 8,20 bramki gdy widza Tłum. Kanapa B 5 na Kopę jeżdzi - czyli BRAWO TY. Na trasie zimno , wiele straszny wiatr w piersi i trzeba używać kijków aby zjechać w dół , na ustach mam kominiarkę i google. Kanapa żólta ruszyła około 9.20 a ja byłem już w INFO CENTRUM z zapytanie o kolejny SORRY VOUCHER. TRASA 5 czarna Bieńkula - bardzo miękka . Trasa Golgota fajna . Trasy na SOLISKO mega poezja. Gdy chodzą wszystkie kanapy to super a gdy stoi jedna z nich to są korki. Godz 12.00 wszędzie duże kolejki na 15 minut 12.15 zjadam karczek w barze POD RUDYM KOTEM NA ulicy obok Gondoli porządkuj pilnuje POLICJA - GODZ 14.30 wykonuje zjazd do domu aby uniknąć korków PS .Narciarz młody źle trzymał kijki podczas zejścia z niebieskiej kanapy i skrzywiły sie oraz po naprostowaniu zlamały Szczyrk_2019_493.mp4
    9 punktów
  7. Rytro 6.01.2019 Po praktycznie codziennych ostatnio opadach śniegu warunki coraz lepsze. Na oko naturalnego śniegu 30-40cm. Dzisiaj również sypało. Przez ostatnie dni dośnieżali ścianki - górną i dolną. Dzisiaj ponownie je otworzyli. Na górnej ściance sporo grudek lodo-śniegu, na dolnej ich prawie nie było. Trwa dalej naśnieżanie obszarów poza otwartą trasą. Niedługo pewnie ją poszerzą. Szykuje się bardzo dobry sezon w Rytrze przy szerokiej trasie. Jedyny minus to zalodziałe krzesełka od naśnieżania, jedne bardziej inne mniej. Polecam podkładać jakąś grubszą folie.
    8 punktów
  8. Dziś zrobiłem otwarcie sezonu: rewelacyjne orczyki z Czyrnej - zero ludzi - obróciłem 27razy na więcej nie starczyło sił. Przy lepszej kondycji 35-40 jest realne między 8:30-16. Po południu miałem wrażenie że jestem jedynym pasażerem orczyków:-) Byłem też raz na Kopie - jak dla mnie to kompletna klapa - przy wolniejszym śniegu snowbordziści będą się odpychać rękami, przy obecnych warunkach tam właściwie stoi się w miejscu - ale skoro ludziom się podoba to super nie ich tam jeździ jak najwięcej 🙂 Beznadziejne rozwiązany jest też zjazd z peronu: ludzie padali jak muchy jeden na drugiego: na mojej kanapie wywróciła się tam jedna osoba i na nią wpadali kolejni przyjeżdżający. Nie mam pojęcia jak koncertowo można tak banalną sprawę spartolić. Bieńkula zostawiona całkiem odłogiem, ale dużo śniegu i przy odpowiedniej kondycji rewelacja (ja w połowie czułem ogień w udach) - naturalny kopny śnieg - czegoś takiego nie było w Beskidach od lat, a przynajmniej ja nie pamiętam. Najlepsza dziś była 1 "sportowa" i nią przejeździłem 25 razy.
    8 punktów
  9. Jutro serwis nart, ostatnie sprawy, dopięcie obowiązków służbowych i nareszcie poważne narty w tym roku Piotr! Oby słoneczko teraz nam wyszło powoli... tak od niedzieli Pozdrowienia jeszcze raz dla Małżonki! Darku, proszę: Syn Ci się udał! Bardzo grzeczny synek Fotka pochodzi z naszych odwiedzin w domu Darka, tuż przed naszymi odwiedzinami u niego. Młody Góral zaimponował nam swoim strojem! Szacuneczek! Całkiem zapomniałem... @moruniek - wspólne śniadanie i nareszcie się poznaliśmy! Było bardzo miło pożartować razem i mam nadzieję, że nie raz jeszcze razem na nartach pośmigamy! @Akartman - bardzo miło było nam Ciebie poznać Pozdrawiamy!
    7 punktów
  10. Cieszę się bardzo, że po raz pierwszy mogłam uczestniczyć w spotkaniu i poznać Was na żywo. Dziękuje Wam za sympatyczne przyjęcie i wspólną jazdę, miałam wrażenie, jakbyśmy znali się od lat, a Tobie, Jacku, za doskonałą organizację 🤩! Pozdrawiam z podróży powrotnej, jeszcze 100 km do domu. Pewnie na wiosnę trudno mi będzie dołączyć na następne spotkanie, ale może za rok? Termin w okolicach 6 stycznia jest ok.
