cyniczny Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 Poniżej relacja z 4 dniówki w Nassfeld. Ruszam około 11:00 z Piaseczna do Pędzika (skład trochę odmienny: Pędzik, jego syn Wojtek, Damian oraz ja). Tam standardowo przesiadam się do niego i lecimy do Lublińca po Damiana. Później już prosto na kwaterę w miejscowości Reisach, gdzie docieramy równo o 24:00. Właścicielka czeka na nas, jest bardzo miła i sympatyczna, apartament obszerny, 80m2 dwie sypialnie, salon, kuchnia i jadalnia. Wszystko to w cenie 100euro za dobę za 4 osoby. Dzień 1 Poranek w dolinie pochmurny, ale jak wjedziemy na górę słoneczka nie zabraknie zwłaszcza w prawej części ośrodka czyli w okolicy szczytu Troghohe. Jak widać lewa część ośrodka w chmurach, więc na razie się tam nie wybieramy. Ale za to na chwilę można skoczyć do Włoch:-) Około 12:00 przebijam się w okolice szczytu Garnitzenberg. Niestety ta część ośrodka, a głównie krzesło nr 1 i trasa nr 4 w chmurach. A szkoda bo to chyba jedna z najlepszych tras w ośrodku, z dużą liczba opcjonalnych zjazdów. A za granią słoneczko, jeżdżę chwilę trasami 7 i 9 Po 13 wracam z powrotem na prawą część ośrodka, umówiliśmy na 14 na obiadek w knajpce przy trasie nr 70. Przy powrocie trasa nr 4 w górnej połowie kompletnie w chmurach. Mimo iż jeździłem nią kilka razy rok temu mam problemy z orientacją. Trzymam się skraju trasy i tyczki wyznaczają mi drogę. Po powrocie znowu jeżdżę w pełnym słońcu. Do końca dnia jeździmy już w tym obszarze i na koniec zjeżdżamy trasą 80-ką na sam dół Dzień 2 Pogoda tylko z lekkimi chmurkami w całym ośrodku, więc jeździmy po całości:-) Do 11:00 prawa strona ośrodka. Później jedziemy na lewo na nasza ulubioną trasę nr 4, a po południu wracamy 80-ką na dół Tak wygląda trasa nr 4 o 13:00:-) 15 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 1 Luty 2023 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 (edytowane) Dzień 3 W sobotę chyba najsłabsze - większość dnia pochmurno i całkiem sporo ludzi. Parking dla autobusów praktycznie zapełniony na full - głównie Chorwaci. Po południu słoneczko przebija się nieśmiało. Na koniec dnia klasycznie zjeżdżamy trasą 80ką Dzień 4. Ostatni dzień, szybkie pakowanie, pożegnanie z przesympatyczną właścicielką i wymeldowujemy się z kwatery. Dzisiejszy dzień pogodowo zapowiada się na petardę. Trochę obawiam się tłumów, jest niedziela, piękna pogoda, dodatkowo w wielu krajach rozpoczynają się ferie zimowe. W odróżnieniu od poprzednich dni od razu jadę do najstarszej części ośrodka. Najpierw trasa 23 i powrót krzesłem nr 10. Na trasie mimo wczesnej godziny całkiem sporo ludzi, więc po powrocie na górę jadę do krzesła nr 1 kombinacjami tras 45, 24, 23, 25 i 40. Taka kombinacja powoduje, że ludzi spotykam znacznie mniej niż klasycznie na samej 23-ce I praktycznie do końca dnia jeżdżę na końcu ośrodka głównie trasą nr 4. A widoki cały dzień urywają d... O dziwo ludzi na trasach jest naprawdę niewiele. Tylko w jednym momencie do krzesła nr 1 czekam około 5 min, a tak głównie 2-3 min. A na trasie nr 4 często jeżdżę praktycznie sam. Trasa nr 4 o godz. 11:00:-) Na obiad decydujemy się po 13:00 w knajpce przy trasie nr 50. Tam zapada decyzja, że kończymy jazdę, bo długa droga przed nami. Chciałem zjeżdżać na sam dół trasą nr 80, ale Wojtek szybko modyfikuje plany informując, że zarówno do krzesła nr 21 i do gondoli 23 są kolejki po 15 min. W takim razie wszyscy postanawiamy zjechać na parking gondolką przy której jesteśmy. Po obiedzie jeszcze wspólna fotka na dworze i zjeżdżamy gondolką na dół. Na Gmanberg wpadamy z Pędzikiem na pomysł zjechania końcówką trasy 80 już na sam parking - ten kawałek ma około 1,5km i prawie 500 m przewyższenia. Szybki wypad z gondolki, zapięcie ponownie butów i wio. Na parkingu szybkie przebieranie się, oddawanie karnetów i około 15:00 ruszamy w drogę powrotną. W domu melduję się równo o 2:00, więc mam jeszcze parę godzin na sen, bo od 7:00 czas zacząć pracę. Jak dla mnie Nassfeld to świetny ośrodek w umiarkowanych cenach. Wstępnie zastanawialiśmy się nad Chopokiem, ale ceny karnetów były praktycznie takie same (różnica bodajże 8-10 euro), a pozostałe ceny (kwatery, jedzenie) bardzo podobne, więc