Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rozjechał psa


Bumer

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiego urwał rowu! Mieszkam tam 18 lat! Droga szeroką i wygodna. Piesek po  przejechaniu przez 15 sekund próbuje  wstać,  potem pada. Z pewnością dojdzie do rozprawy sądowej.  Sąd oceni zdarzenie, wysłucha strony i wyda wyrok. Wszyscy z wyroku z pewnością nie będą zadowoleni.  I tyle, to zwykle postępowanie w cywilizowanym społeczeństwie.  Nikt tu linczu nie robi, nikt wyroków nie daje, ale każdy ma prawo do swojej interpretacji zdarzenia. Ba, co ja mówię prawo do interpretacji. Zgodnie z naukami filozofów lewicowych istnieje możliwość uzgodnienia prawdy! Ciesze się,  że w tym przypadku jest to chyba niemożliwe.  

Edytowane przez Bumer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki jeeba pokazują, że zanim odbił w lewo za daleko pojechał w prawo. Czy z gapiostwa, ustawial coś na komórce, nawigacji, czy też odbijał od psa  w prawo, faktem jest, że dosunął się do prawej krawędzi. Wcześniej tego nie zauważyłem. To, że pies się jeszcze ruszał też mogło wpłynąć na decyzję, ale nie chcę być adwokatem diabła.

PS. Poprzedni kierowcy z bazy zrobili mu krzywdę. Podobnie właściciel. Nikt nie wychowywał go tak aby unikał drogi i zaczepienia aut, to błąd, a tego typu sytuacja była do przewidzenia. Abstrahując od winy tego kierowcy. Co być może (wątpię) zostanie dowiedzone w sądzie.

Edytowane przez sstar
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się skojarzyło jak bardzo ważne są procedury i edukacja. Tak jak pies powinien unikać drogi, tak dzieci winny unikać czy to drogi czy okolic falochronu, mola, etc. Odpowiedzialność spada na wiele osób. Nawet jeśli sąd przypisze ją jednej. W sumie o taką perspektywę walczę w tym wątku. Nie lubię zer i jedynek.

Edytowane przez sstar
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sstar napisał:

Tak mi się skojarzyło jak bardzo ważne są procedury i edukacja. Tak jak pies powinien unikać drogi, tak dzieci winny unikać czy to drogi czy okolic falochronu, mola, etc. Odpowiedzialność spada na wiele osób. Nawet jeśli sąd przypisze ją jednej. W sumie o taką perspektywę walczę w tym wątku. Nie lubię zer i jedynek.

Cześć

W tym sensie odpowiedzialność nie spada na wiele osób a tylko i wyłącznie na opiekunów/rodziców, którzy mają obowiązek zadbać o odpowiednią edukację.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna wazna kwestia co do tego zdarzenia. Kierowca nawet mocnym  odbiciem  w lewo nie byl w stanie przesunac tym ciagnikiem siodlowym naczepy z osi toru jazdy w znaczacy sposob. 

Moze mniej wazna, ale ktos pisal ze kierowca powinien byl poczuc iz przejechal tego psa. Nie sadze ze przy wade zestawu, a tym bardziej ze byly to kola naczepy mogl cos poczuc. 

Pies mogl tez poprostu w amoku wpasc pod kola.

Zaznczam ze nikogo nie bronie, a sprawa zostanie napewno wyjasniona.

 

Edytowane przez artix
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
1 godzinę temu, laryzbyszko napisał:

Pragnę przypomnieć, że w Polsce do czasu zapadnięcia prawomocnego wyroku obowiązuje domniemanie niewinności... Mam nadzieję, że kierowca pozwie o zniesławienie osoby wypisujące tutaj tego typu rzeczy.

Mała szansa, bo z definicji nie można być mordercą psa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jeeb napisał:

czy wiadomo już co spotkało mordercę pieska ?

Kierowca ustalony. Ma chyba dość, o sprawie chciałby zapomnieć ale długo będzie ja pamiętał. Innego psa już chyba nie rozjedzie, nie odważy się. Z tego co do mnie dotarło, chyba pertraktuje z wymiarem sprawiedliwości, chyba chodzi o dobrowolne poddanie się karze. Lokalne towarzystwo opieki nad zwierzętami czuwa nad sprawą.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że również właściciel psiaka zostanie ukarany, bo to on w pierwszej kolejności odpowiada za jego bezpieczeństwo i to on jest tu głównym winowajcą. Właściciele zwierząt powinni sobie wreszcie uświadomić, że to nie zabawki i mają pewne obowiązki.