    7 punktów
  11. krótki filmik przedstawiający jedną z kilku anegdot opowiadanych wczoraj przez Jacka na spotkaniu z przedstawicielem Fischera. Dotyczy przygotowania nart na zawody dla Teda Ligetty przez jego serwismana 20190105_115029.mp4
    7 punktów
  12. Mój kolega, Grzegorz 3 stycznia na Pilsku...NO meeega!!!
    7 punktów
  13. Stary Nowy Ekspres Popularny Lach Tradycek Żółw Ślimak Karina Wacek Was już tutaj nie ma.... Podczas kiedy wszyscy pojechali w wiadome miejsce, wybrałem się na sentymentalną podróż w Beskid Sądecki. W końcu na nartach, w końcu...prawie po 20 latach w Suchej Dolinie. Dzisiaj już po trasach, o których wszyscy zapomnieli hula wiatr. W ciszy zjeżdżałem czarną trasą. Zaczęliśmy zjazd tam, gdzie kiedyś się wysiadało ze Starego...tak Stary, szkoda że Cię już nie ma. Szkoda że już nie ma Suchej Doliny. Dziś był tylko "frirajd" na trasach. Mały, trzyma się dzielnie, jako jedyny wyciąg działa jeszcze wciąż, a nowi właściciele tchnęli w niego życie. Urocza samoróbka z lat 80tych. Mały, trzymaj się! Pół roku wcześniej, spacerowałem późną jesienią po trasach dawnego ON Sucha Dolina, największego prawie całkowicie opuszczonego ON w Polsce - Tam nie idźcie! Tam teren prywatny i psy spuszczą na was, bo pomyślą że złodzieje! - powiedziała - Gdzie idziecie? - No chciałem...zobaczyć to miejsce, nie było mnie tu jakieś...18 może 19 lat.... byłem tutaj jak byłem małym dzieckiem, ale wszystko pamiętam, chciałem zobaczyć jak to teraz wygląda - odpowiadam. Kobieta w średnim wieku ze zdziwieniem patrzy na mnie oraz dwóch moich znajomych. Po mojej odpowiedzi moja rozmówczyni uśmiecha się. Beztrosko spacerowała z małym żywiołowym psiakiem kundlem, wśród wysokich traw łąkowych dawnej nartostrady. - I co, zmieniło się dużo? - Zmieniło się - zamyśliłem się - zmieniło się bardzo....w sumie to nie ma już nic tutaj. Niech się Pani nie obrazi, wydaje mi się, że to miejsce zniknęło, i nic nie zostało. To co tutaj widzę.... - Tak, masz rację. Byłeś tutaj 20 lat temu? No to pewnie dobrze to pamiętasz! 20, 30 lat temu, to tutaj było! - Oj było, wie Pani co? myślę że w tym miejscu gdzie stoimy, w ciągu minuty czasami się przewinęło kilkaset osób. - Masz rację - odpowiada - tam, zobacz na dół, kolejki były do wyciągu po pół godziny! Jeszcze stacja dolna została. - Teraz... pewnienikt mu już nie podpisze przeglądów technicznych. Popatrzyliśmy i się zamyśliliśmy.... stary zardzewiały, w jednym miejscu drzewo spadło na linę tak, że w przy kolejnym słupie liny wypadły z baterii rolkowych. Wyciąg "Nowy", podwójny orczyk Mostostalu dzielnie opierał się bujnej roślinności i zupełnym zaniedbaniu. - Szedłem tam, bo tutaj lubiłem najbardziej jeździć...na zmianę "Nowym" i ..... - zapomniałem nazwy - Tradyckiem! On nie działał za długo. Taka samoróbka. - Tak, właśnie - zapomniałem już jak się nazywał. Górną stację Tradycka bujnie obrosły krzaczki borówki. - Szkoda że już nie ma tego miejsca. - mówię. - Słabe zimy, ludzie zaczęli gdzie indziej jeździć....ludzie się pokłócili o grunt. Nasza rozmowa ciągnęła się jeszcze chwilę. Rozdzieliliśmy się, i poszliśmy dalej. Kundelek dzielnie i wesoło nam towarzyszył, przez następny czas, dopóki nie opuściliśmy ostatniej polany, czyli ostatniej trasy narciarskiej. Jakby czuł, gdzie kończy się dawny ośrodek narciarski, i gdzie należy oprowadzić gości. video-1546787249.mp4