uznaliśmy, że warto pojechać trochę dalej zwłaszcza, że ośrodek już znaliśmy z ubiegłorocznego pobytu Edytowane 1 Luty 2023 przez cyniczny dodanie informacji 21 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zając Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 47 minut temu, cyniczny napisał: Wstępnie zastanawialiśmy się nad Chopokiem, ale ceny karnetów były praktycznie takie same (różnica bodajże 8-10 euro), a pozostałe ceny (kwatery, jedzenie) bardzo podobne, więc uznaliśmy, że warto pojechać trochę dalej zwłaszcza, że ośrodek już znaliśmy z ubiegłorocznego pobytu To ciekawe - nigdy nie wpadłabym na pomysł że, Nassfeld może być alternatywą dla Chopoka - ale jak się nad tym głębiej zastanowić, to ma to duży sens i chyba podchwycę pomysł 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yoss Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 Ja byłem środa-sobota. Jak wyjeżdżałem w niedzielę rano, to aż się śliniłem na widok pogody. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 1 Luty 2023 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 Tak, niedziela to była istna rewelacja: pełna lampa, lekki mrozik i zero wiatru. Nic tylko jeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tresor Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 (edytowane) W tym roku więcej relacji z Nassfeld niż ze Szczyrku i Podhala:). I bardzo dobrze, ludzie idą po rozum do głowy. Pisałem już o tym, że cenowo to samo co na Chopoku. Karnety wcale nie 8-10 euro różnicy, bo jeśli kupujesz z niewielkim wyprzedzeniem (a tylko to ma sens) i jeszcze zabulisz za parking u cisnących kasę ze wszystkiego Słowaków, to wychodzi to samo. Jedzenie i kwatery w podobnej cenie, więc o czym mowa. Jak widać jest sens pojechać nawet na 3 dni jazdy. A jak mieszkasz na południu Polski, to zastanawiać się nie ma co. Edytowane 1 Luty 2023 przez tresor 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 2 godziny temu, yoss napisał: Ja byłem środa-sobota. Jak wyjeżdżałem w niedzielę rano, to aż się śliniłem na widok pogody. Na ten i przyszły tydzień prognozy dalej są super - mam nadzieję, że taki będzie cały luty. Nie mogę doczekać, a tu jeszcze dwa i pół tygodnia do mojego wyjazdu do Nassfeld. Po relacji @cyniczny jeszcze trudniej usiedzieć w domu/pracy. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 1 Luty 2023 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 Ja tydzień przed Tobą wybieram się na 4 dni do Osttirolu i też mam nadzieje na lampę:-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 1 minutę temu, cyniczny napisał: Ja tydzień przed Tobą wybieram się na 4 dni do Osttirolu i też mam nadzieje na lampę:-) Takiemu, to dobrze ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 Godzinę temu, tanova napisał: Na ten i przyszły tydzień prognozy dalej są super - mam nadzieję, że taki będzie cały luty. Nie mogę doczekać, a tu jeszcze dwa i pół tygodnia do mojego wyjazdu do Nassfeld. Po relacji @cyniczny jeszcze trudniej usiedzieć w domu/pracy. Cze Ja od tej soboty !!!!!!!!! - do przyszłego piątku włącznie. pozdrawiam 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 Jeśli się trafi na umiarkowaną ilość ludzi to jest całkiem niezły ON. Mi przypasował, mimo, że pusto nie było. A 4 też mi bardzo pasowała, choć raz myślałem, że mam skręcić w lewo, a było w prawo i nieco wyleciałem poza trasę. Drugi narciarz pojechał za mną choć wiedział, że trasa prowadzi w prawo... mieliśmy trochę ubaw z tego wydarzenia. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 5 godzin temu, tresor napisał: W tym roku więcej relacji z Nassfeld niż ze Szczyrku i Podhala:). I bardzo dobrze, ludzie idą po rozum do głowy. Pisałem już o tym, że cenowo to samo co na Chopoku. Karnety wcale nie 8-10 euro różnicy, bo jeśli kupujesz z niewielkim wyprzedzeniem (a tylko to ma sens) i jeszcze zabulisz za parking u cisnących kasę ze wszystkiego Słowaków, to wychodzi to samo. Jedzenie i kwatery w podobnej cenie, więc o czym mowa. Jak widać jest sens pojechać nawet na 3 dni jazdy. A jak mieszkasz na południu Polski, to zastanawiać się nie ma co. Nigdy nie byłem na Chopoku, w podobnym czasie mogę dotrzeć do ośrodków alpejskich. Po