Narciarz ze Śląska Napisano 23 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2018 15 minut temu, keisyzrk napisał: A w tle widok na niedziałający od lat Nosal, który to Nosal (jako wymagająca trasa) został przez Harendę zastąpiony dla narciarstwa ambitnego i "treningów". Pomijając Szymoszkową (taka górka dla niewymagających przy hotelu), oraz problematyczny Kasprowy (drogo, ryzyko pogodowe, brak parkingów) nie ma już w Zakopanem gdzie jeździć. Podobno miało coś ruszyć na Gubałówce, ale nic nie wiem na ten temat. Harenda (mimo, że "ostani" stok w mieście) i tak nie zostanie propozycją dla niewymagających narciarzy, oni wsiądą w auto i ruszą na Białkę. Jest po prostu za trudna, taka nie na dzisiejsze narciarstwo, gdzie największym powodzeniem cieszą się trasy ... niebieskie. Kiedyś nie wierzyłem, że biznes w Małych Cichym może się udać - tam nie ma góry. A jednak, prosperuje to świetnie. Nie wróży to dobrze ambitniejszym trasom i ich ośrodkom: Harendzie, Stożkowi, Palenicy w Szczawnicy, itp. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 23 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2018 Dziś w Suchem przegląd kijow firm Leki i Komperdell, co oznacza ze było sportowo. Drugi dzień zmagań w pucharu Polski. Po wczorajszym deszczu dziś lepiej, bo chłodniej i poza chwilowym śniegiem nawet na chwilkę przebiło sie słońce, Na trasach głownie kluby i zawodnicy. Kolejek brak: 11 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keisyzrk Napisano 23 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2018 Suche - wieczorna powtórka, ale tym razem na sucho. Brak opadów, więcej ludzi i lepsze warunki. Trochę nierówności, brak przetarć i minerałów. 11 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 23 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2018 Widzę @keisyzrk , ze sie mijaliśmy w okolicach Suchego. Ty jeździłeś wieczorami, my do obiadu. Można zatem powiedzieć, ze nasze relacje sie wzajemnie uzupełniają. Pełen przegląd warunków w stacji Suche 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ANDISKI Napisano 23 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2018 Czarny Groń - górna kanapa 6 stoi . TRWAJA INTENSYWNE PRACE,, ale bardziej sądowo -prawniczne niż śnieżne chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 23 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2018 Dzisiaj ulewy ustały więc pojechałem zobaczyć co zostało ze śniegu w Tumlinie. W sumie myślałem, że będzie gorzej. Rano otworzyli dla nas, potem 4 osoby i dopiero koło 13 zjechało kolejne parę. Część stoku twarda a część miękka bo właściciel chciał nam dogodzić i przeratrakował trochę . Owszem są przetarcia itd. no ale ale po takich ulewach ... Niedziela zatem narciarsko udana 10 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keisyzrk Napisano 24 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2018 Zakopane zakorkowane maksymalnie, poruszać się w nim samochodem, to spore wyzwanie, ale mam szczęście mieszkać 50 metrów od stoku więc… Harenda przed kolacją, brak kolejek i 10 centymetrów świeżego puchu, który szybko zostaje rozjeżdżony odsłaniając sporo lodu. Warunki dosyć trudne, ale wszystko rekompensuje zimowa sceneria. 7 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 24 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2018 Dnia 23.12.2018 o 14:31, marboru napisał: Na stoku jesteśmy umówieni z Markiem @1mirinda Ktoś mi tutaj ukradł pomysł na mój niebieski "imidż"! Protestuję 😄 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 24 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2018 Dzisiaj pracuję, więc podzielę się widokiem z okna ekspresowego pociągu Tatry. Na odcinku Zakopane - Kraków widzę dwa ON. Pierwszy to Harenda - trochę ludzi. W Zakopanem pruszy śnieg, warunki na pewno się poprawią. Drugi to malutki ON koło Chabówki "u Żura". Idealne miejsce do nauki jazdy. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 24 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2018 3 minuty temu, Gerald napisał: Dzisiaj pracuję, więc podzielę się widokiem z okna ekspresowego pociągu Tatry. Święta w Zakopanem - to były moje ostatnie wakacje z Rodzicami, w 2009 roku. Śnieżne i mroźne, cudowne 2 tygodnie... Jazda samochodem do Łysej Polany w wąwozach śnieżnych (Mama uwielbiała jazdę samochodem, nalegała żeby ją wozić), jeszcze czynny Nosal, trochę spacerów na skiturach. To już 9 lat... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 24 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2018 (edytowane) @keisyzrk a mialem plany na Zakopane na swieta.Troche mnie prognoza wystraszyla i decyzja - pierwsze swieta w nowym domu. Myslalem glownie o Harendzie i Jurgowie dla rodzinki. Szkoda bo bylo by klejne fajne spotkanie Pozdrawiam. @marboru widze ze wszystko wraca do normalnosci u Ciebie jak i u Pauli. Ciesze sie niezmiernie. Edytowane 24 Grudzień 2018 przez artix 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 Kto rano wstaje temu puszek pod narty. Pozdrowionka że Szczyrku 14 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keisyzrk Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 Harenda - zakładanie nowego śladu na kolejnej warstwie świeżego puchu, warunki bardzo dobre, ludzi brak. 12 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 (edytowane) Podhale w weekend przedświąteczny,maraton zawodów.Najpierw sobotę rano,w Kluszkowcach,tam gdzie i Chrumcia startowała,gigant w deszczu.Czerwona trasa,na zawody-bez śladów naśnieżania.A Prezes Staszel,pytany,czego tak mało tras naśnieżonych,choć mróz trzymał długo,mówi-"to nie widzisz,że wody brakuje"?Potem wieczorem slalom w Jurgowie ,polsko-słowackie zawody masters w deszczu i silnym wietrze.Miałem po nich jechać na Gorący Potok,ale skończyły się późną nocą i uznałem,że wody na dzisiaj dość.W niedzielę rano znowu gigant masters w Jurgowie,strój już miałem odpowiedni ,płaszcz trenerski,na szczęście deszcz nagle przeszedł w śnieg...Jurgów dobrze naśnieżony,choć na czarnej śnieg jeszcze w kupach,czekają z rozgarnięciem na lepsze czasy,reszta czynna. Można na parę dni pogrążyć się w lenistwie,by w Święta i Nowy Rok nie zajmować miejsca w kolejkach do moknięcia niewolnikom świąt,niedziel i korporacji... Edytowane 25 Grudzień 2018 przez lski@interia.pl 13 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 (edytowane) ...a w Jurgowie spotykam Pana Otto Krajnaka,Słowaka z Keżmaroku,który w zeszłym roku jeszcze startował i w gigancie i w slalomie w wieku 94 lat..Teraz ma 95, jeździ luźno,nie startuje.Pytam go,czemu/A on-"wiesz,w każdy czwartek chodim sa z kamratami do karczmy,trochem sa za vele wypil,upal i noha boli"... Edytowane 25 Grudzień 2018 przez lski@interia.pl 6 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 (edytowane) Szwajcaria Bałtowska - 7 dzień na nartach. Wieczorem i w nocy drobne opady śniegu. Temperatura -2. Rano zero stopni, szaro buro i na drodze ślisko. Na miejscu +1 i o 9 rano ciemno. Stoki przygotowane w miarę ok. Przy orczykach dużo słabiej, jeździliśmy dwie godziny na krześle i na trasie pod nim. Śnieg zmrożony. Na wierzchu cukier, pod spodem lód. Szybko ale mało stabilnie, słaby kontrast do jazdy. Trochę minerałów i z biegiem czasu sypki cukier zaczął się formować w małe odsypy. Po dwóch wczorajszych wigiliach i przed kolejnym biesiadowaniem, wypad na narty jak najbardziej ok. Kilka zdjęć z dzisiejszego dnia. Ludzi przez godzinę bardzo mało. ...poźniej parkingi się zapełniły. Kolejek do wyciągów brak. Jazda szybka - Max prędkość 72 km/h. Po 10 trochę wiecej światła i lepsza widoczność. Nowy nabytek ośrodka - mały ratraczek: Czynne wszystkie trasy. Pierwsi narciarze: Trasa przy orczykach najgorzej przygotowana: przetarcia w kilku miejscach, sporo grudek lodu, nierówno. Świeżego powietrza pełni przygotowujemy się do rodzinnej biesiady. Wesołych Świąt!!! Marboru i Paula Edytowane 25 Grudzień 2018 przez marboru 13 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 Może podjadę jutro tj 26 grudnia do Wisły / Istebnej. Gdzie najlepiej - w sensie, gdzie mało ludzi? Po kamerkach sądzę, że Złoty Groń oraz Nowa Osada mogą być obłożone. Może Cieńków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 5 godzin temu, andy-w napisał: Kto rano wstaje temu puszek pod narty. Andrzej, jak to się stało, że Cię nie zobaczyłem? Na stok wchodziłem tak zaraz po godz. 10. 1 godzinę temu, WojtekM napisał: Może podjadę jutro tj 26 grudnia do Wisły / Istebnej. Gdzie najlepiej - w sensie, gdzie mało ludzi? Po kamerkach sądzę, że Złoty Groń oraz Nowa Osada mogą być obłożone. Może Cieńków? Na pewno na Stożku będzie pusto, na mniejszą frekwencje jest szansa jeszcze na Skolnity, może Cieńków i Hotel Stok. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 Jak już wcześniej pisałem, miał być SMR. Niestety dziś mieli podobny problem z dolnymi wyciągami, jak wczoraj z tym na Zbójnicką Kopę. Nie wiadomo było kiedy ruszą, więc uciekłem na zawsze niezawodną BSA. Co ciekawe, ludzi tam było umiarkowanie, przynajmniej jeszcze w okolicach godz. 10. Warunki na stoku dobre i bardzo dobre. Dużo świeżego, mięciutkiego śniegu, który jednak szybko był zgarniany. Pod nim znajdował się zlodzony sztruks. Widoczność umiarkowana za sprawą mgły i słabego kontrastu. Gdzieś w okolicach godz. 12 opad śniegu mocno się nasilił i robił się taki "mokry". Prawie się zbierałem, bo ludzi już mnóstwo i do tego jeszcze co chwilę stawał wyciąg. Uznałem, że na dziś wystarczy. Uwaga! Drogi w Szczyrku tez białe z minimalna przyczepnością. 18 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 A ja dzisiaj COS-ik zaliczyłam . Rano ludzi mało, koło południa trochę się pojawiło, najwyraźniej przeszli z SON-u, gdzie podobno i gondola nie chodziła. Jednak śnieg, który rano popadywał, zaczął siec mocniej i zrobił się igiełkowato-lodowy i tłum się rozproszył do tego stopnia, że zrobiło się pusto. Jazda przyjemna, dobre warunki, widoczność chwilami marna. Na łączniku trochę drobnych kamyczków. Droga w Szczyrku, jak napisał Johny, białe i śliskie, choć co chwila jeździły pługi. 7 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirekn Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 10 godzin temu, andy-w napisał: Kto rano wstaje temu puszek pod narty..... W myśl tej zasady 6:00 pod Czantorią. Katowice Ustroń DK 81 na biało, ślisko ;). Pozdrowienia dla Pana Ratrakowego, 2 pętelki zrobione. Temperatura rano -5 do -3 o 9:20 jak skończyłem. Wiatr max 4m/s. O 10:00 mieli odpalić Ośrodek (tylko czerwona). O 9:30 około 10 osób czekających na otwarcie. Trasa zrobiona na całej szerokości (wyjątek z 50 metrów-oznakowane taśmą) Pusto ... wszyscy w Szczyrku ? Narty krótkie ale z lżejszymi wiązaniami. Podejście wprost główną, czerwoną trasą bez zakosów, w stromej części prawą stroną. Foki trzymały bez problemów. Okoliczne lasy jeszcze nie przejezdne. T Godzina 9:24 koniec !!! Warto było się rano zmobilizować Pozdrawiam mirekn 11 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 https://wiadomosci.onet.pl/kraj/jada-cepry-jada/byf7lq9 ...jeden z bardziej kompleksowych artykułów o tym,czego możecie oczekiwać na Podhalu.Niby to wszystko wiedzieliśmy,ale jednak... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzej1982 Napisano 25 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2018 Zakopane jak Coca-Cola, nigdy nie zniknie i każdy tam zawsze przyjedzie (przez na stępne 100 lat) - Mocna Marka dla Polaków, tylko proszę pojedynczo nie pisać, że Ja tam nie przyjadę🤨 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1mirinda Napisano 26 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Grudzień 2018 Dzisiejszy deszczowy poranek przywitałem w Kazimierzu,na miejscu byłem przed 9 i do wyciągu byłem pierwszy.Sporo przetarć oraz kilkucentymetrowa luźna kaszka na wierzchu spowodowały że warunki oceniam na średnie.Przez pierwsze pół godziny jeździmy we 4 później z każdą minutą narciarzy przybywało i jak odjeżdżałem szusowało nas kilkanaście osób,a samochodów na parkingu cały czas przybywało.Szósty dzień na nartach zaliczony. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 26 Grudzień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 26 Grudzień 2018 Rano COS, do 11 - później pojawiło się mnóstwo luda, a ja miałam problem z nietrzymającym butem, co na odsypach mogło być niebezpieczne, więc odpuściłam. Intensywnie padał śnieg, trochę wiatru, jazda przy słabej widoczności. Już rano była widoczna zaskakująco gruba warstwa świeżego śniegu (na oko jakieś 15 cm), później było go coraz więcej. Jutro może być świetnie, ale raczej tylko raniutko - można liczyć na sporą frekwencję... Już dziś, kiedy zjeżdżałam, kanapa na Jaworzynę miała prawie pełne obłożenie. Koszmar z parkowaniem. O 8 rano wzdłuż drogi zaspy śniegu zmiatanego z chodników. Nie zdecydowałam się na metodę czołgową, pojechałam w górę szukając jakiejś małej przerwy, ale nie znalazłam. Zawróciłam decydując się na parking. Zoczyłam po prawej drogowskaz "Parking" i okazało się, że wjechałam w spore podwórko zamienione na takowy. Usłyszawszy "20 zł" włączyłam wsteczny, ale za mną ktoś stanął, więc się zdecydowałam. Jestem nieco zniesmaczona. O 11 zaspy były już zapchane samochodami jak rodzynkami w cieście... 7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.