    6 punktów
  14. I ja dodam kilka fotek z dzisiejszych skiturów z Maćkiem na Klimczok 20190106_121712.mp4
    6 punktów
  15. Kolejny przykład naszego "wygodnictwa" ... O 7.30 parking pod gondolą pełny, a w Czyrnej o 7,50 puściuteńki... Dziś wybrałem z premedytacją parking w Czyrnej, mając na uwadze wczorajszy armagedon stwierdziłem, ze z Czyrnej zawsze bliżej niż spod gondoli Wracając do tego co napisał ANDISKI, zwróciłem uwagę na te same sprawy... PO pierwsze, jak przyjechałem do Czyrnej to przed 8 orczyki już chodziły, jednak po przejściu z parkingu ośrodek zatrzymały się i żywej duszy tam nie było... Oczywiście w Czyrnej o tej porze nie uświadczysz żadnej WC... Nie chcę się czepiać, co więcej wytykałem wcześniej innym, ze za bardzo się czepiają, ale w oczy rzuca się w SON wszechobecne niedbalstwo... Coś co nie wymaga, żadnych nakładów, a tylko i wyłącznie chęci od strony pracowników... W Czyrnej, przy wszystkich wyciągach informacja, że działają od 8.00, tablica informacyjna nie działa, WC brak... Przejście pod Gondolę... Na tablicy informacja, ze ta działa od... 9.00. Na ekranie info, ze nie działają B1 , B2 i B5. PO wyjechaniu na górę okazuje się, ze B5 działa normalnie, ale wśród ludzi konsternacja, jak to... przecież napisali, że nieczynna... Kolejna sprawa to o czym pisał ANDISKI.... od 8,15 może i wcześniej pod gondolą dość duża grupa ludzi (w mojej ocenie więcej niż 100), ale nikomu nie przyszło do głowy, żeby jednak otworzyć to wcześniej... Co więcej... Nikomu się nie spieszyło... O 8.30 nadal na bramkach pokrowce... Wystartowali z małym opóźnieniem... To są szczegóły, ale mocno irytujące i wynikające tylko i wyłącznie z podejścia ludzi tam pracujących... O ich kulturze nie chcę się nawet wypowiadać... Co do Bieńkuli... Pierwszy zjazd i wrażenie, że nie była ratrakowana... Po rozmowach na orczyku z ludźmi, którzy jeździli wczoraj wyjaśniło się, że jednak była zrobiona, bo ponoć wczoraj na niej muldy przekraczały 0.5 m (coś jak dziś na "7")... "1" minimum do godziny 1.30 bardzo dobra. Później już się zebrałem w obawie o powtórkę korków z wczoraj...
    5 punktów
  16. Wczoraj i dzisiaj w Kazimierzu zameldowałem się punkt 9.Wczoraj warunki były bardzo dobre,ludzi sporo ale jeździło się płynnie.Do tej pory zaliczałem tu w tym roku sztruks w sobotę dla odmiany na wyratrakowany stok spadło kilka centymetrów śniegu,jazda bajka.Dziś działały już 2 trasy. Na dłuższej twardo szybko, byłoby idealnie gdyby nie duża ilość ludzi więc przeszedłem na 2 trasę.Na krótszej trasie warunki kiepskie mała ilość śniegu, spore połacie przetarć oraz wzdłuż wyciągu twardy nierówny śnieg.Miałem nadzieje że takie warunki zniechęcą ludzi od krótszego stoku,ale przed 11 i tu zaczęły robić się kolejki więc się ewakuowałem.Jeżeli nie wrucą do praktyki otwierania trasy w weekend o 8 to na razie poranne nartowanie w weekend sobie odpuszczam. Pozdrawiam Marek
    5 punktów