tym co można przeczytać na forum to raczej do Jasnej nie dojadę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojgoc Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 6 godzin temu, tanova napisał: Na ten i przyszły tydzień prognozy dalej są super - mam nadzieję, że taki będzie cały luty. Nie mogę doczekać, a tu jeszcze dwa i pół tygodnia do mojego wyjazdu do Nassfeld. Po relacji @cyniczny jeszcze trudniej usiedzieć w domu/pracy. to jedziesz w szczycie ferii 1/3 Europy - bedzie gęsto przy wyciagach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 1 Luty 2023 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 Rok temu byłem w okresie 20-23/02 i tragedii nie było.Oczywiscie rano trzeba było trzymać reżim żeby jak najwcześniej wjechać gondolka na górę, ale potem było całkiem niezle. Kolejki pamiętam do krzesła nr 1 około 10-15 min w szczytowych momentach, ale na trasach raczej pusto. Poniżej dwie fotki z 23/02 trasa nr 70 z 12:30 Trasa nr 7 z 10:30 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tresor Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 3 godziny temu, marionen napisał: Nigdy nie byłem na Chopoku, w podobnym czasie mogę dotrzeć do ośrodków alpejskich. Po tym co można przeczytać na forum to raczej do Jasnej nie dojadę. Obecnie mogę spokojnie napisać, że wiele nie tracisz. Kilka lat temu miało to sens, a obecnie kasa jak za średni ośrodek alpejski, a jakość znacznie gorsza. Pogoda zimą to w 70% dni pełne zachmurzenie (jeśli nie więcej), a jak już się rozpogodzi to tłumy ogromne. Wiadomo, że znajdziesz zawsze luźniejsze trasy, ale wtedy z mitycznych chopokowych 40 km tras, robi się góra 10 km. Zresztą tłoczno tam jest, z nielicznymi wyjątkami, niezależnie od pogody od świąt do połowy marca, bo wtedy Słowacy kończą ferie. Jeżdżę tam pod koniec sezonu, bo mam niecałe 3 godz. z domu, ale to już tak z przyzwyczajenia:) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelb91 Napisano 1 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2023 14 minut temu, tresor napisał: Obecnie mogę spokojnie napisać, że wiele nie tracisz. Kilka lat temu miało to sens, a obecnie kasa jak za średni ośrodek alpejski, a jakość znacznie gorsza. Pogoda zimą to w 70% dni pełne zachmurzenie (jeśli nie więcej), a jak już się rozpogodzi to tłumy ogromne. Wiadomo, że znajdziesz zawsze luźniejsze trasy, ale wtedy z mitycznych chopokowych 40 km tras, robi się góra 10 km. Zresztą tłoczno tam jest, z nielicznymi wyjątkami, niezależnie od pogody od świąt do połowy marca, bo wtedy Słowacy kończą ferie. Jeżdżę tam pod koniec sezonu, bo mam niecałe 3 godz. z domu, ale to już tak z przyzwyczajenia:) Popieram opinię. Jeździłem tam w sezonach 15/16 i 16/17 gdy sezonówka była opłacalna, nie miałem wtedy własnego transportu więc jeździłem na jednodniówki gdy ktoś jechał ode mnie z miasta lub na pobyty 5 dniowe przez Kraków bo było połączenie do Liptowskiego Mikulasza - później je zlikwidowano nagle. Teraz gdy mam transport to z kolei reszta nie zachęca a najbardziej ceny. Więc tyle z tej "Chopokowskiej" znajomości... Może kiedyś..., a może nie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 2 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2023 14 godzin temu, wojgoc napisał: to jedziesz w szczycie ferii 1/3 Europy - bedzie gęsto przy wyciagach Dlatego Karyntia - im dalej od niemieckiej granicy i większych lotnisk, tym lepiej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojgoc Napisano 2 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2023 Godzinę temu, tanova napisał: Dlatego Karyntia - im dalej od niemieckiej granicy i większych lotnisk, tym lepiej. jest to przemyślana strategia - oby skuteczna. @cyniczny - w zeszłym roku 1/3 Europy ferie miała 14-19.02 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 2 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2023 24 minuty temu, wojgoc napisał: jest to przemyślana strategia - oby skuteczna. Pożyjemy, zobaczymy - zawsze pozostaje w odwodzie kilka mniejszych ośrodków w zasięgu dojazdu z kwatery. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 7 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2023 Byłem tam dwa razy po tygodniu. Topografia ośrodka jest taka, że pomimo niewielkich kolejek do wyciągów to na trasach jest pusto, bo mamy do jednego wyciągu poprowadzonych kilka tras lub wariantów. Dlatego to jest ośrodek, chyba jeszcze razem z Hochkoenig - taki mój top, gdzie jazda jest bardzo swobodna i przyjemna. Jak dla mnie chyba najfajniejsze miejsce do swobodnej nieskrępowanej jazdy na krawędzi długim skrętem. Czego nie można powiedzieć np o Mayrhofen gdzie byłem ostatnim tygodniem i mogę powiedzieć tyle, że nie polubiłem Zillertal 3000. Pewnie tam nie wrócę. Co z pewnością uczynię jeśli chodzi o Nassfeld. Pozdrawiam. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drk Napisano 8 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2023 Wyjeżdżam za 1.5 tygodnia i bardziej niż tych kolejek obawiam się pogody. Byłem tam w 2016 i tylko jeden dzień po nocnych opadach śniegu było ok, a nawet bardzo ok (fotki poniżej). Temperatura w południe dochodziła do 20 C, sztuczny śnieg jak cukier po którym jazda była męką a nie przyjemnością. Wiec byłem tam tylko dwa dni. Pierwszy ten męczący i ostatni ten ok. Po środku było Gerlitzen i Tarviso gdzie warunki były niebo lepsze. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 8 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2023 25 minut temu, drk napisał: Wyjeżdżam za 1.5 tygodnia i bardziej niż tych kolejek obawiam się pogody. Byłem tam w 2016 i tylko jeden dzień po nocnych opadach śniegu było ok, a nawet bardzo ok (fotki poniżej). Temperatura w południe dochodziła do 20 C, sztuczny śnieg jak cukier po którym jazda była męką a nie przyjemnością. Wiec byłem tam tylko dwa dni. Pierwszy ten męczący i ostatni ten ok. Po środku było Gerlitzen i Tarviso gdzie warunki były niebo lepsze. Na razie lodowato jak cholera - dwucyfrowe mrozy. Od weekendu w dzień na lekkim plusie, w nocy przymrozki. Dalsze prognozy należy traktować jako bardzo orientacyjne, ale nie widać na horyzoncie dużego ocieplenia. Będę w tym samym terminie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 14 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2023 W tym sezonie wręcz wypada żeby pojechać do Karyntii, więc ja także się tam udałem. Kilka aktualnych info z Nassfeld. Obecnie pełna lampa, rano twardo, później puszcza, ale ogólnie jest dobrze. Jest sporo ludzi, tak jak to zawsze podkreślacie. Ale mnie ten ośrodek bardzo się podoba, trasy są różnorodne i przepięknie położone. Można tłumy omijać, korzystając w danym momencie z mniej popularnych wyciągów. Prawie wszystkie wyciągi są wyprzęgane, więc szybkie. Tylko jedno krótkie krzesło jest wolne, ale to jest wg mnie nawet nie warte uwagi. Oczywiście odwiedziliśmy włoską pizzę w pobliżu trasy 21, lokal nr 5 na ski map. Ze swojej strony polecam austriacki lokal nr 1 przy trasie 8. Bardzo smaczne jedzenie, dość szybko podają. Jutro tam idziemy ponownie. Problemem jest rano Millenium Express, to jest dla mnie najsłabszy element ośrodka. Ale korzystaliśmy ze skibusa, więc jakoś tą kolejkę przecierpieliśmy. Jutro zamierzam podjechać do góry autem i ominąć tą kolejkę. Wypatrzyłem fajny niezatłoczony parking blisko krzesła nr 24. Tam są też dobre trasy i jest to pośrodku ośrodka. Polecam jeszcze gigant dla wszystkich na trasie nr 77 oraz pomiar prędkości 70. Wyhamować można na przeciwstoku. Jest to bardzo dobrze przygotowany stok, siatki, oddzielny kawałek stoku. Gigant jest raczej łatwy, jazda raczej szybka. Kilka fot z atrakcjami, o których wspomniałem. 9 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 14 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2023 @MarioJ Niewiele by brakowało do kolejnego spotkania na stoku. Chyba, że masz w planach pobyt dłuższy niż do soboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 14 Luty 2023 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2023 56 minut temu, tanova napisał: @MarioJ Niewiele by brakowało do kolejnego spotkania na stoku. Chyba, że masz w planach pobyt dłuższy niż do soboty. Myślałem nawet że mamy ten sam termin, ale mówisz że Wy następny tydzień. My jutro po nartach przemieszczamy się do innego rejonu, bardziej kameralnego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.