PS. Może zostawmy już te tematy zastępcze i zajmijmy się nartami?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, jaceknie70 napisał:

Nie rozumiem, pies miał narty na łapach? jakie to ma związek z tym forum?

Temat jest w zakładce "Chcę wam o tym powiedzieć". Tu swobodnie forumowicze mogą podzielić się swoimi spostrzeżeniami, opisać zdarzenia które ich dotyczą, itp. Forum Skionline nie żyje jedynie nartami. Zwróć uwagę np jak @johny narciarz opisuje swą przygodę z kręceniem pedałami, pardon , sorry, wymsknęło mi się,  kręceniem gejami, to to także nie ma nic wspólnego z nartami, nieprawdaż? A co, lepszy byłby temat "rozjechał psa nartami"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jako że przyszła zima i wszelkie tematy zastępcze mogą być niemile widziane na forum, od razu proponuję, kogo sprawa nie interesuje, niech nie czyta.  Myślę, że znajdzie się jednak kilka osób zaiteresowanych. 

Dziś odbyła się pierwsza rozprawa przeciwko kierowcy. Ma postawiony przez prokuraturę zarzut celowego znęcania sie nad zwierzęciem. Kierowca to młody człowiek, kawaler,  beżdzietny, pracujący.Na swym koncie ma juz jakiś konflikt z prawem zakończony wyrokiem. Kierowca zeznał w sądzie, że podłączał telefon do ładowarki i zagapił się, co spowodowało ruch pojazdu w niezamierzonym kierunku który skorygował gwałtownym skrętem w lewo. Oczywiście psa nie widział, nie czuł jak pusta przyczepa przejeżdża po psie. Zeznał natomiast, że o fakcie dowiedział się z internetu i popadł w zły stan zdrowia, bo tam, czyli w internecie były pogróżki przeciwko niemu. Brał lekarstwa.  Oczywiscie jest to jego linia obrony.

Zeznawał też właściciel psa mówiąc o jego charakterze i niemożliwości utrzymania na posesji bez uwiązania go, na co nie pozwalało mu sumienie.

Na kolejnej rozprawie sąd przesłucha kolejnych świadków, miedzy innymi osobę (wniosek kierowcy), która poinformowała kierowcę o filmie w necie i pomagała mu dojść do zdrowia. Sąd i obie strony zrezygnowały z przesłuchania właściciela samochodu zatrudniającego kierowcę, a szkoda, bo ponoć właściciel odgrażał się, że pociągnie właściciela psa do odpowiedzialności  w kwocie 5 tys zł za zniszczony przez psa zderzak. Jest tu pewna nielogiczność, pies tak zniszczył zderzak a kierowca tego nie zauważył. Kierowca nie zauważył też jak pies nadbiegł w kierunku samochodu od strony budynku ( ok 30 m). (Oby takich ślepych i głuchych kierowców było jak najmniej bo to ogromne zagrożenie- taka moja dygresja).

Następna rozprawa w trzeciej dekadzie stycznia 2019. 

Edytowane przez Bumer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Jest wyrok. Kierowca dostał rok pozbawienia wolności  w zawieszeniu na  trzy lata, do tego 10 000 zł nawiazki,  koszty sądowe i jeszcze coś tam. Kończy się więc dyskusja. Sąd rozpatrzyl i wydał wyrok. Jak widać miał odmienne zdanie niż niektórzy z dyskutantów na forum. 

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Bumer napisał:

Jest wyrok. Kierowca dostał rok pozbawienia wolności  w zawieszeniu na  trzy lata, do tego 10 000 zł nawiazki,  koszty sądowe i jeszcze coś tam. Kończy się więc dyskusja. Sąd rozpatrzyl i wydał wyrok. Jak widać miał odmienne zdanie niż niektórzy z dyskutantów na forum. 

Szkoda tylko, że w zawieszeniu. Dobrze, że po kieszeni go potrzepał i wyrok skazujący zapadł. Nauczka dla niego i czytających przestroga, choć dla psa to bez znaczenia...