  17. Sposób na rozwiązanie tej sytuacji jest dość prosty, lecz póki co "niepoprawny politycznie". Nie trzeba wcale zamykać drogi, wystarczy konsekwencja... Już w tym roku miał powstać duży parking na byłym kampingu Skalite... Niestety nie udało się, stąd wprowadzenie tego co już tu zostało napisane jest właśnie "niepoprawne" zarówno dla władz miasta jak i właścicieli ośrodków nie tylko TMR, ale wszystkich obecnych. Wiesza się tu psy na TMR, a w mojej opinii korki w równym stopniu generuje COS z racji na swoje umiejscowienie... ... ale do rzeczy... Po wybudowaniu dużego parkingu przed Szczyrkiem (czy na jego początku) i zamontowaniu tablic z informacją o ilości dostępnych miejsc na istniejących parkingach, należy wprowadzić, ale przede wszystkim egzekwować, zakaz parkowania na poboczach i wzdłuż drogi. Teraz nikt nie wstawia mandatów (wg mnie poprawność polityczna, nie chcą zniechęcać klientów nie mając alternatywy), ale jak zacznie się karanie wszystkich źle zaparkowanych samochodów ludzie szybko nauczą się korzystać z P&R w przypadku zapełnienia się parkingów... Korki zaczynają się w momencie zapełnienia się parkingów, gdzie jeden z drugim zastanawiają się co dalej, tamując ruch... Działania na teraz i już (oczywiście po wybudowaniu P&R), a docelowo też jestem mocnym orędownikiem powstania gondoli od strony Lipowej nawet bez trasy. Częste rozwiązania w Alpach, gdzie z miasteczka dojeżdża się do stacji przesiadkowej gondolą bez trasy wzdłuż niej prowadzonej... Innym rozwiązaniem, też spotkanym w Alpach czy Dolomitach, a już tu często przytaczanym jest kolej gondolowa "płaska" wzdłuż Żylicy z P&R do COS. W Alpach łączy się tak zazwyczaj dwa ośrodki, ale dlaczego u nas nie można odkorkować miasta? Ten ostatni najmniej realny ro realizacji, ale... Ps. Jeszcze jedna refleksja z dzisiejszego dnia, która w jakiś tam sposób tłumaczy przyzwyczajenia i sposób myślenia nowych klientów SON. Uruchomione dziś były oba orczyki w Czyrnej. Przy nich dwie najlepsze trasy (moja subiektywna opinia)... i... zero kolejek maksymalnie 3-4 osoby... Krótki przeskok do Soliska... Trasy rozwalone, ludzi od zajeb... Kolejki na kilkanaście min nawet... Co wygrało? Wygodne krzesło, zamiast starego orczyka... I nie ważne, ze w tym czasie jak oni zjadą raz to ja cztery... Ważne, że dupę grzeje
    5 punktów
  18. To co zrobili w Szczyrku to prawdziwe mistrzostwo świata.Nie dziwię się, że narciarze tłumnie oblegają Szczyrk.Oczywiście, że są skutki uboczne : duża ilość uczących się jeździć i problem z transportem, ale gdyby nie modernizacja to wkrótce Szczyrk podzieliłby los Korbielowa.Ja tylko chciałbym zwrócić uwagę na jeden "szczegół" .Nie przystoi, moim zdaniem truć smogiem narciarzy w takim miejscu. Na fotce sprzed tygodnia komin pewnego gościńca na Solisku...Ciężko będą mieli właściciele resortu to zmienić, ale skoro reanimowali te zacne górki, to może i smoga przegonią ;-).
    5 punktów
  19. No, dziś w końcu pojeździłem. Konkretnie to trasami 3b, 7, 10, 9, 8, kombinacją tras 3c+Ondraszek+ dół FIS, potem jeszcze raz busem pod gondolę (bo akurat autobus do Bielska miałem za 1,5h) i zjazd Bieńkulą. Wrażenie ogólne: bardzo pozytywne (nie licząc wspomnianej dzień wcześniej sytuacji na drodze - dziś wyjechałem z Bielska wcześniejszym PKS-em). Co ciekawe, korek był dziś tylko do skrzyżowania z Biłą, dalej już jeździły pojedyncze auta (nawet później). Nigdy nie lubiłem jeździć w taką pogodę, a była dziś identyczna jak wczoraj, czyli nieustanny opad śniegu. Jednak pierwszy raz, nie miałem w ogóle dosyć i jeździło mi się niezwykle fajnie. Czuło się ogrom śniegu pod nartami, na ubitej nocą warstwie. A od zeszłego sezonu cały SMR zmienił się bardzo. Przede wszystkim, znacznie poszerzona 10-tka (i do tego nie czuje się już, że trasa jest pochylona na lewo) - jej kolor w końcu odpowiada rzeczywistości. No i udostępniona dla narciarzy 9-tka, którą dość szybko zasypało, bo mało ludzi tamtędy jeździło. Ci kolejni już nie wiedzieli do końca, którędy na tej wielkiej polanie przebiega trasa - łatwo się było zakopać. Po przejeździe przez mały "lasek", znaki kierują w prawo, a większość jechała prosto. Przy trasach 9 i 10 spokojnie można stawiać kolejną kanapę, bo są to 2 bardzo szerokie zjazdy. Dotychczasowa kanapa obsłuży zjazdy 8/11 oraz 8a/10 do Soliska. Tłoku na trasach dziś nie odczułem, mimo, że w taką pogodę narciarze zwykle jeżdżą powoli, bo nic nie widać. 7-ka udostępniona na całej szerokość (w zeszłym sezonie góra była otwarta w 2/3 szerokości). Trasa 3b ze Zbójnickiej Kopy, mimo zamieci, raczej ma nachylenie pozwalające na stały zjazd (może z 50m trzeba się odpychać) i jest wystarczająco szeroka. Kolejne zalety, to bardzo dobra komunikacja między wyciągami (wysiada się z żółtej kanapy lub gondoli i prawie od razu są bramki na Zbójnicką), oraz bardzo wygodne wysiadanie na Pośrednim - jedyne takie, gdzie chyba nie zdarzają się wywrotki, bo jest z 20-30m płaskiego za peronem. Na moment, około godziny 13, puścili obydwie nitki orczyków z Czyrnej, ale i tak Bieńkulą jechałem praktycznie sam (może akurat tak trafiłem, bo Golgota też czasami bywała zupełnie pusta, a czasami zatłoczona). Przy takim śniegu, Bieńkula nie wydawała się tak stroma jak dawniej i większe wrażenie robi na mnie góra Kaskady. Muldy oczywiście były, ale trasa na pewno była przejechana ratrakiem - koleiny z poprzedniego dnia bardzo łatwo jest rozpoznać jako bardzo nieprzyjemne, dziś tego nie było, a względnie łatwy fragment był prawie równiutki. Kolejki do wyciągów na ok. 10 minut (choć wyglądały na spore), na Zbójnicką prawie bez czekania, pewnie przez pogodę. Jedyny minus na dziś, to niepodgrzewane kanapy, a nawet nie oczyszczane ze śniegu. Przejazd do COS to zupełnie inna bajka - o ile rok temu mówiło się, że widać różnicę na korzyść Skrzycznego pod kątem naśnieżania, czy przygotowania tras, to teraz wydaje się on niestety skansenem. i to już od połączenia z Ondraszkiem. Wąskie "rynny", odcinki raz strome (jak na tak wąskie trasy), a raz do podchodzenia, a w dolnej części Widokowej wręcz dziury i zamrożone kałuże. Jedynie trasa FIS to wyższy standard.
    4 punkty
  20. 5 stycznia zjazd FORUM godz 7.00 ANDISKI - spotyka szefa FORUM ANDISKI częstuje cukierkami bo musi jechać na Biały Krzyż . W wyniku rozmowy JACEK i ja mieliśmy te sama szkołę FSM i tych samych fajnych nauczycieli. Poznaje PAULĘ i daje je tytuł MISS ELEGANCJI NA STOKU MARBORU to kamerzysta z HOLLYWOOD JONHY to krajan z BESTWINY Nowa MAGDA ze Szczecina.
    4 punkty
  21. Oprócz tego zamontowanie przed wjazdem do miasta i w mieście tablic pokazujących ilość miejsc na parkingach.
    4 punkty
  22. Tak to mniej więcej wygląda na dziś!
    4 punkty
  23. Wydawało mi się, że po spinkach niektórych dyskutantów, jakaś forma luzu, sarkazmu, humoru, może pomóc. Przykro mi czytac takie wzajemne uszczypliwosci, narzucanie jedynie słusznych prawd i idei. Wokół tyle walki, gonitwy , może warto dać sobie trochę luzu?