Edytowane przez marionen
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Dla zainteresowanych dodam. Sprawca złożył apelację, oskarżyciel publiczny także. Sąd utrzymał wyrok, rok odsiadki w zawieszeniu na 3 lata, ale 15 000 zł kary i ileś tam dni do odpracowania w schronisku dla zwierząt. Rocki'ego juz nie ma, wyrok każdy może sam ocenić czy surowy, czy nie, jakby komuś chciało sie specjalnie rozjechać psa.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jest wyrok. Kierowca dostał rok pozbawienia wolności  w zawieszeniu na  trzy lata, do tego 10 000 zł nawiazki,  koszty sądowe i jeszcze coś tam. Kończy się więc dyskusja. Sąd rozpatrzyl i wydał wyrok. Jak widać miał odmienne zdanie niż niektórzy z dyskutantów na forum. 

Dzięki nagonce medialnej, jeden kozioł ofiarny z wyrokiem, mimo wątpliwej winy. Za to miliony zwierząt, cierpi katusze w hodowlach "zgodnie z prawem". Wstyd taki wymiar sprawiedliwości. Wstyd takie społeczeństwo hipokrytów.

Edytowane przez Spiochu
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Używam, choć staram się ograniczać. Dla własnego zdrowia, w sumie też lepiej nie używać. Mięso czy nabiał z poza przemysłowych hodowli jest dostępne. To nie ma jednak nic do rzeczy.

Chodziło mi o spójność poglądów czyli:

"Jadam schabowe i kurczaki z hodowli, bo los zwierząt nie jest dla mnie ważny." lub "płaczę nad każdym skrzywdzonym pieskiem, ale z uwagi na los zwierząt nie korzystam z hodowlanego mięsa czy nabiału"

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę zupełnie związku między tym co potencjalnie dzieje się z rzeżniach i to też nie wszystkich a maltretowaniem zwierząt domowych. Poza tym, że w obu przypadkach robią to prymitywne patole. Tym bardziej, że w wielu przypadkach ci co znęcają się nad psem czy innym domowym zwierzęciem potem krzywdzą ludzi. Ja pomimo, że mam przejechane dziesiątki tys km samochodem nigdy nie przejechałem nawet jeża. A dobrze wiemy, że wielu robi to celowo albo są takimi pi..ami, że przejechali by dziecko na ulicy. Ostatnio jadąc wolno chory gołąb nie miał siły odfrunąć i znalazł się po autem. Delikatnie wycofałem a kto inny i być może ten za mną by go przejechał. Jestem dobrym człowiekiem dla zwierząt ale to nie znaczy, że mam z innego zupełnie powodu rezygnować ze schabowego. 

W kwestii kar to ja wcale nie jestem za sprawiedliwością na zasadzie wzajemności. Chociaż z przyjemnością patrzył bym na palącego się gnoja co wcześniej podpalił psa. Moje marzenie jest nie realne bo jestem za odbywaniem kary poprzez pracę. Pracę ciężką w obozach pracy dla takich zwyroli, pedofilów, gwałcicieli i innej hołoty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zobacz ten związek. W obu przypadkach torturuje się zwierzęta. W przemyśle to jest planowe znęcanie się dla zysku. Zwykły debil, który celowo przejeżdża jeża albo kopie swojego psa, jedynie odreagowuje swoją frustracje i bezsilność. W zasadzie nadaje się na leczenie psychiatryczne. W przemyśle, rozsądni i świadomi ludzie podejmują się masowego znęcania. Nie robole, ale ich szefowie. To tak jakby założyli obóz koncentracyjny dla zwierząt. Kupując przemysłowe mięso, to tak jakbyś kupował produkty, wyprodukowane przez więźniów obozu. Nie musisz rezygnować z mięsa. Jedz dziczyznę, lub kup droższe ale zdrowsze mięso z poza przemysłowych hodowli.

Wiadomo, że dla wszystkich nie wystarczy mięsa z poza przemysłu. Możemy natomiast jeść go mniej, a gdy taki ruch stanie się masowy, przemysł się dostosuje i zacznie hodować zwierzęta w lepszych warunkach. Patrz jajka zerówki itp. (Pomińmy przekręty z tym związane)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...