    4 punkty
  24. Chciałbym wszystkim zwolennikom dojazdu autem pod samą gondolę przypomnieć pewien artykuł Marcina Szafrańskiego, "Wengen - zjazd dla najtwardszych" Cytat: "Pierwsze zaskoczenie to równe traktowanie absolutnie wszystkich. Nie ma wyjątku, wszyscy muszą zostawić samochód na parkingu i do hotelu dojechać pociągiem. Niby nic strasznego, ale biorąc pod uwagę ilość sprzętu jaką wożą zawodnicy PŚ, ten temat dla serwisantów wydaje się sporym kłopotem.Tak tu jest i trzeba sobie radzić ładując wszystko do ogromnych przyczep.Takie same zasady działają rano. Nie ważne czy nazywasz się np. Didier Cuche. O 6:45 bierzesz swoje narty w rękę i czekasz na pociąg...." https://www.skionline.pl/sport/wengen-zjazd-dla-najtwardszych,newsy,5830.html Drodzy Państwo nawet w bogatej Szwajcarii podczas Pucharu Świata jeśli nie ma warunków do dojazdu pod samą trasę wszyscy grzecznie korzystają z transportu publicznego. W Szczyrku ze względu na dość ograniczoną ilość miejsca (wąska dolina, gęsta zabudowa) nigdy nie będzie wystarczającej ilości miejsc na parkingach pod trasami i tylko parking i centrum przesiadkowe na Ski Bus w Buczkowicach jest jedynym rozwiązaniem. A jeśli jak widać nawet serwisańci zawodników z całym majdanem dają rade tak funkcjonować tym bardziej rodzina 2+2 i większe "+" powinna dać radę
    4 punkty
  25. Szczyrk Mountain Resort - Test narty Fischer, Fresh Powder, Spotkanie Forumowiczów (Vlog #004)
    4 punkty
  26. Dzięki wszystkim przybyłym za miłe towarzystwo a Jackowi dodatkowy "dzięks" za organizację. Całkiem fajne jest to "Fresh Track". Jazda przy pustych trasach jest spoko Śniadanko w takim gronie również: Ostatni raz w Szczyrku byłem w roku 2016 i po dzisiejszej wizycie jestem mile zaskoczony. Jesteśmy chyba świadkami rozpoczęcia "nowego życia" Szczyrku. Co do WZF to było super. Więcej opublikuje mam nadzieję Jacek (JC) bo dużo kręcił gopro7 no i Mariusz (marboru).
    4 punkty
  27. Nie wiem co na to akcjonariusze TMR, pracujące orczyki dla pojedynczych osób, straszne marnotrawstwo..................
    3 punkty
  28. @marboru i Paula dobrze was znów "usłyszeć" To co rozpoczynamy pakowanie Dzięki za WZF i udanego wyjazdu Wam i sobie
    3 punkty
  29. To my dziękujemy za przybycie z tak daleka. Szczęśliwego powrotu i do zobaczenia za rok .
    3 punkty
  30. No no, wyjeżdża człowiek na cztery dni na narty do Szczyrku, a tu mu Szczecin w międzyczasie gdzieś przenoszą 😎!
    3 punkty
  31. Rozwiązanie potrzebne jest właściwie... na przedwczoraj... Dywagując o rozwiązaniach dostępnych do stosunkowo szybkiej realizacji to: Możnaby się pokusić o poprowadzenie wahadłowego buspasa na czas zimowy kosztem zwężenia chodnika po 1 stronie drogi (właściwie wystarczyłoby jedynie obniżyć poziom chodników do poziomu jezdni i odgrodzić progiem) Latem mogłaby to być ścieżka rowerowa lub zwykły chodnik, natomiast zimą właśnie buspas. Dopiero wtedy budowa parkingu przed Szczyrkiem miałaby sens. Stojące w korku skibusy (a tak wygląda to dziś) nie mają szans powodzenia. Jeśli skibusy to z gwarancją dotarcia na stok "w 5 minut".
    3 punkty
  32. Biedny ten @marboru na tych nartkach 😂 nawet JC dokuczał 😉 Siedzę przed monitorem i mnie skręca. Za dwa tygodnie podskocze do Szczyrku. Już się nie mogę doczekać.
    3 punkty
  33. Wczoraj odwiedziłem Słotwiny Arena. Trasa Kraków - Nowy Sącz (p. Limanową) całkiem dobrze mimo iż droga cały czas biała i mocne opady śniegu. (czas 2h) Natomiast Nowy Sącz - Krynica... masakra... niestety są osoby które nie powinny NIGDY wybierać się w góry w takich warunkach samochodem (a być może zastanowić się trzeba czy słusznie uzyskały prawo jazdy...). Istne zawalidrogi! Odcinek ten jechałem prawie 1,5h! Niemniej przyczepność na drodze w takich warunkach jak poniżej - doskonała!. Polecam rodzimą Dębicę Frigo HP2 (także w oficjalnych testach na śniegu wypada świetnie). Na stoku pojawiłem się przed 12. Dojazd do parkingu odkopany chwilę wcześniej. Przejazd w tunelu śniegowym: Trasy narciarskie prezentowały się dziś bardzo dobrze (zwłaszcza pod Progressory). Główna trasa (1 i 3) otwarta w całej szerokości - pod puchem czuć twardy podkład z naśnieżania. Oblodzeń brak. Szerokość imponująca pozwala na swobodny zjazd mimo iż krzesełka wypełnione po brzegi (kolejka max. na 5 minut). Tutaj przepustowość 3000 os./h jak najbardziej akceptowalna. Trasa 1A zupełnie pusta można poćwiczyć długi skręt Trasa 2 i 4 - dziś piękne miejsce na freeride w puchu Przestrzeń jest ogromna Przejazd do nowootwartego krzesełka "Słotwinka" (i z powrotem) bezproblemowy (tak jak zaznaczył @surfing i @pawelb91)Powinni go zaznaczyć na mapce dla pewności. Parametry nowej kolei wyglądają tak: Trasa nr 9 biegnie wzdłuż krzesełka - naśnieżanie automatyczne armatkowe od TechnoAlpin. Trzeba przyznać że najwyższy standard. Po lewej stronie kolejny naśnieżany automatycznie wariant (na mapce to trasa 10): Trasy 5 i 6 po prawej stronie to kolejne polany idealne do freeride`u. Podsumowując: Słotwiny Arena to bardzo ciekawe miejsce dla uczących się albo rodzin z dziećmi. Dobre także na rozgrzewkę na początku sezonu a pod głównym krzesełkiem można także nieco mocniej poćwiczyć skręty. Nowa kanapa Słotwinka dość krótka. To zaledwie 400 metrów ale biorąc pod uwagę że są dostępne 4 warianty zjazdu jest całkiem nieźle. Obecnie ze względu na ilość naturalnego śniegu dostępne jest "150%" tras co zapewne też podnosi atrakcyjność tego miejsca. Największa zaleta dla mnie to to że ośrodek jest nowoczesny, ale nie jest przewymiarowany!. Istniejące trasy są bezpieczne i bez problemu są w stanie udźwignąć przepustowość wyciągów. Można także znaleźć zupełnie puste fragmenty tras tylko dla siebie
    3 punkty
  34. Kto wie czy nie zostanie na północnych stronach do następnej zimy😏 Odradzam wychodzenie w Tatry conajmniej przez 3 tygodnie. Tam już jest lawinowa czwórka a te kolejne śnieżyce w najbliższym czasnie kolejne wielkie opady i wiatr to pewnie lawinowa piątka. Zapewne pokrywa śnieżna szybko stabilna nie będzie. Ja powiem krótko mam śniegu już dość. Kolejne opady od wtorku to już koszmar. Drzwi do domu mam pół metra nad ziemią więc mam tunel na budowe tylko ponad pas Koło domu tunel już sięga szyi. Droga też już pomału kończy możliwości odśnieżania Oczywiście sypie dalej gdyby mi się nudziło. Końca opadów tak naprawdę nie widać. Wir polarny już zmierza w stronę Europy.
    3 punkty
  35. Cześć Mario droga - imienniczko mojej mamy. Nie zgadzam się z Tobą całkowicie. Takie posty powinny zostać jako dowód koszmarnego "buractwa" niektórych użytkowników. Zawsze będzie można powrócić zacytować a tak, po likwidacji, autorzy stwierdzą, ze mieli na myśli co innego, realizowali jakąś ukrytą prowokację lub zaserwują nam inne bałachy. Nie myślisz, że taka forma "pomnika" lepiej zadziała? Pozdrowienia serdeczne
    3 punkty
  36. Jeszcze mała aktualizacja - info od kolegi. pokrywa na Pilsku to 200cm. Mierzone sondą lawinową. Mamy 6 stycznia
    3 punkty
  37. Relacja z dzisiejszego dnia? Tyle nasypało od 8:30 do 16:15. ponad 20 cm śniegu. Od 9 sypało tak, że przybywało w tempie błyskawicznym. śnieg dość mokry, po 6 godzinach jazdy byłem przemoczony, ciekawe czy w wyższych partiach było podobnie? Śniegu jest mnóstwo, nie długo nie będzie go gdzie odgarniać
    3 punkty
  38. Krótko, bo czasu nie ma. Skorzystaliśmy z porannej jazdy, zwanej Fresh Track. Warun z samego rana petarda! Widać, że chyba non stop jeździły ratraki i skończyły swoją pracę jakąś godzinę, może dwie przed naszą jazdą. Stok pięknie wylizany, a na tym kilka cm świeżego śniegu - uwielbiam takie warunki! Jeszcze lepiej na Bieńkuli, na której ratraki kończyły pracę, kiedy My zaczynaliśmy jazdę. Super przygotowanie i do tego pusta trasa... bosko! Szkoda tylko, że ta Fresh jazda kończy się już po półtorej godziny. Mogliby to wydłużyć choć o godzinę... Na koniec szampan na przywitanie w Snowboxie szampan i śniadanko w formie Szwedzki Stół. Mi brakło musztardy do parówek, a @marboru keczupu... Później jeszcze spotkanie forumowe i wykład na temat nart i butów Fisher. Niestety, miękki i słabo związany śnieg oznaczał, że szybko trasy się degradowały. Ale w takich warunkach to norma i mi to w sumie nie przeszkadza. Miło było wreszcie spotkać Andi-ski i cu-kier-ki. Dziękujemy za poczęstunek!
    3 punkty
  39. Spróbujcie powiedzieć mieszkańcom Południowego Tyrolu, że są Włochami. A przecież to tylko historia...
    2 punkty
  40. @marboru moje góralskie pochodzenie tutaj na forum mogłeś śmiało dokumentować. Chodziło raczej żeby ktoś syna nie odznaczył na fb. Mogę jeszcze o tą fotkę prosić, w końcu na nie jednym zjeździe był, choćby 2XKasprowy. Hasło to Szwajcaria Bałtowska. Jeszcze raz dziękuję za ten szok wczorajszy.
    2 punkty
  41. Posiadanie tożsamości to bardzo ważna rzecz, oczywiście szanuję tych, którzy tego nie potrzebują, chętnie też przyjmę podobne uszanowanie.
    2 punkty
  42. Stwierdziłeś, ze jeździsz w odległości 5 metrów od kogoś na stoku i masz czelność w ogóle stawiać się w rzędzie bezpiecznie jeżdżących?? A co do ocen Pań to widać, że kosmitą się po prostu jest. Pojeździłbyś sobie z moją żoną to byś widział tunelowo do końca życia.
    2 punkty
  43. Czyli Szczyrk leży w województwie śląskim, powiecie bielskim w Małopolsce na Żywiecczyźnie. Stwierdzenie, że Szczyrk leży na Śląsku jest po prostu kłamstwem. Podział administracyjny nie przeniósł Szczyrku na Śląsk.
    2 punkty
  44. Tak, historycznie Szczyrk leży w Małopolsce (tak, jak i Biała) , w przeciwieństwie do Bielska, Wisły, Ustronia. Natomiast leży też w Beskidzie Śląskim.
    2 punkty
  45. Oj , warun moj ulubiony OMG co ja przegapilem 😭 @Piotr_67 Z filmu wynika ze zabawa byla przednia
    2 punkty
  46. Jasne, dlatego należy ograniczać przesiadki jak najbardziej. Ale jednocześnie trzeba pamiętać, że większość narciarzy jednodniowych przyjeżdża max. w dwie osoby a nie całą rodziną Ja bym się tu skupił na roli samorządu oraz lokalnych inwestorów. Państwo nie wybuduje Szczyrkowi centrum przesiadkowego z gondolą, tramwajem, 18 metrowymi skibusami i czymś tam jeszcze. Swego czasu głośno było o pewnym profesorze, który chciał, żeby państwo sfinansowało budowę tunelu pod Skrzycznem za kilka mld zł, który byłby przydatny przez 2 miesiące w roku. Odpowiedź Ministerstwa była jednoznaczna i można się jej domyślić Samorząd może jedynie wystąpić o dofinansowanie ze środków centralnych, ale, tak jak napisałem, dobry by był także model partnerstwa publiczno-prywatnego. Inwestorów w Szczyrku jest pełno, zarabiają niezłe pieniądze, ale powinni też wziąć chociaż częściową odpowiedzialność za to, co się dzieje dzięki ich inwestycjom. Przydałby się na forum wątek o transporcie publicznym narciarzy. Na razie jestem w trakcie pisania referatu na ogólnopolską konferencję naukowo-akademicką w temacie problemów komunikacyjnych Szczyrku, także nie raz będę do tego wracał
    2 punkty
  47. Proste rozwiązanie pozwolić parkować tylko na parkingach bez możliwości zostawiania samochodu gdzie popadnie (walić mandaty po 200-300zł). Do tego przed Buczkowicami jakiś mega wielki parking z tablicami, że parkingi pełne i stamtąd szybki skibusy. Bez kary Polak się nie nauczy.
    2 punkty
  48. Jutro ruszają wszystkie trasy w stacji Kokuszka Ski, na granicy Piwnicznej-Zdrój. Fajny 600 metrowy czerwony stok z wyciągiem orczykowym. Planuje niedługo odwiedzić to miejsce "po latach". Cennik mają przyzwoity jak na aktualne czasy. http://kokuszka-ski.pl/ Poniżej zdjęcia poglądowe, pewnie niewiele osób kojarzy to miejsce.
    2 punkty
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...